Skocz do zawartości

szybowiec Pelikan 2m


tom-ek

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 65
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

 

A pierwszej metody na splyw (z tymi nakladkami z balsy 1,5) to w ogole nie lapie :oops:

 

Tomek

Spływ wygląda jak keson, góra - dół, w środku żebro (patrząc z boku skrzydła obie nakładki tworzą trójkąt pusty w środku), bardzo sztywne i stosunkowo proste do zrobienia. Trochę kłopotliwsze do ewentualnej naprawy. Krawędź natarcia - patrząc z boku skrzydła - sosna 3 mm grubości, ale w pionie (wysokość sobie dobierzesz), reszta balsa grubości ok 8 - 10 mm.

 

edit

 

A tak w ogóle czasem na aledrogo pojawia się książka "Projektowanie i konstrukcja modeli szybowców" WKiŁ Warszawa 1977 i druga do znalezienia w necie "Fundamentals of Sailplane Design" Fred Thomas - w anglojęzycznej łopatologicznie aerodynamika, w polskojęzycznej masa informacji o które pytasz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i rzeczywiscie temat zaczal sie od pytania o profil, ktorego nie potrafilem zidentyfikowac. Tutaj otrzymalem niezbedna pomoc i sugestie, bardzo dziekuje, zastosuje sie do porad szanownych kolegow.

 

Pytanie o keson bylo niejako pytaniem pobocznym, no a potem dyskusja potoczyla sie juz sama. A ze dla mnie wszelkie komentarze sa cenne, bardzo za nie dziekuje, nie chcac jednoczesnie negowac koncepcji konstruktora pelikana.

 

Tak jak juz pisalem wyzej, w planach dzwigar glowny to dwa razy sosna 8x3 z przekladkami z balsy 2mm + dwa pomocnicze z balsy 3x5. Kesonu brak. Laczenie polowek plata na dwa bagnety fi 4 przechodzace przez pierwsze 3-4 zebra sklejkowe. Jako ze model sprobuje pokryc japonka, zaufajmy panu Antoniemu. :)

 

Mysle ze chwilowo zawiesze temat na kolku czekajac na start budowy. Nie oznacza to oczywiscie ze zamykam sie na wasze sugsetie (jesli takowe by sie pojawily), wrecz przeciwnie, nie mam nic na przeciw. Mam nadzieje ze niebawem przedstawie pierwsze fotki ze skladania pelikana.

 

Pozdrawiam,

Tomek

 

EDIT : Dzieki ertman_176 i blackriver za wyjasnienie tej alternatywnej techniki konstrukcji splywu (mimo ze raczej jej tu nie zastosuje). Nie wydaje mi sie zebym ja byl juz gdzies widzial. A na ksiazke moze rzeczywiscie zapoluje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://www.allegro.pl/item881815250_zdalnie_sterowane_modele_szybowcow_w_niestoj.html - z takiej książki też dowiesz się bardzo dużo. Zapytaj sprzedającego- może jeszcze ją ma. Jeśli się nie mylę znajdziesz go też na forum: http://pfmrc.eu/profile.php?mode=viewprofile&u=114
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Chcialbym odnowic nieco temat jako ze budowa Pelikana powinna niebawem ruszyc. Przemyslalem sobie wczesniejsze porady kolegow, przestudiowalem rowniez manuale modelu Spirit od Great Planes, ktory rozmiarem i przeznaczeniem zblizony jest do Pelikana. Mam nadzieje wiec ze powstanie cos w rodzaju Pelikana lekko stylizowanego (glownie kadlub) na Spirita. Lub odwrotnie :)

 

Ale do rzeczy. Pojawily sie 3 pytania :

 

1. Jak prosto i pewnie polaczyc dwie czesci steru wysokosci ? Ma on byc wg planow wykonany z balsy grubosci 3mm. Widzialem fajne rozwiazanie w Toto 9 Motylastego, ale tam wykorzystane sa rurki bowdenow + drut. Sek w tym ze rurka ma wlasnie grubosc 3mm i u mne nie uda mi sie jej wkomponowac w ster. Z planow wynikaloby ze polaczenie wykonane jest po prostu poprzez wklejenie kawalka sosnowej listewki laczacej obie czesci, lecz nie jestem tego pewien.

