robraf Opublikowano 23 Lutego 2010 Opublikowano 23 Lutego 2010 http://www.tvn24.pl/12690,1644447,0,1,gimnazjalista--ktory-chce-dotknac-kosmosu,wiadomosc.html nieźle nieźle to ktos z pfm?
baxter12 Opublikowano 23 Lutego 2010 Opublikowano 23 Lutego 2010 Słuchałem w radio, ale nie zapamiętałem adresu strony. Mocne.. baxter
PUPI Opublikowano 23 Lutego 2010 Opublikowano 23 Lutego 2010 Fotka w artykule pochodzi z jego bloga http://selfly.wordpress.com/
Karol93 Opublikowano 23 Lutego 2010 Opublikowano 23 Lutego 2010 Projekt super sprawa . Ciekaw jestem tylko, jak oni chcą go z ziemi, na wysokosci 30km sterować . 30km to jakby był centralnie nad nimi, a tak to pewnie 50 ? 100 ? km zasięgu musieliby mieć... Jak go opracują i zmieszczą się w 2tyś zł, to mogą na tym później niezłe kokosy trzepać .
robraf Opublikowano 23 Lutego 2010 Autor Opublikowano 23 Lutego 2010 moze bedziemy gonic go w fpv? :D ;D :mrgreen: swoja droga to gdyby zalozyc te rzeczy ( elektronike) do jakiegos odrzutowca z mocnymi silnikami i zapasem paliwa ktory załóżmy ze bedzie lecial jakies 350-400km/h to czy nie dolecialby na te 30km? ja nie mowie ze pionowo w gore ale pod katem np 45-55stopni wykonalne czy nie?
Gość Anonymous Opublikowano 23 Lutego 2010 Opublikowano 23 Lutego 2010 Mnie to najbardziej zastanawia taka kwestia: mało powietrza - mało siły nośnej. Jak sobie z nim poradzą?
Meloonik Opublikowano 23 Lutego 2010 Opublikowano 23 Lutego 2010 pewnie podobne patenty jak w przypadku promow kosmicznych lub satelitów.
jary14 Opublikowano 23 Lutego 2010 Opublikowano 23 Lutego 2010 Dopalacze... ?? :roll: No te też jakby nie patrzeć daję swego rodzaju odlot :wink:
Gość slawekmod Opublikowano 24 Lutego 2010 Opublikowano 24 Lutego 2010 Niestety ale sukcesu raczej nie osiągną.
laminat Opublikowano 24 Lutego 2010 Opublikowano 24 Lutego 2010 to sie nie uda jesli antek nie chce sie wdrapywac w słoneczny dzien wyzej niz 6km a chłopaki ktorzy latali na fali mowili ze na wysokosci około 9 klockow szybowiec potrafi sie niejako zapasc z braku powietrza to ja sie pytam jakim cudem oni 30km chca osiagnac tam juz nie ma powietrza i jest to maksimum jakie osiagaja balony - co za bzdura ze ktos to emituje w TV do tego jeszcze zakładaja wage około 5 kg - poprostu nonsens dla porownania f-18 ma pułap 15km bedac latajaca rakieta a z kolei b-58 hustler jako bombowiec strategiczny ma pułap 19.500m wiec gdzie oni chca osiagnac 30km.........
Gość slawekmod Opublikowano 24 Lutego 2010 Opublikowano 24 Lutego 2010 No właśnie, powinni najpierw zacząć od obejrzenia amerykańskich programów o X-15 i temu podobnych gdzie widać jak na dłoni problemy związane z osiąganiem takich wysokości , z utrzymaniem się na niej oraz działaniem powierzchni sterowych przy tak niskim ciśnieniu powietrza. A w tych próbach osiągane prędkości były znaczne już nie wspomnę o nakładach finansowych. Co do balonów stratosferycznych to zasada ich działania jest inna i twierdzenie że jak balon osiągnie taką wysokość to i szybowiec da radę jest całkowicie błędne. Swoją drogą oglądałem kiedyś na Discovery jak koleś wyskoczył z właśnie takiego balonu z wysokości około 30 km , Podawali jaką prędkość osiągnął ale nie pamiętam , w każdym razie spadochron otwierał stopniowo, najpierw jakąś małą czaszę a po wyhamowaniu większą. A tak na marginesie to MIG -23 chyba osiąga pułap około 22 000 m lecąc ponad 2Ma http://johncool.host.sk/MiG-25.htm ten osiąga jeszcze więcej
baxter12 Opublikowano 24 Lutego 2010 Opublikowano 24 Lutego 2010 Moim zdaniem o sterownoć szygowca na dużej wysokości nie ma się co martwić. Powietrze jest żadkie więc aby uzyskać odpowiednią siłę nośną szybowiec będzie musiał rozwinąć większą prędkość, np 400 km/godzinę. Widze ten lot tak. Szybowiec jest podwieszony pod balonem za ogon. Wyczepiany leci pionowo w dól, aż osiągnie prędkość przy której wyjdzie z lotu nurkowego. Może to być np. 600km/godzinę., albo 900. Wyjście powinno być łagodne ze względu właśnie na małą gęstość powietrza. Również obciążnie powierzchni sterowych nie będzie odbiegać od normalnego przeciążenia w warunkach nurkowania na mniejszej wysokości. A potem po złapaniu nośności w skrzydłach, prędkość będzie stopniowo spadać, od np. 500km/h aż do normalnej wielkości, wraz z przyrostem gęstości powietrza. Problem, to oblodzenie. ale to raczej na dużo mniejszej wysokości, tam gdzie jest wilgoć. Przy odpowiedniej konstrukcji płatowca, samosterowność spowoduje samoczynne przejście do lotu poziomego bez udziału sterów, bajerów, gpsów i komputerów. Baxter
Ładziak Opublikowano 24 Lutego 2010 Opublikowano 24 Lutego 2010 Mówili dzisiaj o tym w Faktach w TVN. A jak u nas ktoś buduje lotniskowiec RC, to nikt z nim wywiadu nie robi...
