Skocz do zawartości

Zimowe, wiosenne, letnie i jesienne latanie w Krakowie


Callab

Rekomendowane odpowiedzi

Dziś pogoda dopisała niesamowicie :)

Niestety nie obyło się bez strat... cóż, sport urazowy. Mamy nadzieję, że już niedługo zobaczymy znów Mirkowego Albatrosa w locie.

Skrzydła... kadłuby... i dużo CA

Ale i pierwsze cięcie zielonego Ki61 :)

 

A tu trochę fotek:

 

Czyżyny

 

pozdraiwam

Gosia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

niedługo zobaczymy znów Mirkowego Albatrosa w locie.

Raczej nie "niedługo" .... jak zobaczyłem do woreczka części które przywiozłem z lotniska to dopiero dotarło do mnie jak wiele będzie do zrobienia :shock: Z tyłu to nawet jeszcze całkiem dobrze wygląda ale przód krótszy o dwie wręgi :(

Te 10 sekund lotu pozostaną niezapomniane a za resztę trzeba zapłacić kartą :?

 

Świetne zdjęcia i walki ESA, zaliczyłem dwa cięcia to chyba tyle co Rafał, czyli dziś spotkanie remisowe ale szczególnie wymaga podkreślenia pierwsze cięcie Witka :)

Gratuluję i przyłączamy kolegę do eskadry Kraków...... wraz z personelem naziemnym :lol2:

 

Dziś przywitaliśmy też nowego kolegę Adama z FW-190. Jeżeli możesz podaj mi na priv-a swój numer telefonu, będzie łatwiej się umawiać.

Mam nadzieję, że utrzyma się pogoda i powtórzymy taki udany poranek w jeszcze większym składzie naszej eskadry.

 

ms

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie tylko Esy latały

No nie tylko. Ja się ulotniłem przed 10:00, ale do tego czasu już sporo modeli było na lotnisku.

A Wy tylko te ESA fotografujecie :P

 

 

A Mirka Albatros leciał bardzo ładnie! W powietrzu wyglądał super. Start miał przepiękny! Tylko niestety lądowanie nie wyszło :-(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

A Mirka Albatros leciał bardzo ładnie! W powietrzu wyglądał super. Start miał przepiękny! Tylko niestety lądowanie nie wyszło :-(

:cry:

Będzie coś w dziale kraksa? Musiało bardzo nie wyjść to lądowanie , że aż takie zniszczenia.

WIELKA SZKODA!!

http-~~-//www.youtube.com/watch?v=_gN2QBKuWjw

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oglądałem kilka razy i nadal nie wiem co się stało ..... pierwszy skręt zrobiłem na sterze kierunku z małym udziałem lotek a przy drugim przy wychyleniu samych lotek model zwalił się na skrzydło. Wygląda to tak jakby nagle stracił ciąg silnika gdy położyłem go w zakręt.

To słychać, że przed tym "przykrym stukiem o beton" silnik nie chodził.

 

Przed startem miałem taki objaw, że działały serwa a silnik się nie odzywał .... może lepiej szukać przyczyny po stronie usterki technicznej niż przyznać się do błędu pilotażu :?

 

Mocy brakowało, co widać gdy próbowałem podnieść go do góry, model przeciągnął i stracił wysokość. Wychylenia lotek były jednak niewielkie i ustawione różnicowo, nie przypuszczam aby ich wychylenie mogło tak gwałtownie spowolnić i wywrócić model.

 

ms

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie to wygląda na klasyczne przeciągnięcie w zakręcie. Samolot leciał powoli, na granicy przeciągnięcia, a gdy zakręt był za ostry po prostu zwalił się na skrzydło, a potem korek.

 

Zupełnie, jak mój wiosenny wypadek z Baryłą, dodatkowo obciążonym komórką i kluczem 13-tką dla przeciwwagi :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cessne ustrzeliłem na allegro za grosze. Okazała się bardzo ładnie latającym modelem (to ta ze zdjęcia profilowego). Aktualnie została oklejona folią reklamową, bo po kilku mocniejszych przyziemieniach nie wyglądała już zbyt pięknie.

 

Jest to RTF marki Merlin - latającego działu HPI. (HPI w Polsce obecnie ma w ofercie tylko samochody).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

..... pierwszy skręt zrobiłem na sterze kierunku z małym udziałem lotek a przy drugim przy wychyleniu samych lotek model zwalił się na skrzydło.

Wychylenia lotek były jednak niewielkie i ustawione różnicowo, nie przypuszczam aby ich wychylenie mogło tak gwałtownie spowolnić i wywrócić model

Mirku,

 

Oglądałem twój przykry wypadek i to co napisałeś jest słuszne. Wiem, że trudno jest sobie przypomnieć co się robi z drążkami ratując model ale.. według mnie gdy założyłeś kontrę lotkami w lewo to dołożyłeś również w lewo ster kierunku i to właśnie spowodowało "przewrót" twojego modelu.

 

Odbudujesz, daj mu więcej mocy i będzie OK.

POZDR>

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wyrazy współczucia. - Jednak tak to jest w naszym hobby - na 7 moich modeli tylko dwa nie miały jeszcze kraksy bo... jeszcze nie latały :wink:

 

Trudno wyrokować co było przyczyną ale analizując film doszedłem do wniosku , że model nie mógł przepaść bo właśnie się rozpędził po dość dużym obniżeniu lotu. Czy przypadkiem ster wysokości nie był zbyt energicznie zaciągnięty w obawie przed bliską ziemią. Bo to mi wygląda na szybką autorotacyjną beczkę. Jeśli ster wysokości jest bardzo skuteczny energiczne wychylenie przy średniej prędkości spowoduje , że skrzydła dynamicznie przejdą na kąty nadkrytyczne i model wykonuje autorotację w poziomie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.