MareX Posted April 19, 2007 Share Posted April 19, 2007 Jak w temacie, a sprawa dotyczy M V V S-a 7,5 cm zamontowanego w moim Kanarze. W poziomie silnik pracuje bez zarzutu natomiast po postawieniu go do pionu natychmiast się dławi i gaśnie. Proszę o wytłumaczenie przyczyny, gdyż samemu nie widzę żadnego racjonalnego wytłumaczenia dla takiego zjawiska. Jakaś przyczyna jest, zapewne banalna, ale proszę o podpowiedz fachowców. Zaznaczam, że żądne bańki powietrza podczas tego gaśnięcia, do gaznika nie idą przez rurkę od zbiornika. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Irek M Posted April 19, 2007 Share Posted April 19, 2007 To ma raczej związek z regulacją silnika. Nawet instrukcja silników podaje by przed lotem unieść dziób modelu i w ten sposób wyregulować max obroty igłą skladu mieszanki, oczywiście na max otwartej przepustnicy. W tej pozycji czyli z uniesionym dziobem mieszanka jest zubożona - napewno reakcję zauważyłeś - wzrost obrotów i dopiero póżniej zapewne silnik gasnie. Więc gdy z uniesiontm dziobem (chyba 30-45st.) uzyskasz max obroty, wykrecaj igłę celem lekkiego wzbogacenia mieszanki. Link to comment Share on other sites More sharing options...
marcin133 Posted April 19, 2007 Share Posted April 19, 2007 Przy każdym silniku bez pompki po regulacji w pozycji poziomej dokonuje się korekt regulacji w pozycji pionowej. I to w pionie silnik ma działać idealnie a nie w poziomie! Bardzo częsty błąd podczas regulacji - później jest tylko narzekanie na silnik Link to comment Share on other sites More sharing options...
MarekJ Posted April 19, 2007 Share Posted April 19, 2007 Przyczyną może być też zbyt długi i zawile prowadzony przewód paliwowy. Wiele lat temu zdarzyło mi się, że mój nowiutki MVVS dziwnie się regulował i miał problemy z pracą w pionie. Sprawdziłem wszystko i w zasadzie dopiero przypadkiem odkryłem, że króciec na tłumiku od podawania ciśnienia nie miał dziurki. Ktoś zapomniał jej w nim wywiercić i pracował za korek Link to comment Share on other sites More sharing options...
alchemique Posted April 24, 2007 Share Posted April 24, 2007 Skoro mowa juz o silnikach z pompa paliwowa zadam pytanie : Czy do modeli do latania rekareacyjnego - czyli zadne 3D i inne zawile akrobacje - jest sens pakowac odzielnie pompe lub silnik z pompka? Bo potrzebuje zakupic silnik do modelu i nie wiem czy wpychac sie w OS-91 z pompka czy mozna jakis inny silniczek zastosowac "bezpompkowy" ? Link to comment Share on other sites More sharing options...
armand Posted April 24, 2007 Share Posted April 24, 2007 Nie, oczywiście że nie, jeśli tylko zbiornik nie będzie daleko od silnika. Pompy oczywiście w akrobatach zwłaszcza przy 4-taktach. Link to comment Share on other sites More sharing options...
MareX Posted April 27, 2007 Author Share Posted April 27, 2007 W wątku w "różnych" podziękowałem już Wam Koledzy za dobre rady w kwestii tego gasnącego silnika. Tutaj jeszcze raz to czynię z niskimi ukłonami szacunku za fachowość. Mieliście całkowitą rację, że jest to kwestia regulacji tego motorka. Jakimś dziwnym trafem udało mi się tak go wyregulować, że chodził wczoraj bez zarzutu i nawet pierwsze figury / :wink: / były wykonywane. Co opinia fachowców, to opinia. Dziękuję bardzo. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Archived
This topic is now archived and is closed to further replies.