M@verick Opublikowano 15 Czerwca 2010 Udostępnij Opublikowano 15 Czerwca 2010 Czy ma ktos zdjecia F16 jak nadlecial z naddzwiękowąNie ma, bo z naddźwiękową nie leciał - na szczęście(!) To dlaczego widzialem jak sie zbliza z lewej strony i nie bylo go slychac ? Ludzie wokol mnie zauwazyli to samo. Huk uslyszalem jak byl idealnie na wprost. Tak jak by lecial idealnie z predkoscia dzwieku. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dj. Opublikowano 15 Czerwca 2010 Udostępnij Opublikowano 15 Czerwca 2010 ...lekkie awionetki" Jeszcze jeden uzywający tego terminu, jak pismaki. I w dodatku modelarz. brrPisze tak bo tyle wie,po co sie wsciekasz? tasiemki z krepiny?Bądż dokładny (jak zawsze ) z papieru marszczonego na mokro... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wojtass_nt Opublikowano 15 Czerwca 2010 Udostępnij Opublikowano 15 Czerwca 2010 Pisze tak bo tyle wie,po co sie wsciekasz? To nie pierwszy temat dzisiaj i chyba nie ostatni gdzie widać Jego humory. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MareX Opublikowano 15 Czerwca 2010 Udostępnij Opublikowano 15 Czerwca 2010 No nie, Madrian!! A "śmiga" też Ci się podoba? Prawda, jak ślicznie brzmi... Dla mnie "aeroplan" taki mały, maciuśki, to jest to! :wink: tu puszczam oko i w całej rozciagliwej rozciagłości zgadzam sie z Kolegami, którzy ten wyraz /"awionetka"/ lokują w gwarze nadętych, bufoniastych i przemądrzałych pismaków i innych "reporterów", którzy lotnictwo znają, a jakże, bardzo, bardzo dobrze, ale wyłącznie ze słyszenia,tzn. słyszeli, że istnieje coś takiego, jak lotnictwo i w nim są awionetki, na których się lata /oczywiscie w sposób zupełnie nieodpowiedzialny/ i które to nagminnie się rozbijają. Brrr.... do n-tej potęgi! :crazy: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ładziak Opublikowano 16 Czerwca 2010 Udostępnij Opublikowano 16 Czerwca 2010 To dlaczego widzialem jak sie zbliza z lewej strony i nie bylo go slychac ? Bo głośnik (w sensie dysza) była skierowana do tyłu. Do tego efekt Dopplera podwyższył dźwięk, który w ogólnym hałasie przestał być słyszalny. Ludzie wokol mnie zauwazyli to samo.To dobrze, że zauważyli. Źle, że wyciągnęli błędne wnioski. Huk uslyszalem jak byl idealnie na wprost. Tak jak by lecial idealnie z predkoscia dzwieku.To jeszcze mocniej dowodzi, że do prędkości dźwięku było daleeeeeeeko. Gdyby samolot faktycznie leciał z prędkością większą od prędkości dźwięku, usłyszałbyś go po kilku sekundach od minięcia Twojej pozycji. Jakby leciał z prędkością dźwięku, to nie chciałbyś być w pobliżu... A poza tym nie ma o czym dywagować, bo prędkość dźwięku można przekraczać powyżej jakiejś tam granicznej wysokości, chyba 6 km Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dj. Opublikowano 17 Czerwca 2010 Udostępnij Opublikowano 17 Czerwca 2010 W odróżnieniu do F16 Robinsona(śmigłowiec TVN0 było słychac doskonale, zwłaszcza jak uruchamiał silnik. Efektownie równiez startował... Efektownie latał LIM Mijanka zespolu RED BUL wyglądała ciekawie... To co pokazali skoczkowie bylo naprawde emocjonujące, zwłaszcza utrata (szybka) wysokości w takiej konfiguracji... Cóż było co pooglądac, pogoda dopisala znakomicie, jeszcze gdyby pas był betonowy to pewnie TS 11 wylądowała by napewno... Grzechem byłby nie wspomniec o tym popularnym (na forum ;D )statku powietrznym - piękny, polski... Reszta na moim picasa... :oops: http-~~-//www.youtube.com/watch?v=8W10PiFrRD8 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.