Helikopter, wiele możliwości i przyzwoite osiągi !

[Johnny]

Witam,

 

w modelarstwie pojazdów i szczególnie Helikopterów nie siedzę długo. Po dwurocznej zabawie w AirSoftGun (repliki broni) chciałbym spróbować w modelarstwie. Szukam WYTRZYMAŁEGO, PORZĄDNEGO, latającego w prawo, lewo, do góry na dół, do przodu i do tyłu + możliwość zawisu nad ziemią helikoptera który udźwignąłby taką kamerę:

http://www.ctr.pl/produkt...3a-promocja.htm

 

Dodatkowo, potrzebowałbym programu "nauki"pilotażu na pc.

 

Kwota którą mogę wydać to koło 600-800 PLN.

 

Z tego co przeczytałem na forum to wnioskuję, że ta zabawka będzie dobra:

http://www.nitrotek.pl/modele/helikoptery-rc/falcon450.html

 

Z góry zaznaczam, że nie interesuje mnie żaden tuning by uprawiać super nieziemskie tricki...

Proszę o poważne odpowiedzi.

 

P.S Posiadam ładowarkę mikroprocesorową na baterie LiPo, Imax B6.

 

EDIT: Kamerka: http://www.ctr.pl/produkty/kamery-bezprzewodowe/803a-promocja.htm

[From_heaven]

Źle wkleiłeś link kamerki.

[Viper]

Witam

ASG nie ma wiele wspólnego z lataniem czymkolwiek, a w zasadzie nie ma nic wspólnego.

Helikopter to najtrudniejsza maszyna latająca, jeśli umiałbyś latać halikiem to również umiałbyś latać samolotem (nawet jeslibyś o tym nie wiedział ), jeśli umiałbyś latać samolotem, to i tak musisz się uczyć latać helikiem.

Nie ma czegoś takiego jak wytrzymały - w domyśle kretoodporny model, a na początku jakoś już tak bywa, że wszelki kret pociąga za sobą zniszczenie najdroższych elementów.

Wobec tego wszystkiego najpierw symulator, symulator i jeszcze raz symulator, dopiero jak opanujesz symulator kupuj model, najlepiej nie kieruj się ceną (tak wiem łatwo się mówi), gdyż tak to już bywa, albo jakość albo oszczędność, jakoś te dwie wartości nie idą w parze. Przy wyborze helika kieruj się jego popularnością, a co za tym idzie dostępnością części, na początku niestety się przydają.

A o lotach z kamerką to myśl jak już będziesz umiał latać, z pewnością nie na wstępie, no chyba że kamerkę też chcesz wymieniać.

Za kwotę którą wymieniłeś to kupisz dobry symulator, no chyba że zdecydowałbyś się na wersję oszczędnościową, czyli bodajże e-sky produkuje sterownik podłączany przez usb (jak normalna aparatura) z dołączonym bezpłatnym symulatorem fms, nie jest to cud myśli programistycznej no ale na bezrybiu i rak ryba.

Ten e-sky do nabycia w niektórych sklepach modelarskich.

Popatrzyłem na podpis, jesteś ze Szczecina, jest tam paru Gości latających ostro helikami i samolotami, poszukaj, pogadaj z nimi, poobserwuj i dopiero podejmuj decyzje.

Pozdrawiam

Viper

[madrian]

Witam,

 

w modelarstwie pojazdów i szczególnie Helikopterów nie siedzę długo. Po dwurocznej zabawie w AirSoftGun (repliki broni) chciałbym spróbować w modelarstwie. Szukam WYTRZYMAŁEGO, PORZĄDNEGO, latającego w prawo, lewo, do góry na dół, do przodu i do tyłu + możliwość zawisu nad ziemią helikoptera który udźwignąłby taką kamerę:

http://www.ctr.pl/produkt...3a-promocja.htm

 

Dodatkowo, potrzebowałbym programu "nauki"pilotażu na pc.

 

Kwota którą mogę wydać to koło 600-800 PLN.

 

Z tego co przeczytałem na forum to wnioskuję, że ta zabawka będzie dobra:

http://www.nitrotek.pl/modele/helikoptery-rc/falcon450.html

 

Z góry zaznaczam, że nie interesuje mnie żaden tuning by uprawiać super nieziemskie tricki...

Proszę o poważne odpowiedzi.

 

P.S Posiadam ładowarkę mikroprocesorową na baterie LiPo, Imax B6.

 

EDIT: Kamerka: http://www.ctr.pl/produkty/kamery-bezprzewodowe/803a-promocja.htm

Że tak powiem, koledze się deczko pokręciło. Chyba, że miało nas ruszyć "patrzcie ile mam kasy".

