Jaki motoszybowiec na platformę

[Dziegiel]

Witam!

 

Poprzedniego mojego postu raczej nikt nie czyta, a ja oglądam strony internetowe, czytam forum i nie wiem jak dobrać motoszybowiec, żeby uniósł jak najwięcej dodatkowego wyposażenia RC- CAM. Proszę ludzi, którzy już mają doświadczenie w tej kwestii o odpowiedź jaki model gotowy do lotu kupić w cenie do 1000 zł żeby uniósł jak najwięcej.

[Tomisław Piotr]

Jak dużo? Kilogram, człowieka, kontener z TIR'a?

[Dziegiel]

No do 1000 zł to kontenera z TIRa nie podniosę ! Chodzi mi o wybór jak najbardziej optymalnego samolotu w tej cenie który uniesie jak najwięcej.

[kojot]

Chodzi mi o wybór jak najbardziej optymalnego samolotu w tej cenie który uniesie jak najwięcej.

No faktycznie, na tym forum nie ma o tym słowa :evil:

"najbardziej optymalne" :evil: jest:

-użycie opcji szukaj

-lektura

-wyciągnięcie wniosków

 

HINT - odpowiedź jest prosta i dla kogoś, kto zadaje takie pytanie sprowadza się do dwóch konstrukcji (ze wskazaniem). Trzeba tylko poświęcić wieczorek na lekturę ze zrozumieniem.

 

Poprzedniego mojego postu raczej nikt nie czyta

Zainteresowanie odpowiadaniem na posty jest zwykle wprost proporcjonalne do poziomu pytania.

[Dziegiel]

No faktycznie, na tym forum nie ma o tym słowa :evil:

"najbardziej optymalne" :evil: jest:

-użycie opcji szukaj

-lektura

-wyciągnięcie wniosków

 

 

Jest dla mnie rzeczą oczywistą użycie wyszukiwarki oraz lektura. Przeczytałem wszystkie posty na forum dotyczące tego tematu. Nie martw się, nie szedłem na łatwiznę. Denerwuje mnie tylko to, że jak ktoś nowy o coś na forum zapyta, to od razu jest "inteligentny pojazd", nie łatwiej byłoby po prostu napisać coś co się wie, zamiast wypociny z komentowaniem czy to ktoś użył wyszukiwarki czy nie.

Na forum jest dużo postów apropos RC- CAM- owszem, tylko tamtejsze konstrukcje są to samoloty, gdzie przenoszony sprzęt to około 200 g. Jest opis samolotów Kefira, ale to są modele, które należy samemu wykonać, natomiast ja pytam o model, który można kupić, ponieważ nie mam czasu na jego budowę.

Spotkałem się z poradą, żeby kupić trenerka spalinowego klasy 40 i przerobić napęd na elektryczny, wstępnie wybór padł na

http://modele.sklep.pl/product_info.php?products_id=6078

Teraz mam KONKRETNE pytanie (bo niektórzy najwidoczniej nie rozumieją pytań bardziej złożonych) o to, jakiej masy sprzęt udźwignie ten, przedstawiony powyżej samolot. Zakładam opcję modyfikacji konfiguracji jeżeli chodzi o silnik (oczywiście elektryczny).

Ponadto zakładam, że forum od tego jest, ażeby sobie pomagać. Wydatek ponad tysiąca złotych to nie jest dla mnie hop- siup, dlatego chciałbym usłyszeć zdanie osób z tego forum, które są o wiele bardziej doświadczone ode mnie.

Uprzedzając pytanie, które może się pojawić: skoro nie jesteś doświadczony, to po co ci taki model itp. itd. - odpowiadam: moim zadaniem jest dobranie modelu samolotu, o pilotaż martwić się będą osoby do tego przeznaczone.

Z góry dziękuję! ;-)

[kojot]

Jak w każdym projekcie, ważne są warunki brzegowe. Dla zastosowania rc-cam np,:

stabilność platformy

umiejętności pilota

udźwig

 

Pojęcie jak największy udźwig w funkcji budżetu imo mam mały sens. Ten trenerek na oko (nie mam z nim żadnych doświadczeń) powinien zabrać do 500g. Ale zabrać, a dawać się stabilnie pilotować, z umiarkowaną prędkością - to różne bajki. I trzeba by trafić na kogoś kto po prostu ten eksperyment wykonał.

Więc może warto najpierw sprawdzić masę wyposażenia, które ma być wyniesione, a potem dobierać model. Bo w drugą stronę to jasne - EG, wyposażenie ok. 200-300g i w górę. Skoro istnieje ograniczenie ze strony sprzętu (jakość i wynikająca z tego waga), to określ ten parametr. I charakter zdjęć. Zadawanie równania z kilkoma niewiadomymi, gdzie jedynym parametrem jest budżet IMO sensu nie ma.

Z drugiej strony - sprzęt za tysiące, a platforma za setki??? Nie widzisz tu logicznego rozjazdu? Oszczędzić 500-1000zł, żeby ryzykować kraksę sprzętu za np. 3-4kpln?

 

Co do

" nie łatwiej byłoby po prostu napisać coś co się wie, zamiast wypociny z komentowaniem czy to ktoś użył wyszukiwarki czy nie.

"

 

To wyłącznie spraw ekologii, dziennie jest tu kliku nowych specjalistów brzydzących się zdobywaniem wiedzy samodzielnie. Brak nawyku tępienia tego typu postaw szybko zmienia forum w bezużyteczny śmietnik, wyniesienie się tych, którzy mają coś do powiedzenia gdzieś indziej i tak w koło Macieju. Skąd to przekonanie, że wchodząc na jakieś publiczne forum cokolwiek ci się należy???

