Patryk Sokol Opublikowano 20 Czerwca 2007 Udostępnij Opublikowano 20 Czerwca 2007 Witam! Ostatnio stałem się szczęśliwym posiadaczem Lamki V3 :-) Lata się mi tym świetnie i pod wpływem euforii wpadłem na genialny pomysł kupienia do niej części alu. Kiedy już miałem kliknąć przycisk zamów olśniło mnie. Zacząłem się zastanawiać co mi dadzą w Lamce tuningi? Czy ktoś to przerabiał już? Czy warto wydać około 100 zł na części alu czy lepiej odpuścić? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kubad Opublikowano 21 Czerwca 2007 Udostępnij Opublikowano 21 Czerwca 2007 Jak nie masz co robić z kasą to kupuj, nie wiem co te części alu by miały pomóc. Ja bym sobie zostawił kase na ewentualne części zamienne. :wink: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Patryk Sokol Opublikowano 21 Czerwca 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 21 Czerwca 2007 Problem polega na tym, że z kasą mam co robić :-) Z tego wynika, że raczej nie kupię tych tuningów... (chyba, że mi ktoś wyjaśni co ona poprawiają) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
meteor Opublikowano 21 Czerwca 2007 Udostępnij Opublikowano 21 Czerwca 2007 Patryk po 1 to poprawiają wygląd :] a po drugie nie wiem :roll: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kubad Opublikowano 21 Czerwca 2007 Udostępnij Opublikowano 21 Czerwca 2007 Strzelamy dalej?? Może wytrzymałość?? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mariaczi__21 Opublikowano 21 Czerwca 2007 Udostępnij Opublikowano 21 Czerwca 2007 Patrz co znalazlem: http://www.helihobby.pl/product_info.php?cPath=134&products_id=1070 Moze beda czesci i kabinki same dostepne. Wtedy jest sens zmienic obudowe, bo efekt wizualny super. Co do tuningu mechaniki - po co zmeniac cos co jest dobre i sprawdzone. Chyba ze to taki modelarski szpan, ewentualnie jakas moda. Jak nie masz ba co kasy wydawac to kupuj, ale sam twierdzisz ze inne masz wydatki. Moim zdaniem - odpusc sobie! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Patryk Sokol Opublikowano 21 Czerwca 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 21 Czerwca 2007 Decyzja ostateczna podjęta: Nie biorę :-) Ale tak swoją drogą to niezły patent z takimi tuningami, Mnie się prawie udało im wkręcić w ten zakup Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TEQ Opublikowano 7 Lipca 2007 Udostępnij Opublikowano 7 Lipca 2007 Hej Wczoraj wracam z pola (właściwie to z treningu latania przy potężnym wietrze) i na łóżku leży pudełko. Od Lamy v4. Brat sobie kupił jako pierwsze RC (no nie licząc lotów moimi modelami). Powiedział mi że już latał w domu ,ale rozwalił łopaty. Złamał (właściwie to pękły 2). Naprawiłem je ,i poszliśmy latać na pole. Parę razy zaryliśmy w glebę i to ostro :roll: Na szczęście trawa zamortyzowała wszelkie upadki :wink: . Tak latając zrozumiałem po co jest tuning do takiego modelu. Usztywnia cały mechanizm nośny -poprawiając wygodę jak i prostotę lotu. Niektóre części myślę że warto wymienić ,ale dopiero jeśli się zepsują. Dziś jadę po podwozie treningowe do sklepu bo jak wczoraj brat stwierdził "po co mi podwozie ,jak tym sie przecież łatwo lata" ,To dziś powiedział "może jednak pojedź po to podwozie" :devil: Mam nadzieję że szybko nauczymy się tym latać i już takich sytuacji nie będzie :ble: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MiQ27 Opublikowano 7 Lipca 2007 Udostępnij Opublikowano 7 Lipca 2007 I będziesz za ponad 30zł kupował 2 druty i 4 pingpongi ? A gdzie duch modelarski ? Zrobić trzeba :mrgreen: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TEQ Opublikowano 7 Lipca 2007 Udostępnij Opublikowano 7 Lipca 2007 Oczywiście że zrobię Chyba Pan nie myślał że stracę tyle kasy xD Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kubad Opublikowano 7 Lipca 2007 Udostępnij Opublikowano 7 Lipca 2007 Co do tych części aluminiowych to ja nie sądze żeby znacząco poprawiały wygodę i prostotę lotu, ale napewno zwiększają wytrzymałość np. mocowanie odważników, które jest plastikowe i szybko sie wyrabia. Jak rozbije swoją lame to może coś dokupie aluminiowego. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TEQ Opublikowano 7 Lipca 2007 Udostępnij Opublikowano 7 Lipca 2007 Poprawiają wygodę I PRECYZJĘ lotu znacznie. Nad modelem będzie z pewnością łatwiej zapanować Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wieczu Opublikowano 7 Lipca 2007 Udostępnij Opublikowano 7 Lipca 2007 Wczoraj wracam z pola (właściwie to z treningu latania przy potężnym wietrze) i na łóżku leży pudełko. Od Lamy v4. Brat sobie kupił jako pierwsze RC (no nie licząc lotów moimi modelami). Mozesz jakies foto wkleic plz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MiQ27 Opublikowano 7 Lipca 2007 Udostępnij Opublikowano 7 Lipca 2007 Tutaj http://www.helihobby.pl/prod...id=1070 masz pełen serwis. Aż mi ślinka pociekła Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Patryk Sokol Opublikowano 7 Lipca 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 7 Lipca 2007 Poprawiają wygodę I PRECYZJĘ lotu znacznie. Nad modelem będzie z pewnością łatwiej zapanować No ja sobie nie wyobrażam, żeby nad tym dało się jeszcze łatwiej panować :-) Im dłużej latam Lamką tym słabiej widzę jakąkolwiek potrzebę tuningów. Ten model jest już po prostu banalny w pilotażu i precyzyjny :mrgreen: A co do odporności na krety to raczej marnie to widzę. Po prostu tam gdzie miał pęknąć plastik, to nie będzie miało co pęknąć i np. skrzywi się wał. ps. Jeszcze Lamką kreta nie ubiłem :mrgreen: Raz się tylko w firankę zaplątałem :rotfl: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TEQ Opublikowano 9 Lipca 2007 Udostępnij Opublikowano 9 Lipca 2007 A ile już łopat rozwaliłeś :> My cały komplet Ale od czego jest CA i rowing węglowy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Patryk Sokol Opublikowano 12 Lipca 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 12 Lipca 2007 No dzisiaj to samego siebie pobiłem :? 2 pary łopat posłałem do piachu. Powód? Prozaiczny- obluzowany kabelek od zasilania. W efekcie heli miał króciutkie chwile utraty kontroli co wystarczyło na zaliczenie gleby :? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.