 

Żaden śmigłowiec nie jest wytrzymały. Wręcz przeciwnie - kraksy są bardziej kancerogenne niż w przypadku innych modeli.

Przydałby się zatem model stabilny z tanimi częściami zamiennymi. Czyli tzw. Co-axcial, czyli helik dwuwirnikowy w układzie Kamowa. Dwa wirniki, jeden nad drugim, obracające się przeciwbieżnie. Taka konstrukcja jest bardziej stabilna od klasycznej, choć też mniej zwrotna. Ale sam mówisz - trików nie potrzebujesz.

Sam model powinien przy tym unieść trochę ładunku.

Tu warto zwrócić uwagę na Big Lamę firmy E-sky - tani i stabilny model z dostępem do części. W dodatku łatwo go modyfikować później pod kątem większej mocy.

 

Natomiast co do kamerki to jakby tu powiedzieć... Wlazłeś w las i pruje do ciebie snajper i dwie kompanie, a ty nie wiesz skąd.

Ta kamera zupełnie się nie nadaje. Bardzo kiepskie parametry optyczne i techniczne.

 

Poczytaj sobie dział FPV ABC od czego zacząć.

 

Całościowo twój post wygląda tak, jakby początkujący ASG-owiec wszedł do sklepu i zastanawiał się czy lepsze będą kulki żółte, czy te niebieskie... Zupełnie nie o to chodzi...

 

A symulatory na PC nie nauczą cię pilotażu modeli. Pozwolą co najwyżej wyrobić sobie pewne odruchy i przyzwyczaić się do odmiennej perspektywy. Ale latanie na ekranie komputera, a latanie na żywo to dwie odmienne sprawy.

A jaki symulator, to chyba łatwo wygooglać? :wink: Jest kilka produkcji, tak darmowych, jak i komercyjnych.

[From_heaven]

Ten zestaw (kamerka+nadajnik/odbiornik) się nie nadaje. Po pierwsze kamerka za cienka, powinna mieć minimum 420 linii. Nadajnik za słaby, pozatym na 2.4 ghz, czyli na tej samej częstotliwości co, sterowanie modelem - jedno z drugim będzie się gryźć.

No i tak, jak koledzy piszą, najpierw trzeba nauczyć się latać normalnie, bez kamerki, a to trochę czasu Ci zajmie, co najmniej kilka miesięcy.

[Johnny]

Z mojego doświadczenia, nie ma co oszczędzać, gdyż jak we wszystkim jakość = cena. Nie mam zamiaru posiadać arsenału helikopterów, dlatego prosiłem o jeden dobry i w takiej cenie jaką dysponuję. Bardziej chodziło mi o wagę, niż o jakość kamerki, to jest chyba oczywiste, że trzeba najpierw się nauczyć latać.

 

No i nie mam zamiaru tez wydawać określonej sumy na symulator... to się mina z celem. Czytałem, że nie które modele posiadają taki soft w zestawie.

 

Ogólnie chciałbym uzyskać porady jaki model wybrać. Czy jest sens wydawać 1000-2000 pln czy mniej.

 

To co mnie interesuje to:

http://www.nitrotek.pl/modele/helikoptery-rc/belt-cp-v2-24.html

 

http://www.sklep.modelarnia.pl/index.php?p4280,belt-cp-cx-2-4-ghz-w-alu-walizce-helikopter-elektryczny-e-sky

 

Ogólnie rzecz biorąc, to przez moje ręce "przeleciało" parę modeli samolotów (2,4m, 1,2m) bliżej nieokreślonych firm, jednak nie zrobiły na mnie wrażenia. Szukam czegoś skomplikowanego i zaawansowanego technicznie, by nie dopłacać.

[From_heaven]

Belta odpuść, to raczej kiepska konstrukcja i słabo lata.

 

Pozatym masz jakieś sprzeczne wymagania, raz piszesz, że nie ma co oszczędzać, a potem dodajesz, że masz tylko 800 zł. Za taką kaskę raczej będzie trudno, bo samo radio kosztuje więcej.

 

Kup Trexa450, najlepsze oferty mają w strefahobby.pl

wyposażony helikopter:

http://www.strefahobby.pl/product-pol-3491-T-REX-450-Sport-Super-Combo-GP780.html

 

aparatura:

http://www.strefahobby.pl/product-pol-2824-DX6i-DSM2-Spektrum-Air-Heli-tylko-nadajnik-Mode-2.html

 

Na początek i tak radziłbym Ci kupić Lamę V3, bo jak odpalisz swojego Trexa bez wcześniejszego treningu na symulatorze lub czymś prostym, to koszt zakupu części zamiennych po kraksie będzie wyższy niż cała Lama.

