Skocz do zawartości

alternatywa do FCO


Rekomendowane odpowiedzi

Malker mlody czlowieku, zarozumialosc do niczego pozytywnego nie prowadzi a od poczatku w takim tonie sie wypowiadasz.

O , pan moderator zaczyna pouczac,zamiast wyprowadzic z bledu.

Gdyby gosc dostal rzeczowa odpowiedz,z przykladami,moze by sie przekonal,wiedzial i zdobyl kawalek wiedzy.

A moze wystarczy wskazac odpowiedni dzial ?

Malker,pan moderator moze go nie znac,bo nie zakladal sam takiego dzialu i nie prowadzil,calosc dostal w spadku wiec nie bardzo sie jeszcze orientuje,poszukaj wiec sam,tam jest odpowiedz.

 

cyt. ,,Nie ma nic lepszego na dzien dzisiejszy...''

Zanim sie cos poleci komukolwiek,nalezy albo samemu to przetestowac (tak bylo do tej pory) albo miec poparte przykladami testy.

Ta kamera,akurat ten model,bardzo zle znosi drgania (lamie sie obraz)

No ale to to pewnie nieistotne,ktos kupi to napisze o tym.

Tylko wiarygodnosc i merytorycznosc na tym straci.

Zal czytac...

 

Lepiej nic nie pisac niz gdybac czy wrozyc z fusow,bo lepszy jeden post konkretny (oparty na wiedzy/przykladzie) niz kilka o gdybaniu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 47
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi
Gość slawekmod

Peter, nie rób sobie osobistych wycieczek ok? Mam nadzieję że jako były moderator umiesz korzystać z funkcji :"zgłoś post do moderatora" .To taki wykrzyknik w każdym poście w prawym górnym rogu , wiec zamiast robić sobie wycieczki w stronę Diema po prostu zgłoś post.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@ diem. Przepychanki to nieodłączna część dyskusji. Był taki jeden, co chciał sobie z dziobków pić i tylko z grzecznymi w kosi-kosi-łapci bawić. Jeśli tego nie pamiętasz, to właśnie wskutek tego powstało to forum. A tamto miejsce, z potężnym archiwum wiedzy dryfuje i więdnie.

W innym wątku Sławek odniósł się do PRL. To wtedy była praktyka unikania dyskusji, przepychanek, różnicy zdań. Dyskusja jak rynek - w odpowiedniej całce czasu powraca do równowagi.

 

@ Janek. Jeżeli masz film skompresowany w mpg'u (zapis na hd, kartach), to w celu obróbki dosyć skompresowanego materiału trzeba go odkodować, obrobić, ponownie skompresować.

Daje to fatalne wyniki (dwukrotna strata na kompresji i to mocnej). Faktem jest, że do montażu filmów porządnej jakości nadal zwykle używa się taśmy. Format DV można od razu montować i po kompresji dostajesz materiał ciut lepszy niż to co oryginalnie zapisała kamera na dysk lub kartę. Pod tym względem Malker ma rację. Umiejętność dyskusji i argumentowania przychodzi z wiekiem, ale jak pokazuje to forum - nie wszystkim :-).

Fora dla filmowców w pełni potwierdzają co mówi Malker.

Kamerę mini DV podpina się kablem FireWire i zgrywa bezpośrednio na dysk, bez żadnych technik pośredniczących. Tylko nie można mieć w większości przypadków dysku w Fat32.

 

Mam kolegów zawodowo pływających na desce. Wszyscy swoje wyczyny dokumentują na mini DV. Żaden ze sponsorów nie zaakceptowałby jakości z kamer zapisujących na dysk lub karty pamięci.

 

UWAGA - Piszę o kamerach do 2k$. Jak jest w droższych - nie wiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://cgi.ebay.co.uk/NEW-CANON-VIXIA-LEGRIA-HF20-HD-32GB-SD-CAMCORDER_W0QQitemZ300393369958QQcmdZViewItemQQptZUK_AudioTVElectronics_Video_Camcorders?hash=item45f0d71166

ta kamera jakoscia przebija

moja JVC model ten

http://commons.wikimedia.org/wiki/File:JVC_GR-D23E.JPG

Pierwsza mialem na kilka dni pozyczona i od tego czasu

mojej praktycznie nie ruszylem

 

Jakosc obrazu nieporownywalnie lepsza na rzecz Canona

bez zbednyh czynnosci ze zgrywaniem

wiekszosc edycji zrobic mozna na kamerze i zgrac bezposrednio na DVD

 

Dla mnie i kilku znajomych jasno przemawia co lepsze

Nie wchodzimy na zawodowy rynek filmowania a tylko amatorski

Jak jeszcze kiedys latalem na glajcie to duzo filmowalem , dzis filmujemy tylko rodziny , imprezy , i budowy :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Anonymous

Braklo Ci dziecino wiedzy ,doswiadczenia i argumentow do dalszej dyskusji.

