DarekRG Opublikowano 27 Marca 2010 Opublikowano 27 Marca 2010 Witam! Chciałbym przedstawić moje zmagania przy budowie extry z zestawu ciętego laserowo od Pana Mirka G. Zestaw został zaprojektowany jako samolot z napędem elektrycznym o danych: Rozpiętość : 1100 mm Długość : 950 mm Masa modelu pustego: 400 g Masa startowa : 700 g Zalecany silnik : o ciągu 800-1200 g Sterowanie : 4 kanały / 4 serwa Ja natomiast postanowiłem model zaadoptować do napędu spalinowego pod silnik Magnum XL -15S (2,5cm3). Dane silniczka: pojemność (ccm): 2,49 zakres obrotowy (r.p.m.): 3000-19500 moc (KM): 0,94 waga z tłumikiem (g): 165g Producent zaleca śmigło 8x6, natomiast ja zamierzam dać 9x4. Na zagranicznej stronie widziałem testy ASP na śmigle 9x6 gdzie uzyskiwał 10500 obr/min, tak więc mój magnum powinien dać rade sobie z 9x4 Do klejenia użyłem m.in.: Do połączeń narażonych najbardziej na naprężenia i drgania kleiłem klejem CA do połączeń elastycznych oraz żywicą Great Planes - Żywica Epoxy 30 min której także użyłem do zawinięcia rurek z tkaniny szklanej w skrzydle i w kadłubie. To tak tematem wstępu. Budowa kadłuba przedstawia się następująco: Do klejenia użyłem kleju CA i miejscami żywicy distal w miejscach wymagających wzmocnienia lub zapaćkania dziur Z założeń elektrycznych wnętrze kadłuba miało wyglądać tak: Wymóg wepchnięcia zbiornika spowodował kilka przeróbek. Zrezygnowałem z ażurowanej okrągłymi otworami półki łączącej wręgę ogniową z druga wręgą oraz pułki zamocowania płatów. Cześć ta została skrócona i przeniesiona na tył kadłuba tak aby stanowiła miejsce przymocowania pakietu zasilającego odbiornik wraz z odbiornikiem. Zamiast po obu stronach kadłuba tego wkleiłem 2 listwy sosnowe 10x3 łączące półkę mocowania płatów z wręga ogniową i druga wręgą. Dodane zostały także 2 listwy sosnowe 5x3 łączące półkę podwozia z wręga ogniową. Wzmocniło to znacząco konstrukcję kadłuba a co najważniejsze uniemożliwi wyrwanie wręgi ogniowej przez silnik. Zaletą zastosowania listew 10x3 jest zniwelowanie naprężeń wzdłuż kadłuba na odcinku mocowanie skrzydeł a silnik. Zastosowanie listewek 5x3 zrobiło „kontrę” dla domku silnika mieszczącego się na samej górze wręgi ogniowej. Dodatkowo dzięki temu zabiegowi została wzmocniona półka podwozia. Następnie zacząłem przygotowywać kadłub pod zbiornik: Warto sobie zostawić wszystkie odpadki balso-sklejki i nie tylko gdyż później są jak znalazł
Gość Squa Opublikowano 27 Marca 2010 Opublikowano 27 Marca 2010 Jedno może głupie pytanie : gdzie można zobaczyć ofertę p. Mirka jeśli takowa istnieje ?
DarekRG Opublikowano 27 Marca 2010 Autor Opublikowano 27 Marca 2010 Można w tym sklepie nabyć zestaw: http://www.emodel.pl/emodel-model-extra-300s-zestaw-kit-11m-p-1303.html lub u samego modelotwórcy pod adresem: mirek-gal@wp.pl Ja zamówiłem zestaw bezpośrednio u Pana Mirka
Gość Squa Opublikowano 27 Marca 2010 Opublikowano 27 Marca 2010 A są jakieś inne modele ( kity ) wycięte laserowo o. Mirka ?
DarekRG Opublikowano 27 Marca 2010 Autor Opublikowano 27 Marca 2010 Tak Ostatnio gdy rozmawialiśmy, to dowiedziałem się że pojawiło się coś nowego. Najlepiej napisać bezpośrednio do autora i zapytać się co może zaoferować na ten czas
MASK Opublikowano 27 Marca 2010 Opublikowano 27 Marca 2010 a natomiast postanowiłem model zaadoptować do napędu spalinowego pod silnik Magnum XL -15S (2,5cm3). Dane silniczka: pojemność (ccm): 2,49 zakres obrotowy (r.p.m.): 3000-19500 moc (KM): 0,94 waga z tłumikiem (g): 165g Darku, te dane chyba ze strony ArtHobby, czy tak? Dawno się tak nie uśmiałem, mało co z krzesła nie spadłem podczas lektury parametrów silników Magnum. Tak czy inaczej radosna twórczość panów z tego sklepu :mrgreen: W instrukcji silnika stoi: zakres obrotowy: 2.500 - 18.000 rpm masa z tłumikem: 6.8 oz, czyli 193g Zalecane śmigło, to 8x4. 9x4 to za duże, silnik powinien uzyskać 12 - 15.000rpm. Mocy producent nie podaje, ale przypuszczam, że jest to ok 35 - 50 % tego co podaje Arthobby :?
