pelikan1500 Opublikowano 29 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 29 Kwietnia 2010 Zaur nie zauważyłem na zdjęciach otworów CHŁODZĄCYCH silników a dobrze aby były zrobione bo możesz UGOTOWAĆ silniki. Model zaczyna wyglądać FAJOWO . Mój nabiera mocy urzędowej może w ten weekend coś ruszę z podwoziem w gondolach to wrzucę jakieś fotki. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zaur Opublikowano 29 Kwietnia 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 29 Kwietnia 2010 Otwory będą Jeszcze nie wycięte. Z przodu wlotowe i z boków jakieś małe wylotowe. A powiem szczerze, że myślałem, że już skończyłeś swojego. EDIT: Witam ponownie. Prace wykończeniowe ruszyły. Wilk dostał elektronikę i mechanikę "sterów". Pierwsze uruchomienie silników już było. I teraz, musze przeczytać swój wątek, bo pozapominałem co i jak, hehe. Po drugie. Jak ukryć kable od serw lotek, reglów lecące od gondol do kadłuba? Wyciąć rowek (taki szerszy) i tak je wkleić? Bo zostawienie ich na powierzchni płata (pod spodem) nie wchodzi raczej w rachubę. Muszę wymienić kable zasilające regle na silikonowe (cieńsza izolacja) i moge brać się za malowanie. Oblot w Górze K. Przy próbie uruchomienia peczterdziestki i P-62 stwierdziłem padnięte lipole. Co prawda stare już, ale dawały radę. jeden całkiem na zero, w drugim padła jedna cela. Przerabiać na 2s czy nie warto? Okazało się, że nie mam zasilania:( Tylko Wilk dostał nowy lipolek. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zaur Opublikowano 21 Października 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 21 Października 2010 Choroba, zostawiłęm na noc podłączony lipol :oops: napięcie spadło do 3V, całego. Ciekawe czy odżyje? Bo nie mam alternatywy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marcus Opublikowano 21 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 21 Października 2010 Podładuj trochę programem do ni-mh. Mi kiedyś spadł do 1.7 V... Myślałem, że już będzie do kosza, a działa po dzień dzisiejszy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zaur Opublikowano 21 Października 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 21 Października 2010 Właśnie tak zrobiłem bo na programie lipo nie chciała ładowarka nawet zacząć ładować. Przełączylem na nimh i podładowałem do 9V (trwało to około minuty) a potem program lipo już załapał. W tej chwili właśnie kończy się balansowanie. Pakiet 2200mAh a weszło 2355 mAh. Będzie żył :rotfl: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mirolek Opublikowano 22 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 22 Października 2010 wskrzesiłeś swój temat i ładujesz lipole ..... szykujesz się na zawody? ms Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zaur Opublikowano 22 Października 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 22 Października 2010 Taaaak wybieram się do Góry K. Kończę Wilka. Zostało ułożenie kabelków i malowanie. Oblot w Górze K. Do tego jeszcze reanimacja peczterdziestki na ewentualne zawody o ile będę umiał latać a model zostanie dopuszczony. No i P-62 do polatania. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mirolek Opublikowano 22 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 22 Października 2010 Niestety się nie spotkamy .... jadę do Bolesławca i na więcej nie dostałem od żony błogosławieństwa. Model lepiej oblataj przed zawodami i życze udanego startu. ms Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zaur Opublikowano 22 Października 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 22 Października 2010 Nie, nie, nie startuję. Jadę popatrzeć i polatać w przerwie o ile sie da. Szkoda, że się nie spotkamy. Ale myślę, ze jak już raz się pojawię to na następne będzie łatwiej. Jednak Bolesławiec to zdecydowanie za daleko. NIe wiem czy znajdę czas na oblot do tego czasu. Po drugie boję się, ze go w pierwszym locie rozwalę. Ciężki skubaniec. I myślę, że lepiej jak pierwszy lot wykona ktoś doświadczony. Jak pomyślę, jak wyglądały pierwsze starty poprzednich to mi skóra cierpnie na głowie, hehe. