bandi Opublikowano 16 Września 2010 Opublikowano 16 Września 2010 Witam mam problem z wolnymi obrotami właśnie w wyżej wymienionym silniku... wygląda to tak: że jak odpalę silnik i go nie przegazowywuje na wysokie to silnik ładnie trzyma wole obroty ...ale jak potrzymam na wysokich mniej wiecej 10 sekund to tak jak by tracił kompresje .. co napewno traci ... bo to normalne ponieważ tuleja się rozszerza i spada kompresja .... ale jak zdejme gaz to momentalnie silnik ma tendencje do gasniecia i w tedy musze na trymerze dodać gazu zeby silnik nie gasł ... w nowym ASP-ku takiego objawu nie mam ... :( ten stary jest po rozwałce wklejony został gaznik do korpusu silnika ... ale mysle ze to nie jest przyczyną tych objawów szczelnosc zbiornika sprawdzałem i nie ma tam mozliwosci lewego powietrza ... tak samo gaznik tez napewno nie bierze żadnego lewego powietrza ,bo sprawdzałem... jednego czego sie obawiam to ,może po prostu tłok już jest za bardzo dotarty i traci zbyt dużą kompresje::( ... a jesli chodzi o iglice wolnych obrotów to juz kreciłem na rozne sposoby ::( tak samo iglica wysokich obrotów, ale z nimi nie ma problemów.. tylko na wolnych jest problem:( nie wiem pomóżcie... generalnie silnik jest z odzysku ale jeśli by mi się udało dojść do tego czemu nie utrzymuje wolnych obrotów to wykorzystałbym go do innego modelu:)
zzradek Opublikowano 17 Września 2010 Opublikowano 17 Września 2010 To co piszesz o rozgrzewaniu i traceniu kompresji ma sens. Jakie paliwo (znaczy olej w paliwie) stosujesz? Jeśli z olejami syntetycznymi, to zmiana na rycynę może pomóc. Następne pytanie - a jak już ustawisz wolne obroty na rozgrzanym silniku, to są one stabilne? Jeśli tak to trzeba tak ustawić i już. Ja bym jeszcze spróbował wymienić świecę na nową. U mnie to jest najczęstrza przyczyna podobnych kłopotów.
bandi Opublikowano 17 Września 2010 Autor Opublikowano 17 Września 2010 latam na paliwie MODEL TECHNICS -Contest 10 ono ma 18 procent oleju, tylko nie wiem czy syntetyk czy rycyna, bo nie znam się .Spróbuje dzisiaj wymienić swiece a mam swiece os.8 , ale własnie zauwazyłem jak by ona nie grzała zbyt mocno ... akumulatory są wpełni naładowane do odpalania , najbardziej mnie wkurza to ze nie moge ustawic wolnych obrotów bo nieco wyzsze moge i jest ok... tylko model startuje z asfaltu i kurcze nie moge w ogole nim zatrzymać sie na pasie, gdyż obroty wolne są zbyt szybkie i uniemozliwiają całkowite zatrzymanie modelu ... bo tak to na wysokie obroty wchodzi ładnie i trzyma obroty tez pieknie
zzradek Opublikowano 17 Września 2010 Opublikowano 17 Września 2010 olej syntetyczny. Przeczytałem tutaj: http://www.sklep.modelarnia.pl/index.php?p1475,paliwo-contest-10-2-5l-model-technics Mój ASP (identyczny) jest wybredny co do paliwa. najlepiej chodzi jak, karmię go ArticGlow (http://www.arcticglow.com/), choć na takim jak Twoje też nie było źle, tyle że był wtedy młodszy.
bandi Opublikowano 17 Września 2010 Autor Opublikowano 17 Września 2010 hmm no mój silnik latał dopiero drugi sezon moze narazie wymienie ta swiece ... a jeszcze zauwazyłem taki obiaw jak wczoraj odpalałem silnik,że z pod cylindra pojawiają się bańki powietrza, jakby była nie szczelna górna pokrywa cylindra mam tam pare gwintów zerwanych i wymieniłem sruby na dłuższe żeby łapały jeszcze za gwint ... ewentualnie moze być wina ze ucieka tam powietrze ... chociaz generalnie jak silnik jest zimny i kręcę śmigłem to ma piękna kompresje i nie syczy zadne powietrze przy cylindrze ... bardziej syczy powietrze z gaznika , ale wydaje mi sie ze to normalne pozdrawiam Darek
zzradek Opublikowano 17 Września 2010 Opublikowano 17 Września 2010 górna pokrywa cylindraCzyli głowica?Tam musi być szczelnie. Inaczej wszelkie pozostałe próby tracą sens. Rozgrzanie silnika poza wspomnianym przez Ciebie rozszerzaniem cylindra, powoduje rozgrzanie oleju i jego pozostałości, które uszczelniają silnik jak jest zimny. Stąd kręcenie śmigłem na zimnym silniku niewiele mówi, chyba że jest już bardzo źle.
