Skocz do zawartości

Zimowe, wiosenne, letnie i jesienne latanie w Krakowie


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Mając trochę czasu odnowiłem utopioną dwa lata temu Cessnę c-37

Tak wyglądała wcześniej

Dołączona grafikaDołączona grafika

 

Teraz wygląda tak

Dołączona grafikaDołączona grafika

I oczywiśie jest teraz spalinowa

Opublikowano

No pięknie! Chociaż złota bardziej mi się podobała, ale tej nowej nie można niczego odmówić. No i przede wszystkim ma silnik a nie wentylatorek :-)

Opublikowano

widziałem wczoraj tą cesienkę :)

Wojtek odwalił kawał dobrej roboty, choć trochu błota i szlamu pozostało wewnątrz :lol:

szkoda, że żadnej rybki w środku nie uświadczysz - ciekawie by to wyglądało, jakby takowa spoglądała z wysokości na lotnisko :D

 

p.s.

naprawdę jest świetnie odremontowana, zresztą czego innego można się po Wojtku spodziewać ;)

Opublikowano

ciekawe jak duże "spaluniaki" gościły na Czyżynach ?

Faktycznie czasami jest tam tak tłoczno, że nie wiadomo z której strony coś nadleci a z której nadejdzie kolejny spacerowicz .... dlatego w kameralnym gronie dzisiejszy ranek spędziliśmy na Śmietniku.

Wyremontowana ulica Tyniecka pozwala teraz łatwiej dojechać na modelarską górkę :-)

 

ms

Opublikowano

5 spalinek.Było pusto.Zamiast imprez kameralnych na których pochłaniacie wiadra CA ,wytoczył byś w końcu Cessnę z hangaru i oblatał ;) .Moja lata rewelacyjnie,więc twoja lżejsza o 1kg to będzie gazeta.

Opublikowano

twoja lżejsza o 1kg to będzie gazeta.

taka lekka czy taka wiotka ?

miałem nadzieje, że to będzie gaze..la :P

 

Nie przesadzaj z tymi wiadrami CA, juz kolejny trening odbył się bez spektakularnych kraks i klejenia. Ostatnio CA dozujemy z umiarem a 6 modeli w powietrzu to sporo emocji.

Cesnę wczoraj zabrałem w bagażniku ale na śmietniku za mało miejsca aby ją poderwać. Po południu wypaliłem w ramach docierania kolejny zbiornik paliwa w ogródku regulując przy okazji wolne obroty. Sąsiedzi mnie chyba znienawidzą bo odpalałem ze 30 razy.

"Evolution" nie łatwo się reguluje ale ciąg ma niesamowity, model przywiązany do ogrodowych mebli przesuwał ławkę :-)

 

ms

Opublikowano

Reguluje się dobrze ,tylko już jest zimno.Wczoraj też mieliśmy problemy z poprawnym wyregulowaniem Evo i OS-ów.Temperatura jest już niska i szybko się wychładzają,spiryt już tak łatwo nie paruje.Maksymalne i niskie ok,ale przejście już przylane i skręcanie powodowało odcięcie paliwa a nie poprawę.

Odkręć pierścień blokujący ,zdejmij i tak reguluj silnik.Po poprawnym wyregulowaniu załóż go w pozycji środkowej,abyś miał możliwość wzbogacania i zubożania mieszanki.Patent jest naprawdę super i działa.Wczoraj próbowałem oblatać "utopioną " Cessnę na takim samym silniku, ale zakończyłem na siatce między słupkami :P .Śmigło trzyłopatowe dedykowane do tego silnika ma za mały skok,dobry do trenerka latającego powoli.Dziś założyłem 11x6 Master i na pół gazu ciężko było utrzymać kadłub na ziemi.Będzie ładnie za.............. :lol: .

A jak masz stracha to Ci oblatam na Czyżynach. :D

Opublikowano

niskie ok,ale przejście już przylane i skręcanie powodowało odcięcie paliwa a nie poprawę.

taki właśnie miałem objaw i troszkę mnie to wkurzało :-/

Wyregulowałem na środkowym położeniu "trzpienia" ale uważam, że wolne obroty są za wysokie a każde zmniejszenie powodowało już gaśnięcie po 30-40 sekundach pracy na wolnych. Na wysokie wchodzi płynnie ale niżej już wolnych nie mogłem ustawić.

Po założeniu osłony nie mam dostępu ani do tego trzpienia ani do śrubki wolnych obrotów, oblot będzie zatem bez osłony..... oczywiście jak przestanie padać z nieba to coś co lubię w basenie a nie za kołnierzem ;)

Opublikowano

Witam kolegów modelarzy i mam takie pytanie jak to jest z lotniskiem Czyżyny czy tam można sobie polatac uwiezią?

Opublikowano

czy tam można sobie polatac uwiezią?

Nikt nikogo w niczym nie ogranicza.

Twoja decyzja kiedy i gdzie latasz i Twoja odpowiedzialność aby nikomu nie zrobić krzywdy linką lub modelem.

 

ms

Opublikowano

Oczywiscie ,w tym celu bliżej Muzeum lotnictwa jest zrobiony specjalny betonowy krąg do tego typu latania .

 

Hehe....Dobre ! Tak samo pewnie wszyscy, którzy latają na Pobiedniku też myślą, że pas asfaltowy został zrobiony specjalnie z myślą o modelarzach, a w rzeczywistości było to lądowisko przygotowane dla Mi-8 na mistrzostwa polski w skokach spadochronowych (nie pamiętam w którym roku).

Opublikowano

A skad :-) lądowisko dla śmigłowców policji i lpr.

 

Policja raczej przed swoim hangarem siada już na terenie muzeum. LPR-a tam w życiu nie widziałem, bazę mają w Balicach a lądują raczej na lądowiskach przyszpitalnych. No chyba, że na Kopernika nie ma miejsca ale Rydygier i Żeromski mają swoje lądowiska.

A ten krąg to ciekawa sprawa, można by się w sumie podpytać w muzeum po co to jest.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.