emzet Opublikowano 9 Stycznia 2011 Opublikowano 9 Stycznia 2011 Ja już jesteśmy przy debilizmie. Mój znajomy modelarz, spec od statków, pływał sobie po jeziorze, prawie w centrum miasta, podeszło do niego dwóch typów i jednoznacznie z użyciem siły rąk chcieli odebrać mu aparaturę oraz torbę z innym osprzętem, ale jako że znajomy jest dość postawny to przegonił tych dwóch typów. Zadzwonił na policję, ale ich nie znał, także nawet nie potrafił powiedzieć kto to był. Ale sprawa tak się nie zakończyła. Po tygodniu zapukali do jego drzwi funkcjonariusze policji z wezwaniem stawienia się na komendzie, okazało się że jest oskarżony o pobicie. Sprawa trafiła na wokandę, w przyszłym tygodniu jest rozstrzygnięcie, ale prawdopodobnie skończy się tak, że będzie musiał wypłacić im pewną sumkę zadośćuczynienia.
madrian Opublikowano 10 Stycznia 2011 Autor Opublikowano 10 Stycznia 2011 Udzielanie pierwszej pomocy. Chłopcy przechodzili i się poślizgnęli na śliskim betonie. A kolega chciał im pomóc tylko mu się z rąk wyślizgiwali i padali znów na beton. Kolega chciał wezwać pogotowie, ale musieli być w szoku bo uciekli. Jeden z nich przypadkowo złapał za torbę i kolega odniósł wrażenie, że chcą go pozbawić mienia - dlatego na wszelki wypadek powiadomił organy ścigania. Ale jeżeli nie chcieli go chłopcy okraść, to on ich przeprasza za pomówienie i sprawę wycofuje. Ale on ich wcale nie bił. On tylko pomagał wstać i chciał udzielić pierwszej pomocy, ale ślisko było, więc wyszło niezgrabnie. :wink: A skoro są dane kto skarży o pobicie, to koledzy pozwanego powinni wpaść wieczorem z kwiatami i dobrym słowem. :twisted:
alyan Opublikowano 10 Stycznia 2011 Opublikowano 10 Stycznia 2011 Treść komentarzy pod artykułem to raczej średnia krajowa. Komuś się coś uległo w głowie to napisał. Anonimowość sprzyja takim treściom. Generalnie rzetelność i praca nie jest w cenie. A już praca bez zysku to absolutne frajerstwo i strata czasu. Trzeba się z tym pogodzić że są rozgarnięci bardziej i mniej i robić swoje.
Gość Anonymous Opublikowano 11 Stycznia 2011 Opublikowano 11 Stycznia 2011 Ja osobiście znam sytuację w której młody człowiek z ojcem przyniósł do Urzędu Miasta (jednego z większych na śląsku) medal i dyplom z mistrzostw europy i co usłyszał od urzędniczki? Że takie coś to można na targu kupić....
alyan Opublikowano 11 Stycznia 2011 Opublikowano 11 Stycznia 2011 Dobre. Coraz bardziej jestem przekonany że żeby zwrócić na coś uwagę lub załatwić to z telewizją trzeba przyjść.
RomanJ4 Opublikowano 11 Stycznia 2011 Opublikowano 11 Stycznia 2011 Niestety, tylko to ich jeszcze (!) rusza...
moriq Opublikowano 11 Stycznia 2011 Opublikowano 11 Stycznia 2011 Panowie, przeczytałem pierwszy post i obejrzałem materiał filmowy, serce mi urosło. Z każdym kolejnym zaczęło maleć by na koniec skurczyć się do wielkości atomu. Chyba wszyscy jak tutaj piszemy wiemy jak jest, ale nie żalmy się bo to nie zmieni naszej rzeczywistości a pewnie wielu czytającym jak i mnie teraz zepsuje humor zamiast wprawić w radość z dokonań młodego modelarza.
RomanJ4 Opublikowano 11 Stycznia 2011 Opublikowano 11 Stycznia 2011 "..Pawlak, keep smiling, jutro będzie lepiej.." to nie tacy zapaleńcy jak modelarze, wędkarze, czy Jurek Owsiak biadolą nad młodzieżą, "że taka rozwydrzona, nie potrafi znaleźć sobie zajęcia", tylko różni tacy"medialnie ważni"... My działamy, choćby nader skromnie, podwórkowo, bez "parcia na szkło", i to się liczy. :!:
michal888 Opublikowano 12 Stycznia 2011 Opublikowano 12 Stycznia 2011 No niezle , baranowka w Rzeszowie raczej z takich rzeczy nie slynie -wrecz przeciwnie :| Mlodziez z zajawka to dobra mlodziez
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.