motyl Opublikowano 16 Października 2006 Opublikowano 16 Października 2006 Długo zastanawiałem się gdzie ten post umieścić. Czy w imprezach modelarskich i opisać jak było, czy w wątku Sierra z ArtHobby. W końcu zdecydowałem się tu. Zaczynając od początku powiem w skrócie. W piątek wieczorem wyjechałem zz 2 kolegami do Rybnika polatać sowim szybowczykiem n aZboczu. Pojechaliśmy więc do kolegi na "Modelarski Weeknd". Szcegóły tej imprezy opisze w stosownych działach. W niedziele wyjechaliśmy od Piotrka o 20 y minutami tak wic w okolichach 00:00 powinniśmy być w domu, Ale niestety właśnie dopiero teraz dojechałem. Z wielkim bulem serca i jeszce większymi stratami materialnymi. Za Czestochową koło "Zajazdu ODLOT" który mieścił się w samolocie, jeden szanowny pan z TIRa zrobił nam ODLOT!! MIałem na liczniku około 100km/h i z odległości jakiś 400m widziałem skrzyżowanie i czerwone światło więc spokojnie wrzuciłem LUZ i delikatnie nacisnołem hamulce, tak z myślą skręcenia pod ten zajazd "za potrzebą" i przy okazji obejrzenia samolotu. PO 5sek usłyszałem huk i przez kolejne 5sek byłem wyłącznoy z życia. Nie wiedziałem co się ze mną dzieje, co zrobiłem co się strało dopiero po tych 5sek zobaczyłem ze jade bokiem po jakimś polu i zobaczyłęm obok siebie kolega i widze STOIMY !! I ŻYJE !! a bynajmneij tak myśle że żyje. Odpiołem pasy wyłączyłęm zapłon otwieram drzwi i szybkei pytanie ŻYJECIE !! jak usłyszałem 2x TAK odetchnołem z ulga obszedłem samochód z drugeij strony pytam o szczegóły czy cali itp. Kątem oka spojrzałem na samochód szybko poleciałem 60m do drogi z daleka widząc TIRa w poprzek drogi pytam czy potrzeba karetke więc dzwonie po 112 i dalej się potoczyło już biegiem formalnościowym. A takie coś ujrzałem na spokojnie wracając do "samochodu" i kolegów Dodam tylko tak po krótce:) Bagażnik zamknięty dość soliodnie a w nim - moja nowa tokarka - szybowiec Sierra - szybowiec THERMIC II - moja MC19 ( teraz raczej jej zwłoki bo była wsadzona na samym końcu) - ładowarka LN-5014 i troche ubrań i drobnych narzędzi modelarskich. Kolega miał ECLIPSA wsadzonego w środka kabiny między fotele w aluminiowym kuferku to niestety ścianka kuferka pęknięta, co do aparatury nie sprawdzane
elektron Opublikowano 16 Października 2006 Opublikowano 16 Października 2006 Bardzo przykre zdarzenie Z jakiego powodu Tir wjechal ci w "dupe" ? Zaspal??
MareX Opublikowano 16 Października 2006 Opublikowano 16 Października 2006 Brak mi słów!!! Całe szczęście, że żyjecie i nic sie wam nie stało! Na tory , na tory tych gnojów! Miałem kiedyś w autku CB, więc sie nasłuchałem ich textów, teraz synek ich słucha i też ma "super" zdanie o tej nacji :twisted:
motyl Opublikowano 16 Października 2006 Autor Opublikowano 16 Października 2006 Brak mi słów!!! Całe szczęście, że żyjecie i nic sie wam nie stało! Na tory , na tory tych gnojów! Miałem kiedyś w autku CB, więc sie nasłuchałem ich textów, teraz synek ich słucha i też ma "super" zdanie o tej nacji :twisted: Wiesz ja zawszew trase wkłądam CB tak było i tym razem:) także wiem i znam ich texty! Żyjemy i to najważniejsze, ale łzy w oczach jak widze te zdjęci amam ciągle, bo to pokrzyżowało mi całem plany życiowe i zmusza do następnego kredytu na zakup kolejnego samochodu. W sumie teraz zostao mi trudne pytanie JAKI SAMOCHÓD kupić?? Z jakiego powodu Tir wjechal ci w "dupe" ? Zaspal?? Jak tylko sprawdziłem stan kolegów, poleciałem do niego i chciałem go CH**** zabić tam, bo oznajmił, że chyba przysnoł a wyjechał z katowic jakeiś 80km a jechał do Słupska. Także nie wiem co by było z nim później !!