W dodatku nie umiesz czytac ze zrozumieniem ja mam wlasniekamere minidv i dla mnie to szajs.

:shock: ... że sie bez warna obyło...

Wracając do tematu. Kolega Malker ma wiele racji. Tak się składa, że siedzę w branży. Owszem standard mini dv powoli odchodzi w zapomnienie, co nie znaczy, że jest zły. 12 GB lub i więcej za godzinę nagrania to zupełny standard, z którym takie programy jak Adobe Premiere i współczesne komputery radzą sobie bez problemu. A większość małych kamerek na karty i twarde dyski, oferują o wiele słabszą jakość nagrania niż to wyśmiewane przez niektórych mini dv.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy Ty Malker jestes nawiedzony ?

1 godzina z minidv to 12 GB

czyli dwugodzinny film z kamery to 24GB !!! Jak to zmiescisz na plycie CD lub DVD

musisz to skompresowac wtedy jakosc masz jak z kamery z dyskiem

Niegrzecznie i nielogicznie.

Proces produkcji filmu wygla TAK:

Nagrywasz 2 godziny materiału.

Robisz z tego 15 minut filmu (a czasem 5)

Zgrywasz na DVD..........

Ty chciałbyś godzinę lub dwie godziny wypocin kamerzysty zgrywać na DVD? Po co?

 

Baxter

P.S.

Ładnie to określiłes, kolego Kojot, "Umiejętnośc dyskutowania przychodzi z wiekiem". Malker musi się jeszcze pod tym względem wiele nauczyć. Co nie zmiena faktu że ma racje.

P.S. 2

Peter napisał:

"O , pan moderator zaczyna pouczac,zamiast wyprowadzic z bledu.

Gdyby gosc dostal rzeczowa odpowiedz,z przykladami,moze by sie przekonal,wiedzial i zdobyl kawalek wiedzy.

A moze wystarczy wskazac odpowiedni dzial ?"

Coś ni z gruszki ni z pietruszki? Nie lubisz naszego nowego moderatora?

Ktoś kiedys powiedział " Faceta poznaje się nie po tym jak zaczyna, ale po tym jak kończy"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@ diem. Przepychanki to nieodłączna część dyskusji. Był taki jeden, co chciał sobie z dziobków pić i tylko z grzecznymi w kosi-kosi-łapci bawić. Jeśli tego nie pamiętasz, to właśnie wskutek tego powstało to forum. A tamto miejsce, z potężnym archiwum wiedzy dryfuje i więdnie.

W innym wątku Sławek odniósł się do PRL. To wtedy była praktyka unikania dyskusji, przepychanek, różnicy zdań. Dyskusja jak rynek - w odpowiedniej całce czasu powraca do równowagi.

Wiesz, chodzilo mi tylko o ton wypowiedzi.

 

 

Peter - gopro hd sample masz na vimeo oraz rcgroups. Wywazysz smiglo, przestaniesz mocowac silnik na tasmie klejacej i tez bedzie u Ciebie dzialac. Jesli kamera wytrzymuje wibracje rzędu kilku kHz (przetestowane) to w kazdym (dobrze zbudowanym) modelu bedzie ok. Mowimy rzecz jasna o elektrykach, mocowanie kamerki hd na spaline to nieporozumienie.

Co do reszty Twoich wypowiedzi to sobie daruje komentarz :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ty chciałbyś godzinę lub dwie godziny wypocin kamerzysty zgrywać na DVD? Po co?

Chocby po to by uwiecznic poltoragodzinny pokaz w delfinarium : fok , delfinow orek , Nie chcialbym z takiego pokazu urwac ani minutki .

Zabawe mojego syna i pierwsze jego kroki jak i przewrotki.

i mozna tak mnozyc duzo :roll:

Jan

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jejku co się porobiło, czy nie powinniśmy wrócić do tematu dotyczącego kamerek których wartość i waga pozwoli na bezstresowe, a przynajmniej w ograniczonym stresie wozić w modelu.

