Skocz do zawartości

Kleje cjanoakrylowe


Gość wotoma

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 57
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

... co ja się tych żab nacałowałem :)

 

No więc dalej ciągnąc OT potoczę moją historyjkę związana z CA i jego zastosowaniem medycznym.

Owoż kilka lat temu egoł zapakowałem prawą swą kończyna dolną w nogę od wersalki.

Zobaczyłem przez moment światełko w tunelu, wydobyłem z siebie okrzyk bólu, po okrzyku wydobyłem z siebie kilka sformułowań godzących w regulamin naszego forum, później w szoku pokonałem w tempie bardzo szybkim odległość Bytom - Katowice - Bytom.

Gdy już doszłem ( nie daleko wszak byłem ) do siebie zdjąłem okrycie kończyny, znaczy skarpetkę. Ujrzałem swój duży palec prawej nogi, dla nie doinformowanych - prawa noga to ta, nad którą swobodnie zwisa prawa ręka, albo też prawa noga to ta co ma duży palec z lewej strony, albo też prawa noga to ta, co jak się śpi na brzuchu - to od ściany :) ( pozwoliłem sobie zacytować jeden z moich ulubionych kabaretów - KMN ). Palec duży prawej nogi cały we krwie. Paznokieć pęknięty wzdłuż i otwarty na obie strony, ze środka wystają jakieś kawałki mięsa. Gdy się ocknąłem po zemdleniu - wrażliwy na krew jestem zacząłem kombinować. Myśl pierwsza - chirurg, ale jak ja w takim stanie do niego dojdę, myśl druga - kombinerki. Pewnie w tym momencie nie ujrzałbym światełka w tunelu, a raczej cały rozświetlony tunel. Krew się leje, noga mnie niesamowicie nap....... Myśl trzecia - CA, wszak po to go amerykańce wymyśliły. Wlałem w paluch pół tubki, docisnąłem obie połówki paznokcia, zagotowało się dosłownie i zapieniło na czerwono. Wielkie światło w tunelu rozbłysło mi przed oczami, ponownie pokonałem w tempie bardzo szybkim dystans Bytom - Katowice - Bytom. I .... nic mi się z tym paluchem nie stało, paznokieć się zrósł, gangreny nie dostałem, do chirurga nie polazłem. Jedynie żona moja, akurat w tym czasie nie obecna, użyła wobec mnie kilku określeń godzących w regulamin naszego forum.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myśl trzecia - CA, wszak po to go amerykańce wymyśliły. Wlałem w paluch pół tubki, I .... nic mi się z tym paluchem nie stało, paznokieć się zrósł, gangreny nie dostałem, do chirurga nie polazłem.

Dopiero teraz się tego dowiaduję.... A jak mi na wiosnę moja pierwsza spalinka śmigłem uciapała opuszek palca wskazującego prawej ręki (tej zwisającej nad prawą nogą) to do dzisiaj czucia w nim nie mam :cry: ... bo poszedłem do chirurga. A CA w skrzynce miałem ;D .... Może to dlatego , że światełka w tunelu zabrakło i nie było olśnienia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz pytam się powaznie i na serio-czy Wy z tym "medycznym" zastosowaniem CA przpadkiem nie bujacie??bo coś mi się wierzyć nie chce :P jutro ide odpalać z palca osę 15ccm z ostrym jak zyletka plastikowym śmigłem więc wiedza ta może okazac mi sięn użyteczna :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.