rapier Opublikowano 12 Lipca 2010 Opublikowano 12 Lipca 2010 powinno byc tak samo jak w pociagu tyle ze bardziej widoczne powinny byc reakcje. Wiec najlepiej jak ktos to sprawdzi i zda relacje
marcin133 Opublikowano 12 Lipca 2010 Opublikowano 12 Lipca 2010 Buwi777, niestety nie... Smiglowiec porusza, lub jak tu - wisi w srodowisku ( powietrzu ) ktore , porusza sie razem z wagonem wiec bedzie nadal wisial nieruchomo ale wzgledem wagonu a nie peronu. W przypadku zmiany prędkości wagonu dane przyspieszenie przekazywane jest na obiekt wiszący w powietrzu za pośrednictwem powietrza. A że ono dość ściśliwe jest - siła przenoszona jest kiepsko, w efekcie wszystko zależy od tego z jaką prędkością wagon przyspiesza lub hamuje. Odpowiedź Buwiego jest prawidłowa. Wszystko powyższe tyczy się także windy Z tego samego powodu jak w pedzacym intercity podskoczysz to nie rozsmarujesz sie na tylnej scianie wagonu, i jak upuscisz cokolwiek to spadnie pionowo dokladnie na podloge. Absolutnie nie z tego samego powodu!! Tu występuje stała i równa prędkość trzech składników (wagon, powietrze i śmigłowiec). Nie ma przenoszenia pomiędzy nimi żadnych sił. Oczywiście osoba podskakująca w wagonie czy też piłka z rzucana na podłogę zachowa się tak jak piszesz. Nie ma to jednak nic w spólnego z przenoszeniem sił podczas zmian prędkości.
rapier Opublikowano 12 Lipca 2010 Opublikowano 12 Lipca 2010 Odpowiedź Buwiego jest prawidłowa.No wlasnie...przyspieszenie pociagu jest takie ze smiglowiec bedzie wisial nadal w tym samym miejscu nad podloga . pociag to nie ferrari i dlatego wlasnie ta odpowiedz jest nieprawidlowa.
marcin133 Opublikowano 12 Lipca 2010 Opublikowano 12 Lipca 2010 No wlasnie...przyspieszenie pociagu jest takie ze smiglowiec bedzie wisial nadal w tym samym miejscu nad podloga . pociag to nie ferrari i dlatego wlasnie ta odpowiedz jest nieprawidlowa. Wszystko zależy od masy śmigłowca i od przyspieszenia Człowiek podskakujący w pociągu podczas przyspieszania i hamowania nie trafia w ten sam punkt z którego wyskoczył Zresztą rozmawiamy tylko hipotetycznie - a w idealnych warunkach śmigłowiec nie ma prawa nie zmienić położenia względem wagonu... i to tyle
buwi777 Opublikowano 12 Lipca 2010 Opublikowano 12 Lipca 2010 Odpowiedź Buwiego jest prawidłowa.No wlasnie...przyspieszenie pociagu jest takie ze smiglowiec bedzie wisial nadal w tym samym miejscu nad podloga . pociag to nie ferrari i dlatego wlasnie ta odpowiedz jest nieprawidlowa. Rapier! Czy powietrze przenosi siłę z wagonu na śmigłowiec - jeżeli tak to faktycznie śmigłowiec się będzie poruszał wraz z wagonem :crazy: a jeżeli nie to stoi względem owego słupa na stacji ... Załóżmy że nie mam racji i pociąg to nie ferrari i rusza powoli a helik rusza się wraz z pociągiem. Teraz doczepiamy drugą lokomotywę i pociąg rusza ciut szybciej. RAPIER - teraz do Ciebie pytanie - jak "ciufcia" ruszy ciut szybciej to helik dalej pojedzie z wagonem czy cofnie się i będzie stał względem MATKI ZIEMI ... i gdzie jest ta magiczna granica pomiędzy jeszcze leniwą ciufcią a żwawe ferrari :shock: Ponawiam stwierdzenie - Newton to się w grobie przewraca - zasady dynamiki to w szkole nie mieli :?: :?: :?:
rapier Opublikowano 13 Lipca 2010 Opublikowano 13 Lipca 2010 Rapier! Czy powietrze przenosi siłę z wagonu na śmigłowiec - jeżeli tak to faktycznie śmigłowiec się będzie poruszał wraz z wagonem a jeżeli nie to stoi względem owego słupa na stacji ...Buwi 777 helik stalby i owszem ale gdybysmy doswiadczenie robili na platformie a nie w wagonie. Helik porusza sie w i wzgledem srodowiska ( powietrza ) znajdujacego sie w wagonie ktore porusza sie razem z nim.