MareX Opublikowano 16 Października 2006 Opublikowano 16 Października 2006 No a co na to policja? Co z ubezpieczeniem i na co możesz liczyć? Z autem nie ma teraz w zakupie problemów, bo jest taka nadpodaż, że prawie w każdym podwórku stoją jakieś graty na sprzedaż. Musisz to mocno przemyśleć, przekalkulować i coś wybrać.
ertman_176 Opublikowano 16 Października 2006 Opublikowano 16 Października 2006 ... Co do samochodu to mielismy astre I 6 lat i chodziła super ale miała przebieg 16 tys na poczatku - teraz mamy seata alchambre - Wypas normalnie
modelmaniak Opublikowano 16 Października 2006 Opublikowano 16 Października 2006 Całe szczęscie że żyjecie.... W jakiej firmie TIR ma OC? Ostatnio jestem "na czasie" w walce z ubezpieczycielem... 1.Żądaj uznania przez ubezpieczyciela szkody całkowitej... bo przeciez samochód jest pokrzywiony i pozbawiony poprzedniej geometrii, wiec nie zgadzaj się na jego klepanie bo ty nie będziesz jeździł takim niebezpiecznym autem.... 2.Zdobądź odpis protokołu policyjnego z miejsca zdażenia... 3.Żądaj uznania kosztów uszkodzeń bagażu... Ceny sprzetu modelarskiego można podawać "z najdroższego sklepu" oni i tak nie mają biegłego od tych spraw... 4.Z ubezpieczycielami postepuj bez litości... Niech płacą!!!!
motyl Opublikowano 16 Października 2006 Autor Opublikowano 16 Października 2006 Troche aktualnych fotek :( aż żal patrzeć łzy same cisna sie na oczy :( te modele jesze 4h wcześniej robiły loty po 1h w powietrzu. [img]http://szabatowski.com/forum/fotki/motyl/DSC00156.jpg[/img] [img]http://szabatowski.com/forum/fotki/motyl/DSC00157.jpg[/img] [img]http://szabatowski.com/forum/fotki/motyl/DSC00158.jpg[/img] [img]http://szabatowski.com/forum/fotki/motyl/DSC00159.jpg[/img] [img]http://szabatowski.com/forum/fotki/motyl/DSC00160.jpg[/img] [img]http://szabatowski.com/forum/fotki/motyl/DSC00161.jpg[/img] Tak wygląda moja MC19 :( Żesz qrwa mać che mi sie wyć [img]http://szabatowski.com/forum/fotki/motyl/DSC00162.jpg[/img] Do tego w tokarce skrzywiony wałek na kole pośredniczącym napęd dla posuwu i pęknięty stojan silnika :(
MareX Opublikowano 16 Października 2006 Opublikowano 16 Października 2006 Bardzo, na prawdę bardzo Ci Marcinie współczuję, ale to niczego i tak nie zmienia :cry: Uważam natomiast, że powinieneś bezwzględnie trzymać się wskazówek Przemka! Już więcej nie możesz stracić. Możesz jedynie coś zyskać. Więc walcz jak lew, bo tylko to Ci pozostało! Tylko w bezwzględnej walce z ubezpieczycielem masz jakieś szanse. Choćby sie to miało w sądzie skończyć , to nie odpuszczaj ani na cal. Napisz do DJ, on też nie tak dawno miał przejścia z babą, w którą się wrypał swoim autkiem, więc może też Ci cos podpowie, ale te wskazówki Przemka już powinny Ci jakoś pomóc. Trzymaj się i głowa do góry! Zdokumentuj też fotograficznie wszystkie straty, abyś miał dowód. I trzymaj te wszystkie zniszczone rzeczy, nic przy nich nie robiąc.
motyl Opublikowano 16 Października 2006 Autor Opublikowano 16 Października 2006 Walcze jak LEW dzięki za rady wszystko się przyda Co do strat, to oprócz tych materialnych są jeszcze moralne. Przyzwyczaiłem sie 4 lata do tego samochodu, przyzwyczaiłem się do modeli i krzyżuje mi to plany nie mam poprosty czym dupy wozić A co spojrz en afotki to łzy cisna się na oczy
Tomek Opublikowano 16 Października 2006 Opublikowano 16 Października 2006 Ciesz sie ze zyjesz ze jestes caly -reszta to dodatek. Miales duzo szczescia !!!
