Skocz do zawartości

Nie cierpię frajerów


utopia

Rekomendowane odpowiedzi

piotrp

U mnie jesteś już w ignorowanych. Za delikatny jesteś na kontakty ze mną, muszę Cię chronić. Są takie momenty w życiu faceta że trzeba p... pięścią w stół. Ale to dotyczy facetów.

Śmierć frajerom.

Pięścia w stół (w tym przypadku wiazanka wulgaryzmów na forum internetowym) walą tylko słabi ludzie, których nie stać na bardziej wyrafinowane argumenty i sposoby poza prostactwem okazywanym publicznie.

Jaką mamy tu sytuację? Prywatna transakcja, być może nieuczciwie przeprowadzona i wciągnięcie sprawy na forum modelarskim na zasadzie - jak nie oddasz łopatki, to zdradzę całej piaskownicy kim jesteś. Dla mnie żałosne. Jak dzieci, do przedszkola panowie. Nie ma w tym ani honoru, ani męskości. Jest tylko lanie publicznie żółci wkurzonego kolegi oszukanego i szantaż - kolejna oznaka słabości.

A mozna było załatwić to skuteczniej, z klasą i przy okazji ostrzegając innych o nieuczciwym kontrahencie.

MODERATORZY - na forum modelarskim chcę czytać o modelach.. A prywatne zatargi niech goście załatwiają między sobą.

Kolego z Poznania - starannie dobieram sobie towarzystwo, wszak na świecie jest kilka miliardów ludzi, to spory wybór. Papa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 91
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Piotr tak jak powiadają punkt widzenia zależy od punktu siedzenia

Ciekaw jestem Twoich metod i sposobów wyjaśniania takich sytuacji.

Choć szczerze nie życzę nikomu aby był "bity po kieszeni".

I tak jak pisałem w poście do Marka: Dalsze rozmowy przenieśmy na PW co by nie naruszać regulaminu tego forum i aby na forum modelarskim czytało się o modelach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po raz ostatni w temacie. Wg mnie: jeden Kolega bluznął na tym forum w całkiem prywatnej sprawie innego Kolegi, być może dotyczącej także Kolegi z tego forum. Większość wypowiadających się tutaj Kolegów, na tym innym forum jest aktywna wyłącznie merytotycznie i modelarsko. Tutaj , jak widać, można bluzgać, wyrażąć w imieniu innego pokrzywdzonego gorzkie żale, bić pianę przez 5 stron i jeszcze doszukiwać się podtekstów i "wycieczek osobistych". Wszystko można, tylko po co? Czy sprawca się poprawił z powodu tych zapisanych 5-ciu stron? Czy się nauczył uczciwości i na przyszłość już nigdy nie popełni tego rodzaju "przestępstwa"? Myślę, że wątpię. Jak również całkowicie wątpię w sens i celowość tego założonego tutaj przez Krzysia tematu. I tyle w tej sprawie z mej strony.

PS. "Inność" uwielbiam i do żadnej "inności" nic, ale to nic osobiście nie mam i mieć nie będę. A "HP" jest właśnie stworzony dla różnych tematów, w tym także tych będących "tabu".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy się nauczył uczciwości i na przyszłość już nigdy nie popełni tego rodzaju "przestępstwa"? Myślę, że wątpię.

A to się dopiero okaże. A temat jest tutaj, bo może "Kolega" jest tutaj dostępny. A poza tym większa społeczność bardziej się nadaje do piętnowania tego typu zachowań. Większą liczbę osób można ostrzec.

 

bartek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Marek bo największy problem tego forum i nie tylko tego to anonimowość. W zasadzie można sobie zrobić nieczytelny avatar w czapce i okularach, dane wpisać jakieś tam i gotowe. Po kilkuset napisanych postach ludzie nabiorą do mnie w pewnym stopniu zaufania, ale tak naprawdę nie wiedzą kim ja jestem. Mogę założyć drugie konto, z którego opiszę jaki to jestem porządny gość. Jak pod siebie narobię, zdobędę wrogów, to zawsze mogę zlikwidować jedna i założyć kolejne konto lub przenieść się na inne forum, a rodzina, sąsiedzi oraz znajomi i tak na niczym się nie poznają, no bo skąd.

 

Moi znajomi założyli forum na którym by móc się zarejestrować, trzeba fizycznie uzyskać aprobatę przez zaufane osoby. Podpisujesz się imieniem i nazwiskiem, nie podobają się zasady to nikt Cię nie zmusza.

 

Raz się już też prawie przejechałem, kiedy chciałem kupić środkowy pas do focusa przez forum, na szczęście sprawdziłem sobie delikwenta i pieniędzy nie wysłałem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czytając to wszytko i obserwując rzeczywistość stwierdzam że szkoda że nawet w modelarstwie są cwele i wałkonie :( Smutna polska prawda :( A za granicą każdy Ci powie, nikt jak Polak Polaka w @CH*!*%** nie potrafi zrobić, i to się sprawdza. Mnie też życie nauczyło dmuchać i chuchać na wszelkiego rodzaju interesy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Moi znajomi założyli forum na którym by móc się zarejestrować, trzeba fizycznie uzyskać aprobatę przez zaufane osoby. Podpisujesz się imieniem i nazwiskiem, nie podobają się zasady to nikt Cię nie zmusza.

 

 

A trzeba mieć psa ? :wink:

DarekRG - Ruscy i Ukraińcy też potrafią swoich za granicą nieźle załatwić. :wink: - Słowiańska dusza pewnie.....

A filmik o Mojżeszu (zupełnie nie łapię kontekstu) jest nie na miejscu bo co jak co ale Izraelici załatwią wszystkich wokół na szaro ale nie swoich - A my Polacy (jak widać forumowicze też) tak dla odmiany działamy na odwrót :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie trzeba, ale jako ciekawostkę powiem, że znajoma znalazła w sieci stronę internetową jakiejś małolaty której tematem był jej pies.

Tyle że ten pies nie był jej a mój (poprzedni), skorzystała ze zdjęć które gdzieś tam opublikowałem.

Bo to był jej pies - tylko że wirtualny :wink:

U mnie dom zdominował kot a w zasadzie kotka, dla której wszyscy domownicy to całkiem pożyteczne zwierzątka.

 

Żeby nie było OT - to toczymy pogawędkę czekając na... Godota :wink: ( nie mylić z Gołotą)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie trzeba, ale jako ciekawostkę powiem, że znajoma znalazła w sieci stronę internetową jakiejś małolaty której tematem był jej pies.

Tyle że ten pies nie był jej a mój (poprzedni), skorzystała ze zdjęć które gdzieś tam opublikowałem.

He he he, pozwólmy niektórym wierzyć w to co wierzą ;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Jerzy Markiton

Piotrzep - gratulować pomyślnie zakończonej samorządowej kampanii wyborczej ?

Wyrazy uznania !

Jest w Tobie coś ... z rycerza !!!

- Jurek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Czytnołem" to z nudów.

 

Ja rozumiem, ze język sprawa żywa ale kontekst użycia słów "frajer", "cwel"

mnie powaliła - dokładnie odwrotnie użyte.

 

Może to lokalne różnice językowe :wink: Bo dla mnie frajer to ktoś , kogo wszyscy robią w konia a nie odwrotnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.