bandi Opublikowano 17 Września 2010 Autor Opublikowano 17 Września 2010 hmmm no wiec może to być problem właśnie w głowicy ze jest tam nieszczelność ... zmieniłem teraz świece dokręciłem śruby od głowicy i idę na pole odpalić silnik zobacze może coś pomogło ... jak coś to zdam relację A narazie dziękuje że poświęcił mi Pan trochę swojego czasu pozdrawiam Darek
bandi Opublikowano 17 Września 2010 Autor Opublikowano 17 Września 2010 Jednak nic to nie pomogło .. generalnie silnik bardzo trudno odpala czy zimny czy gorący ... a jak jest rozgrzany to już w ogóle nie chce palić ...a wolnych obrotach to już nie wspomne... dam sobie spokój chyba z tym silnikiem wyślę go na emeryturę... ewentualnie jakieś części się z niego przydadzą
marcin133 Opublikowano 17 Września 2010 Opublikowano 17 Września 2010 olej syntetyczny. Przeczytałem tutaj: MT Contest 10 zawiera olej który jest mieszaniną oleju syntetycznego i rycynowego w proporcjach 80/20. Sklepy od zawsze podają błędne w tym przypadku informacje. Skład paliw Model Technics - formuła Irvine Skład Oleju Klotz Super TechniPlate
zzradek Opublikowano 17 Września 2010 Opublikowano 17 Września 2010 a jak jest rozgrzany to już w ogóle nie chce palić ...a wolnych obrotach to już nie wspomne MT Contest 10 zawiera olej który jest mieszaniną oleju syntetycznego i rycynowego w proporcjach 80/20Faktycznie to by odpowiadało moim doświadczeniom. Mój ASP generalnie nie chce współpracować z olejami syntetycznymi, a na tym paliwie, jak już wcześniej napisałem, pierdział całkiem dobrze.a jak jest rozgrzany to już w ogóle nie chce palić ...a wolnych obrotach to już nie wspomneWszytko wskazuje na mocne nieszczelności. Chyba już nic więcej nie jestem w stanie poradzić.
bandi Opublikowano 17 Września 2010 Autor Opublikowano 17 Września 2010 Wszytko wskazuje na mocne nieszczelności. Ma Pan racje bo gdy silnik uda sie odpalic i go nie gazuje jest chłodny to trzyma wolne obroty i to bardzo ładnie a jak go pokręce chwile na wysokich i zgasze , to traci kompresje kompletnie... i to bedzie napewno to... mozliwe ze po kraszu w ogole sie cały silnik rozszczelnił bo pierdzielnął mocno w drogę kamienistą i pękła komora gaznika i cała tuleja gaznika gdzie się przykręca do korpusu silnika ja to skleiłem na stałe ... ale możliwe tez ze głowica sie odkształciła bo wyłamało sie z niej parę radiatorów ... i to też działa na to że silnik się teraz gorzej chłodzi, tak czy tak na taką rozpierdówkę co ten silnik przeżył to i tak cud że w ogóle gada ale dziękuje za pomoc pozdrawiam Darek
MASK Opublikowano 18 Września 2010 Opublikowano 18 Września 2010 To, ze silnik ABC traci kompesję po rozgrzaniu wynika z tego, że tłok stygnie szybciej niż tuleja cylindrowa. To normalne zjawisko i raczej nie jest powodem Twoich problemów. Ale jesli masz problem ze szczelnością głowicy, to jej dokręceniem sprawy nie załatwisz a tylko pogorszysz. Głowica MUSI być dokręcona równo i z tzw. wyczuciem. Jesli nadal jest problem, to znaczy, że głowica, uszczelka, lub tuleja cylindrowa ma jakiś defekt. Skoro silnik był rozbity, to mogło dojść do skrzywienia wału korbowego. Krzywy wał powoduje przyspieszone zuzycie łozysk, co z kolei prowadzi do utraty szczelności skrzyni korbowej. Tak, czy inaczej jesli chcesz nadal bawic sie z tym silnikiem, to musisz zlokalizowac zrodlo Twoich problemow (prawdopodobnie nieszczelności), a jesli po prostu chcesz miec wzglednie dobry silnik do latania, to chyba bardziej opłaci się kupić uzywany silnik.
mikon Opublikowano 18 Września 2010 Opublikowano 18 Września 2010 jesli po prostu chcesz miec wzglednie dobry silnik do latania, to chyba bardziej opłaci się kupić uzywany silnik. Do latania sportowego wziąłbym LEO 46 z HK poniżej $50. W moim odczuciu są solidniejsze od ASP. Pozdr., Michał
bandi Opublikowano 19 Września 2010 Autor Opublikowano 19 Września 2010 Panowie a powiedzcie mi ... czy mozliwa jest nieszczelnosc na łozysku wału korbowego tego przedniego co przykręca się śmigło ?? bo jak kręce wałem to własnie syczy powietrze z niego ...tylko ewentualnie co zrobić próbować wymienic łozysko czy jakoś to uszczelnić ?? jakims smarem?? bo widze że tam jest taka uszczelka przy hmmm... i jeszcze jest jedna sprawa rozebrałem silnik i tłok z tuleją ogólnie są lekko spasowane ...silnik był juz bardzo dobrze dotarty wiec nie wiem czy to normalne ze tłok w miare luzno jest spasowany ?