[Viper]

No i nie mam zamiaru tez wydawać określonej sumy na symulator... to się mina z celem. Czytałem, że nie które modele posiadają taki soft w zestawie.

 

No i się ubawiłem

A serio, dlatego piszę o symulatorze, abyś nabrał odpowiednich nawyków i zobaczył czy Ci to w ogóle odpowiada i zaoszczędził sobie później wydatków i rozczarowań.

Oczywiście symulator to nie latanie na żywo, ale opanowanie symka pozwala wyrobić sobie odruchy, a o nie chodzi, przy heliku w przeciwieństwie do samolotu czas na zastanowienie jest zdecydowanie krótszy, ważne są odruchy, a mając odruchy łatwiej opanować emocje występujące przy pierwszych lotach.

Co do modelu to w pełni zgadzam się z przedmówcami, belt nie jest modelem z górnej, a nawet ze średniej półki.

Rozsądna alternatywa (wypadkowa pomiędzy ceną, jakością, popularnością i dostępnością części, informacji i pomocy) jest T rex, wersja 450 - świetny model, lub niewiele droższy, ale za to stabilniejszy i mniej nerwowy wersja 500.

A aparaturę kup też jakąś lepszą, te od beltów nie są najwyższych lotów. Zdecydowanie polecam wersję 2,4Ghz, spektruma lub Jr (świetne), Futaby, Hiteca nie znam, dlatego nie polecam. Jeśli chodzi o spektruma to przynajmniej dx6i, a lepiej dx7. Cen i dostępności w PL i w świecie poszukaj w google (czasem warto sprowadzić z USA lub Hongkongu, wciąż taniej niz w PL).

A najlepiej zacznij od zlokalizowania w okolicy innych miłośników modeli latających, podpatrz, pogadaj, wtedy kup, poproś o regulację i oblatanie i dopiero bierz się za pierwszy lot.

 

Pozdrawiam

Viper

[Johnny]

Ok, dzięki za wskazówkę. Mam wylatane 120h w bf2 w helikopterze, a tam to podobno symulator lotu na wysokim poziomie jest : )

 

Czyli w 2000zł (z przesyłkami) porządny helikopter da się złożyć ?

 

I jak wpłynie modelu T-REX 450 waga kamerki na właściwości lotu ? Zużycie aku wzrośnie drastycznie (takie jakieś małe te Lipole...) ?

[Viper]

Tak mi się jeszcze przypomniało, skoro nie masz doświadczenia w lataniu, to pozostaje jeszcze kwestia wyboru mode 1 lub mode 2 (która ręka za co odpowiada), to wbrew pozorom istotna kwestia, człowiek nie jest symetryczny jeśli chodzi o wygląd i zdolności ruchowe, to tak jak ze snowboardem jedni jeżdżą na prawej inni na lewej nodze, zapewniam, że odpowiedni wybór ułatwi naukę. Niektóre aparatury i sterowniki dołączone do symulatorów (np real flight) umożliwiają zamianę mode 1 w 2 i odwrotnie.

Pozdrawiam

Viper

[Viper]

Poszukaj w sieci informacji o helikach Gaui (chyba tak to się pisze) to tańszy klon t rexa, chyba występuje kompatybilność części, może ktoś z użytkowników podłączy się do dyskusji. Osobiście nie latałem, ani nie widziałem, ale zbierały dość nienajgorsze opinie na różnych forach (ale sprawdź jeszcze).

Nie powiem Ci dokładnie jaki udźwig ma T rex 450, widziałem jak latał z podwieszonym rodzajem rusztowania i kieszonkowym nikonem, aczkolwiek według słów właściciela był wołowaty i gorzej kontrolowalny, z pewnością mała kamerka nie wpłynie na dynamikę lotu.

Ale jeśli koniecznie chcesz mieć większy udźwig to t rex 500.

Popieram wszystkie zastrzeżenia przedmówców co do jakości wymienionej przez Ciebie kamerki i częstotliwości, ale nigdy nie latałem w FPV więc nie czuję się tu ekspertem.

A tak na marginesie co to jest bf2?

Z komercyjnych symków świetne są Reflex, Real flight, Aerofly Professional, Phoenix.

Pozdrawiam

Viper

[From_heaven]

Gaui to zupełnie inna konstrukcja, z Trexem ma niewiele wspólnego, a już na pewno nie części. Ale też godny polecenia.

Mode 2 oczywiście, dużo bardziej logiczne i intuicyjne.

Waga takiej kamerki nie wpłynie w żadnym wypadku na trexa, on lata nawet z lustrzanką.