Gość Anonymous Opublikowano 13 Lipca 2010 Opublikowano 13 Lipca 2010 Panowie, mam następującą propozycję: na początku swoich postów podajcie jakie oceny z fizyki uzyskaliście i na jakim to było poziomie edukacji.............. Taka informacja pozwoli na szybką weryfikację podawanych przez Was rewelacji.
Marcin Opublikowano 13 Lipca 2010 Opublikowano 13 Lipca 2010 Zróbcie z wagonu próżnię - co Wam wychodzi?
Wojtass_nt Opublikowano 13 Lipca 2010 Opublikowano 13 Lipca 2010 Zróbcie z wagonu próżnię - co Wam wychodzi? W próżni nie ma oporu powietrza więc poruszając szybko wagon w obie strony helik będzie stał w miejscu względem słupa na stacji
MareX Opublikowano 13 Lipca 2010 Opublikowano 13 Lipca 2010 Paweł zadał konkretne pytanie, więc odpowiadam: o ocenach z fizyki w podstawówce nie będę wspominał, bo też ich nie pamiętam, ale co to też za fizyka była? :wink: W liceum zaczęły się schody, głównie z rozwiązywaniem zadań i w efekcie, w jakiś zupełnie dla mnie niepojęty sposób, na świadectwie maturalnym tę trójczynę mam. Więc też żaden ze mnie fizyk i żadnego wzoru na jakieś zjawisko fizyczne dzisiaj absolutnie bym nie napisał, a tym bardziej tego wzoru nym nie zinterpretował. Niemniej czysto intuicyjnie wydaje mi się, że przynajmniej dwa zjawiska fizyczne w podanym przykładzie z helikiem w zamkniętym wagonie da się wyodrębnić. To z zasadą szczegółnej teorii względności i drugie związane z prawami Neutona. A najlepszym weryfikatorem teorii jest zawsze praktyka i trzeba po prostu zrobić stosowny experyment. I wtedy możę nam wyjść dokładnie tak, jak w filmiku pokazanym przez Ładziaka.
pawel66 Opublikowano 13 Lipca 2010 Opublikowano 13 Lipca 2010 Rapier wsiądź do autobusu i na podłodze połóż piłkę, helikopter będzie się poruszał względem wagonu tak samo jak ona
Gość Anonymous Opublikowano 13 Lipca 2010 Opublikowano 13 Lipca 2010 Marcin, Wojtas - helik latający w próżni? Chcę to zobaczyć :mrgreen:
Wojtass_nt Opublikowano 13 Lipca 2010 Opublikowano 13 Lipca 2010 Marcin, Wojtas - helik latający w próżni? Chcę to zobaczyć :mrgreen: Kurcze tylko skąd tu wziąć taką komorę próżniową? I żeby jeszcze się ruszała na boki Trzeba do pogromców mitów napisać
Eryk Opublikowano 13 Lipca 2010 Opublikowano 13 Lipca 2010 zacznijmy od tego, że heli się w próżni nie wzniesie nie będzie przecie różnicy ciśnień pod i nad łopatami
Marcin Opublikowano 13 Lipca 2010 Opublikowano 13 Lipca 2010 No to powiedzmy próżnia plus brak ciążenia. Wtedy na 100% przywali
Gość Anonymous Opublikowano 14 Lipca 2010 Opublikowano 14 Lipca 2010 Marcin ciekawi mnie jak byś chciał to wszystko osiągnąć??? Chociaż jeśli podajesz takie fantastyczne rozwiązania to pewnie masz już pomysł jak to zrobić. Podziel sięz nami. A tak przy okazji czy nie lepiej przywalić w ten śmigłowiec młotkiem albo przejechać po nim walcem, będzie prościej, a efekt taki sam....
marcin133 Opublikowano 14 Lipca 2010 Opublikowano 14 Lipca 2010 Marcin ciekawi mnie jak byś chciał to wszystko osiągnąć??? Pytanie tylko - po co?? Teoretyzowanie polega na tym - że się teoretyzuje A tak przy okazji czy nie lepiej przywalić w ten śmigłowiec młotkiem albo przejechać po nim walcem, będzie prościej, a efekt taki sam.... Czy to powyższe Twoje stwierdzenie da odpowiedź na pytania które zadał leszek_c i czy więc rzeczywiście rozwalenie helika młotkiem da ten sam efekt?
Eryk Opublikowano 14 Lipca 2010 Opublikowano 14 Lipca 2010 Czy to powyższe Twoje stwierdzenie da odpowiedź na pytania które zadał leszek_c i czy więc rzeczywiście rozwalenie helika młotkiem da ten sam efekt? zależy w które miejsce helika się przywali jeśli by zasymulować walnięcie o ścianę, to mamy odpowiedź :twisted:
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.