throd Opublikowano 19 Lipca 2007 Autor Opublikowano 19 Lipca 2007 Ok w pelni sie zgadzam troche mnie ponioslo w zachwalaniu tego silnik. Jednak uwazam ze dla poczatkujacego modelarza latwosc z jake ten silnik daje sie regulowac jest nie do przecenienia i chyba to bylo przyczyna tak pochlebnej i deczko pochopnej recenzji.
Peter Opublikowano 19 Lipca 2007 Opublikowano 19 Lipca 2007 Jednak uwazam ze dla poczatkujacego modelarza latwosc z jake ten silnik daje sie regulowac jest nie do przecenienia i chyba to bylo przyczyna tak pochlebnej i deczko pochopnej recenzji. To i ja dorzuce kamyczek. Dla kompletnego laika,jakim jestem,jest to najlepszy wybor-silnik made in Japan os?? La lub pochodne.To z doswiadczen.Z obserwacji,nieraz widywalem markowe silniki w zmaganiach doswiadczonych stazem modelarzy-nieraz wracali pokonani do domu-nie zapalil :twisted: A osiagi dla trenerka to juz czwarta pozycja w randze pozadanych cech.Mimo ze ,,doswiadczeni'' modelarze radzili , ja kupilem nastepny os 55 , i po czterech-pionowych kretach, wydlubaniu ziemi z gardzieli gaznika,dziala dalej.OS 46 la rowniezDwa krety-pionowe.I tu nie przekonaja mnie zadne argumenty,po tym jak zobaczylem jak w Saito model zlamal smiglo i skrzywil wal-po lekkim cyrklu modelarza z doswiadczeniem. Czyli dla zielonych i trenerko lubnych - jest to najlepszy wybor.Inne wykluczam,Tigra do dzis lezy w szufladzie-zaraz padna opisy o prostocie regulacji-a po co,os pali od razu
japim Opublikowano 19 Lipca 2007 Opublikowano 19 Lipca 2007 Tigra do dzis lezy w szufladzie-zaraz padna opisy o prostocie regulacji-a po co,os pali od razu No nie powiedzialbym. Dobrze wyregulowany Tiger tez pali od palca. Tylko ze to nie jest wcale proste. Tzn jest jak ktos wie o co chodzi i dotrze juz silnik. JA tez mam 46La i przyznaje ze praca z nim jest bezstresowa. Leje paliwo, ustawiam mak obroty i model lata. Ostatnio wsadzilem go do Corsaira F4U 1:12 o rozpietosci 1.2m :devil:
klaps6 Opublikowano 21 Lipca 2007 Opublikowano 21 Lipca 2007 Jeśli się lata spalinkami to od regulacji się nie ucieknie. Nie ma co się cieszyć że silnik jest taki łatwy w dotarciu i regulacji. Dlaczego ST w szufladzie?
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.