 

2. Bagnet. U nasady skrzydla dzwigar bedzie skrzynkowy, gora i dol sosna 8x3, boki sklejka 2mm owiniete nicia dla wzmocnienia. Chcialbym wiec zrobic bagnet o przekroju prostokatnym wsuwany w te skrzynke. Biorac pod uwage grubosc profilu (minus dzwigar i keson 1,5mm), otwor bedzie mial wymiary 8x11. Czy kanapka typu sklejka 3mm - dural 2mm - sklejka 3mm bedzie dobrym rozwiazaniem ? Takie cos podpatrzylem u Spirita.

 

3. Waga. Nauczony wlasnymi bledami przy budowie mniejszego modelu, ktory okazal sie zbyt ciezki (1m rozpietosci i ok 400g do lotu), chcialbym dowiedziec sie w jaka wage mam celowac przy tym projekcie. Widzialm na forum opisy Pelikanow wazacych 500g do lotu, co na razie mnie przeraza. Do jakiej wagi nie bedzie waszym zdaniem tragedii ? Powierzchnia plata to ok. 35 dm2.

 

Pozdrawiam,

Tomek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wyczytalem w necie, ze najslabsza czescia Spirita jest wlasnie ten bagnet duralowy oklejony sklejka. Czyli pomysl z poprzedniego postu raczej odpada.

 

W zwiazku z tym mam ochote wkleic miedzy dzwigary rurke aluminiowa o srednicy zewnetrznej 8mm i do niej dobrac bagnet z rurki weglowej lub preta stalowego, lub jednego w drugim, zobacze co mi poradzicie. Bylby to wiec bagnet ok. fi 7. Czy taki bagnet wystarczy do dwumetrowego skrzydla i startu z holu ?

 

Kolejne pytanie. Jak dobrac dlugosc bagnetu ? Gdzies wyczytalem ze ma to byc przynajmniej polowa cieciwy na strone. U mnie przestrzen miedzy dzwigarami (skrzynka) bedzie miala przekroj 8x12 mm. Dajac szuflade na 12cm glebokosci (3 przestrzenie miedzy-zeberkowe) i wklejajac rurke ukosnie, uzyskam na centroplacie wznios ok 1,9 stopnia na strone. W planach jest 2,2 stopnia, wiec chyba moze byc. Tylko czy bagnet 12cm na strone przy cieciwie 20cm i placie 2m nie jest za krotki ?

Z drugiej strony, przedluzajac bagnet zmniejsze mozliwy do osiagniecia wznios. Albo nie jest to jakas tragedia (?), albo trzeba bedzie jakos inaczej kombinowac jego osadzenie.

 

Z gory dziekuje za sugestie,

Tomek

 

Edit : Ciagnac bagnet o jedno zebro dalej (16cm na strone), uzyskalbym wznios ok. 1,4 st. na strone.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bagnet, jeżeli będzie z pręta stalowego, możesz wygiąć w środku o wymagany kąt wzniosu skrzydła. Jeżeli to ma być model o masie 650g, możesz dać dwa bagnety o średnicy 4mm - jeden bliżej krawędzi natarcia, drugi bliżej spływu. Nie będziesz miał problemu ze zbyt dużą średnicą pręta, która nie pozwoli na uzyskanie wymaganego wzniosu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli wracamy do oryginalnych planow Pelikana, bez zbednego kombinowania.

 

Dam wiec dwa bagnety 4mm wpuszczone w rurki weglowe o srednicy zewnentrznej 5mm. Mam pret 4mm mosiezny. Moze byc czy szukac stalowego ? Sprobuje wkleic rurki pod katem zeby zachowac prety proste.

 

O ile sie nie myle, rurki na bagnety zamocowane sa w 4 pierwszych zebrach ze sklejki 3mm. Czy warto na tym odcinku obstawac przy dzwigarze skrzynkowym (skoro i tak nie bedzie bagnetu zamocowanego wewnatrz), czy tez dac zgodnie z planami tylko przekladki z balsy 2mm ? Dodam ze zostane przy kesonie 1,5mm od natarcia do dzwigara.

 

A tak czysto hipotetycznie, pomijajac kwestie wagi i wzniosu, jeden bagnet fi 7 miedzy dzwigarami dalby rade ?

