Vespa Opublikowano 7 Kwietnia 2010 Opublikowano 7 Kwietnia 2010 Prezentuję pierwszy filmik pod patronatem Klubu Modelrskiego "JASTRZĄB" z Szamotuł. W przyszłości planuję umieszczać tutaj kolejne nasze filmy. Przy okazji chciałbym zaprosić wszystkich z Szamotuł i okolic do wspólnego latania - im więcej ludzi o podobnym hobby - tym lepiej To dopiero pierwsze dni funkcjonowania Klubu więc jest nas jeszcze niewielu. TRI-40 @ OS MAX 7,5 ccm EDIT: korzystając z nowej opcji zmieniam sposób osadzenia filmu [vimeo] [/vimeo]
Vespa Opublikowano 11 Kwietnia 2010 Autor Opublikowano 11 Kwietnia 2010 No to jak, co myślicie o takim montażu? Bo za jakiś czas będę pewnie montował filmy z Wicherkami, które kończymy robić (no ale najpierw musi przyjść paczka z HK, na którą czekamy z niecierpliwością). Wszelkie uwagi wezmę sobie do serca 8)
Eski Opublikowano 11 Kwietnia 2010 Opublikowano 11 Kwietnia 2010 Lot super ramka na dole filmu tez ładna. Jednak na moje oko za bardzo przekombinowane Przyśpieszony filmik chyba jest takie mam dziwne wrażenie Na pewno kolejne będą lepsze :-) Eski
Vespa Opublikowano 11 Kwietnia 2010 Autor Opublikowano 11 Kwietnia 2010 Dzięki za koment Przyśpieszony filmik chyba jest takie mam dziwne wrażenie Owszem, częściowo jest przyśpieszony - ale tylko we fragmentach na początku.
tombrzus Opublikowano 11 Kwietnia 2010 Opublikowano 11 Kwietnia 2010 Witam, filmik z ciekawym pomysłem na uatrakcyjnienie odbioru, gratuluję. W czym montujesz? pozdrawiam, Tomek
Tomisław Piotr Opublikowano 11 Kwietnia 2010 Opublikowano 11 Kwietnia 2010 Ramka w filmie do niczego nie jest potrzebna, zajmuje dużą część obrazu. Poza tym tak trochę pasuje do obecnej żałoby. Jeśli Ci na niej zależy, daj na początku i na końcu. Więcej ujęć i bardziej zróżnicowanych, ponad połowa filmu to punkcik na tle nieba. Trochę nielogiczny montaż na początku (silnik odpalony, sprawdzony i zgaszony ze szprycą strzykawki) spróbuj to odwrócić. Pokazuj więcej detali, nie filmuj z jednego miejsca. Unikaj przenikań w łączeniu scen, zrezygnuj z tych "badziewnych efektów". Wymyśl jakąś historyjkę odnośnie latania modelem i zastanów się, jak ją pokazać zanim włączysz kamerę. Nie musisz sprawdzać predyspozycji sprinterskich swoich pomocników, a jeśli musisz, to wykorzystaj to dowcipnie. Nasz wspaniały kolega Callab przyznał się, że ogląda tylko starty i lądowania, oszczędź mu długich minut ściągania z sieci. I filmuj, montuj i pokazuj.
Vespa Opublikowano 12 Kwietnia 2010 Autor Opublikowano 12 Kwietnia 2010 filmik z ciekawym pomysłem na uatrakcyjnienie odbioru, gratuluję.Dzięki Widzę, że jednym się podoba, drugim nie. 8) W czym montujesz?Adobe Premiere Ramka w filmie do niczego nie jest potrzebna, zajmuje dużą część obrazu.Ta duża część obrazu też nie jest do niczego potrzebna bo samolot to mały punkcik i zajmuje niewiele miejsca. Dzięki tej ramce obraz jest lepiej wypełniony. Poza tym tak trochę pasuje do obecnej żałoby.Nie widzę analogii. Więcej ujęć i bardziej zróżnicowanych, ponad połowa filmu to punkcik na tle nieba.Dlatego jest ta ramka. Film robiłem aparatem, nie kamerą, nie miałem możliwości przybliżania w czasie nagrywania. Następne będą robione kamerą. Rady wezmę sobie do serca. Pokazuj więcej detali, nie filmuj z jednego miejsca. Unikaj przenikań w łączeniu scen, zrezygnuj z tych "badziewnych efektów". Wymyśl jakąś historyjkę odnośnie latania modelem i zastanów się, jak ją pokazać zanim włączysz kamerę. Dzięki za rady. Mam tylko uwagę do badziewności efektów. Nie uważam, że są tandetne, IMO to te, które użyłem wprowadzają urozmaicenie. Jak widziałeś - nie korzystałem z badziewiarskich obracanych kartek, roletek i innych takich. Fragmenty filmu wyglądają jak ze schizolskiego świata czy undergroundowych produkcji po prochach i taki był mój zamysł Nie każdemu się to podoba i mam tego świadomość