RV4 Opublikowano 18 Lipca 2010 Opublikowano 18 Lipca 2010 Witam,temat może nie dokładnie dopasowany do działu,dlatego w razie czego proszę o wiadomość od moderatora do jakiej części działu został przeniesiony.Przechodząc do setna sprawy oblatałem dziś Robina DR400 na 55DL.Nie ciekawie było z początku gdyż model mi cholernie zadzierał w górę musiałem mu oddawać i ujmować gazu co doprowadzało do spokojniejszych i gorszych faz lotu aż w końcu zgaśnięcie silnika co po roku nie latania modelami było bardzo satysfakcjonujące :evil: .Z benzynowymi nie miałem do czynienia to mój pierwszy model,no ale wybrnołem dzięki kumplowi gdyż pomagał mi wytrymerować go co nie jest łatwe gdyż ster wysokości mam pływający na dwóch serwach przypisany do dwóch kanałów.Po wylądowaniu z kapotażem zmniejszyliśmy wychylenia s.wysokości oraz sprawdziłem cały model czy jest bez uszkodzeń. Udało się odpalenie i w górę,lepiej delikatne trymerowanie i zaczyna ładnie lecieć torem poziomym,lotki i jest w miarę ok.Model nie jest łatwy,nadmiar mocy,szybki,kwestia wlatania,pojawia się następny problem kopnięcia na sterze wysokości tylko i wyłącznie,dlaczego?raptowne krótkotrwałe wychylenia wysokości co w konsekwencji zadarcie modelu raptowne.Chciał bym zasięgnąć porady dlaczego tak się dzieje i jak to wyeliminować.Mój sprzęt to S.RD8000 przerobiona na 2,4Ghz odbiornik korona 8ch ,stosuję wodorki pakiety,na każdym przewodzie filtry przeciwzakłóceniowe,wysoko prądowe przełączniki robbe i Graupner-zapłón+zasilanie główne.Nie stosowałem Power boxa gdyż z opini ludzi wiem że jeżeli mamy niższe napięcie lub takie same jak nominalne nie ma potrzeby stosowania beca czy power boxa w lipolach,żelazówkach tak.Dodam ze mam robbe ukł elektroniczny służący do wyłączania zapłonu w radiu koło odbiornika,czy może być to powodem?ciężko jest mi stwierdzić gdyż to moja pierwsza benzyna.Czy odbiornik powinienem dać na tył modelu ,mam ok 15-20cm za ukł.zapłonowym,oczywiście odzielna sćianka silnika,ale czy na 2,4GhZ mogą wystąpić takie zakłócenia w Fm no Pcm czasem ale 2,4ghz?.Dodam że dwie antenki z odbiornika które wychodzą jedna z nich delikatnie została przez mego samego przycięta przez pomyłkę kiedy wszystkie kable podpinałem i segregowałem.Po konsultacji z kumplem zaznaczył bym ściągnął izolacji do takiej samej długości jak na drugiej i tak zrobiłem.Czy może to też mieć wpływ?.Bardzo bym prosił rzytelną pomoc.Z góry wielkie dzięki. Pzdr.Paweł.K
eze Opublikowano 19 Lipca 2010 Opublikowano 19 Lipca 2010 A moze to kwestia wychylen krzywych w zaleznosci od polozenia drążka
Leszek_K Opublikowano 19 Lipca 2010 Opublikowano 19 Lipca 2010 Kazde radio da sie zklocic. Jedne latwiej inne trudniej. Czy zdarze sie to z niepracujacym silnikiem - sadze ze nie. Czy zdarza sie to tylko na pelnym gazie, czy tylko przy jakichs okreslonych obrotach? Jezeli tak - moze to byc rezonans mechaniczny - owin WSZYSTKO gabka i sprobuj. Jezeli nie - sprobowalbym wyeliminowac co sie tylko da - regulatory, wylaczniki wszystko co nie jest do testu potrzebne - precz. Bateria bezposredni do odbiornika, serwa tez i nic wiecej. Jezeli ciagle skacze - zmien baterie, zmien odbiornik. Jezeli nie, dodawaj po elemencie z tych ktore odlaczyles i pewnie dojdziesz do tego ktory ci zycie utrudnia. Serwo SW tez moze byc trafione.
Ładziak Opublikowano 19 Lipca 2010 Opublikowano 19 Lipca 2010 Najpierw sprawdź, czy to na pewno od zapłonu. Może dzieje się też tak przy wyłączonym silniku?
