Skocz do zawartości

PROJEKT GOLIATH


lawender

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

witam

oprocz tego ze probuje budowac modele gram rowniez w sieci w min. Dark Orbit

chcialbym zbudowac jego latajaca kopie

ALE jedno zalozenie

MUSI startowac pionowo

pytanie=

czy ktos ma doswiadczenie i czy jest mozliwe zbudowanie modelu okolo 150 cm cieciwa

i 120-130 cm szerokosci

z dwoma wirnikami do startu pionowego oraz silnikiem glownym w tyle modelu

zdaje sobie sprawe ze porywam sie z motyka na slonce

jezeli chcesz zobaczyc jak wyglada Goliath szukaj w allegro albo lognij sie do gry Dark Orbit

dziekuje

Opublikowano

jezeli chcesz zobaczyc jak wyglada Goliath szukaj w allegro albo lognij sie do gry Dark Orbit

Po co?

http://www.google.pl/images?q=dark+orbit+goliath

 

zdaje sobie sprawe ze porywam sie z motyka na slonce

Tak, porywasz. W tym miejscu można zakończyć temat.

 

a ja i tak go zbuduje

nawet wbrew prawom fizyki ale bedzie latal i startowal tak jak ja chce

sledz postepy w pracy bo bede zamieszczal fotki

Opublikowano

Jest do zrobienia, jako Y-copter (tricopter).

Poczytaj trochę o tych konstrukcjach. Od razu mówię - tanie i proste - NIE SĄ.

Dla modelarza bez doświadczenia - mogą być za trudne.

 

Chyba, że masz pojemną kieszeń i stać cię na kupowanie gotowych podzespołów.

A obudowa, to już rzecz drugorzędna.

 

Niestety jako inna konstrukcja - marnie to widzę. Niekorzystny rozkład mas.

Zaś jako dwuwirnikowiec z napędem pchającym - Zupełna klapa.

 

Mamy tu takie określenie - Lotniskowiec RC. Czyli synonim BARDZO ambitnego projektu, BARDZO skromnymi środkami, rozpoczynany przez BARDZO początkującego.

Jak do tej pory, na wszystkie te projekty czekamy i czekamy. ;)

 

Wszyscy chcieli "nam" pokazać i w miarę zagłębiania się w zagadnienie coraz bardziej cichli...

 

Dla rozwiania twojej nadziei - Kadłub to mniej, niż małe piwo. Rzecz w zasadzie bez większego znaczenia. Tyle, że jak ładny zrobisz, to będziesz mieć model redukcyjny na półkę.

 

Najbardziej istotny jest napęd o odpowiednim udźwigu i mocy. Ze stabilnym i pewnym sterowaniem. Jak z tym się nie uporasz to o kadłubie możesz zapomnieć, choćby i najpiękniejszy był.

 

Zacznij od tego i oblataj choćby w wersji ze szkieletem z patyków. Będziesz miał przynajmniej działający Tricopter.

"Ubranie" go we wdzianko to już drobiazg. Byle by za ciężkie to ubranko nie było.

Opublikowano

a ja i tak go zbuduje

nawet wbrew prawom fizyki

Skoro piszesz wbrew zasadom gramatyki, to pewnie i zbudujesz wbrew prawom fizyki...

 

bedzie latal i startowal tak jak chce

Jasssssne... A mi TU ląduje.

 

sledz postepy w pracy bo bede zamieszczal fotki

ZNieCieRPLiWoŚCioM!
Opublikowano

Jest do zrobienia, jako Y-copter (tricopter).

Poczytaj trochę o tych konstrukcjach. Od razu mówię - tanie i proste - NIE SĄ.

Dla modelarza bez doświadczenia - mogą być za trudne.

 

Chyba, że masz pojemną kieszeń i stać cię na kupowanie gotowych podzespołów.

A obudowa, to już rzecz drugorzędna.

 

Niestety jako inna konstrukcja - marnie to widzę. Niekorzystny rozkład mas.

Zaś jako dwuwirnikowiec z napędem pchającym - Zupełna klapa.

 

Mamy tu takie określenie - Lotniskowiec RC. Czyli synonim BARDZO ambitnego projektu, BARDZO skromnymi środkami, rozpoczynany przez BARDZO początkującego.

Jak do tej pory, na wszystkie te projekty czekamy i czekamy. ;)

 

Wszyscy chcieli "nam" pokazać i w miarę zagłębiania się w zagadnienie coraz bardziej cichli...

 

Dla rozwiania twojej nadziei - Kadłub to mniej, niż małe piwo. Rzecz w zasadzie bez większego znaczenia. Tyle, że jak ładny zrobisz, to będziesz mieć model redukcyjny na półkę.

 

Najbardziej istotny jest napęd o odpowiednim udźwigu i mocy. Ze stabilnym i pewnym sterowaniem. Jak z tym się nie uporasz to o kadłubie możesz zapomnieć, choćby i najpiękniejszy był.

 

Zacznij od tego i oblataj choćby w wersji ze szkieletem z patyków. Będziesz miał przynajmniej działający Tricopter.