Nie musisz sprawdzać predyspozycji sprinterskich swoich pomocników, a jeśli musisz, to wykorzystaj to dowcipnie.Starałem się wykorzystać ich właśnie w taki sposób Nasz wspaniały kolega Callab przyznał się, że ogląda tylko starty i lądowania, oszczędź mu długich minut ściągania z sieci. I filmuj, montuj i pokazuj. OK, rozumiem aluzję. Następnym razem bardziej skompresuję. Choć wydawało mi się, że jest dosyć dynamiki. Człowiek uczy się na błędach. Następnym razem przy montowaniu przypomnę sobie o tym co mi doradziliście. No ale najważniejsze to mieć dobry materiał wyjściowy. Tego mi brakowało. Acha - mam nadzieję, że oglądaliście na włączonym dźwięku bo to połowa efektu ogólnego :faja:
karambolis8 Opublikowano 12 Kwietnia 2010 Opublikowano 12 Kwietnia 2010 Dzięki za rady. Mam tylko uwagę do badziewności efektów. Nie uważam, że są tandetne, IMO to te, które użyłem wprowadzają urozmaicenie. Jak widziałeś - nie korzystałem z badziewiarskich obracanych kartek, roletek i innych takich. Fragmenty filmu wyglądają jak ze schizolskiego świata czy undergroundowych produkcji po prochach i taki był mój zamysł Nie każdemu się to podoba i mam tego świadomość Może takie efekty bardziej pasowały by do filmu o innej tematyce?
Tomisław Piotr Opublikowano 12 Kwietnia 2010 Opublikowano 12 Kwietnia 2010 No przekazałem część myśli (tak jak prosiłeś). Wracając do efektów, w filmie powinny mieć usprawiedliwienie, wynikać z idei autora lub konstrukcji akcji, nastroju itp. Tak "ni z gruchy, ni z pietruchy" teraz walniemy gwiazdę albo czerwony las jest trochę jak odpalenie petardy w supermarkecie-efekt niesamowity. Jeśli interesuja Cię eksperymenty z barwą i psychodelicznymi wizjami, obejrzyj film z czasów mego dzieciństwa pt."Yellow Submarine". Ten film jest takim klasykiem w tych sprawach. Bardzo podobała mi się muzyka, bardzo energetyzująca,nastawia do szybkich myśli i szybkich planów. To ona podkręca tempo filmu. To oczywiście moje przemyślenia i wcale nie musisz ich uwzględniać. Trzeba pamiętać, że autor sam się przedstawia, udostępniając swój film :wink: Ja tylko sugeruję pewne rzeczy, które ewentualnie można wykorzystać z dobrym skutkiem.
Sidey Opublikowano 12 Kwietnia 2010 Opublikowano 12 Kwietnia 2010 Może takie efekty bardziej pasowały by do filmu o innej tematyce? Z tego co widze pasują do innego filmu Vepsy tj. do tego: Film Edit: Zapomniałem - Vespa, oba filmy sa swietnie zrobione, jednakże do gustu przypadł mi Game Over.... - Kreator Wszechświata Powodzenia w dalszym tworzeniu Sidey
Vespa Opublikowano 12 Kwietnia 2010 Autor Opublikowano 12 Kwietnia 2010 @Sid: Dzięki, bardzo mi miło GAME OVER: B.Ó.G. - Kreator Wszechświata był pierwszym moim filmem i pracą zaliczeniową na laboratoria z animacji. No ale... tygodnie siedzenia i dłubania. @Tomek: na pewno skorzystam z rad.
Tomisław Piotr Opublikowano 13 Kwietnia 2010 Opublikowano 13 Kwietnia 2010 No GAME OVER to rzeczywiście film, Doceniam Twoją pracę nad nim. Powiedz czy musiałeś używać Premiera? Lepszy do takich rzeczy jest After Efect. Ogromny błąd z napisami, te które są istotne, są w drugiej kolejności i nie ma czasu na ich przeczytanie, A niosą dużo treści. Napisz gdzie i u kogo zaliczałeś tą animację. Nie chcę się czepiać, ani wytykać. Może akurat znam. Jeśli mogę zwrócić uwagę, to "kompresuj" opowieść. Ale dobrze Ci idzie. Do filmów modelarskich też podejdź "zaliczeniowo"
Vespa Opublikowano 13 Kwietnia 2010 Autor Opublikowano 13 Kwietnia 2010 Dzięki Przedmiot był prowadzony przez prof. dr hab. Sławomira Sobczaka z ASP w Poznaniu. AE też używałem we wspomnianym filmie (do wpisywania nazw planet). Ale nie opanowaem go na tyle, żeby robić bardziej zaawansowane rzeczy. Widzę, że temat montowania filmu to bliska Ci dziedzina Wiąże się z nim wykonywany zawód?
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.