Skocz do zawartości

Musger MG19 b Steinadler - relacja z budowy szybowca retro.


Konrad_P

Rekomendowane odpowiedzi

Wojtek koncepcja niezła, zwłaszcza że żona lubi święty spokój w domu :D , a ma niezłe towarzystwo do brydża. Zastanawiałem sie też nad koncepcją Motylastego, że zawsze mogę zacząć pić jakby co. :mrgreen:

Ale fakt faktów capiło w całym domu i musiałem przez godzinę wietrzyć.

 

Krys1 to jest niezłe rozwiązanie zwłaszcza, że ma zapas tych zawiasów, tylko nie wiem czy tak fajnie się rozbierają jak na drugiej fotce. Musze to sprawdzić i myślę że powinno to załatwić sprawę.

Ma pytanie w związku z tym: gdybym się zdecydował na wymianę tych zawiasów to czy te zawiasy są równie wytrzymałe i czy wystarczą tylko 3 szt. jak w projekcie czy dać więcej 4-5szt.

 

Mam jeszcze jedno podejrzenie odnośnie złego wychylania się steru kierunku ale to wymaga kilku fotek i Waszej oceny. Myślę, że dziś wieczorem albo najdalej jutro zrobię świeże fotki i wypytam co i jak.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Postaw mi kawę na buycoffee.to
  • Odpowiedzi 85
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Czas uzupełnić relacje. :)

Na początek fotka która w początkowej fazie ustawiania wręg przyprawiła mnie o hm.. siwe włosy.

Pewnie by tak było gdybym ja je miał. :D

Następne zdjęcie to bardzo niefortunny zaczep do holu. Zrobiłem tak jak stoi w planach. :evil:

Za podpowiedzią Tomka zacząłem się przyglądać temu rozwiązaniu i wyszło na to, że gdy szybowiec będzie pod holownikiem to ni jak nie idzie go wyczepić. W związku z czym cały ten mechanizm idzie do wywalenia. W HK zamówiłem serwa, hak, i koło pompowane, myślę że za 1,5 tygodnia powinny już być.

 

Dołączona grafika

Dołączona grafika

 

Tak było z 1,5 tygodnia temu.

Dołączona grafika

 

A tak wygląda już dzisiaj.

Wydaje mi się, że na ta chwilę skończyłem z deskowaniem kadłuba.

Dołączona grafika

Dołączona grafika

 

Niestety nie jestem zadowolony ze swojej pracy. To deskowanie robiłem po raz pierwszy w życiu, ba po raz pierwszy od 25 lat robie tak dużą makietę, więc ewidentnie widać braki w technice. Mam nadzieję, że będziecie wyrozumiali w związku z tym.

A tak na marginesie to i tak idzie to do malowania więc trochę się podszpachluje i nie będzie widać.

Dołączona grafika

 

Z drugiej strony kadłuba widoczne ubytki to zostawione "dziury" technologiczne. Tam są mocowane bowndeny i czekam aż zamontuje wyposażenie i pomierzę dokładnie długość osłon aby je przykleić.

Dopiero wówczas pozamykam kadłub całkowicie.

Dołączona grafika

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mysle ze mechanizm wyczepu jest ok i bym go nie zmienial. W innych konstrukcjach sie juz sprawdzil np. na stronach

 

http://www.retroplane.net/forum/viewtopic.php?t=1694&postdays=0&postorder=asc&start=0

 

http://www.retroplane.net/forum/viewtopic.php?t=1404&postdays=0&postorder=asc&start=0

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak obie te relacje znam dobrze, nie będę ukrywał, że dzięki tym relacjom z retroplane.net zdecydowałem się po tak długiej przerwie zacząć budowę swojego MG19b. :D

 

A co do zaczepu to nadal nie mogę wyobrazić sobie wczepienia np. awaryjnego będąc pod holownikiem. Ale to na razie nie problem.

Zostało jeszcze tyle roboty, że nad tym problemem pomyślę jak przyjdą zabawki z HK. Obecnie przymierzam się do kopyta pod kabinę. Pierwsza próba wyszła całkiem całkiem, więc teraz zabiorę się za już docelowe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Konrad, piękny model i świetnie Ci to wychodzi. Wiernie kibicuję.

Co do zlotów makiet, to czy musi być retro :wink: Na każdym modelarskim zlocie (np. Wilcze Laski, Żar) taki model budzi zachwyt.

A z żonami to tak już jest, ale sposób podany przez Wojtka działa :D sam to wyprubowałem :jupi: .