bandi Opublikowano 28 Września 2010 Autor Opublikowano 28 Września 2010 Witam Panów muszę się pochwalić!!! wymieniłem łożysko na korbowodzie generalnie kupiłem w sklepie z łożyskami ... nie pasowała średnica wewnętrzna ale przetoczyłem wał na tokarce. Zrobiłem mały TUNING tłoka, trochę go sprasowałem , splanowałem delikatnie dekiel głowicy i przykręciłem ... silnik dotarłem na nowo iiiiiiiii??? PANOWIE silnik pracuje ładnie i utrzymuje obroty wolne wkręca się w wysokie a wiec?? udało się jednak "MASK" miał rację najbardziej nieszczelne było łożysko i pewno też głowica ... a tłok z tuleją cylindrową już był bardzo luźno spasowany , a więc dlatego skusiłem się na sprasowanie delikatne tłoka, aby jego wymiar zewnętrzny był większy od wymiaru wewnętrznego cylindra ... dotarłem i chodzi pięknie:D:D przy uderzeniu mocno w beton mógł się po prostu tłok zdeformować i tuleja cylindrowa a nawet cały korpus silnika przez to też to rozszczelnienie wynikło i w wyniku tego silnik nie utrzymywał wolnych obrotów a tym samym ciężko zapalał ... Dziękuje WAM za porady ... jednak nie należy się poddawać a i czasami rozbity silnik da się naprawić ... trzeba tylko dążyć do celu:D POZDRAWIAM DAREK!!!
bynek Opublikowano 28 Września 2010 Opublikowano 28 Września 2010 wymieniłem łożysko na korbowodzie generalnie kupiłem w sklepie z łożyskami ... nie pasowała średnica wewnętrzna ale przetoczyłem wał na tokarce. To "fachura" z Ciebie niezły!!!
Robert Holeczek Opublikowano 29 Września 2010 Opublikowano 29 Września 2010 wymieniłem łożysko na korbowodzie generalnie kupiłem w sklepie z łożyskami ... nie pasowała średnica wewnętrzna ale przetoczyłem wał na tokarceCzy ja dobrze rozumiem, że twierdzisz że po zmianie łożyska na korbowodzie silnik się uszczelnił? Pierwsza sprawa - tam na korbowodzie było łożysko toczne, a nie raczej panewka? Druga sprawa - jakim prawem na łożysku korbowodu występowała jakaś nieszczelność? :shock: Chyba, że chodziło ci o łożysko na wale korbowym a nie na korbowodzie? a tłok z tuleją cylindrową już był bardzo luźno spasowany , a więc dlatego skusiłem się na sprasowanie delikatne tłoka, aby jego wymiar zewnętrzny był większy od wymiaru wewnętrznego cylindraŚrednica zewnętrzna tłoka większa niż średnica wewnętrzna tulei na całej wysokości? Jakim prawem wtedy silnik może pracować przy pasowaniu "na wcisk"? :shock: Chyba, że tylko górna część tulei ma mniejszą średnicę wewnętrzną niż tłok, a niżej jest pasowanie suwliwe... Zrobiłem mały TUNING tłoka, trochę go sprasowałemPo reszcie wypowiedzi trochę boję się zapytać... No ale zaryzykuję... Czy mogę wiedzieć jakim sposobem? Od razu zaznaczę - mój post nie ma na celu obrazić, czy wyśmiać. Chodzi mi głównie o wyjaśnienie pewnych nieścisłości dotyczących poprzedniego Twojego postu
bandi Opublikowano 29 Września 2010 Autor Opublikowano 29 Września 2010 no o łożysko na wale korbowym przyznaje racje;) łożysko było nie szczelne;) a jeśli chodzi o sprasowanie tłoka to na prasie ręcznej od strony wewnętrznej wsadziłem tulejkę i go minimalnie sprasowałem ... ,tłok nieco się rozszerzył ...silnik przeznaczyłem na straty ,więc co mi szkodziło spróbować ,prymitywny sposób ,ale skuteczny ,a że się udało i silnik pracuje super po dotarciu to tylko się cieszyć pozdrawiam Darek Edit: Chyba, że tylko górna część tulei ma mniejszą średnicę wewnętrzną niż tłok, a niżej jest pasowanie suwliwe... tak dokładnie jak piszesz górna część tłoka jest spasowana a dolna jest luźno .... przed uruchomieniem zalałem tłok i tuleje cylindrową olejem maszynowym i kilkanascie razy kręciłem śmigłem... no i odpaliłem dotarłem na bogatej mieszance . normalnie tak jak nowy silnik i chodzi bez zarzutów ... wiadomo tłok nie sprasowałem nie wiadomo jak mocno , bardzo delikatnie - nie pisz posta pod postem - edytuj post ostatni korzystając z funkcji EDIT - nie dopuszcza się edycji postów zmieniając całkowicie ich przekaz - ostrzeżenie Marcin133
Konrad Opublikowano 30 Września 2010 Opublikowano 30 Września 2010 ASP nie ma łożyska na korbowodzie...ma panewkę zapewne chodziło Ci o łozysko wału korbowego
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.