"Ubranie" go we wdzianko to już drobiazg. Byle by za ciężkie to ubranko nie było.

dzieki wielkie

nareszcie konkretna odpowiedz

najpierw mam zamiar zbudowac ,,platforme,, o ksztalcie zblizonym do Goliatha

potem zobaczymy czy to CUS sie podniesie

co do podzespolow heli to wiem ze kupe kasy gotowce kosztuja

cos wymysle

jest tu niedaleko aero klub modelarski

musze do nich zajrzec

pracuje rowniez nad realistycznym zestawem podwozia , nie nad takim z drucikow jak to sa w sprzedazy

mam juz pare pomyslow

PS.. Viper mk z filmu BFG tez mam w fazie rozgryzania

Opublikowano

Chodziło Ci chyba o BSG, ale nieważne. Jak ma się unosić w powietrzu ten Viper? Myślałeś już nad napędem?

naped= wstepnie myslalem nad turbina ale nie chce robic modelu wyscigowego

 

planuje zrobic 2 rodzaje-rozmiary skrzydel

tzn 1szy jak w orginale a drugi wiekszy i z mniejszym ugieciem na tyle zeby maszyna wchodzila w lot patrolowy czyli dosc wolno i w obu wersjach ladowala na kadlubie a nie na skrzydlach = dopoki nie zrobie git podwozia

jednostki napedowe rowniez dwie

1sza turbina drugi propeler pchajacy

czyli konstatujac

robie kadlub+ 2 skrzydla+ 2 napedy

sprubuje jakos ladnie zgrac to razem aby nadawalo sie do szybkiej zmiany i dawalo mozliwosc montazu obu skrzydel z oboma napedami

taki mam dream a co wyjdzie zobaczymy

Opublikowano

Viper z BSG Ci NIE poleci. No chyba, że jako rakieta pionowo w górę albo jak X-1 od Chucka Yeagera ;)

Marcin, a pamiętasz człowieka, który zrobił latajacy młotek udarowy (czy może wiertarkę) ?

Na 100% latało i było na forum (chyba Alexa).

 

PS

Był to jakiś projekt komercyjny, reklamujący właśnie te narzędzia.

Opublikowano

Koledzy, dajcie chłopakowi po-dream-ować... Ma ambitny pomysł i zacięcie, żeby go zrealizować (przynajmniej tak myśli). :wink:

 

lawender, a czy Ty w ogóle czymkolwiek, kiedykolwiek latałeś? Pytam o RC, bo że w wirtualnym kosmosie to już wiemy. :devil:

Opublikowano

Viper z BSG Ci NIE poleci. No chyba, że jako rakieta pionowo w górę albo jak X-1 od Chucka Yeagera ;)

Marcin, a pamiętasz człowieka, który zrobił latajacy młotek udarowy (czy może wiertarkę) ?

Na 100% latało i było na forum (chyba Alexa).

 

PS

Był to jakiś projekt komercyjny, reklamujący właśnie te narzędzia.

 

Tak, pamiętam.

 

Ale:

 

W założeniu wiertarka czy młot udarowy nie lata, więc stworzenie balonu o takim kształcie wydaje się być najbardziej skutecznym sposobem ulotnienia. Tak jak np samochody na targach - też się unoszą.

 

Viper jak i inne latadła SciFi mają to do siebie, że wyglądają. I tyle. Nie ma w ogóle aerodynamicznych właściwości, no więc nie poleci :) Chyba, że pilot posiada w garażu napęd antygrawitacyjny, utrzymujący taki model w powietrzu :) Jakikolwiek ułamek grawitacji sprawi, że model okaże się mniej lotny niż w/w wkrętarka :)

 

Fanem SciFi jestem, sam chętnie posmigałbym takim czymś. No ale się nie da :/ Najbliżej to jednak chyba faktycznie rózne coptery - quadro, tri, Y-copter. One z założenia kosmicznie wyglądają, a jak się postarać z obudową, to i może coś z tym się da zrobić :)

 

np

 

http://www.airfoilaviation.com/helicam/tri3.jpg

 

albo

 

http://www.div-models.info/blog-modelism/wp-content/plugins/wp-o-matic/cache/11283_tricopter33.jpg

Opublikowano

naped= wstepnie myslalem nad turbina ale nie chce robic modelu wyscigowego. planuje zrobic 2 rodzaje-rozmiary skrzydel tzn 1szy jak w orginale a drugi wiekszy i z mniejszym ugieciem na tyle zeby maszyna wchodzila w lot patrolowy czyli dosc wolno i w obu wersjach ladowala na kadlubie a nie na skrzydlach = dopoki nie zrobie git podwozia jednostki napedowe rowniez dwie 1sza turbina drugi propeler pchajacy czyli konstatujac robie kadlub+ 2 skrzydla+ 2 napedy. [...]

