mario70 Opublikowano 29 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 29 Stycznia 2011 Witam, Po analizie wszystkich za i przeciw z tematu Drugi po trenerku - co wybrać zdecydowałem się na model firmy Black Horse - Renegade. Jest to typowy zestaw ARF. Wykonanie modelu na bardzo przyzwoitym poziomie. Jako napęd zastosuję silnik OS Max55 AX. Poniżej kilka pierwszych fotek. I od razu mam pytanko - zamierzam wymienić podwozie na węglowe. W oryginale jest mocowanie na 4 śruby M3. Pozostawić takie czy wymienić na plastiki? 3x M4 czy 3x M5 ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dawidgdynia Opublikowano 29 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 29 Stycznia 2011 Ja bym osobiście wstawił zdecydowanie plastiki. W swoim AT-40L miałem metalowe bo pewniejsze, ale nie pomyślałem o twardszych lądowaniach. Skutkiem takiego lądowania i metalowych śrub bylo wyrwanie calego mocowania podwozia. Lepiej połamać plastikowe śruby niż remontować model :!: 3xM4 powinny wystarczyć. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mario70 Opublikowano 29 Stycznia 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 29 Stycznia 2011 Mocowanie podwozia jest w sklejce 8mm. Plastiki wkręcić bezpośrednio w nią czy może zastosować z drugiej strony nakrętki metalowe? Dostęp nie jest tam ciekawy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
karlem Opublikowano 29 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 29 Stycznia 2011 M4 mogą być za słabe - zdecydowanie M5; dałbym nakrętki kłowe/meblowe, bo w drewnie gwint może się zużyć mimo napuszczania CA celem utwardzenia. Gdyby zdarzyło Ci się ściąć śruby, to najlepiej nawiercić cienkim wiertłem śr. ok 1,5 mm i wykręcać za pomocą trójkątnego iglaka :wink: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kwazio Opublikowano 30 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 30 Stycznia 2011 Dawanie aż M5 jest o tyle niekorzystne, że wymaga poważnego osłabienia podwozia rozmiarem otworów. M4 z kolei mogą się rwać za wcześnie, ponieważ śruby pracują tu i na rozciąganie, i na ścinanie (zadanie nitów). Moim zdaniem najkorzystniej byłoby pozostać przy stalowych M3, ale stalowe nakrętki w kadłubie zamienić na nylonowe. Tylko że masz tam słaby dostęp... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dawidgdynia Opublikowano 30 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 30 Stycznia 2011 Tak jak pisze karlem!!! Plastikowe sruby + metalowe nakrętki i sprawe podwozia masz juz z głowy. Jeśli jest taka możliwość to zamontuj nakrętke kłową: http://www.modelemax.pl/product_info.php?cPath=1_94&products_id=734 w castoramie lub podobnym markecie jest to bardzo tanie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pit Opublikowano 31 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 31 Stycznia 2011 Oprócz śrub ważne jest też to do czego to podwozie jest przykręcone. W modelu Travel Air ta sklejka bardzo szybko się wyłamywała nawet przy w miarę normalnym lądowaniu. Z tego co widzę na zdjęciach tu może być podobnie. Obejrzyj to od środka, może warto to teraz wzmocnić. To takie moje spostrzeżenia po lotach travelem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mario70 Opublikowano 31 Stycznia 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 31 Stycznia 2011 Zgadza się. Jak to w tego typu zestawach, większość rzeczy jest sklejona na zasadzie "byle się trzymało". Dlatego też sprawdzam wszystko to co może mieć potem wpływ na zachowanie w locie. Np. już wymieniłem mocowanie serw w skrzydłach, bo oryginalne się rozjechało w trakcie przykręcania mechanizmów. Jeżeli chodzi o podwozie to zamierzam dodatkowo wkleić na żywicę od środka sklejkę 5mm w którą będą wbite nakrętki kłowe pod plastiki 5mm (jeszcze się zastanawiam czy dać 3 czy 4 śruby - te nakrętki są dość spore). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pit Opublikowano 1 Lutego 2011 Udostępnij Opublikowano 1 Lutego 2011 Jeżeli chodzi o mocowanie podwozia to proponuję zostawić 4 śruby według rozstawu jak dla fabrycznych goleni i przynajmniej na początku latać na oryginalnych goleniach aluminiowych. W travelu nie mam z tym podwoziem absolutnie żadnego kłopotu. Jest super sprężyste i się nie odkształca. Zostaw sobie węglowa na później, gdy już lądowania będziesz miał opanowane do perfekcji co przy tym modelu może nie być wcale takie oczywiste. Travel ląduje bardzo szybko, tu może być podobnie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość horn3t Opublikowano 1 Lutego 2011 Udostępnij Opublikowano 1 Lutego 2011 Mariusz, ładna maszyna, szkoda 'kisić" to węglowe podwozie w szafie ja bym zamontował od razu. A statecznik poziomy chyba jest wsuwany i wklejany od tyłu a nie z boku? