Artur z kołobrzegu Opublikowano 18 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 18 Stycznia 2011 Jako że w żaden sposób nie potrafiłem zadowolić się właściwościami lotnymi piankowych esy starów i gliderów, postanowiłem stworzyć własną konstrukcję od podstaw :-) Z początku miał być to projekt komercyjny , jednak po podliczeniu godzin pracy poświęconych na budowę zwątpiłem . Koncepcja , to duży 2,5m motoszybowiec z napędem na wieżyczce oraz wyrzucanym spadochronem ratunkowym :-D usterzenie poziome - płytowe . Cóż więcej będę się tu rozpisywał , oglądajcie zdjęcia Na początek kadłub : Laminatowy , o opływowym kształcie , w środku bardzo pojemny ^^ Zdecydowałem się stworzyć formę , zapewne przyda się przy możliwej kraksie xd Machnę sobie wtedy nowy kadłub w przeciągu 2 dni ;D [/img] Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
miksell Opublikowano 18 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 18 Stycznia 2011 Jaką przewidujesz masę do lotu? A gdzie będzie spadochron ratunkowy? ;-) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Artur z kołobrzegu Opublikowano 18 Stycznia 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 18 Stycznia 2011 2,5 kg do lotu . 50dm powierzchni nośnej . Z tym spadochronem wychodzą same problemy :oops: Pierwotnie miał być wyrzucany z zasobnika na wieżyczce , zasobnik ten miał znajdować się za silnikiem. jednak po dobraniu powierzchni spadochronu i próbach upchnięcia go na jak najmniejszej przestrzeni trochę się to wszystko pokomplikowało Zasobnik musi mieć wymiary 20cmX8cmX8cm , jak zamontowałem jego imitację na wieżyczce , to po prostu mi się nie spodobało , psuje sylwetkę - względy estetyczne . Rozkminiam dalej na ten temat , teraz rozważam opcje montażu głównego spadochronu w kadłubie , a jedynie pilocik wyciągający go znajdowałby się się na wieżyczce Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
miksell Opublikowano 18 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 18 Stycznia 2011 A tak generalnie to jaki jest sens tego spadochronu? Zakładam, że obawiasz się o model. Może zamontować w nim autopilota, który w razie problemów zawróci model lub sprowadzi nad wyznaczone miejsce. :mrgreen: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Artur z kołobrzegu Opublikowano 19 Stycznia 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 19 Stycznia 2011 Sens spadochronu jest taki , że nie lubię gdy mój tato śmieje się jak wracam z rozbitym modelem mówiąc " widzisz grzebałeś przy tym cały rok i znów się rozbił, co ty z tego masz chłopie ?" :rotfl: Spadochron ma temu zapobiec Jasne , autopilot byłby o wiele lepszym rozwiązaniem , tylko że po zakupie sprzętu AV napędu itp będę spłukany , nawet na OSD mi nie starczy XD Jaki autopilot byś zastosował ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
miksell Opublikowano 19 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 19 Stycznia 2011 widzisz grzebałeś przy tym cały rok i znów się rozbił, co ty z tego masz chłopie ?Powiedz, że widocznie masz zadatki na konstruktora, inżyniera lotnictwa ;-) Od zawsze sklejałem modele i jestem inżynierem (nie chwaląc się przykładowo mogę projektować lotniska;-) ) Odnośnie spadochronu: Kiedy miałby się otwierać? W momencie zaniku sygnału, wyładowania baterii? A może później. A co jeśli nagle odzyskasz sygnał?? ;-) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kwasiu Opublikowano 19 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 19 Stycznia 2011 A co jeśli nagle odzyskasz sygnał?? ;-) Wyczepienie na którymś z przełączników?? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Callab Opublikowano 19 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 19 Stycznia 2011 Spadochron otwierany w momencie zaniku sygnału mógłby być dobrym rozwiązaniem, ale faktycznie, tak jak napisał Mariusz, co gdy po kilku sekundach odzyskasz sygnał? Niby nic, model wyląduje na spadochronie, ale można by pomyśleć o układzie opóźniającym otwarcie spadochronu. Może np. 15 sekund po utracie sygnału? A w Kołobrzegu to macie sporo wody, może lepiej nie otwierać nad nią spadochronu ;-) nie lubię gdy mój tato śmieje się jak wracam z rozbitym modelem Ja się nie śmieję z mojego syna gdy rozbije model tylko siadamy i zastanawiamy się razem jak go naprawić. A jeżeli kraksa wynika z głupoty - to się zdarza gdy np. wleci balsowym modelem w rozwścieczone stado ESA - to najpierw dostaje konstruktywny ochrzan. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jedrula Opublikowano 19 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 19 Stycznia 2011 Życzę powodzenia w budowie platformy i skutecznego zarażenia FPV. Co do autopilot i OSD polecam sprzęt Zbiga nie jest tani ale jest bardzo doby a Zbig nadal pracuje nad rozszerzaniem oferty. Osobiście kupiłem OSD Remzibi i nie jest to sprzęt zły, ale ma mało dodatków. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