A ja głupi TOTO-0 chcę robić :crazy: Za grosz we mnie ambicji ;D
Opublikowano

naped= wstepnie myslalem nad turbina ale nie chce robic modelu wyscigowego. planuje zrobic 2 rodzaje-rozmiary skrzydel tzn 1szy jak w orginale a drugi wiekszy i z mniejszym ugieciem na tyle zeby maszyna wchodzila w lot patrolowy czyli dosc wolno i w obu wersjach ladowala na kadlubie a nie na skrzydlach = dopoki nie zrobie git podwozia jednostki napedowe rowniez dwie 1sza turbina drugi propeler pchajacy czyli konstatujac robie kadlub+ 2 skrzydla+ 2 napedy. [...]

A ja głupi TOTO-0 chcę robić :crazy: Za grosz we mnie ambicji ;D

drodzy koledzy

myslalem ze to forum jest po to aby sobie pomagac

cuz, pewnie sie mylilem

jak do tej pory nie otrzymalem zbyt wielu milych i konstruktywnych odpowiedzi

co do pytania o latanie kiedykolwiek modelem RC to i owszem latalem

model na uwiezi dawno temu byl pierwszy

potem sporo cesna na polach kolo Wilanowa (jeszcze tam wtedy rosly warzywka a nie wille)i warszawianki

bylo to w latach 89-96

latalem jednym z pierwszych helikopterow ale nie podobalo mi sie

niestety na postoju w drodze powrotnej z wypadu lotniczo-konstrukcyjnego na dzialce z kumplami modelarzami jakis cwaniaczek skutecznie oproznil mi auto

cesna i inne odleciala razem z wiekszoscia klamotow i sprzetu

tu zakonczylem przygode z lataniem az do teraz

niestety ten stracony okres okazal sie skokiem o epoke w technice modelarskiej i jakby zdeka nie nadazam chwilowo

w tygodniu zamieszcze plany SKUTECZNIE OBLATANEGO modelu Viperopodobnego

pozdrawiam

Opublikowano

[...]

drodzy koledzy

myslalem ze to forum jest po to aby sobie pomagac

cuz, pewnie sie mylilem[...]

lawender, ja tak samo jestem tu nowy. Ok, na forum siedzę już parę miesięcy ale i tak w porównaniu do 99% ludzi jestem raczkujący w dziedzinie modelarstwa RC. Mój delikatnie ironiczny komentarz był wyrazem WIELKIEGO zdziwienia, że osoba której daleko od nastoletniej modelarskiej braci, podchodzi do tematu praktycznie tak jak właśnie ta grupa. Zgadzam się z Tobą, że wykonanie modelu, o którym tu rozprawiamy jest możliwe ale do diabła... jakimi nakładami finansowymi i technologicznymi? Ktoś już zauważył, że statki kosmiczne pięknie i majestatycznie wyglądają ale aerodynamika jest w nich pojęciem szczątkowym. Z definicji tym się lata przede wszystkim w kosmosie. Wywołałeś dyskusję na temat "wykonania niemożliwego" i chyba nie jest dziwne, że większość ironizuje lub daje Ci zupełnie inne wskazówki niż byś oczekiwał.

Ja na bank będę śledził wątek o budowie tego pojazdu. Trzymam kciuki ale niestety moja niedostateczna wiedza w temacie wyklucza mnie z grona pomocników.

Pozdrawiam,

Opublikowano

[...]

drodzy koledzy

myslalem ze to forum jest po to aby sobie pomagac

cuz, pewnie sie mylilem[...]

lawender, ja tak samo jestem tu nowy. Ok, na forum siedzę już parę miesięcy ale i tak w porównaniu do 99% ludzi jestem raczkujący w dziedzinie modelarstwa RC. Mój delikatnie ironiczny komentarz był wyrazem WIELKIEGO zdziwienia, że osoba której daleko od nastoletniej modelarskiej braci, podchodzi do tematu praktycznie tak jak właśnie ta grupa. Zgadzam się z Tobą, że wykonanie modelu, o którym tu rozprawiamy jest możliwe ale do diabła... jakimi nakładami finansowymi i technologicznymi? Ktoś już zauważył, że statki kosmiczne pięknie i majestatycznie wyglądają ale aerodynamika jest w nich pojęciem szczątkowym. Z definicji tym się lata przede wszystkim w kosmosie. Wywołałeś dyskusję na temat "wykonania niemożliwego" i chyba nie jest dziwne, że większość ironizuje lub daje Ci zupełnie inne wskazówki niż byś oczekiwał.

Ja na bank będę śledził wątek o budowie tego pojazdu. Trzymam kciuki ale niestety moja niedostateczna wiedza w temacie wyklucza mnie z grona pomocników.

Pozdrawiam,

kolego gites

nie pilem do ciebie

sorki jezeli tak to odebrales

poprostu kliknalem na ,,cytuj,, tak jak teraz

wiec text nie jest osobiscie do ciebie tylko do ogolu

ten goliath nie musi latac jak heli

on ma sie podniesc pionowo i ruszyc do przodu

nie poleci to trudno

zrobie z niego poduszkowca albo dam synowi do zabawy i po ptokach :D

  • 1 miesiąc temu...

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.