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mogui Opublikowano 1 Lutego 2011 Udostępnij Opublikowano 1 Lutego 2011 Jestem posiadaczem tego modelu. Zakupiłem go jeszcze pod koniec poprzedniego sezonu. Nie mam dużego doświadczenia - to moja pierwsza spalina. Do tej pory latałem jedynie szybowcem i trenerem multiplexa (MiniMag) Różnica w zachowaniu tego modelu w powietrzu od poprzednich którymi latałem - kolosalna, na korzyść Renegade oczywiście. Zamontowany silnik to OS MAX 46AX, śmigiełko 11x6. Mocy wystarczająco i mimo że guru akrobacji ze mnie żaden kilka podstawowych figur przy 1/2 gwizdka da się wykręcić. Do tej pory wykonałem nim zaledwie kilkanaście lotów. Jeden z nich zakończyłem wyłamanym podwoziem. Oryginalne mocowanie wyłamało się na tyle idealnie, że wystarczyła odrobina żywicy i brak śladu. Ponieważ naturalnym podłożem mojego lotniska jest trawa, założyłem również większe koła (80mm). Ogólnie model przyzwoicie wykonany, pokryty folia termokurczliwą (shrink film) wystarczy odrobinę suszarki do włosów i wszelkie "zwisy i pofałdowania" znikają P.S Wymieniłem śruby M3 mocowania podwozia na plastiki, ale przy 2 na stronę, podwozie luzowało się. Wróciłem więc do oryginalnych. Zakładając M4 lub M5 z pewnością mocowanie byłoby sztywniejsze, ale czy nie za bardzo Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mario70 Opublikowano 6 Lutego 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Lutego 2011 Podwozie zamontowane - wklejona dodatkowa sklejka 5mm w którą są wbite nakrętki kłowe pod śruby M5. Całość wzmocniona przyklejonymi do boków kadłuba kawałkami sklejki 5mm. Czas na kolejny etap prac. Szczegóły wkrótce... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
arti05051971 Opublikowano 6 Lutego 2011 Udostępnij Opublikowano 6 Lutego 2011 Bardzo ładny model - gdzie go kupiłeś ? i czy można go kupić w Polsce ? pozdrawiam ... :wink: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mario70 Opublikowano 6 Lutego 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Lutego 2011 Ja go kupowałem jeszcze w 2010r. Wtedy był problem z jego dostępem w PL i kupowałem go w UK. Wtedy był korzystny kurs złotówki i na przesyłce wiele nie przepłaciłem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Micyg Opublikowano 7 Lutego 2011 Udostępnij Opublikowano 7 Lutego 2011 Do autora tematu: Bardzo ładny model, i z tego co widze Black Horse też się postarał. Czy były jakieś usterki które trzeba było poprawić? (typu: pokrycie folią, wzmocnienia, wręgi?) arti05051971, - poszukałem troszke tego modelu w sieci i w PL to chyba krucho. Z tego co znalazłem to to: http://www2.ripmax.net/item.asp?itemid=A-BH066&Category=010-020 http://hobbyfly.de/en/rc-airplanes-1/r-c-airplane-arf-sport-10/black-horse-renegade-ep-gp-arf-1580mm-3812.html Nie ma tego modelu na www.model.sklep.pl i www.nastik.pl:( Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mario70 Opublikowano 8 Lutego 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 8 Lutego 2011 Pokrycie całkiem ładne - nic nie musiałem naciągać. Co do wzmocnień, to tak jak pisałem wcześniej, wzmacniałem mocowanie podwozia oraz wręgi silnikowej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Radek Oleksy Opublikowano 9 Lutego 2011 Udostępnij Opublikowano 9 Lutego 2011 Sprzedawałem ten model i powinniśmy go znowu mieć na początku marca. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mario70 Opublikowano 3 Kwietnia 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 3 Kwietnia 2011 Wiosna na całego więc trzeba finiszować z modelem. Dzisiaj uruchomiłem silnik - zapalił od kopa. Chodzi elegancko. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mario70 Opublikowano 9 Kwietnia 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 9 Kwietnia 2011 Powoli zbliżam się do końca składania. Fotki skończonego kadłuba z silnikiem przygotowanym do regulacji. Dlatego też brakuje jeszcze owiewki Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kwazio Opublikowano 9 Kwietnia 2011 Udostępnij Opublikowano 9 Kwietnia 2011 Przeistne cacy! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.