Skocz do zawartości

figurki pilotów do warbirdów


marek rokowski

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

No odlac figurke to moze nie tejemnica ale odlac figurke do latajacego modelu to juz bardziej. Szkoda ze na forum ktore w zamysle sluzy dzieleniu sie wiedza nikt w tym temacie nie ma nic sensownego do powiedzenia, poza oferta zrobienia za pieniadze.

  • 1 miesiąc temu...
  • 1 rok później...
Opublikowano

firma zrobiła mi prezent i pojawiła sie w pracy nowa drukarka do druku na plastikach:) youupppi! :)

 

no i od razu pierwsze eksperymenty z tematem który łatwy nie jest do robienia.. czyli twarze pilotów :)

 

pierwsze efekty:

 

20150415_214640.jpg

 

20150415_225648.jpg

 

20150415_225234.jpg

Opublikowano

Jeden z nich taki jakiś podobny :D .

Marek kiedy doczekamy się figurki " pilota Marka "

Patrząc na niektóre twoje wyroby to chyba nie kłopot ,co?

 

Jak ktoś ma dryg w "ręcach" to wychodzą różne cuda .

Ostatnio oglądałem autoportret z plasteliny jaki z nudów  zrobił znajomy (ten gość co wyrzeźbił samolot na Piotra nagrobku).

Wiem że Cię podpuszczam ale co robić.

 

 

post-1145-0-85682300-1429136382_thumb.jpg

Opublikowano

Przepraszam za dygresję nie na temat ,najwyżej moderator wywali, ale to taka podpucha na Marka.

 

Bartku ,nie House tylko Keller a czy dr to nie wiem .

 

Taki z tych co jeszcze im się chce z kamienia wyrzeźbić kogoś podobnego do modela .

Ale może w dobie sztuki która ma zaskakiwać widza to taki starodawny rzeżbiarz jest awangardą bo historia kołem się toczy.

Tak to wykuł Wyszyńskiego.

03329057.jpg

Opublikowano

Marku czy ta drukarka to cos co drukuje na np. Mapach sciennych 3d tych z hipsa? Bo rozumiem ze sam kształt przestrzenny mordek to nie zasluga drukarki ale zwykle termotloczenie

 

Wyslane z Note3 przy użyciu Tapatalk

  • 4 tygodnie później...
Opublikowano

A ja onegdaj gdy zbudowałem Spitfajer'a D Agostini (już sprzedany) stworzyłem pilota (tkę) z lalki Barbi. "Amputowałem" nóżki.  Pozostawiłem rączki,  ogoliłem, ubrałem w strój lotniczy i umieściłem w powiększonej kabinie. Pięknie się prezentowała... zwłaszcza buzią (bez srogich wąsów) :lol: ..

  • 10 miesięcy temu...
Opublikowano

dawno tu nie zagladałem:)

druk na płaskiej płycie - potem formowanie próżniowe

 

za to międzyczasie dopadł mnie wirus 3D zaimplantowany mi przez Sławka

a dzięki Mariuszowi skutki wirusa ujrzały światło dzienne :)

 

przedstawiam Wam Johna - spedził bjedak z 3 lata w kabinie Corsaira w dżungli...

 

20160305_181015.jpg

 

a tak wygląda po opaćkaniu farba:

 

20160305_195136.jpg

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.