mirolek Opublikowano 7 Maja 2010 Opublikowano 7 Maja 2010 rozważania teoretyczne to jedno, a praktyka to drugie. Mam nadzieję, że w tym przypadku "dmuchamy na zimne" i nie będzie problemu z przegrzewaniem silnika ..... chyba, że dostrzeżesz sylwetkę Me-109 w oddali i bedziesz dusił z silnika ile sie da, aby mu wejść na ogon :rotfl: Trzymam kciuki za dalsze prace, podglądam i czekam na wrażenia z oblotu. ms
kesto Opublikowano 7 Maja 2010 Opublikowano 7 Maja 2010 Trzymam kciuki za dalsze prace, podglądam i czekam na wrażenia z oblotu.Wstyd się przyznać, ale model leży w takim stanie jak na zdjęciu już od ponad dwóch lat . Najpierw muszę skończyć Catalinę, a potem może wrócę do Spitfire, więc szybciej poleci wodnosamolot.
mirolek Opublikowano 7 Maja 2010 Opublikowano 7 Maja 2010 Jak to możliwe że taki fajny model leży i nie kończysz budowy :shock: Zainteresowanie Cataliną rozumiem bo sam taki model popełniłem w tym wątku http://pfmrc.eu/viewtopic.php?t=7202&postdays=0&postorder=asc&start=105 ale Spita koniecznie musisz dokończyć. Chciałem skorzystać z Twoich doświadczeń i zrobić cos podobnego z EPP .... byłby idealny do kombatu. ms
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.