leszek504b Opublikowano 8 Listopada 2009 Opublikowano 8 Listopada 2009 Właśnie zakupiłem silnik MD5 Kometa produkcji ZSRR, pojemność 5 ccm, masa ok. 220g jeśli dobrze pamiętam. Jeżeli chodzi o kompletność to tak jak widać, tzn. brak gaźnika i świecy, ale myślę, że to raczej nie jest problem. Myślę, że to dałoby się załatwić. Oprócz tego co widać na zdjęciu to dodatkowo brak jest jeszcze jednego pierścienia (jest tylko jeden). no i z tym może być problem. Dlatego mam takie małe pytanie. Czy warto starać się o te pierścienie, czy może lepiej przeznaczyć ten silniczek do gablotki. W końcu ma on już parę lat i nie jest już produkowany.
Maciej1996 Opublikowano 8 Listopada 2009 Opublikowano 8 Listopada 2009 Wg. mnie będą same problemy z tym silnikiem
instruktor Opublikowano 8 Listopada 2009 Opublikowano 8 Listopada 2009 To potwór który mocno dymi, kiepsko zapala ale za to mocny!!! jak słabawe 3,5 :devil: jezeli kupiłeś do gablotki to ok ,ale jezeli planowałes do modelu....... :cry:
leszek504b Opublikowano 9 Listopada 2009 Autor Opublikowano 9 Listopada 2009 Tak naprawdę to przed kupnem nic nie planowałem. Kupiłem go dlatego, że był tani. Zapłaciłem za niego naprawdę niewielkie pieniądze. Dlatego się na niego zdecydowałem. To już będzie mój trzeci taki starszy silniczek
Gość Anonymous Opublikowano 9 Listopada 2009 Opublikowano 9 Listopada 2009 Zdecydowanie gablota choć stan raczej nie powala.... A jakie masz inne zabytki? Pochwal się.
leszek504b Opublikowano 9 Listopada 2009 Autor Opublikowano 9 Listopada 2009 Właściwie to nic ciekawego. Samozapłonowe - OTM Sokol i Rytm. Oba silniki udało mi się uruchomić. Rytm jest w cakłiem niezłym stanie, natomiast stan wizualny Sokola jest fatalny :?
Gość Anonymous Opublikowano 9 Listopada 2009 Opublikowano 9 Listopada 2009 Kto wie, może za kilkanaście lat nabierze sporej wartości
karlem Opublikowano 9 Listopada 2009 Opublikowano 9 Listopada 2009 ...jak metale w skupie złomu podrożeją... Ten silnik to jedno wielkie nieporozumienie, tak wersja pierwotna z deflektorem, jak i późniejsza (odrobinę lepsza) z płaskim tłokiem.
Gość Anonymous Opublikowano 9 Listopada 2009 Opublikowano 9 Listopada 2009 Wartości to nabierze za lat kilkaset BTW Kometa jest podróbą Super Tigra G 21 z 1954 roku...........zdjęcie tutaj
Swift Opublikowano 9 Listopada 2009 Opublikowano 9 Listopada 2009 Miałem dawno temu Kometa i to cudo jest w stanie unieść w powietrze niewiele więcej niż samo waży i to pod warunkiem, że jakimś cudem zapali . Dla porównaia mocy: Kometa 5ccm - 0,25 KM !!! Rytm 2,5ccm - 0,3 KM Sokol 2,5ccm - 0,25 KM Z tych trzech zdecydowanie najlepiej wypadał Rytm. Kolega miał Kometa w modelu F2B i ledwo odrywał się od ziemi, o akrobacji nie było raczej mowy. Skończyło się tak, że przerobił model na Poliota 5,6ccm i wtedy zaczął latać. PP
leszek504b Opublikowano 9 Listopada 2009 Autor Opublikowano 9 Listopada 2009 Czyli jednym słowem kicha Mimo wszystko nie żałuje, że go kupiłem tym bardziej, że dałem za niego tylko 21,5zł. O te pierścienie nie będę się starał, jednak gaźnik i świecę, nawet uszkodzoną, warto załatwić. Żeby przynajmniej wyglądał na kompletny
Sebo Opublikowano 11 Listopada 2009 Opublikowano 11 Listopada 2009 Ten silnik jest niewiele wart mam taki sam i kilka częsci na zapas zapasowych pierścieni nie mam ale udało mi się go odpalić na benzynie z miksolem tyle że trzeba ciągle grzać świecę ale odradzam to rozwiązanie bo lubi strzelać a wtedy zbiornik może się zapalić
Janeczek Opublikowano 13 Listopada 2009 Opublikowano 13 Listopada 2009 http://:pfmrc.eu/album_pic.php?pic_id=2942[/img] To sa moje Komety zdjecie robione przed 3 laty wiec napewno cos jeszcze doszlo ... Komety nigdy nie "chodzily" ...no chyba ze po przerobce Venturi /wlotu Gaznika, a tak to trzymam je ze wzgledu na podobienstwo do Super Tigra G 21...no i dlatego ze wdano w nie tyle pracy i wysilku a mimo to byly dosc tanie ... PS: Czy moze ktos "wrzucic" to zdjecie do tresci ?
Rob Mc Fly Opublikowano 13 Listopada 2009 Opublikowano 13 Listopada 2009 http://pfmrc.eu/album_pic.php?pic_id=2942 Może być? :wink:
Gość kotecek Opublikowano 13 Listopada 2009 Opublikowano 13 Listopada 2009 komety pięknie chodziły, wystarczyło je leciutko przerobić, mieliśmy jedną na zawodach w F2B w Katowicach, jak odpalała to ludzie schodzili się zobaczyć co to za silnik tak niesamowicie wyje, model latał i kręcił jak trzeba, a silnik odpalał z palca, bez rozrusznika (płochomu tancoru ... mieszajut) ps. jak je dopracować, opisał kiedyś chyba Rachwał i to było dużo więcej przeróbek niż tylko sama dysza
Janeczek Opublikowano 13 Listopada 2009 Opublikowano 13 Listopada 2009 Wcale nie mowie ze z KOMETY nie szlo zrobic super Motorka ...przeciez byly wzorowane na SUPER TIGRE ...ktory chodzil jak bajka ...tylko cos z Venturi ew . z dysza paliwa spaprano... Zreszta sam przerobilem KOMETE (Venturi) ktora zapalala i chodzila dobrze, robiac przy tym niewyobrazalny halas...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.