robintom Posted October 25, 2009 Share Posted October 25, 2009 Mam takie pytanko. Na uniwerku syn dostał razem ze swoją grupą zadanie zaprojektowania i zbudowania z balsy konstrukcyjnego mostu. Potem każdy most wykonany przez kilkanaście grup ma przejść test wytrzymałości. Most ma mieć długość 50cm. I tu mam pytanie co do metody klejenia. Czy do klejenia mostu wraz z rozporami użyc zwykłego kleju do drewna czy kleju cyjanowego? Który z tych klejów da największą wytrzymałość łączenia? Link to comment Share on other sites More sharing options...
meloow Posted October 25, 2009 Share Posted October 25, 2009 wszystko zależy od sposobu łączenia, a nie od kleju. np. Link to comment Share on other sites More sharing options...
madrian Posted October 25, 2009 Share Posted October 25, 2009 Sposób łączenia oraz właściwe ustawienie włókien balsy względem obiążenia. Kolega Motylasty, polecał kiedyś do balsy klej kazeinowy, dziś niestety trudno dostępny i dość szkodliwy. Inny patent, to klejowy laminat - Posmarować obie części wikolem i zostawić do całkowitego wyschnięcia i potem skleić na cienką wartwę CA. Taka spoina jest wytrzymalsza niż CA lub Wikol osobno. Link to comment Share on other sites More sharing options...
buwi777 Posted October 25, 2009 Share Posted October 25, 2009 Mam takie pytanko. Na uniwerku syn dostał razem ze swoją grupą zadanie zaprojektowania i zbudowania z balsy konstrukcyjnego mostu. Potem każdy most wykonany przez kilkanaście grup ma przejść test wytrzymałości. Most ma mieć długość 50cm. I tu mam pytanie co do metody klejenia. Czy do klejenia mostu wraz z rozporami użyc zwykłego kleju do drewna czy kleju cyjanowego? Który z tych klejów da największą wytrzymałość łączenia? Podaj więcej szczegółów - jaka waga np. balsy itd Klejenie - lepszy WIKOL ( np. Patex express ) ( lekko elastyczny ) niż CA - ( krystaliczny ) ps. co studiuje syn ?? Link to comment Share on other sites More sharing options...
robraf Posted October 25, 2009 Share Posted October 25, 2009 no i wszystko robic z Twardej balsy ale to pewnie już wiecie Link to comment Share on other sites More sharing options...
Slawek_9000 Posted October 26, 2009 Share Posted October 26, 2009 dziwny ten uniwerek swoją drogą żeby ćwiczenie miało jakikolwiek sens, powinni mieć trochę wiedzy ze statyki, prawidłowo zebrać obciążenia, dobrać przekroje itp. Tak, to będzie szukanie rozwiązań na ślepo , zastanawiam się jaki jest cel tego ćwiczenia. Ciekawe, czy za kilka lat nie będą wycinać wyrostka na próbę wybranym członkom grupy. I dlaczego wybrali akurat most- w codziennym życiu jest wiele potrzebniejszych rzeczy, np. latryna. Dlaczego na takich warsztatach nie buduje się latryn, a akurat mosty. Czy myślicie że mosty mają jakąś magiczną moc? Link to comment Share on other sites More sharing options...
japim Posted October 26, 2009 Share Posted October 26, 2009 Proponuje poczytać tutaj: http://www.balsabridge.com/ http://staff.hartdistrict.org/glyle/projects/bridge_project/index.html http://www.garrettsbridges.com/ Konkurs najbardziej wytrzymałego mostu z balsy. Obecny rekord: 209 kg dla mostku o rozpiętości 40 cm i masie własnej 100 g!!! Link to comment Share on other sites More sharing options...
japim Posted October 26, 2009 Share Posted October 26, 2009 dziwny ten uniwerek swoją drogą Sławek - tu akurat wychodzi różnica między polskim uniwerkiem a zagranicznym. Sam studiowałem pół roku w Kanadzie i tam jest tak: wykłady są z teorii (tam masz i statykę, dynamikę, itd itp), ale dodatkowo do tego są ćwiczenia. Z tym, że ćwiczenie często wybiega swoim zakresem daleko poza omawiany zakres na wykładach i aby je z sukcesem ukończyć student musi jeszcze sporo rzeczy sam postudiować i poszukać. I o to właśnie chodzi w prawdziwym studiowaniu. W Polsce odpytają Cię tylko z tego co masz w notatkach, skryptach do labotek i teoretycznie jest wielkie larum jak ktoś zahaczy o temat który nie był poruszony w materiałach podstawionych pod nos studentowi. Na zachodnich uniwerkach (USA, Kanada Anglia) i gdziekolwiek indziej oceniają Cię wg Twoich osiągnięć i umiejętności uczenia się i zdobywania wiedzy ze świata. Sam miałem zajęcia z robotyki. Owszem o kinematyce i metodach planowania misji mieliśmy pół roku wykładów, ale programowania robota nikt nas nie uczył i trzeba było się samemu wszystkiego nauczyć. Tam studia nie są dla wszystkich... Link to comment Share on other sites More sharing options...
Boogie Posted October 26, 2009 Share Posted October 26, 2009 Poszukaj troche na temat odyseji umyslu z 2005-2006 (Odyssey of the mind). Tam mieli podobny problem do rozwiazania- musieli z balsy o zadanym przekroju (1/8x1/8 cala) zbudowac "cos" o masie do uncji, o nieparzystej liczbie podpor, co wytrzyma najwieksze obciazenie w plaszczyznie pionowej. Z tego co pamietam znajomy zrobili cos co wytrzymalo okolo 200kg. Podobno ludzie z NASA tez zrobili swoja wieze i wytrzymala kolo 1,5 tony. Wiec poszukaj- na pewno zaczerpniesz troche wiedzy z tego. Link to comment Share on other sites More sharing options...
gładkilot Posted October 26, 2009 Share Posted October 26, 2009 jeśli ktoś się chce ,,pobawić'' to jest tu dość prymitywny ale ciekawy programik to budowy i testowania własnych konstrukcji Bridge Builder edit lub bridge builder pontifex - nowsza i bardziej przyjazna wersja Link to comment Share on other sites More sharing options...
paniol2005 Posted October 26, 2009 Share Posted October 26, 2009 Ja sam chętnie bawię się tym Link to comment Share on other sites More sharing options...
robintom Posted October 26, 2009 Author Share Posted October 26, 2009 Dzięki za podpowiedzi. Co do uniwerka to jest to kierunek "Civil Engineering" Od samego początku jest parcie na samodzielne myślenie. Już na samym początku dzielą na grupy dają materiał i kożystając z CAD trzeba zaprojektować most balsowy. Początkujący studenci uzyskali max 50kg wytrzymałości. "Pomyłka -80kg" Za to szkoła jest fajna i tak wygląda. ops tak było teraz jest Link to comment Share on other sites More sharing options...
madrian Posted October 26, 2009 Share Posted October 26, 2009 A ten most dojazdowy, to z tej studenckiej balsy? Ten kto zdoła po nim przejechać - dostaje się bez egamiznów? :twisted: Nie przejmuj się. Słyszałem kiedyś o belfrze z MIT-u, który dawał każdemu studentowi ryzę papieru od drukarek i tubkę kleju biurowego i musieli zrobić z tego krzesła, które by ich utrzymały. Most z balsy to przy tym pikuś. Zamów ze 4 pełne pnie, zbij gwoździami i na pewno wytrzyma 50kg. :devil: Blasa - balsa. Most - most. I po sprawie. :rotfl: Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Archived
This topic is now archived and is closed to further replies.