miksell Opublikowano 19 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 19 Stycznia 2011 A w Kołobrzegu to macie sporo wody, może lepiej nie otwierać nad nią spadochronu To trzeba jeszcze pomyśleć nad dmuchanym pontonem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Artur z kołobrzegu Opublikowano 22 Stycznia 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 22 Stycznia 2011 Układ otwierający spadochron jest dziełem naszego forumowego kolegi Widziałem prototyp - działa Opóźnienie otwarcia jest sterowane potencjometrem . Otwierać się będzie w przypadku potężnych zakłóceń , lub zaniku sygnału . Gdy odzyskam sygnał , będę sobie oglądał jak całość spada na spadochronie XD Gdybym miał więcej kanałów można by zrobić układ odczepiający spadak w takim wypadku . Niestety dysponuje jedynie 6 kanałami . W Kołobrzegu z plaży lata się tylko gdy wieje z północy , wtedy otwarcie spowoduje opadanie w kierunku lądu - czyli problemu nie widzę nic się teoretycznie nie utopi :wink: Na kopyto nakładamy żelkot . Można użyć gotowego - kupnego , można też i zrobić samemu. Ja zastosowałem wersję zrób sam . Żywicę zagęściłem mikrobalonem . Zagęszczamy do momentu aż nie będzie spływać z nachylonej powierzchni . :-) Następnie gdy żelkot zacznie żelować , nakładamy na niego ścinki laminatu drobnej gramatury, po czym nakładamy warstwy tkaniny szklanej . Ilość ich stanowi wielką niewiadomą , nikt nie pisze ile będzie wystarczająco . Lepiej dać więcej niż za mało . Do kadłuba tej wielkości zastosowałem tkaninę 4X80g na dm oraz 2X240g na dm zewnętrznie . Po wydłubaniu kopyta cieszymy się gotową formą . Gdyby pastować ją pastą bezbarwną , ładniej by wyglądała - bardziej estetycznie . Dla mnie jednak estetyka ma 2rzędne znaczenie :-P Zwłaszcza że forma nie lata xd Później cieszymy się z pierwszego gotowego kadłuba . :-D Jakość zdjęcia jest żałosna , lecz akurat aparat odmówił współpracy - musiałem sobie poradzić kamerą . Uploaded with ImageShack.us Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Artur z kołobrzegu Opublikowano 27 Stycznia 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 27 Stycznia 2011 Skrzydła . Rdzeń styropianowy kryty balsą 0,8mm , poszycie klejone przy pomocy kleju soudal - tego co pieni się pod wpływem wilgoci . Dźwigary z płaskowników węglowych ,dających ogromny zapas wytrzymałości skrzydeł . Rozpiętość skrzydeł 2,5m profil sd 7037 . Płat posiada lotki i klapy . :-D http://img37.imageshack.us/img37 /6544/70637951.jpg Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
miksell Opublikowano 27 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 27 Stycznia 2011 Jak wycinałeś profil skrzydła?? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dmz Opublikowano 15 Marca 2011 Udostępnij Opublikowano 15 Marca 2011 piękna robota. super płat wyszedł. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
specyfick Opublikowano 16 Marca 2011 Udostępnij Opublikowano 16 Marca 2011 Dobrze to wszystko wygląda, będą śledzić budowę. Chciał bym zauważyć że odważniki do ściskania forniru ostatnio podrożały, a słuch niesie że to nie koniec (cukier). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pawel_W Opublikowano 16 Marca 2011 Udostępnij Opublikowano 16 Marca 2011 Zawsze zostaje mleko z Lidla Jeśli tak zostawisz kabinę, trzaśnie w rogach przy pierwszym lądowaniu - zamierzonym, o kraksie nie wspominając... Wytnij na okrągło, a krawędzie powzmacniaj węglem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Filip. Opublikowano 19 Maja 2012 Udostępnij Opublikowano 19 Maja 2012 I jak? Lata? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Artur z kołobrzegu Opublikowano 27 Maja 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 27 Maja 2012 Latał ... XD roztrzaskany w 3 D... Awaria serwomechanizmu wysokości zacięty ster , panika i pozamiatane . Tworze nową konstrukcję . Jak ulotnie to pokaże ;D Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Filip. Opublikowano 1 Czerwca 2012 Udostępnij Opublikowano 1 Czerwca 2012 Spadochron nie zadziałał? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.