[madrian]

Ok, dzięki za wskazówkę. Mam wylatane 120h w bf2 w helikopterze, a tam to podobno symulator lotu na wysokim poziomie jest : )

 

Weź mnie nie rozśmieszaj.

 

1 - BF2 to zręcznościowa strzelanka, która z symulacją nie ma nic do rzeczy.

2 - Jeżeli już, to jest to symulacja lotu (bardzo bardzo bardzo kiepska jak na symulację).

3 - Zachowanie modelu w powietrzu, a dużej maszyny to dwie odmienne sprawy.

 

Symulatory MODELI RC, to nie są symulatory lotu. Te, które mówisz, że "są w zestawach" to Firma E-sky (ta od Lamy i Big Lamy) dołącza płytkę z jednym z najbardziej znanych DARMOWYCH symulatorów - FMS-em. W dodatku wersja którą daje E-sky jest lekko okrojona w stosunku do tej, którą w 2 minuty ściągniesz z sieci. A przynajmniej moja płytka taka była.

 

Jak chcesz poczuć jak się lata śmigłowcem, to skombinuj sobie jakiś symulator prawdziwy lotu, choćby darmowego Flightgear'a z sieci, włącz pełny realizm i zobacz, jak sobie poradzisz po 120h w bf2... I nie przejmuj się... To tylko symulator. Po jakiś 4 godzinach prób oderwiesz się od ziemi i wylądujesz, bez rozbijania maszyny. :twisted:

 

I nadal uważam, że przy twoim podejściu, Big Lama, to lepsze rozwiązanie, niż Trex... Przynajmniej nikogo nie zabijesz, ani nie okaleczysz... tak łatwo.

Bo zdaje się, o tym zapomnieliśmy wspomnieć.

Model tej wielkości to już maszynka do mięsa. Poważnie. Były nawet ofiary śmiertelne modeli śmigłowców. A jeden z naszych kolegów, tak z dwa lata temu zakończył karierę modelarza po stracie oka, tylko dlatego, że nie zauważył DROBNEGO uszkodzenia łopaty.

I wirnik po rozpędzeniu, zamienił się w pechowy granat.

 

Wybrałeś sobie hobby, które może być bardzo niebezpieczne.

[tomnow95]

Co do moda to osobiscie uwazam ze m9de 1 jest lepszy(lame mialem na obydwuch i lepiej smigalo mi sie na1, chociaz zaczalem przygode z heli na mode 2)

[GUMIŚ]

Z mojego skromnego doświadczenia z modelami RC wynika, że model samolotu/szybowca poczatkującemu pilotowi łatwiej jest opanować w MODE 1 albo MODE 4 natomiast precyzyjne loty akrobacyjne - tutaj decydują indywidualne preferencje pilota. W heli zalecane jest sterowanie pochyleniem/przechyleniem za pomoca jednego manipulatora, a wiec preferowane jest MODE 2 albo MODE 3. Jest to bardziej intuicyjny układ drażków w poczatkowej fazie nauki latania a zwłaszcza przy nauce zawisu.

[From_heaven]

A także jest to taki sam układ drążków, jaki jest w prawdziwym śmigłowcu.

[razor]

do latania helikiem

mam podobne do Dremela

jeśli chodzi o samolot, to mode2 najlepszy. prawy drążek odpowiada za sterowanie, a lewy głównie za gaz (mało używam steru kierunku)

i podobnie raczej w heliku (mam tylko lamę4 ), prawy drążek za ruchy modelu, lewy za gaz i obroty.

[tomnow95]

Ja jednak wole ogon i pochył w jednym:) Poprostu to zależy od przyzwyczajenie pilota.

[Johnny]

Tyle, że Lamą się bawiłem. To tak jakby latać czołgiem...

 

Zna ktoś dobry symulator lotu heli... ten Flightgear ma tylko samoloty w opcji.

[Viper]

Co do moda to osobiscie uwazam ze m9de 1 jest lepszy(lame mialem na obydwuch i lepiej smigalo mi sie na1, chociaz zaczalem przygode z heli na mode 2)

Co to znaczy lepszy???

To Tobie jest w nim łatwiej latać. Nie rozpoczynajmy dyskusji o wyższości Świąt Wielkiej Nocy nad Świętami Bożegonarodzenia

Mode trzeba dobrać do siebie, do własnych preferencji.

Jeszcze raz powtarzam NIE MA SYMETRII W PRZYRODZIE, podobnie jest ze sprawnością obu kończyn

A lepszy znaczy taki w którym się lepiej człowiek czuje.

 

Pozdrawiam

Viper