piotr Opublikowano 16 Października 2006 Opublikowano 16 Października 2006 to przykre i przygnębiające,te modele ta aparatura!!!! :cry: ale nie martw się może coś z OC dostaniesz, musisz tylko trochę powalczyć z firmą ubezpieczeniową tego TIR-a Ja miałem trochę gożej bo do piwnicy z modelami wparowała moja żona i zrobiła czystkę, a tam już nie ma z kim walczyć :shock:
ertman_176 Opublikowano 16 Października 2006 Opublikowano 16 Października 2006 To powiedz może można ci jakoś pomóc ?? Mc działa ?? Modele raczej nie du uratowania ... Jak uda mi sie sklecic jakiś kadłubik do szybowca - tzn znaleźć w bałaganie to moge ci podesłać - nie bedzie taki ładny ale modelik 1.5m mozna by zbudować bez problemu
motyl Opublikowano 16 Października 2006 Autor Opublikowano 16 Października 2006 MC działa chyba ale urwany manipulator itp. Po drugie strach już tym latać nie mam filmów al emoje loty w niedziele nad zboczem tą właśnie Sierrą to było coś pięknego opisze to wieczorem jak od kolegi zdjęci adostane Ert co do kadłuba to pogadamy na GG, nie chce nikogo tu naciagac z powodu mojej krzywdy w tym sezonie i tak już miałęm przechery z aparaturami modelami itp. tak więc to było podkreśleniem wszystkeigo. Najgorsze że zakochałęm się w zboczu i planowaliśmy kolejny wypad za 2-3 tyg a tu masz Trzeba się pocieszać ze nigdy nie jest tak źle żeby nei mogło być jeszce gorzej. Po tym jak się zatrzymałem w polu i wszystko było OK po kilku sekundach przelacieło przez myśl co by było jak by. Przypomniała się żona i 2 córki i łzy cisneły sie na oczy z jednej strony łzy szczescia, a z drugiej smutku. To wszystko co wczoraj straciłem było n adrugim miejscu w moim życiu. Pierwsze wiadomo kto zajmuje:) Ten samochód to był wypragniony od dawna Meganki mi się podobały, ta aparatura też wypragniona bo zawsze było szkofda wydać 1700zł jak można było kupić (S)hicka za 700zł z podobnymi funkcjami i ten model dopieszczany całą zime. Asz QRWA MAĆ nic mi się nie chce chodze obolały i wqrwiony :/
elektron Opublikowano 16 Października 2006 Opublikowano 16 Października 2006 Nie lam sie chlopie Glowa do gory. Jak juz bedzie po "wszytskim" I bedziesz chcail naprawic aparature to daj znac - moj znajomy sie tym zajmuje, koszt nowej obudowy to ok 100-150 zl. Zrobimy ci aparature cacy przy okazji mozna rozbudowac Megana - fajna sprawa - moi rodzice mieli przez jakis czas ale ta krotka Jezeli chodzi o model to zaniedlugo naprawie mojego malego szybowczyka wiec od biedy bedziesz mogl sie w powietrzu "pobujac"
de_szaa Opublikowano 16 Października 2006 Opublikowano 16 Października 2006 Wyrazy wspolczucia, naprawde ... To i tak nic nie zmieni... Swoja droga, mozesz opisac swoje problemy/zwyciestwa z ubezpieczycielami, niech inni wiedza, moze sie komus przyda (oby nie). Dobrze ktos z kolegow radzil, nie wyrzucaj tego sprzetu, nie rob nic przy nim, to podstawa. Z ubezpieczalni teraz mozna naprawde wiele zciagnac, poszukaj w sieci o tym, ludzie dziela sie takimi informacjami. POWODZENIA!
qba Opublikowano 16 Października 2006 Opublikowano 16 Października 2006 Witam Szkoda Motyl sprzetu i autka ale bedzie dobrze Co do bojów z ubezpieczalnia to zajzyj tu http://forum.motocyklistow.pl/Przepisy-f21.html pozdrawiam i zycze szybkiego powrotu do modelarstwa :wink:
elektryki_rc Opublikowano 16 Października 2006 Opublikowano 16 Października 2006 Żal... tym bardziej iż ciężko pracujesz nato co masz... Mam nadzieję iż niedługo wszytko wróci do normy a w miejsce uszkodzonego pojawi się nowy sprzęcik ! Pozdr.
motyl Opublikowano 16 Października 2006 Autor Opublikowano 16 Października 2006 właśnie dostałem płytke ze zdjęciami od kolegi. tak to wyglądało w miejscy kolizji :) [img]http://szabatowski.com/forum/fotki/motyl/P1010108.jpg[/img] Od uderzenia w tył własnymi ciałami wyłąmaliśmy tak przednie fotele [img]http://szabatowski.com/forum/fotki/motyl/P1010109.jpg[/img] [img]http://szabatowski.com/forum/fotki/motyl/P1010110.jpg[/img] [img]http://szabatowski.com/forum/fotki/motyl/P1010113.jpg[/img] Tu widać [color=blue][b]ODLOT[/b][/color] [img]http://szabatowski.com/forum/fotki/motyl/P1010120.jpg[/img]
Diakon Opublikowano 16 Października 2006 Opublikowano 16 Października 2006 Z pewnością nie było to miłe przeżycie... No i fakt, straty wśród sprzętu modelarskiego... Ale myslę, że najważniejsze jest to, że akurat jesteście cali. Przecież to zdrowie i życie jest najważniejsze. No ale rozumiem również Twe ubolewanie nad stratą wspomnianego sprzętu i auta..
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.