DarekRG Opublikowano 27 Marca 2010 Autor Opublikowano 27 Marca 2010 Zgadłeś. Mi te parametry także na wyrost wyglądają. Na stronie magnum niestety nie ma podanej mocy. Z tego co się orientuję to silnik osiągami można porównać do OSa Max 15 CV-A lub ASP .15 Pewnie prawda jest gdzieś po środku ;-) Waga silnika mojego to ok 195g (nie pamiętam tylko czy ze śmigłem czy bez). Dla porównania: ASP .15 A - Charakterystyka : * Pojemność: .15 (2,47 cm3) * Zakres obr./min.: 3,000 - 16,000 * Moc: 0,67 KM przy 16,500 obr/min. * Waga: 178 g O.S. Max 15 CV-A - Charakterystyka : * Pojemność: .152 (2,49 cm3) * Zakres obr./min.: 2,500 - 19,000 * Moc: 0,5 KM przy 18,000 obr/min. * Waga: 170g * Rekomendowane śmigła: 7x5, 7x6, 8x4, 8x5, 8x6, 9x4 Na zagranicznych stronach podają że do OSa można założyć 9x4. Na pewno z takim śmigłem motorek odpalę i wtenczas się zobaczy jak sobie z nim będzie radził. W instrukcji Magnuma zalecają 8x6.
DarekRG Opublikowano 27 Marca 2010 Autor Opublikowano 27 Marca 2010 Czas przyszedł na zbiornik. Na początku miał być o pojemności 100-150ccm, ale za namowa P. Mirka wsadziłem większy. Tak się akuratnie złożyło że zbiorniczek o poj 227cm3 i wymiarach bez korka 96mm x 60mm x 46mm, pasuje jak ulał Jak by to powiedzieć, zaszalałem. Zbiorniczek opiera się głównie o wręgę nr2 i jest amortyzowany za pomocą wyściółki z pianki: Przy okazji nie tracąc czasu zwinąłem jedną rurkę z tkaniny skalanej nasączonej żywica 30-to minutową Great Planes. Mimo tego co pisze na butelce to żywica zaczyna się żelować już po upływie 20 minut, natomiast pełna wytrzymałość i sztywność osiąga na drugi dzień. Ale rurkę można już odwijać po godzinie Tak się to prezentuje po wklejeniu w kadłub: Między czasie wziąłem się za wycinanie otworów w mordce: i skleiłem domek pod silnik troszkę go wzmacniając i odpowiednio skracając, tak aby po założeniu mordki, idealnie się spasowała z silnikiem(jak powyżej):
MASK Opublikowano 27 Marca 2010 Opublikowano 27 Marca 2010 Na zagranicznych stronach podają że do OSa można założyć 9x4. Na pewno z takim śmigłem motorek odpalę i wtenczas się zobaczy jak sobie z nim będzie radził. W instrukcji Magnuma zalecają 8x6. Wiadomo, eksperymentu nic nie zastąpi.OS CV-A, to jeden z mocniejszych w swojej klasie. Myślę, że parametry ASP też są mocno przesłodzone Ciekaw jestem jak się będzie spisywał ten silnik. Też taki kupiłem, ale do combata.
DarekRG Opublikowano 27 Marca 2010 Autor Opublikowano 27 Marca 2010 Ja czekam aż na HobbyKing pojawią się dostępne obrotomierze, bo do testów się na pewno przyda. Motorek ASP .15 w testach miał takie obroty w zależności od założonego śmigła: 7x4 Black Master 20.200 RPM 7x6 Black Master 16.800 RPM 8x4 Black Master 16.700 RPM 8x6 Radio Active (RAM) 12.800 RPM 9x6 Radio Active (RAM) 10.700 RPM Doradzano mi założenie 9x5, ale na razie zaczekam na wyniki testów z 9x4. Chodzi o to żeby nie zamęczyć silnika bo w końcu to w ArtHobby to on tani nie był... :roll:
karlem Opublikowano 28 Marca 2010 Opublikowano 28 Marca 2010 ...zbiorniczek o poj 227cm3 ... zaszalałem Oj, tak :wink: Bo chyba to model nie do lotów na czas Tak ze 30+ minut polata...
