Skocz do zawartości

Lazy Bee - depron


Linux

Rekomendowane odpowiedzi

Fotka wykłonu w dół z przed lotów:

Wykłon jest w prawo skłon do dołu

 

Skłon jest jak na moje oko za duży (za bardzo do dołu)

 

WG. mnie przyczyną wypadku było za słabe mocowanie silnika i/lub za duży ciąg silnika (po prostu się urwała wręga silnikowa).

 

Ja u siebie zastosowałem takie coś:

http://img265.imageshack.us/i/dsc08607.jpg/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 63
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

;) obejrzyj jeszce raz film i sam zobaczysz:

"ściągnąłeś" model na ziemię przy użyciu silnika ;)

w momencie jak dałeś gazu -model od razu zanurkował

 

w większosci modeli skłon ma byc wprzedziale 0-3%, u Ceibei jest znacznei więcej ;)

- miało poprawić stateczność modelu a u ciebie wyszło sterowanie "zmiennym wektrem ciągu" ;)

 

na towim meijscu dalbym skłon na "zero" -a jesli okaże się że model zadziera przy dodaniu gazu - wówczas włożyłbym podkladki pod silnik żeby uzyskać te dwa stopnie w dół

 

powodzenia przy oblocie po reaktywacji ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kuba a słyszałes o momencie obrotowym? :) i oporach wirującego śmigła?

 

w którą stronę kręci się śmigło?

patrząc od tyłu - zgodnie z ruchem wskazówke zegara

 

(hmmm... teraz większosc zegarków ma cyfrowe wyświetlacze

- ale może znajdziesz jakis staroć ;)

model "wywalił się" w strone odwrotną ...

 

upraszczając na maksa:

jeśli śmigło "grzęźnie" w powietrzu - przy takim nadmiarze mocy silnika,

modelem przechyla w przeciwną stonę ;)

 

mega uproszczenie - ale dość chyba obrazowe ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

patrzac z góry na model - oś śmigła ma być odchylona w prawo

i te dwa stopnie sa ok

 

natomiast przesadziłeś ze skłonem ;)

 

daj na początek nawet na "0"

masz regulację na śruby to będziesz mógł poprawić to w polu ;)

 

druga sprawa: nie wiem jakiej mocy masz silnik i jakie śmigło

 

 

spróbuj oblatać go na "pół gazu"

 

jak już się wzniesie trochę i ustabilizuje

popracuj troche gazem(ale z czuciem)

jeśli przy dodawaniu model będzie Ci zadzierał - zwiększ troche skłon silnika w dół

 

- dodaj gwałtownie gazu

jeśli przy dodaniu gazu model będzie Ci sie "wywalał" przez lewe skrzydło

to znaczy że masz za dużo mocy :)

-zmniejsz średnicę śmigła -powinno pomoc ;)

 

powodzenia!;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli, te loty na lewe skrzydło to wina mocy silnika ? Przy oblocie dałem ok 3/4 gazu.

Śmigła mam jeszcze 8x4.3 GWS, 8x4 (już nie SF) GWS i 7x3.5 (nie SF) GWS << na tym śmigle (7x3.5) oblatywałem Funtanę Mini, wagowo prawie to samo i ledwo co beczkę i pętle robiła, więc tutaj powinno być ok. (czy może dać inne, jakie).

W modelu siedzi http://www.model-fan.com.pl/index.php?p3261,wa22-08-14

Co do regulacji wychyleń silnika na polu to będzie kłopot, mocuję go na wkręty, bo śrubek mi brakło, a do sklepu nie mam kiedy jechać, więc dam ok 1* w dół, jak będzie zadzierać to poprawię po powrocie do domu.

Polepszę jeszcze w samolocie mocowanie skrzydła, od spodu przykleję 2 listewki z balsy, aby skrzydło się nie przesuwało na boki, to mocowanie na 3 za dobre nie jest...

 

Dziękuję bardzo za pomoc, teraz tylko muszę czas na odbudowę znaleźć i wyczekać pogodę na oblot 2.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przy kv1400 smigielko 7x3,5 powinno byc ok - zobaczysz w praniu ;)

 

skłon daj 2stopnie - tak ma chyba większosc modeli

 

pomysł z podłużnymi listewkami nei jest zbyt szcześliwy - jak zachaczysz skrzydłem o ziemie moze pokiereszowac Ci kadłub -albo i same skrzydełka ;)

ja bym wstawił klasyczny poprzeczny kołek w kadłub

spokojnie go wstwisz: dziurka fi 5mm a od środka "podkladki" zesklejki 1mm zeby lepiej przeniosło obciazenie na depron kadłuba

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do regulacji wychyleń silnika na polu to będzie kłopot, mocuję go na wkręty, bo śrubek mi brakło, a do sklepu nie mam kiedy jechać, więc dam ok 1* w dół, jak będzie zadzierać to poprawię po powrocie do domu.

Czesc,

Jakby model mial poleciec, to by polecial ze sklonem 2° w gore i 1,5° w lewo. To jest moze istotne ale nie az tak, w tym przypadku, wazne.

Nie widac tego dobrze, ale wydaje sie jakby kat zaklinowania statecznika byl za duzy. Dodatkowo popsules "wlasnosci aerodynamiczne :) " profilu tym plaskim obrysem. Moze tu jest pies pogrzebany.

Moje wnioski:

-zmodyfikowac wyklony do niezbednego minimum

-wywazenie (krotkie ramie statecznika)

- kat zaklinowania

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Wczoraj trochę pogrzebałem i naprawiłem model, dziś dokleję jeszcze podwozie i jutro przed południem w górę. Jeśli model nie poleci to faktycznie będzie to wina kąta zaklinowania.

Obecnie patrząc od ogona wykłon w prawo o jakiś 2* ("na oko"). I co do skłonu to taki jak na foto, (względem statecznika ok. 2* w dół) :

Dołączona grafika

 

Jutro wielki dzień, ale ma wyjątkowo sceptyczne podejście co do "latania" :?

 

Śmigło zostawiam takie jak jest, ale dam gaz na 80%.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ja tam jestem zdania, że poleci... Tyle, że ja bym go najpierw puścił na około 50% mocy - przy takich modelach nadmiar mocy wcale nie jest taki fajny - mówię z doświadczenia :wink: A jak to będzie za mało, to po prostu go posadzisz i spróbujesz już na 60% itd :P bo to, że szybować potrafi już na filmie widzieliśmy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, po oblocie nr. 2.

Model poleciał :D całe 7 sek.... najpierw kilka rzutów na wyłączonym silniku, ładnie szybował. No to 1/2 gazu i wyrzut, model zaczęło delikatnie przeważać na lewo, no to delikatnie go skierowałem na prawo, leciał kawałeczek i gdy chciałem zawrócić w prawo model poleciał na lewe skrzydło i pętlą uderzył w ziemię. Coś jest nie tak, modelu nie da się sterować....

Odpuszczam go póki co.... odbuduję wręgi i dziób i powieszę pod sufitem jako ozdobę...

Szkoda mi wyposażenia na więcej prób lotów tym ustrojstwem, niechałbym stracić np. silnika.

 

Co ciekawe silnik wbił się delikatnie w ziemię, a śmigło znowu całe ( mocowanie na sztywno).

 

Obecny stan :

Dołączona grafika

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.