Pit Opublikowano 19 Lipca 2010 Opublikowano 19 Lipca 2010 Miałem coś podobnego z lotkami. Gdy silnik był na wysokich obrotach wychylały się impulsowo w skrajne położenia. Ubiłem przez to model a przyczynę rozpracowałem dopiero przy następnym gdy odpowiednio długo gimnastykowałem model na ziemi. Wymieniałem kwarc, y-kabel itd aż do skutku. Okazało się, że uszkodzony był odbiornik. Prawdopodobnie przy dużych drganiach coś się zwierało lub rozłączało. Czort wie co ale wymiana odbiornika rozwiązała problem.
RV4 Opublikowano 19 Lipca 2010 Autor Opublikowano 19 Lipca 2010 Dzięki wielkie,będę dochodził aż wyeliminuje usterkę,odbiornik oddalę jak najwięcej od ukł.elektronicznego od zapłonu,chodz rozmawiałem z sprzedawcą że to raczej nie jest usterka tego układu chodz ma w sobie magnes,może i to też jakaś przyczyna,przełoże cięgna na orczykach bo są na ostatnich otworach a co za tym idzie mniejsza sprawność serwa i większe luzy i to może byc przyczyna w 99% po poprzedni właściciel też z tym się zmagał ale mi nie powiedział.Dopiero się dowiedziałem od kumpla że taki sam problem miał.Mam tylko po jednej zwitce zawinięte kable na pierścieniach ferytowych powinno być aż 3 razy.Panie Leszku_K już odpowiadam,z niepracującym silnikiem nie ma rzadnych zakłóceń ani przy odpalonym,na różnych obr. i w tym samym miejscu na lotnisku,dziś pojechałem sprawdzić czy to samo będzie się dziać ale nie wystartowałem bo mi skapotował co w konsekwencji Bogu tylko dzięki delikatnie śmigło się uszczerbiło i jest do wymiany :x .Rezonans mechaniczny?ale tylko na wysokości?.Na wysokości mam dwa serwa na dwóch oddzielnych kanałach.a co do przełaczników mam tylko dwa robbe i graupnera wysokonapięciowe oraz dwa wskazniki stanu pakietów i tyle.Rzadnych regulatorów nie mam chciałemk by było prosto i niezawodnie.Pit a nie zauważyłes tego na ziemi?,ja w trakcie docierania silnika na drugi dzień spostrzegłem się że mam wyłamana zębatkę w serwie od lotki a takie miały być mocne...jak silnik pracowałem zazebiało sie i było ok a jak miałem nieuruchomiony silnik to wychylało sić w dół a w górę już nie.Widzę że benzyna sprawia rózne niespodzianki ale i tak dobije swojego i znajdę przyczynę i wlatam się w niego. Pzdr.Paweł.K Wielkie dzięki jeszcze raz
f-150 Opublikowano 19 Lipca 2010 Opublikowano 19 Lipca 2010 Jeżeli masz zmiksowane na dwóch kanałach,to szukałbym przyczyny w nadajniku.Może potencjometr masz uszkodzony lub zimny lut?
Leszek_K Opublikowano 20 Lipca 2010 Opublikowano 20 Lipca 2010 RV4 - z panem daj sobie spokoj - a teraz na temat - napisales ze masz dwa serwa na SW - i jezeli obydwa skacza - F-150 najprawdopodobniej ma racje. Male szanse by przypadkowo 2 serwa, pracujace przeciwbieznie, tak samo skakaly. Jaki masz nadajnik? Nie wiedzac - pogdybam sobie w zalozeniu ze nadajnik nie jest fizycznie uszkodzony - nie masz aby zaprogramowanego jakiegos soft-przelacznika? Tak ze wlacza/wylacza przy przekroczeniu jakiejs wartosci na jakims kanale?
f-150 Opublikowano 20 Lipca 2010 Opublikowano 20 Lipca 2010 Może być tak dokładnie jak pisze Leszek.Moja propozycja to skasuj wszystkie ustawienia i zaprogramuj jeszcze raz.Miałem podobny przypadek w mustangu.Przy pełnym wychyleniu SW SK wychylał mi się w lewo.Po prostu programując wychylenia klap włączyłem przez przypadek którąś z dodatkowych opcji miksera.Nie mogłem tego znaleźć i jedynym wyjściem był reset i ustawienie wszystkiego od początku.