[Gość Anonymous]

Teraz mam KONKRETNE pytanie (bo niektórzy najwidoczniej nie rozumieją pytań bardziej złożonych) o to, jakiej masy sprzęt udźwignie ten, przedstawiony powyżej samolot. Zakładam opcję modyfikacji konfiguracji jeżeli chodzi o silnik (oczywiście elektryczny).

Sprawa nie jest taka prosta.

Mentorem nie latałem, ale z moich doświadczeń wynika, że powinien unieść może nawet kilogram. Easy Starem woziłem pół kilowy aparacik foto. Easy Glider z pół kilogramem też sobie poradzi. Oczywiście potrzebny jest do tego odpowiedni zestaw napędowy.

Problem jednak w tym, że Mentor może nawet uniesie kilogram, ale stanie się o wiele szybszy i trudniejszy w pilotażu. Załadujesz do niego np. drogą kamerkę i rozwalisz przy lądowaniu

Chyba na RC groups widziałem wątek, w którym gość użył do przewożenia dość ciężkiego ładunku ten model http://www.nastik.pl/senior-telemaster-p-2439.html

 

Edyta - pisałem równo z Kojotem

[Dziegiel]

Dziękuję za odpowiedź ;-). Powoli zmierzam w określonym kierunku. Jeżeli chodzi o sprzęt za tysiące a platormę za setki- racja, tylko niestety nie ja te warunki ustalam ;(

Spróbuję przekonać osobę zainteresowaną do czegoś większego i w końcu dowiem się ile waży ten sprzęt.

Jeszcze raz dziękuję za pomoc

 

Skąd to przekonanie, że wchodząc na jakieś publiczne forum cokolwiek ci się należy???

W takim razie jaka jest idea i przesłanie takich forów, jak to?

[Gość Anonymous]

najbardziej optymalne

Jeśli już piszemy o optymalności, to pragnę zauważyć, że słowa optymalny się nie stopniuje. Optymalny to najlepszy z danego punktu widzenia i lepszego nie ma.

[kojot]

"najbardziej optymalne" :evil: jest:

Skoro cytujesz, cytuj dokładnie. Czy sądzisz, że cudzysłów i diabełek wymsknęły się przypadkiem spod klawiatury? Gdybyś dodatkowo przeczytał post na który odpowiadałem, to byś zauważył, że to odniesienie do wypowiedzi przedmówcy. Tyle OT o czytaniu ze zrozumieniem.

[madrian]

W takim razie jaka jest idea i przesłanie takich forów, jak to?

 

Sensem istnienia jest wymiana poglądów i doświadczeń. Trudno mówić o wymianie, jesli ktoś przychodzi i wyłącznie żąda natychmiastowej odpowiedzi na swój problem, bo ceni SWÓJ czas, ale czas innych ma głeboko w :ass:

 

Poza tym. Nawet jesli znajdziesz model spełniający twoje wymagania, to najpierw czeka cię co najmniej kilka miesięcy intensywnej nauki pilotażu, pustego modelu. Potem, kilka miesięcy intensywnej nauki pilotazu, tego samego modelu, z dodatkowym obciążeniem.

I dopiero wtedy, jeśli jeszcze będziesz miał model i chęci do dalszej działalności - możesz zaryzykować lot z wyposażeniem.

 

Modele latające to nie są zabawki, które się włącza jak samochodzik i można je w każdej chwili zatrzymać i przyciągnąć z powrotem. To duże obiekty, latajace z dużymi prędkościami, podatne na prawa fizyki w bardzo wysokim stopniu.

Jeśli wyobrażasz sobie, że kupisz model, wsadzisz tam coś i polecisz sobie jakby to była gra komputerowa, to niestety możesz się ciężko i kosztownie rozczarować.

 

Jesli chcesz po prostu sprawdzić kamerę Video, to Duuuużo taniej i bezpieczniej, będzie wleźć na najwyższy budynek w okolicy i pofilmować z dachu, albo jakiegoś komina przemysłowego. Efekt podobny. Masz w czym wybierać.

 

Żerań - 1 komin 200m, dwa po 100m. Kawęczyn - 350m. Pruszków - 300m. Kompostownia koło Lotniska - 45m. Górka na Radiowie - 80m. Pałac Kultury - 262m. Maszt k. Raszyna - 600m. Przeciętny punktowiec - 50m.

 

Jest gdzie wybierać, byle by się dogadać z właścicielem budynku. Jestem pewien, że wyjdzie to i taniej i bezpieczniej niż model, którego nawet nie umiesz pilotować.

[krzysztof21]

dziegiel napisał:

moim zadaniem jest dobranie modelu samolotu, o pilotaż martwić się będą osoby do tego przeznaczone.

więc post nad moim ma zbyt "moralizatorski" charakter - wg mnie.Skoro nie znamy założeń "projektu" a z wypowiedzi można wywnioskować ,że latac będzie ktoś inny :wink:

 

Ponadto sądzę ,że nieco przesadzona jest teza o miesiącach lotów w celu nauczenia sie latać tym czy innym modelem a potem ponowym X miesięcznym lataniu po obciążenu modelu (owszem zmienia to napewno jego właściwości lotne ale raczej proporcjonalnie do zwiekszania masy i w pwewnych zakresach "dociążania" poniekąd do niektórych warunków pogodowych nawet pomaga latać ) Wiec jesli kolega opisze więcej do czego to ma służyć itp. to i podpowiedzi będą bardziej konkretne - tak mi się przynajmniej wydaje

 

Krzysiek