 

Tomek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Witam ponownie,

 

Budowa rusza i z braku czasu (czy raczej nieumiejetnego nim zarzadzania) bedzie sie toczyc powolutku. Na pierwszy ogien idzie kadlub gdyz brakuje mi na razie listew sosnowych na dzwigary. I pojawily sie dwa pytania :

 

1. Czy za popychacz sterow w dwumetrowym szybowcu moze robic stalowy precik (pewnie 0,8 mm) prowadzony w bialej koszulce bowdena i wygiety w Z przy orczyku serwa i na sterze? Czy tez lepiej zalozyc bowden w pelenj wersji, tzn pomarancz + biel + snapy ?

 

2. Bardzo chcialbym zrobic odejmowany statecznik poziomy. Macie jakis lekki patent na wykonanie jego polaczenia z kadlubem ? Mam zamiar wkleic w kadlub kawalek pomaranczowej koszulki bowdna w ktora wchodzilby drewniany bolec ustalajacy wklejony w krawedz natarcia statecznika. A w tylnej czesci statecznika dalbym jedna srubke mocujaca calosc do kadluba w odpowiedniej pozycji. Czy przy takim rozwiazaniu wzmocnic statecznik w okolicach srubki wklejajac kawalek sklejki (np 1mm) ? Nie wiem jak duze sily dzialaja na statecznik przy starcie z holu.

 

Dzieki za pomoc,

Tomek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Aby nie pozostac goloslownym, wreszcie jakies foto z poczatkow budowy. Powoli z niebytu wylania sie zarys kadluba - wregi glowne (pod natarcie i splyw) sklejka 3mm, boki balsa 3mm, spod balsa 2mm, podluznice balsa 5x5 oraz samba (?) 8x3 na loze plata i usztywnienie nosa.

 

Dołączona grafika

 

Dołączona grafika

 

Jak widac, przednia czesc kadluba zostala przerobiona troche a la Spirit z GP, reszta - proporcje, katy zaklinowania plata i statecznika itp - w zgodne z planami Pelikana. Z ogona wyprowadzone sa biale koszulki bowdena ktorymi pojda popychacze z drutu stalowego do SW i SK.

 

Dołączona grafika

 

W przedniej czesci bowdeny jeszcze luzem bo musze najpierw zdecydowac jak i gdzie umieszcze serwa. Gdzies sie pomylilem modyfikujac kadlub i wyszlo troszke wasko...

 

Jeszcze jedna fotka z przylozonymi statecznikami (listewki 10x3 i 5x3 wyciete z deseczki balsowej 3mm) i "symulacja" kabiny.

 

Dołączona grafika

 

Dołączona grafika

 

Oczywiscie calosc wymaga porzadnego przeszlifowania.

To by bylo tyle "na dzien dzisiejszy".

Tomek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Probuje umiescic w kabinie caly niezbedny osprzet. Miejsca duzo nie ma, pilot nie bedzie zachwycony :) Na razie wyglada to tak :

 

Dołączona grafikaDołączona grafika

 

Aby moc umiescic serwa obok siebie, musialem wybrac najkrotsze orczyki jakimi dysponowalem. Dlugosc od osi obrotu do tej drugiej dziurki - 9mm. Mijaja sie na jakies 2mm, wiec powinno byc ok. I tu mam pytanie. Czy tak krotkie ramie zapewni wystarczajace wychylenia dla sterow? Jesli nie, trzeba bedzie kombinowac inaczej...

 

Pozdrawiam,

Tomek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na serwie bowden zmocuj na ostatnim oczku, a na dźwigience na pierwszym, powinno być ok. Jeżeli masz aparaturę z komputerem to ustaw największe wychylenie serwa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zostawilem je tylko do przymiarki, bo sa minimalnie dluzsze niz te prostopadle. Zastanawialem sie czy uda mi sie je wcisnac na szerokosc kadluba. Teraz juz wiem ze musze pozostac przy tych krotszych, wiec dluzsze oczywiscie obetne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Możesz przerzucić jedno serwo za wręgę i dać je trochę wyżej od tego pierwszego, żeby popychacz (bowden) nie trafił w orczyk. Wtedy będziesz mógł zastosować dłuższe dźwignie.

 

Ten odbiornik, który masz na zdjęciu jest dosyć kiepski. Proponowałbym wymienić na jakiś z podwójną przemianą. Takim szybowcem lata się daleko i wysoko. Lepiej mieć pewność, że nie odleci do ciepłych krajów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.