Skocz do zawartości

Sprzęt domowej roboty


Matrik123

Rekomendowane odpowiedzi

Witam chciałbym w tym temacie zebrać jak najwięcej waszych wynalazków domowej roboty ułatwiających budowę modeli. Jeśli ktoś zrobił lub przynajmniej spróbował zrobić coś co pomogło mu w żmudnych pracach nad innymi materiałami niech się tym tu pochwali [to znaczy opisze swój wynalazek]

 

Temat zakładam jako pomoc dla modelarzy bez własnego profesjonalnego sprzętu.

 

 

(od razu chciałbym dodać że użyłem opcji "szukaj" i nie znalazłem tego typu tematu)

 

 

 

 

To może ja na początek wstawię moją szlifierkę:

 

Okrągły kawałek papieru ściernego odrysowałem na sklejce [z skrzynki po cytrusach], którą wyciąłem, oszlifowałem i przykleiłem do papieru ściernego, późnej zaznaczyłem punkt ołówkiem [mniej więcej na środku] i wywierciłem dziurę pod śrubę [dziura ma trochę mniejszą średnice niż śruba] wcisnąłem ją a następnie zakręciłem nakrętką z drugiej strony. Włożyłem dłuższy koniec śruby do wiertarki odpaliłem i mam prowizoryczną szlifiereczkę ;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam chciałbym w tym temacie zebrać jak najwięcej waszych wynalazków domowej roboty ułatwiających budowę modeli. Jeśli ktoś zrobił lub przynajmniej spróbował zrobić coś co pomogło mu w żmudnych pracach nad innymi materiałami niech się tym tu pochwali [to znaczy opisze swój wynalazek]

 

Temat zakładam jako pomoc dla modelarzy bez własnego profesjonalnego sprzętu.

 

 

(od razu chciałbym dodać że użyłem opcji "szukaj" i nie znalazłem tego typu tematu)

 

 

 

 

To może ja na początek wstawię moją szlifierkę:

 

Okrągły kawałek papieru ściernego odrysowałem na sklejce [z skrzynki po cytrusach], którą wyciąłem, oszlifowałem i przykleiłem do papieru ściernego, późnej zaznaczyłem punkt ołówkiem [mniej więcej na środku] i wywierciłem dziurę pod śrubę [dziura ma trochę mniejszą średnice niż śruba] wcisnąłem ją a następnie zakręciłem nakrętką z drugiej strony. Włożyłem dłuższy koniec śruby do wiertarki odpaliłem i mam prowizoryczną szlifiereczkę ;]

No - sorry - odkrywcze toto nie jest :crazy:

A ten punkt ( mniej więcej na środku) to się wpierw wyznacza a potem się używa CYRKLA ( wiesz co to cyrkiel ? ) ...

 

I poczytaj coś o warsztacie i tym podobnych ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No - sorry - odkrywcze toto nie jest :crazy:

A ten punkt ( mniej więcej na środku) to się wpierw wyznacza a potem się używa CYRKLA ( wiesz co to cyrkiel ? ) ...

 

I poczytaj coś o warsztacie i tym podobnych ...

Tylko pogratulować takim przyjaznym wypowiedziom...

To się nazywa dawanie przykładu młodszym modelarzom? :/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I masz rację kolego i nie masz, bo jak już coś robić, to porządnie (czasem dobrze wychodzi na zdrowie).

Choć sam temat jest moim zdaniem ciekawy, zwłaszcza dla zaczynających kolegów nie mających czasem żadnego "mechanicznego" doświadczenia.

I dlatego jeśli już, to powinniśmy starać się w miarę możliwości przekazać rzetelną technologicznie wiedzę..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko pogratulować takim przyjaznym wypowiedziom...

To się nazywa dawanie przykładu młodszym modelarzom? :/

Uciąłem se kawałek gałęzi i przykleiłem oddarty kawałek papieru ściernego - ALE POMYSŁ ...

Do niczego to się nie będzie nadawać ale SAM TO ZROBIŁEM - sądzisz Patryk że jest to twórcze ...

 

Jak nie zrobił dziury dokładnie w środku to sądzisz że ta "szlifierka" będzie choć odrobinę precyzyjna ?? Jakie będzie miała "bicie" i czy wówczas można zrobić coś dokładnie i porządnie ?? I miałem pochwalić "byle jakoś" ??

 

Czytać, uczyć się a jak coś NAPRAWDĘ osiągniemy to chwalić się i dzielić z innymi wiedzą ... ( brutalne ale życiowe )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale mi nie chodzi o to że nie ma tu pan racji, tylko ton wypowiedzi może mocno zniechęcić.

Troszeczkę więcej przyjaznego tonu, można linka wkleić do instrukcji wykonania narzędzi modelarskich np:

http://www.motylasty.pl/warszt_3.html

 

Każdy się kiedyś musi wszystkiego nauczyć - negatywny ton niezbyt pomaga.

 

Edit:

Kolejna stronka z narzędziami

http://www.garazrc.all.pl/content/category/4/71/56/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pomysł fajny i dobrze, że młodzież ma chęci do wynalazków, z jakością to jeszcze nie rewelacja ale po to jest forum i doświadczeni koledzy, żeby wskazać właściwą drogę :wink: .

Ja proponuje jeszcze do lektury cały dział WARSZTAT :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Matrik, większą precyzję urządzenia uzyskałbyś rysując koło na papierze ściernym (stronie nieściernej :) ) cyrklem. W ten sposób Twoja szlifiereczka nie miałaby bicia.

Jerzy, można kulturalniej, motywująco (a nie demotywująco) i bez nadużywania takiego emotikona: :crazy:

 

A teraz moja podpowiedź warsztatowa, wyniesiona jeszcze z modeli redukcyjnych: czasami zależy nam na wykonaniu niewielkich otworów (poniżej i powyżej milimetra), a nie mamy do dyspozycji tak małych wierteł. Miękkie materiały, takie jak drewno, laminat, plastik itp. można przewiercić igłą lekarską o odpowiednim rozmiarze. Igłę nasadzamy na strzykawkę 2ml (bo ma wyprowadzenie w centralnej części przekroju, a nie z boku) i wiercimy ręcznie. Przykładowe zastosowanie - otwory na "nóżki" diody mocowanej na kadłubie.

Pozdrówka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do Pana buwi777 :

Przepraszam za nieprecyzyjnie wykonanie otworu i za to ze musiał mnie pan poprawiać...

 

A wszystkim innym dziękuje za przydatne linki które w części już widziałem wcześniej.

Chciałbym żeby to wszystko było tu na forum w jednym temacie a nie po różnych linkach w internecie;]

 

 

Co do otworu to jest prawie na środku(sprawdzałem)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do otworu to jest prawie na środku(sprawdzałem)

;)

 

takich niedokładność musimy unikać, każde bicie to zmęczenie materiału, szybsze zużywanie się narzędzi.. no i niewygody związane z samym biciem :(

 

dziura

dziury to są w ziemi, w głowie.. wiertłem wierci się otwory ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może zmajstruje sobie takie cuś

Dołączona grafika

 

Takie coś jest do kupienia za 30 zł. W komplecie masz wężyk, podłączenie pod puszkę z gazem i przejściówkę na 1/4", dwa słoiczki na farbę.

IMHO szkoda czasu na dłubanie funkcjonalnego odpowiednika z igły i starego długopisu...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.