Gość slawekmod Opublikowano 24 Lutego 2010 Opublikowano 24 Lutego 2010 Wracając do projektu autor nie przewidział jednego że ten szybowiec równie dobrze może spadać bokiem lub w każdej innej pozycji, wyjście z nurkowania przy prędkości kilkuset km/h może zrobić drzazgi z balsowych skrzydeł. Nie wiem co o tym myśleć, pożyjemy zobaczymy.
Konrad Opublikowano 24 Lutego 2010 Opublikowano 24 Lutego 2010 Jak dla mnie to niech sobie deproniaka zbuduje :mrgreen: chłopak raczej nie powala wiedzą na temat aerodynamiki,przypuszczam że modelarz jest z niego raczej początkujący.... :| .I gdzie on chce balsę pakować do tego typu projektu-jak dla mnie to jedynie kompozyty węglowe i kevlarowe wchodzą w grę...
laminat Opublikowano 24 Lutego 2010 Opublikowano 24 Lutego 2010 Co do balonów stratosferycznych to zasada ich działania jest inna i twierdzenie że jak balon osiągnie taką wysokość to i szybowiec da radę jest całkowicie błędne.tu chodziło mi bardziej o wskazanie ze jest to graniczna wysokosc na jaka moze sie wzniesc obiekt latajacy ktory w jakis sposob zwiazany jest z cisnieniem atmosferycznym i gestoscia powietrza. i nie zamierzałem tego porownac tylko wykazac ze skoro balon nie moze to i szybowiec tym bardziej Moim zdaniem o sterownoć szygowca na dużej wysokości nie ma się co martwić. Powietrze jest żadkie więc aby uzyskać odpowiednią siłę nośną szybowiec będzie musiał rozwinąć większą prędkość, np 400 km/godzinę. Widze ten lot tak. Szybowiec jest podwieszony pod balonem za ogon. Wyczepiany leci pionowo w dól, aż osiągnie prędkość przy której wyjdzie z lotu nurkowego. Może to być np. 600km/godzinę., albo 900. Wyjście powinno być łagodne ze względu właśnie na małą gęstość powietrza. Również obciążnie powierzchni sterowych nie będzie odbiegać od normalnego przeciążenia w warunkach nurkowania na mniejszej wysokości. A potem po złapaniu nośności w skrzydłach, prędkość będzie stopniowo spadać, od np. 500km/h aż do normalnej wielkości, wraz z przyrostem gęstości powietrza. Problem, to oblodzenie. ale to raczej na dużo mniejszej wysokości, tam gdzie jest wilgoć. Przy odpowiedniej konstrukcji płatowca, samosterowność spowoduje samoczynne przejście do lotu poziomego bez udziału sterów, bajerów, gpsów i komputerów. Baxter _________________ Bartek Bartek ty widze ze rowniez fantazjujesz nic takie go sie nie zdarzy. Balony stratosferyczne sa maksymalnie odciazane to popierwsze iwec podwieszenie czegos odpada. to z tymi predkosciami to nie wiem z kad zes strzelił chyba z kapelusza. Jezeli MIGi lataja po 2 machy i sie trzymaja na rzensach to jak taki szybowiec ma sie utrzymac? przypominam ze przy mniejszym cisnieniu łatwiej o przepływ turbulentny iwec nie wiem jak oni chca to zrobic. a mowienie o oblodzeniu na wysokosciach powyzej 12km bawi mnie do łez. w troposferze tj <12km jest 98% pary wodnej czyli tam jest sucho. rekord swiata w locie szybowcem to około 14km i wyzej sie nie dało bo brakowało powietrza wiec 30km jest bzdura i nie zamierzam wiecej tego komentowac a dziennkiarzom gratuluje bo jak zawsze sa wszechmadrzy wiec niech teraz sobie pogadaja. A temu chłopakowi kariery i szumu medialnego opartego na bzdurze nie zazdroszcze
Gość slawekmod Opublikowano 24 Lutego 2010 Opublikowano 24 Lutego 2010 laminat, nie o Ciebie mi chodziło lecz o autora tego projektu z TVN , ja jakoś tego nie widzę i nie wierzę w powodzenie.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.