Jump to content

Silnik 2,5 ccm MVVS


Marcinmb

Recommended Posts

Posted

witam

Posiadam silnik 2,5 ccm MVVS(nowy) ale nie potrafie odpalic.... :? silnik już jagby załapuje,obruci(smigłem)2 razy i koniec......czy to moze być coś z paliwem??albo z regulacją??

prosze o pomoc....

PS. kupowałem już różne świece,paliwwa...nic nie daje...

Posted

paliwo mam 20% nitro,iglica na maxa ale próbowałem też w każdej (chyba) innej pozycji...swieca średna i ciepła...grzałem ją poprzez klips do świec....

Posted

Hmm nitro 20% ? sprobuj na 5 %, dlaczego wziąłeś paliwo na 20% nitro? Iglice wkręć na maksa, a potem odkręć o 2 - 3 obroty. Świece wykręć, przeczysc, moze zalana, potam sprawdz czy jak podłączysz pod klips czy żarzy. Jesli tak wkręcaj do silnika

Posted

swieca żaży...ale ten silnik łapie ale prawie odrazu gaśnie...

sprubuje z rozrusznikiem i innym paliwiem(5%)...może to coś da...

Posted

Jezeli pisales , ze iglica wykrecona jest na maksa, to najpewniej przelewasz go ?!?! Tak mysle, ale poczekajmy na innych forumowiczów bardziej doswiadczonych w spalinach

Posted

Oczywiście, 20% nitro do docierania :mrgreen:

 

Palić tego mvvsa najlepiej bez nitro, paliwo 80/20. Tak jak kolega mówi, odkręcić iglice na 3 obroty. Sprawdź jeszcze instalacje paliwową, upewnij się czy paliwo dociera do gaźnika. Nie ma cudów, nowy silnik musi zapalić. Opisz może swoją drogę postępowania przy próbach odpalenia motorka.

Posted

no to wkładam go w imadło..(żeby się trzymał)potem nalewam paliwo do zbiorniczka,podbinam przewód paliwowy do silnika i z tłumika do zbiornika(podciśnienie)daje przepustnice na maxa a potem grzeje świece i normalnie palcem popycham smigło....

Posted

Trzymajcie mnie!!! :evil: :evil: IMADŁO :?: :?: :?:

Ręce połamać! Najpierw przykręć do deseczki (łoża) a dopiero deseczkę w imadło. I co za geniusz Ci powiedział, że MVVS potrzebuje nitro?

Posted

Jak było mówione: paliwo std (chyba, że producent zaleca inne), śmigło w/g instrukcji producenta, paliwo na wysokości rozpylacza w gaźniku, iglica odkręcona 2-3 obroty, zassać paliwo, kręcąc śmigło ręką i zatykając palcem wlot gaźnika lub tłumik (przewody wypełnione do gaźnika), kapnąć 1-2 krople paliwa w gaźnik, przekręcić ręką kilka razy (sprawdzenie, czy nie jest zalany, żeby nie urwać korbowodu), podłączyć napięcie na świecę (świeca ma żarzyć na pomarańczowo na całej długości spirali), próbować uruchomić ręką lub rozrusznikiem. Jeśli łapie wysokie obroty i gaśnie - uboga mieszanka i odkręcić iglicę o 1/4 obrotu, aż do skutku. Jeśli zapala, a nie łapie obrotów próbować zubożyć miesznkę wkręcając iglicę. Docierać w/g instrukcji - nie katować.

Silnik ma być dobrze przykręcony do deseczki - wszystkie śruby, deseczka solidnie zamocowana do stołu/imadła, zbiornik paliwa przymocowany do deseczki - nic nie ma prawa latać/ przesuwać się. Po odpaleniu silnika NALEŻY przemieścić się do tyłu i wtedy regulować - przed śmigłem i w płaszczyźnie jego wirowania przebywać jak najkrócej ze względów bezpieczeństwa.

Życzę sukcesów :)

Posted

Przepustnica nie na max! Tym bardziej że odpalasz ręką. :roll: Iglicę odkręć w granicach trzech obrotów. Otwórz przepustnicę i przytrzymaj palcem gardziel gaźnika. Pokręć delikatnie śmigłem zauważysz iż silnik czerpać będzie paliwo zdecydowanie łatwiej a gdy już zaciągnie paliwo - puść gardziel przymknij przepustnicę i wtedy próbuj odpalać. A przede wszystkim zamontuj silnik jak należy (przykręć) - mocowanie na wcisk (imadło i klepki) może Cię drogo kosztować.

 

P.S. Karlem mnie uprzedził :)

Posted

Dla bezpieczeństa nie zatykaj gardzieli gaźnika tylko wylot tłumika, dzaiłanie to samo a w razie czego masz łapki z dala. Druga sprawa sądząc po "moim" MVVS 3 obroty iglicy to troszke za dużo ale powinien załapać. Ile masz odkręconą dysze od wolnych obrotów ??

Archived

This topic is now archived and is closed to further replies.

  • Recently Browsing   0 members

    • No registered users viewing this page.
×
×
  • Create New...

Important Information

By using this site, you agree to our Terms of Use.