Jump to content

Siewierska Góra - miejsce dla "zboczeńców"


Motylasty

Recommended Posts

Mam nadzieję umieszczać tutaj relację z wypadów na Siewierską Górę.

Inni bywalcy też proszeni o wstawianie tutaj swych relacji z pobytu na tym sympatycznym zboczu.

A było to tak. Zadzwonił Marek i zapytał : latamy ?

Oddzwoniłem ja : latamy.

Gdzie ?, zbocze w Górze Siewierskiej.

Ruszyliśmy rano, u nas nie wiało, po 30 minutach jesteśmy na zboczu.

Nie wieje, mówię spoglądając na trawę i krzewy, otwarłem drzwi w samochodzie.

Powrót z drzwiami w rękach trwał jakieś 20 minut. Marek siedział zrozpaczony i takoż jednak zadowolony, jak widać jednak wiało. Jego samochód, jego drzwi.

Mocno daje ?, zapytałem, wszak zajęty byłem walką z drzwiami i wiatrem przez ostatnie dwadzieścia minut. A tak jakoś zawiewa stwierdził, jak ręce ułożysz „na baczność” to możesz stanąć pod katem 45 stopni do poziomu, jak rozłożysz to nawet jakieś 30 stopni, czyli jednak daje nieźle. W krzewach za samochodami stali ukryci „szmaciarze” w kaskach. „Pościel” porozkładana na trawie, jeden widzę się odważył skoczyć w powietrze. Leci do tyłu.

Daje nieźle, myślę. Rozpakowywujemy się. Nie opacznie otwarłem alukufer z zabawkami, %^&%&^#@ - wieko poszło w p…… , daje nieźle. Wróciłem z wiekiem , no nic jakoś nowe zawiasy będzie trzeba dać mocniejsze.

Trochę walki z modelem i wiatrem. Przy okazji dotarła ekipa z Zawiercia. Porozglądali się przez zamknięte szyby samochodu, w końcu jeden się odważył drzwi otworzyć.

Nie było go jakieś 25 minut, wrócił z drzwiami, nawet szyby nie rozbił po drodze.

Też wyjęli modele.

No nic polataliśmy trochę, szmaciarze też polatali. Było fajnie. Oby całą zimę taka pogoda gościła.

 

 

Link to comment
Share on other sites

Witam.

 

Wiatr był naprawdę silny. Na początku bałem się złożyć model, aby go nie porwało, a co dopiero mówić o lataniu :|

 

Był to mój pierwszy lot na zboczy i bardzo mi się spodobało. Żałuje tylko, że spróbowałem tego dopiero pod koniec sezonu, choć mam nadzieję, że jeszcze w tym roku polatamy :D

 

Oto kilka zdjęć:

 

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

 

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Link to comment
Share on other sites

Zbocze na wiatr poludniowy. Do latania są 2 miejscowki, gdy glowna zajeta przez rzesze szmaciarzy mozna polatac po prawej stronie (jakies 50m dalej).

 

 

Moj stary filmik z Gory Siewierskiej:

Link to comment
Share on other sites

Dajcie znać wcześniej to i ja sie zjawie :D jak model nie polata to może szmatkę, znaczy pościel powietrze :D

 

A ostatnio jednego, jak to kolega po .....nazwie .... powiedział szmaciarza na tej górce przewiało. Startował przy bardzo słabiutkim wiaterku i liczył na zlot, a jak sie okazało 10m wyżej wiatr wiał grubo ponad 10m/s :D

 

Cóż sie dziwić jak ostatnio Halny w górach wiał:]

Link to comment
Share on other sites

Tak sobie czytam i oglądam ten temat i naszła mnie ochota by polatać szybowcem bo i blisko i jest kogo podglądać.Tylko ze brak mi doświadczenia w tej dziedzinie.Latam już trochę spalinami ale szybowiec na zboczu to chyba inna bajka.Dlatego chciałem zapytać czy to na początek wystarczy.

http://modele.sklep.pl/product_info.php?products_id=6892

No i czy można liczyć na wsparcie.

Link to comment
Share on other sites

Jano a moze by tak motoszybowca? Chyba byloby najlepiej do bezstresowej nauki. Na zboczu mozna latwo wleciec na zawietrzna, wtedy moga zaczac sie problemy. Wiatr lubi wieczorem oslabnac a na silniku wciaz polatasz. Strikte zboczowy model w naszych warunkach moze lezec duzo nieuzywany podczas sezonu. Szczerze to ja mialem okazje odwiedzic tylko kilka razy Gore Siewierska wiec i pod tym kątem patrze :)

Link to comment
Share on other sites

Jano, odezwij się na PW - mam do sprzedania fajny motoszybowiec, sprawdzony na zboczu i na 'płaskim' terenie ;)

 

Samo latanie na zboczu nie jest takie straszne jak się wydaje. Najgorzej wylądować :)

 

Jak na ten weekend to ICM nie bywa łaskawy i chyba nie da rady na takim zboczu polecieć. Chociaż...

Link to comment
Share on other sites

Odnosnie spotkania na GS'ie - moj szybowiec jest aktualnie w strzępach ale moge obyc sie bez latania badz wezme jakas inna zabawke ;) Jest to mimo wszystko fajna miejscowka do spotkania i pogadania.

Link to comment
Share on other sites

  • 2 months later...

Archived

This topic is now archived and is closed to further replies.

  • Recently Browsing   0 members

    • No registered users viewing this page.
×
×
  • Create New...

Important Information

By using this site, you agree to our Terms of Use.