Za moment posypią się propozycje coraz lepszych, droższych i cięższych rozwiązań, a Szczepan do kompletu będzie musiał śmigłowiec, lub przynajmniej motolotnię wynajmować.

:mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ej, dyskusja chyba wychodzi na prostą. Do modelu nikt chyba miniDV nie włoży. A z powodu wygody, pewnie też bym takiej kamery już nie kupił, mimo jej zalet.

Ale warto podyskutować, kilka osób czegoś się dowie. W końcu filmowanie modelarskie nie kończy się na kamerce w modelu. Można jeszcze stać na ziemi i filmować :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chocby po to by uwiecznic poltoragodzinny pokaz w delfinarium

Znam ten typ filmu. Znajomi uraczyli mnie kiedys z nienacka cztero godzinnym filmem z wyjazdu do chorwacji, kręconym z okna samochodu. Sam pobyt był w następnym (albo następnych odcinkach), nie zdecydowałem sie na kolejne odwiedziny u nich.

 

 

Baxter

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

baxter12, napisał:

Znajomi uraczyli mnie kiedys z nienacka cztero godzinnym filmem z wyjazdu do chorwacji, kręconym z okna samochodu.

Ja byłem zaproszony na uroczystą kolację z okazji urodzin dawno oczekiwanego potomka. Clou programu (przy deserze) był pokaz slajdów z akcji porodowej. Ok 400 zdjęc z przyjścia na świat córeczki, okraszonych komentarzem typu-"O, tu ją rozerwało" (oczywiście szanowną mamusię. :roll:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tym którzy rzeczywiście mi pomogli dziękuję :D .

Andrzeju zastanawiałem sie czy przypadkiem nie "wysłac na zwiady" mojego Lumixa TZ 6 ale ,mimo pewnego sprzętu trochę się obawiam .Poczekam i wspólnie z moim młodym kolegą Maciejem ( Malkerem) "wybierzemy" się :wink: na zakupy do HC po kamerę o której wspomniałem na początku .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A może jak chcesz Szczepanie oglądać z lotu ptaka to spróbuj FPV ? Jak w temacie napisałeś "alternatywa dla FCO" - za jakies 70 zł + 160 zł + coś do zgrania (graber USB lub właśnie kamerka mini dv z wejściem video IN ) można na gorąco podziwiać świat z wysoka :wink:

I to mogłoby być alternatywą dla FCO - pod względem zastosowania do podziwania jak to widzą bociany :D

 

a tak na marginesie to do zgrania obrazu z toru video od fpv akurat mini DV jest faworytem ( pod uwage trzeba brac właśnie jak najmniejsza kompresje podczas zgrywania w czasie rzeczywistym a dopiero potem po obróbce materiału kompresja do potrzebnej wielkości ale wykonana bez trzymania się kurczowo za zegarek daja lepsze rezultaty niz zgranie bezpośrednio na urządzenie z np kartą pamięci )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jesli ktoś ma RC na 2,4 gHz (czyli ma wszystko gotowe poza samym FPV) to rozszyfrowuje :

pisze teraz o platformie "niskobudżetowej" - zawsze można powiedzieć ,że jakość itp i pokazac droższe elementy ... ale jak ktos jak ja ma parcie na latanie na 9+ a kase na to na 3+ to ważna jest sztuka kombinacji ( Tu mam swojego niekwestionowanego Guru na konkurencyjnym forum - Cholo ukłon dla ciebie :wink: )

 

przy zakupie na e-bay

za 70 zł można mieć całkiem fajna kamerke

za koło 160 zł tor przekazu video na 1.2 gHz

i jak sie ma laptopa to za 30- 40 zł graber USB

 

i tamten sezon tak latałem - i wsiąkłem do tego stopnia ,że nie odczuwam potrzeby "normalnego" latania . A adrenalina poniekąd duzo wieksza :D zwłaszcza jak mi model zwiało ociupeńkę za daleko :wink:

 

jest troche bałagaanu (rozkładanie stolika pod laptoka anteny statywy ... latania 20min a skaładania klamotów 50 min

 

A jak si,e juz to ma za sobą to zaczyna sie myśleć dalej - OSD ..... a nie będę kończył bo górnej granicy wydatków raczej nie ma. Ale da się tanio

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.