Skocz do zawartości

Biskup - platforma Artasa ;D


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Jako że w żaden sposób nie potrafiłem zadowolić się właściwościami lotnymi piankowych esy starów i gliderów, postanowiłem stworzyć własną konstrukcję od podstaw :-)

 

Z początku miał być to projekt komercyjny , jednak po podliczeniu godzin pracy poświęconych na budowę zwątpiłem .

 

Koncepcja , to duży 2,5m motoszybowiec z napędem na wieżyczce oraz wyrzucanym spadochronem ratunkowym :-D

usterzenie poziome - płytowe .

 

Cóż więcej będę się tu rozpisywał , oglądajcie zdjęcia ;)

 

Na początek kadłub :

Laminatowy , o opływowym kształcie , w środku bardzo pojemny ^^

Zdecydowałem się stworzyć formę , zapewne przyda się przy możliwej kraksie xd

Machnę sobie wtedy nowy kadłub w przeciągu 2 dni ;D

 

Dołączona grafika

 

 

Dołączona grafika

Dołączona grafika[/img]

 

 

 

 

 

Dołączona grafika

 

Dołączona grafika

 

 

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Opublikowano

2,5 kg do lotu . 50dm powierzchni nośnej . Z tym spadochronem wychodzą same problemy :oops:

Pierwotnie miał być wyrzucany z zasobnika na wieżyczce , zasobnik ten miał znajdować się za silnikiem. jednak po dobraniu powierzchni spadochronu i próbach upchnięcia go na jak najmniejszej przestrzeni trochę się to wszystko pokomplikowało

 

Zasobnik musi mieć wymiary 20cmX8cmX8cm , jak zamontowałem jego imitację na wieżyczce , to po prostu mi się nie spodobało , psuje sylwetkę - względy estetyczne .

 

Rozkminiam dalej na ten temat , teraz rozważam opcje montażu głównego spadochronu w kadłubie , a jedynie pilocik wyciągający go znajdowałby się się na wieżyczce :D

Opublikowano

A tak generalnie to jaki jest sens tego spadochronu? Zakładam, że obawiasz się o model. Może zamontować w nim autopilota, który w razie problemów zawróci model lub sprowadzi nad wyznaczone miejsce. :mrgreen:

Opublikowano

Sens spadochronu jest taki , że nie lubię gdy mój tato śmieje się jak wracam z rozbitym modelem mówiąc " widzisz grzebałeś przy tym cały rok i znów się rozbił, co ty z tego masz chłopie ?" :rotfl:

Spadochron ma temu zapobiec :D

 

Jasne , autopilot byłby o wiele lepszym rozwiązaniem , tylko że po zakupie sprzętu AV napędu itp będę spłukany , nawet na OSD mi nie starczy XD

 

Jaki autopilot byś zastosował ? :D

Opublikowano

widzisz grzebałeś przy tym cały rok i znów się rozbił, co ty z tego masz chłopie ?

Powiedz, że widocznie masz zadatki na konstruktora, inżyniera lotnictwa ;-)

 

Od zawsze sklejałem modele i jestem inżynierem (nie chwaląc się przykładowo mogę projektować lotniska;-) )

 

Odnośnie spadochronu:

Kiedy miałby się otwierać? W momencie zaniku sygnału, wyładowania baterii? A może później. A co jeśli nagle odzyskasz sygnał?? ;-)

Opublikowano

Spadochron otwierany w momencie zaniku sygnału mógłby być dobrym rozwiązaniem, ale faktycznie, tak jak napisał Mariusz, co gdy po kilku sekundach odzyskasz sygnał? Niby nic, model wyląduje na spadochronie, ale można by pomyśleć o układzie opóźniającym otwarcie spadochronu. Może np. 15 sekund po utracie sygnału?

 

A w Kołobrzegu to macie sporo wody, może lepiej nie otwierać nad nią spadochronu ;-)

 

nie lubię gdy mój tato śmieje się jak wracam z rozbitym modelem

Ja się nie śmieję z mojego syna gdy rozbije model tylko siadamy i zastanawiamy się razem jak go naprawić. A jeżeli kraksa wynika z głupoty - to się zdarza gdy np. wleci balsowym modelem w rozwścieczone stado ESA - to najpierw dostaje konstruktywny ochrzan.