DarekRG Opublikowano 28 Marca 2010 Autor Opublikowano 28 Marca 2010 No właśnie, i tu się zastanawiam czy pakiet shark o pój. 1100 mAh wystarczy na taki czas lotu? Pewnie trzeba będzie eksperymentalnie przetestować podczas użytkowania, lądując co jakiś czas żeby zobaczyć jaki werdykt mi miernik wskaże :wink: Na szczęście mam takie dwa pakiety i będą one mocowane na rzep od spodu a dodatkowo jeszcze dodatkowa opaska z drugiego rzepu będzie blokowała pakiet przed odrzepieniem się od półki do której będzie ów pakiet przyrzepiony Taki system mocowania powinien być pewny i solidny a przy okazji nie nastręczać problemów przy zamianie pakietów.
Gość Squa Opublikowano 28 Marca 2010 Opublikowano 28 Marca 2010 1 pakiet 1100 mAh na 4 serwa... Hym.. Przy normalnych lotach na grubo ponad 20 min powinno starczyć. Zależy jak w 3D Bo wtedy są większe nadwyrężenia serw przecież.
sak122 Opublikowano 28 Marca 2010 Opublikowano 28 Marca 2010 Darek czy boisz się że od temp. silnika zacznie się topić owiewka z PCV na silnik - ja miałem też taką owiewkę w extrimie, i nie latałem z nią bo się silnik grzał i nadtapiał ją...
DarekRG Opublikowano 28 Marca 2010 Autor Opublikowano 28 Marca 2010 3D to ten model nie będzie latał ze względu na masę, ale do tradycyjnej akrobacji jak najbardziej będzie stworzony. Z reszta pierwsze loty zweryfikują dotychczasowe gdybania Natomiast co do maski, to właśnie z tego powodu silnik będzie zamontowany cylindrem do góry. Spowoduje to, że cylinder oraz w jakiś 80% tłumika zostaną wyprowadzone poza maskę. W ten sposób uzyskam dobre chłodzenie silnika i łatwy dostęp do silnika przy jego uruchamianiu. Maska zostanie też zamocowana w taki sposób aby umożliwić wewnątrz wentylację. Oprócz tego, strumień zaśmigłowy skutecznie będzie chłodził całą maskę. Zastanawiałem się wcześniej nad schowaniem silnika w kadłubie, lecz górę wzięła wygoda, a przede wszystkim zależało mi na dobrym chłodzeniu, gdyż silniczek będzie musiał obracać dość dużym śmigłem jak na jego możliwości. Owiewkę silnika celowo nazywam maską, aby nam się później nie myliło nazewnictwo segmentów modelu Poniższe zdjęcie prezentuje skróconą półkę do której będzie przytwierdzony pakiet zasilający odbiornik i serwa (miejsce zaznaczone krzyżykiem) oraz odbiornik umiejscowiony na tej samej półce za pakietem w tylnej części kadłuba: Postanowiłem także wkleić zamek kabiny, ponieważ metoda na magnesy w przypadku spaliny się nie sprawdza (spore drgania). Wzmocnienie wykonałem z balsy 1,5mm i po przyklejeniu CA dodatkowo zabezpieczyłem dis talem rapid. Oczywiście przed wklejeniem zamka na stałe spasowałem go uprzednio do sklejonej owiewki a efekt końcowy wygląda tak: Pozwoliłem sobie przy okazji okleić grzbiet ogona A tutaj jeszcze zdjęcia zdejmowanej górnej części kadłuba z kabina pilota, dla ułatwienia nazywanej w tym temacie przeze mnie owiewką: ;-) W ogonie modyfikacji uległa płoza robiąca za kółko ogonowe. Rozwiązanie z elektryka tutaj nie ma racji bytu ze względu na większa masę modelu i jego bezwładność. Została ona zastąpiona drutem stalowym 1,2mm i wklejona żywicą. W miejscu klejenia płozy do półki od wewnątrz, drut został specjalnie wygięty w "Z" i zalaminowany kawałkiem tkaniny szklanej. Dzięki temu płoza przetrwa wszytko
krzysiek.riese Opublikowano 29 Marca 2010 Opublikowano 29 Marca 2010 wszystko ładnie i pięknie... ale mam dwie uwagi... śmigło 9x4 miałem a teram mam 9x6 MA ale w silniku 0.25 (4 cm?) wiec trochę za duże do twojego motorka... a druga żecz to tak jak powiedział Karlem... pół godziny lub więcej masz latania... ja mam tez 220 cm? zbiornik i 25 minut latam... Pozdrawiam