Zaczep holowniczy jeżeli masz wątpliwości przerobiłbym w ten sposób, że to jarzmo kątowe zrobiłbym na zawiasie, blokowane na dole kołkiem wyciąganym przez serwo. W momencie wyciągnięcia kołka całe jarzmo na zawiasie odchyla się do góry.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jarek z żona to już prawie się udało, tak przez przypadek. W sobotę zacząłem robić kopyto pod kabinę, a że mnie wygoniła z domu to poszedłem do garażu. Garaż zimny nie ogrzewany i przy otwartych drzwiach ciężko było wytrzymać, więc co pól godziny wychodziłem się rozgrzać, za czwartym kółkiem zaprzestałem prac bo już widziałem podwójnie i szkoda było kopyta popsuć. Wieczorem stwierdziła, że jak ma tak codziennie to niech mi już tam będzie. :mrgreen: :mrgreen:

 

Olaf bardzo ładny model, też go oglądałem, ale MG19b jakoś bardziej mnie urzekł. Powiedz jak Twój latał, fajnie??

 

Arek na samym początku właśnie tak zrobiłem, potem popatrzyłem w dokumentacje i zobaczyłem, że tam jest jeszcze wygięcie o 90st. Więc wywaliłem i zrobiłem to co jest teraz. :twisted:

Wyprostować się tego za bardzo nie da, bo będzie bardzo mocno wystawać i będzie nie ładnie. Zobaczę to co przyjdzie z HK jak mi się nie spodoba to zrobię dokładnie jak pokazałeś zwłaszcza, że Tomek też mi pokazał takie rozwiązanie. Widać się sprawdza więc kombinował nie będę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Konradzie co do wyczepu, obecna sytuacja nie wygląda tak źle, wystarczyło dołożyć dwa boki ze sklejki aby żyłka nie mogła się zaczepić o pałąk. Z wyczepieniem kiedy szybowiec znajdzie się poniżej holownika nie jest tak źle, przetyczka zaczepu musi się cofnąć do wręgi na płasko przy zabudowanych bokach żyłka się by wysunęła, ważne aby serwo było na tyle silne aby odblokować wyczep nawet przy bardzo mocno naprężonym holu. Postaram się opisać na stronie ATTP kraksę w której poległ 4,5m Orllik, jedną z przyczyn buło zbyt słabe serwo zaczepu holowniczego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 6 miesięcy temu...

Prace nad MG19b zaczną się z początkiem grudnia, kończę składać GO3 Minimoa.

Myślę że w pierwszym tygodniu grudnia zabiorę się za skrzydła. Kadłub jest skończony w 70-75%. Trzeba tylko wytłoczyć osłonę kabiny (kopyto już jest gotowe) podszpachlować wyszlifować i zacząć malować. Wyposażenie zamontowane tak więc niewiele zostało.

Nie mogę się zabrać za skrzydła. Mam mały stres przed budową skrzydeł bo ostatnie jakie robiłem (w innym modelu) to wyszły raz że zwichrowane a dwa, że zrobiłem trzy pary samych lewych. Jak się zorientowałem, że zrobiłem drugie lewe to się wściekłem i zamówiłem jeszcze raz zestaw do skrzydeł. Tak się pilnowałem, że znów zrobiłem lewe.

Model poszedł na podpałkę. :twisted:

 

Co do planów to raczej w kraju ich nie dostaniesz. Vincent wysyła wydruk z plotera. Wszystko jest na jego stronie. 33Euro to koszt który można jeszcze przeżyć, wychodzi około 150PLN.

Moje plany są już pocięte na elementy a poza tym dałem słowo Vincentowi, że nie będę rozprowadzał na lewo. :)

 

Jak coś zrobię to wstawię zdjęcia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taa... Napisałem już maila do Vincenta. Ciekawe ile trzeba będzie czekać na plany. Relację z budowy po francusku widziałem. Znalazłem też w sieci wersję do druku. Szkoda tylko, że tak mało rozumię. Powodzenia przy dalszej budowie i trzymam kciuki żeby tym razem wyszła para skrzydeł :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak Ci wychodzą same lewe , to teraz zacznij od prawego

Tomek generalnie jest właśnie taki plan coby zacząć od prawego, ale ja jestem straszny dys..., mam je wszystkie jakie znachory wymyśliły.

Wspólnik już się przyzwyczaił że jak mówię, że mamy skręcić w prawo to już prawie automatycznie skręca w lewo. :mrgreen: :mrgreen:

Kończę zabawę z GO3 bo już mnie ręce świerzbią, żeby coś pokleić.

 

Ciekawe ile trzeba będzie czekać na plany

Ja czekałem 5 dni od momentu przelania pieniędzy.

Znalazłem też w sieci wersję do druku.

Możesz podesłać linka, bo nie wiem czy mam to.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.