Skocz do zawartości

Modelarska archeologia


utopia

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

 

Takie oto dwa zestawy szybowców klasy F1A 1/2 wykopane w stanie idealnym po latach

barwiony papier japoński na pokrycie

guma do mocowania płata o dziwo w stanie idealnym - nie sparciała przez lata

listewki sosnowe

materiał na ziobra - szerokie listwy lipowe

nic nie zwichrowane ...

Zestawy mają pewnie dobre 30 lat . Być może z sentymentu powstaną z tego modele ale wyłącznie do celów dekoracyjnych . Teraz cieszą oko tym że wytrwały tyle lat

 

Wytwarzano swego czasu w moim mieście zestawy rakiet robił je jeden z moich dawnych instruktorów ale o szybowcach nie miałem pojęcia . Ciekawe ile budynki piwnice i historia skrywają jeszcze takich ciekawostek

Opublikowano

Oj, aż się łezka w oku kręci.

Od takich zaczynałem, potem jeszcze była "Jaskółka" i super wypas

balsowa "Sowa" ta to dopiero latała.

Niestety moi rodzice w czasie przeprowadzki wywalili prawie nietknięte

w/w dwa zestawy.

Ostały się tylko roczniki Małego Modelarza.

Oj młodości gdzieś Ty. :D

Opublikowano

krypta nie krypta a komunę pochowali ..

towarzysze też ostatnio gatunek na wymarciu chyba że płyny w stężeniu wysokim polewam to się zawsze jaki znajdzie...

Opublikowano

dzięki tej nieszczęsnej komunie każda modelarnia mogła liczyć na materiały. sam budowałem model z takiego zestawu, z tym że zwał się bodaj "Orlik" tudzież "Zefir". teraz nie jestem sobie w stanie przypomniec. budowy nie dokonczylem bo przesiadłem sie na RC...

Opublikowano

...dzięki tej nieszczęsnej komunie każda modelarnia mogła liczyć na materiały...

 

...o Chryste, coraz młodsi to dostrzegają...

 

To się nazywało "politechnizacja młodzieży", proszę koleżeństwa...

Opublikowano

To mogła byc tylko bibułka

Jaka tam bibułka?

Zwykły papier pakowy z pierwszego "tłoczenia".

Jak podarłem niemiłosiernie na krzaczorach to leciałem do zaprzyjaźnionej

PANI EKSPEDIENTKI w sklepie spożywczym i latało się dalej.

Balse zobaczyłem na oczy dopiero w modelu "Sowa". Balsowe były tylko skrzydła

Pamiętam że w SH pojawił się wtedy gdy i proszki OMO pojawiły się w sklepach :D .

Ale to było dość krótko.

Opublikowano

teraz mi będą do pieca dokładać że to papier pakowy ...

natron pewnie jeszcze i do tego kororowany ....

 

holera mam japonkę z czasów "składnic harcerskich " a ta z zestawa jest jeszcze delikatniejsza

Opublikowano

teraz mi będą do pieca dokładać że to papier pakowy

Ja mówiłem o papierze pakowym w Jaskółce. Co w Twoich zestawach o nie pamętam.

Zacznijmy od tego: jaka data produkcji.

Opublikowano

Krzysiu twoje zestawy jakieś "nieprawdziwe,są" :wink: jedynie słuszną Jaskólkę to produkowało Krosno a przepisy mówiły że ma ona byc wykonana wyłącznie z materiałów krajowych a japonka..... :wink:

Opublikowano

jedynie słuszną Jaskólkę to produkowało Krosno

Dokładnie tak.

Tylko że na zdjęciach Krzysztofa to jest SZKRAB a nie Jaskólka.

Może to ja wprowadziłem troche zamieszania wspominając Jaskółkę.

Opublikowano

Data produkcji nieznana -oba zestawy były fabrycznie zapieczętowane

W latach 80 już czynnie uprawiałem modelarstwo ale nie spotkałem tych modeli w handlu - dlaczego nie wiem ? Skoro były produkowane w Pile a potem w Chodzieży jak sugeruje stempel to powinny być w lokalnych sklepach ...

w okolicach świat zawsze pojawiały sie w składnicy modelarskiej zestawy Modella (czechy) jakieś silniki z Rosji i balsa z kornikami :wink:

Opublikowano

Mój Świerszczy dotąd leży na modelarni :) Mój pierwszy własnoręcznie sklejony model :)

Mój też, tylko kilkanaście lat wcześniej :D . Ale mój Świerszczyk odszedł do krainy wiecznych lotów. W czasie holu za pomocą wielokrążka złożyłem mu skrzydła, a że był mocno wyeksploatowany, to już go nie odbudowałem.

 

jedynie słuszną Jaskólkę to produkowało Krosno

Krosno Lotnisko :D . Czy dobrze pamiętam, że pudełko coś z niebieskości miało? Oczywiście moja Jaskółka - mój drugi model - była jak najbardziej ta poprawna. Z Krosna.

 

balsowa "Sowa"

Mam ten zestawik w stanie fabrycznym, tralalaaaa! Kiedyś go zbuduję. Taka podróż sentymentalna będzie :D

 

A teraz w moim pokoju na ścianie wiszą dwa czechosłowackie szybowce: Ajax i Andulka 2. Dla niektórych obraza modelarstwa - żeberka z plastiku! ;-) Gdy modele swoje wylatały, obdarłem je z japonki, pokryłem solarfilmem i powiesiłem. Po latach znowu bym wolał, żeby japonka na nich była... Ale taka głupia moda i nowość wtedy była na te folie.

 

Sowa bezapelacyjnie będzie "japońska" :D

 

To się nam na wspominki zebrało. Dzięki, utopia!

 

 

EDIT: literówki, literówki.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.