Tomek Opublikowano 20 Lipca 2010 Opublikowano 20 Lipca 2010 A ja właśnie dziś przerobiłem coś bardzo podobnego w Ravenie. Tam mam serwa cyfrowe ,ale nie w tym był problem. Na początku w powietrzu pojawiły się Iskry i myślałem , że może od nich jakieś zakłócenia ,potem w zawisie też jedno szarpnięcie. No na ziemi niemal- to na bank nie od Iskier. Po wylądowaniu po ok 40 sek trzepania na niskich obrotach lotka w końcu przestała reagować Na początku - test serwa, potem test odbiornika z innym serwem, aż telepiąc kablami zacząłem łapać zakłócenia i doszedłem że to kable . Samo zlokalizowanie , że to kabel pomiędzy odbiornikiem ,a serwem już nie było problemem. Kabel wymieniony, kopnięcia ustały. Problemem był oryginalny kabelek , który miał przerwę na zasilaniu (czerwona żyła). Efekt był dokładnie taki sam jak opisał RV4. Tylko , że lotki mam nie na Y tylko na osobnych kanałach i tylko jedno serwo czkało. A kopało śmiesznie co ok 20-30 sekund z różną siłą. :?
RV4 Opublikowano 20 Lipca 2010 Autor Opublikowano 20 Lipca 2010 Mam Rd8000 Sanwe,przerobiona na 2,4ghz,odbiornik korona 8ch poprawione najnowsze dziecko korony.Dziś zrobię porządek przesunę odbiornik jak najdalej w tył,po 3 zwitki na filtrach,oraz co najważniejsze zrobię i poprawię statecznik poziomy uszkodzone jedno żeberko górna część jego i rura nie ma sztywnego leżakowania tylko się rusza 3-5mm i tu może być przyczyna.Jeżeli dalej będzie ten sam problem zmienię sprzęt cały gdyż wczesniej miałem nowy kabel do d... po podłączeniu serwa do testera okazało się że walnięty jest przewód wymieniłem i jest ok na ziemi....Cześć Tomek wybierasz sie do Lubartowa?.Powiem Ci że DLE55 który nabyłem ładnie pali ale jest kapryśny na odpalenie i często mi sie zdarza ze gaśnie na wolnych obrotach narazie wypaliłem ok 1,5l na ziemi E98 z castrolem mineralnym 2t 1:30.Jak by ci pasowało bysmy mogli sie zgadać kiedyś to byś mi pomógł,znasz ten silnik. Pzdr.Paweł.K
RV4 Opublikowano 21 Lipca 2010 Autor Opublikowano 21 Lipca 2010 Gitara,dzięki i do zobaczenia w Lubartowie. Pzdr.
alchemique Opublikowano 21 Lipca 2010 Opublikowano 21 Lipca 2010 Kopniecie o ktorym mowi Pawel jest widoczne w 4:25s tego filmu:
RV4 Opublikowano 21 Lipca 2010 Autor Opublikowano 21 Lipca 2010 Dziś miałem to samo tylko że po drugiej stronie lotniska,przesunełem odbiornik po 2zwitki na filtrach,sprawdziłem poziomy statecznik ,jak silnik pracuje to odpędu jest sztywny ze nie da się go przełamac takze luzy możemy pominąć.Tomek dziś mi dwa razy obciął,kuzwa nie wiem co się dzieje z tym silnikiem niby pięknie się wkręca w obroty a gaśnie podczas kołowania lub w trakcie lotu,szczególnie na małych obr.A co do wyjazdu do Lubartowa Tomek,jeżeli by to nie stanowiło problemu dla ciebie może byśmy się zgadali i jak by była możliwość bym się zabrał z tobą,okazuje się że auto ojciec zabiera a z Lublina wątpliwe by ktoś jechał Pzdr.Daj znać dzięki. Paweł.k
RV4 Opublikowano 21 Lipca 2010 Autor Opublikowano 21 Lipca 2010 Te kopnięcia tez dziś miałem,nie wiem czy to nie jest spowodowane od termiki.Duża powierzchnia płata robi swoje.
Tomek Opublikowano 22 Lipca 2010 Opublikowano 22 Lipca 2010 Ja jadę ful zapakowany Nie dam rady nikogo zabrać z modelem.
RV4 Opublikowano 22 Lipca 2010 Autor Opublikowano 22 Lipca 2010 szkoda,a do tych kopnięć i samoczynnego gaśnięcia silnika dziś doszedłem na lotnisku.Przy okazji znów zębatki mi popękały w serwach od lotek,wymienię na futaby.Ten wyłącznik Robbe od zapłonu był wszystkiemu winien,jeszcze jutro podłączę wyłącznik z akumulatorem i zapłonem by nie było ale...Nie wiedziałem że robbe moze taki shit zrobić. Pzdr
pawel66 Opublikowano 23 Lipca 2010 Opublikowano 23 Lipca 2010 RV4 ja do Lubartowa jadę autobusem może masz jakiś model który się do niego zmieści :wink:
RV4 Opublikowano 23 Lipca 2010 Autor Opublikowano 23 Lipca 2010 Niestety,robina nie włożę w reklamówkę
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.