Skocz do zawartości

Zimowe, wiosenne, letnie i jesienne latanie w Krakowie


Callab

Rekomendowane odpowiedzi

My byliśmy między 12 a 13:30. Ciekawym zdarzeniem był atak śmigłowca. Nie wiem co to był za śmigłowiec, bo akurat patrzyłem na mój model, który był też w powietrzu, ale było to coś wielkości Sokoła. A było tak:

 

Latam sobie nad pasem, gdy nagle spostrzegliśmy, że od wschodu nadlatuje śmigłowiec. No fajnie, niech sobie leci. Tylko po chwili ze zgrozą spostrzegliśmy, że obniżył lot i zaczął atak na mój model, lecąc jakieś pięć metrów nad pasem z dość dużą prędkością. Usunąłem mu się z toru lotu, o mało nie rozbijając modelu - musiałem wlecieć pod słońce, a akurat nie ubrałem okularów przeciwsłonecznych. Śmigłowiec wykonał "kosiaka" przed nami i nad jeżdżącymi po pasie samochodami i odleciał w siną dal. Wrażenie było dosyć niefajne. Pilota poniosła fantazja. Ewidentnie widział model i chciał nas "postraszyć". Nie wiem co o tym myśleć, ale trochę się zdenerwowałem. Wolno im tam tak latać?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pilota poniosła fantazja. Ewidentnie widział model i chciał nas "postraszyć". Nie wiem co o tym myśleć, ale trochę się zdenerwowałem. Wolno im tam tak latać?

Na pewno nie wolno i pewnie są na to jakieś przepisy ale najpierw trzeba go złapać :?

Szkoda, że nikt nie zrobił mu zdjęcia.

 

Wczoraj była dość przyjemna pogoda na loty i jak widzę skorzystali "Ci" którzy mają urlopy i nudzą się w domu :D

Weekend niestety zapowiada się już mniej ciekawie - jeżeli tylko da się latać to wybieram się jutro rano.

 

ms

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie podejrzewam , aby pilot świadomie tak obniżył końcówkę skrzydła. Po prostu miał farta , że nie zahaczył. Jest to dość częsty błąd , skoro kabina jest wyżej to nie wyczuwa się , że w zakręcie końcówka skrzydła gwałtownie opada.

Nie wydaje mi się, żeby doświadczony pilot nie był świadomy takiego zachowania maszyny i zdawał się na fart.

Zobaczcie TEN film i manewr rozpoczynający się w 2:10 :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A moja pociecha mimo wiatru trenowała loty żaglowe na zboczu lasu. Potem jeszcze były loty nocne przy których złamało się nam śmigło :cry: A wracając do śmigłowców byłem dziś na spotkaniu osób kierujących lotami na Babicach i przedstawiciel LPR ze smutkiem w głosie oznajmił nam , że w eurocopterach mają rejestratory rejestrujące wszystkie parametry lotu. Zakończył swą wypowiedź , że to już koniec prawdziwego lotnictwa... nawet popiracić już nie można. Może policjanci w Sokole korzystają z ostatniej szansy iż w Sokołach takich rejestratorów jeszcze nie ma.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W końcu pogoda dopisała. ESiArze mieli okazje sie wyżyć - klej lał się strumieniami. Ahh...5 samolotów w powietrzu - walka w takim kociołku to jest to.

Sporo było też innych modeli, ale nawet nie miałem okazji się przyjrzeć - nic tylko kleiłem swojego KI61 :D

 

 

Z mojej strony wrzucam jeszcze filmik z pokładu Funjeta:

[vimeo]http://vimeo.com/19890431[/vimeo]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.