DarekRG Opublikowano 2 Kwietnia 2010 Autor Opublikowano 2 Kwietnia 2010 Niestety na tym etapie prac wymiana zbiornika na mniejszy odpada, gdyż jest on już zainstalowany w kadłubie na stałe. Może to trochę marnotrawstwo, ale kto każe tankować zbiornik do pełna ;-) A duża pojemność na pewno się przyda bo lubię wzbić się wysoko i udawać szybowiec He He He Poniżej prezentuje dalszą część prac nad modelem: Jak widać powyżej w końcu wkleiłem wręgę ogniową wraz z kioskiem na silnik. Pozaślepiałem wycięte we wrędze ogniowej otwory pod pakiet i inne ażury, jednocześnie robiąc otwory pod przewody paliwowe w ten sposób, aby po uszczelniały się wraz z wręgą. Zabawa ta po to aby spaliny i opary paliwa nie przedostawały się do kadłuba, gdyż mają szkodliwe działanie na elektronikę. Wkleiłem także drut stalowy o średnicy 1,2mm, blokujący wręgę silnikową przez wyrwaniem z kadłuba (przechodzi on przez listwy 3x10 wychodzące z kadłuba). Następnie podpiąłem do zbiornika przewód paliwowy, ciśnieniowy i do tankowania. Na zdjęciu widać bałagan w wężykach, ale to się później zmieni. Ten różowy wężyk jest specjalnie dłuższy aby można było go wyciągać kadłuba wraz z korkiem. Jest to dość praktyczne podczas tankowania i ma też zapobiec „podlewaniu” modelu paliwem bo to przecież nie kwiatek na metanol, a paliwo nie jest obojętne dla konstrukcji drewnianych ;-) Wykonałem i wkleiłem także półkę pod wlew (płytka z balso sklejki 3 mm). Płytka ta dodatkowo wzmocni łączenie wręgi ogniowej z druga wręgą i nie ma też obawy, że wciskając korek do obręczy wlewu, wciśniemy do środka kadłuba o wiele za dużo niż byśmy chcieli Tak prezentuje się sam środek po uporządkowaniu i oklejeniu góry kadłuba balsą, a od spodu po wklejeniu kratownicy z balsy: A tak prezentuje się przód w większej okazałości z zamontowanym silnikiem Do wytłumienia drgań użyłem przekładki z filcu (źródłem materiału był bazar a na nim wkładki do butów). Ciekaw jestem czy ktoś stosuje taki patent? Natomiast do zabezpieczenia elementów modelu narażonych na działanie paliwa użyłem tego preparatu: ...nakładając go w 2-3 cienkich warstwach najprostszym pędzelkiem (byle nie ze sztucznego włosia). Wręga ogniowa była zabezpieczona od wewnątrz kadłuba już wcześniej, zaraz po wklejeniu. Tak samo mocowanie wlewu paliwa.
instruktor Opublikowano 3 Kwietnia 2010 Opublikowano 3 Kwietnia 2010 A zastanawiałeś się co bedzie jak ten filc dostanie paliwa
karlem Opublikowano 3 Kwietnia 2010 Opublikowano 3 Kwietnia 2010 ...pięknie Ci ten filc nasiąknie paliwem...to po pierwsze, po wtóre musiałbyś mocno przykręcić łoże, czyli ścisnąć filc, co zniweczy amortyzację - nie można zostawić luźno, bo drgania od silnika roztrzepią to mocowanie w cały świat. Można ewentualnie zastosować albo gotowe lordy, czyli amortyzatory gumowe dostępne w sklepach, albo, zastępczo, w rozwiercone do odpowiedniej średnicy otwory we wrędze wstawić kawałki rurki gumowej dłuższej od grubości wręgi, z przodu i z tyłu szerokie podkładki i skręcić - nadmiar rurki wywinie się; istotne jest, żeby śruby nie dotykały do wręgi; najlepiej dać tulejki, a przynajmniej śruba na długości gumy nie powinna mieć gwintu, bo przetnie ją - jeśli zagmatwałem, to jest to mocowanie podobne do przepustów gumowych np. w karoserii samochodu na przewody elektryczne...
DarekRG Opublikowano 3 Kwietnia 2010 Autor Opublikowano 3 Kwietnia 2010 Dziękuje za wskazówki! Właśnie czułem że z tym filcem to trochę będzie o :ass: pomysł, mimo że już w jednym modelu takie cuda woziłem. Gumowe tulejki takie jak przy mocowaniu dużych serw były by idealne. Tak myślę żeby użyć gumowych koreczków od strzykawek z insuliną. Były by w sam raz, a filc wymienię na podkładkę z gumy. Nie zmieni to położenia silnika względem modelu, bo domek silnika był przycinany tak aby go spasować z łożem, silnikiem i maską silnika.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.