Skocz do zawartości

Pilatus Porter 2,07m


dlmtb

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 66
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

To to jam mam (skoczka i spadochron) myślałem raczej o jakimś systemie uwalniania tego zawodnika. Czy ciąć kadłub i robić coś na kształt drzwi bombowych jak w bombowcach, Czy może raczej podczepiać go pod kadłub, ale to wygląda jak scena z filmu „Mis” S. Barei. :lol2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Darek, czy FA 125 będzie mocno przewymiarowany do tej wersji Pilatusa? Skoro Ty latasz na 15 cm, to może 20 nie zrobi wielkiej różnicy :shock: ?

Z tym silnikiem to chyba będzie odrzutowiec. Wagowo silnik podobny do ASP 91 ale wymiary chyba lekko większe, co może skutkować tym, że silnik będzie wystawał zbyt mocno z pod dość ciasnej maski Pilatusa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety też tak pomyślałem. Chciałem kiedyś kupić P 51 Mustang z Hangar 9, do którego zalecają właśnie FA 125, albo FG 30 (czterotaktowa benzyna, dosyć abstrakcyjny cenowo dla nas) i miały być dwie pieczenie. Ale z tego widać, że jeszcze dla tej rozpiętości opłaca się silnik elektryczny - koszt ok. 300 pln + co najmniej 5 celowy Lipol (choćby jeden). Przy wersji 2,7 Pilatusa musi już być silnik żarowy lub benzyna - tylko ten dźwięk kosiary w powietrzu :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale z tego widać, że jeszcze dla tej rozpiętości opłaca się silnik elektryczny - koszt ok. 300 pln + co najmniej 5 celowy Lipol (choćby jeden). Przy wersji 2,7 Pilatusa musi już być silnik żarowy lub benzyna - tylko ten dźwięk kosiary w powietrzu :roll:

Jeden lipol to chudo. Żeby polatać trzeba mieć, co najmniej 3 takie, a to kosztuje. No chyba, że, z HK ale moje doświadczenia są takie, że lipole z HK to loteria. Jeden wytrzymał dwa sezony, ale cztery inne padły po 20- stu, 30-stu ładowaniach lub spuchły w zimę, mimo że były prawidłowo spoczynkowo naładowane.

Co do benzyny to porażka. Motopompa w powietrzu… ja bym nie zdzierżył. :evil: Obstaluj jakąś 15-tkę np. ASP z HK (129 USD) i wyjdzie taniej niż elektryfikacja. :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do benzyny to porażka. Motopompa w powietrzu

Też się z tym zgadzam, ale nie w przypadku czterotaktowej benzyny. Posłuchaj na YT jak chodzi ten FG 20. Miodzio :shock: . Choć saito'wcy już marudzą, że coś z nim nie tak i może być przyciskiem do papieru :roll:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Oczywiście, że oryginał lata na turbinie, ale turbina do takiej "makiety" to wydatek przewyższający kilkukrotnie wartość modelu, że nie wspomnę o problemie z zakupem paliwa do takiego silnika. Więc może zostawmy takie wątki dla pasjonatów. Silnik, który użyłem nie miał upodobnić modelu do oryginału, ale dać mu swobodę latania (nieograniczoną ilością prądu w pakiecie) oraz przyjemny dźwięk w powietrzu w odróżnieniu od silników benzynowych i to się udało.

Co do napędu elektrycznego, tak jak napisał też wcześniej Darek, model tej wielkości to akumulator co najmniej 6s, które kosztują już paręset złotych, a jechać na lotnisko z jednym akumulatorem, to tak jak lizać loda przez szybę. Dlatego chyba ASP 91 będzie dobrym wyborem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ładziak napisał/a:

Do takiego modelu? 70-100 zł. Kupujesz 2-3 i latasz do bólu.

 

 

Ładziak dobrze gada!

Do rekreacyjnego latania nie potrzeba wiele.

Do silnika dedykowanego do tego modelu potrzebny jest akumulator 6s, a to jeden z niewielu jakie znalazłem w polskim sklepie. A ceny do przedziału 70 - 100 pln nie będę porównywać http://www.modelarski.com/produkt-Akumulator_PolyQuest_Li-Po_5100mAh_22,2V_6S1P_25C_XP2,6737.html . Oczywiście wiem, że sklep Pana Radka do tanich nie należy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ładziak napisał/a:

Do takiego modelu? 70-100 zł. Kupujesz 2-3 i latasz do bólu.

 

 

Ładziak dobrze gada!

Do rekreacyjnego latania nie potrzeba wiele.

Do silnika dedykowanego do tego modelu potrzebny jest akumulator 6s, a to jeden z niewielu jakie znalazłem w polskim sklepie. A ceny do przedziału 70 - 100 pln nie będę porównywać http://www.modelarski.com/produkt-Akumulator_PolyQuest_Li-Po_5100mAh_22,2V_6S1P_25C_XP2,6737.html . Oczywiście wiem, że sklep Pana Radka do tanich nie należy.

Wybrałeś najdroższe pakiety jakie chyba istnieją na rynku.

 

Silnik 4260 500 Turnigy wystarcza do tego modelu spokojnie. Przy 5s i śmigle 16x8 daje 4kg ciągu. Dla górnopłata takiego jak Pilatus to duuużo. Do tego pakiety 5s 5000 20-30C kosztują (przy zamówieniu 2 sztuk z DE HobbyKing) 150zł za sztukę.

 

Ja mimo to gdybym miał warunki na trzymanie takiego modelu to zdecydował bym się na benzynkę ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.