Opublikowano

Życzę powodzenia w budowie platformy i skutecznego zarażenia FPV.

 

Co do autopilot i OSD polecam sprzęt Zbiga nie jest tani ale jest bardzo doby a Zbig nadal pracuje nad rozszerzaniem oferty. Osobiście kupiłem OSD Remzibi i nie jest to sprzęt zły, ale ma mało dodatków.

Opublikowano

Układ otwierający spadochron jest dziełem naszego forumowego kolegi :D

Widziałem prototyp - działa :D

Opóźnienie otwarcia jest sterowane potencjometrem . Otwierać się będzie w przypadku potężnych zakłóceń , lub zaniku sygnału .

Gdy odzyskam sygnał , będę sobie oglądał jak całość spada na spadochronie XD

Gdybym miał więcej kanałów można by zrobić układ odczepiający spadak w takim wypadku .

Niestety dysponuje jedynie 6 kanałami .

 

W Kołobrzegu z plaży lata się tylko gdy wieje z północy , wtedy otwarcie spowoduje opadanie w kierunku lądu - czyli problemu nie widzę nic się teoretycznie nie utopi :wink:

 

 

 

 

Na kopyto nakładamy żelkot . Można użyć gotowego - kupnego , można też i zrobić samemu.

Ja zastosowałem wersję zrób sam . Żywicę zagęściłem mikrobalonem . Zagęszczamy do momentu aż nie będzie spływać z nachylonej powierzchni . :-)

Dołączona grafika

 

Następnie gdy żelkot zacznie żelować , nakładamy na niego ścinki laminatu drobnej gramatury, po czym nakładamy warstwy tkaniny szklanej .

Ilość ich stanowi wielką niewiadomą , nikt nie pisze ile będzie wystarczająco . Lepiej dać więcej niż za mało . Do kadłuba tej wielkości zastosowałem tkaninę 4X80g na dm oraz 2X240g na dm zewnętrznie .

 

 

Dołączona grafika

 

Po wydłubaniu kopyta cieszymy się gotową formą . Gdyby pastować ją pastą bezbarwną , ładniej by wyglądała - bardziej estetycznie . Dla mnie jednak estetyka ma 2rzędne znaczenie :-P Zwłaszcza że forma nie lata xd

Dołączona grafika

 

Później cieszymy się z pierwszego gotowego kadłuba . :-D Jakość zdjęcia jest żałosna , lecz akurat aparat odmówił współpracy - musiałem sobie poradzić kamerą .

Dołączona grafika

 

Uploaded with ImageShack.us

Opublikowano

Skrzydła .

Rdzeń styropianowy kryty balsą 0,8mm , poszycie klejone przy pomocy kleju soudal - tego co pieni się pod wpływem wilgoci .

Dźwigary z płaskowników węglowych ,dających ogromny zapas wytrzymałości skrzydeł . Rozpiętość skrzydeł 2,5m profil sd 7037 . Płat posiada lotki i klapy . :-D

Dołączona grafika

 

Dołączona grafika

 

Dołączona grafika

 

Dołączona grafika

 

Dołączona grafika

 

Dołączona grafika

 

Dołączona grafika

 

Dołączona grafika

 

Dołączona grafika

 

Dołączona grafika

 

Dołączona grafika

 

Dołączona grafika

 

Dołączona grafika

 

Dołączona grafika

 

http://img37.imageshack.us/img37

/6544/70637951.jpg

 

Dołączona grafika

Dołączona grafika

  • 1 miesiąc temu...
Opublikowano

Dobrze to wszystko wygląda, będą śledzić budowę.

Chciał bym zauważyć że odważniki do ściskania forniru ostatnio podrożały, a słuch niesie że to nie koniec (cukier).

Opublikowano

Zawsze zostaje mleko z Lidla :)

 

Jeśli tak zostawisz kabinę, trzaśnie w rogach przy pierwszym lądowaniu - zamierzonym, o kraksie nie wspominając... Wytnij na okrągło, a krawędzie powzmacniaj węglem.

  • 1 rok później...
  • 2 tygodnie później...

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.