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pelikan1500 Opublikowano 22 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 22 Października 2010 Dawaj GO Zaur ja wezmę swojego to polatamy . Szykuj P-40 to wystartujesz kiedyś trzeba zacząć ! :twisted: Mirek jedziesz w sobotę czy w niedzielę , od razu na zawody? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mirolek Opublikowano 23 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 23 Października 2010 Do Bolesławca jedziemy świtem w niedzielę i będzie nas większa grupa. Będziemy się starać aby dla Wrocławia zabrakło miejsca w pierwszej piątce :devil: ms Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pelikan1500 Opublikowano 23 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 23 Października 2010 Mireczku ale mówisz o pierwszej piątce w kolejce po KIEŁBASKĘ z grilla ? bo i tam na pewno będzie ciasno , chyba nie zapomniałeś o KLANIE WDOWIKÓW - Wrocław zawsze na ZABÓJ - na całość bez oszczędności sprzętowo-osobowych !!! :mrgreen: . To dobrze że przyjedziecie dużą ekipą im nas więcej tym LEPIEJ ( jeszcze trochę to bez DWUDNIÓWKI się nie obędzie). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
meteor Opublikowano 23 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 23 Października 2010 Dobra, dam wam szansę i nie przyjadę A tak na poważnie to nie mogę przyjechać Proponuję nie ciągnąć dalej wątku zawodów w tym temacie, później go trochę rozdzielę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zaur Opublikowano 29 Października 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 29 Października 2010 Prace na Wilkiem trwają. Doistał grożny wyraz pyszczka - otwory chłodzące silnik. Przed malowaniem... Wyloty powietrza boczne... I po malowaniu... Nie mówcie, że nierówno pomalowany. Trzy buteleczki Pactry to zdecydowanie za mało na pokrycie takiej powierzchni. Co prawda wyrobiłem się ale jakim kosztem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marek rokowski Opublikowano 29 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 29 Października 2010 Zbyszek! jedna buteleczka i najprostszy aeograf z hobbykinga labo castoramy (30-35 pln) ... zaoszczedzisz na wadze i kasie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zaur Opublikowano 29 Października 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 29 Października 2010 Marek, do aerografu i pistoletu przymierzam się już od dłuższego czasu. Ale totalnie nie znam się na tym i nie wiem co wybrać. Do tego jeszcze muszę pomyśleć o sprężarce. Sam agregat mam od jakiegoś ciągnika, ale brak silnika. Do tego niewiem jak z hałasem by było, żeby mnie z domu nie wygnali. A nie chce takiego kompresorka za 200 zł kupować bo myślę też o przyszłym poważniejszym malowaniu. I tak koło się zamyka i temat odpycham od siebie, hehe. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wojtass_nt Opublikowano 29 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 29 Października 2010 Prawda taka że o ile aerograf można mieć z HK za grosze to małego kompresora brak :/ Wszystkie są takie że nawet w mojej piwnicy bym go nie miał gdzie postawić. Swego czasu HK zapowiadało że wypuszczą 2 lub 3 rodzaje małych kompresorków ale na razie cisza... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marek rokowski Opublikowano 29 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 29 Października 2010 do modeli typu ESA etc wystarczy wam w najprostrzszej postaci stara sprezarka z lodowki i mozliwie duza ... detka samochodowa zamiast zbiornika a jelsi nei sprezarka z pralki - to na targu jakis mikroagregacik do pompowania kół seryjnej produkcji toto nie wytrzyma - ale domowy uzytek - spoko no i najważneijesze ze za grosze o efekcie malowania nie wspomne Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wojtass_nt Opublikowano 29 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 29 Października 2010 oooo o agregaciku do pompowania kół to nie pomyślałem :mrgreen: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zaur Opublikowano 29 Października 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 29 Października 2010 Mam agregat z lodówki. Musze spróbować, bo podobno plują olejem te lodówkowe. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.