Nowicjusz Opublikowano 22 Marca 2011 Opublikowano 22 Marca 2011 Witam Jak można stwierdzić po nicku jestem kompletnie zielony jeśli chodzi o pilotaż samolotów. Mam prawie skończone ten oto model http://www.modelmaking.pl/ires/oferta/1/5/695/ lecz w czasie budowy stwierdziłem iż konstrukcja balsowa kryta folią nie jest zbyt odporna na uderzenia, które zdarzają się dosyć często początkującym.I tu jest moje pytanie, czy model szybowca jest dobrym wyborem na początek np. http://www.cyber-fly.pl/produkt-828.html ? Włożyłem w Fuksa trochę pracy i nie chciałbym aby zakończył swój żywot po pierwszym rzucie, tak więc proszę o opinie czy lepszy do nauki jest samolot/szybowiec i czy podany Discus mógł by być tym pierwszym ?
Sidey Opublikowano 22 Marca 2011 Opublikowano 22 Marca 2011 Mógłby być. Pianke złożysz w chwilę, balsa - wióry.
Maciek22 Opublikowano 22 Marca 2011 Opublikowano 22 Marca 2011 Najlepiej byś zrobił jak byś kupił bete 1400 lub alphe 1500 czy easy glider pro i do tego aparaturę turnigy 9x i masz w miarę fajny sprzęt
Adri303 Opublikowano 22 Marca 2011 Opublikowano 22 Marca 2011 No albo zbuduj Toto-0 super model i do tego na początek jakaś apa E-sky lub coś w tym stylu
Nowicjusz Opublikowano 22 Marca 2011 Autor Opublikowano 22 Marca 2011 Dzięki za szybkie odpowiedzi. Aparaturę już mam (Turnigy ) tylko, że na fuksa wywaliłem ok. 300 zł i nie za bardzo chciałbym ładować kolejne 500 zł ( beta + jakieś aku ). Powtórzę wcześniej postawione pytanie, lepsze do nauki są szybowce czy modele z napędem ?
Maciek22 Opublikowano 22 Marca 2011 Opublikowano 22 Marca 2011 Najlepiej zbuduj toto-1 to dobry motoszybowiec.Budowa wyniesie cie około 50 zł .Ma 140 cm to nawet nim poszybujesz i dobrze by było jak byś się skontaktował z modelarzem z Zielonej Góry ,który cię 'poduczy' latać
madrian Opublikowano 22 Marca 2011 Opublikowano 22 Marca 2011 Dzięki za szybkie odpowiedzi. Aparaturę już mam (Turnigy ) tylko, że na fuksa wywaliłem ok. 300 zł i nie za bardzo chciałbym ładować kolejne 500 zł ( beta + jakieś aku ). Powtórzę wcześniej postawione pytanie, lepsze do nauki są szybowce czy modele z napędem ? Beta ARF (z napędem i serwami, bez aku, łądowarki i aparatury) kosztuje 370zł. Bez serw i regulatora - 100zł mniej (wersja KIT). Modele depronowe są całkiem dobre, ale podobnie jak konstrukcje balsowe, nie są całkowicie odporne, w przeciwieństwie do modeli z pianki EPP, które znoszą naprawdę dużo. Do nauki najlepszy jest motoszybowiec w układzie górno lub średniopłata z napędem pchającym. Umożliwia wzlot na dużą wysokość, szybowanie bez silnika i nie jest zwykle konstrukcją nerwową. W sam raz dla każdego, niezależnie od preferencji i dostępnego terenu. Szybowiec trzeba mieć gdzie puszczać. :wink: Model "gotowy" nie będzie obarczony zbyt wielkimi błędami konstrukcyjnymi. Można więc o wszystko winić pilota. :mrgreen:
Nowicjusz Opublikowano 23 Marca 2011 Autor Opublikowano 23 Marca 2011 Dzięki za pomoc, muszę teraz dokładnie przebadać mój budżet i zastanowić się czy kupić coś gotowego ( beta ) czy może poskładać samemu ( toto-0 ). Przy toto mam wątpliwości co do napędu umieszczonego z przodu a co za tym idzie narażonego na liczne krety. Jeśli chodzi o miejsce do puszczania szybowców to mieszkam niedaleko lotniska.I tu mam pytanko, czy tym Discusem można strzelać z gumy ? Jaki pakiet byłby najlepszy do bety tzn. ile C ? I która firma robi lepsze pakiety ZIPPY Flightmax czy Turnigy ?
Maciek22 Opublikowano 23 Marca 2011 Opublikowano 23 Marca 2011 Beta jest lepszym modelem do nauki niż toto-0 tam byś musiał zastosować śmigło składane ,żeby nie wymieniać często zwykłych śmigieł... Do bety najlepszy będzie pakiet 3s 2200mah 20c turnigy
Nowicjusz Opublikowano 23 Marca 2011 Autor Opublikowano 23 Marca 2011 Okej, w takim razie dozbieram jeszcze trochę sianka i zainwestuje w coś co ma dobrą renomę :wink: Dzięki za pomoc.
madrian Opublikowano 24 Marca 2011 Opublikowano 24 Marca 2011 Taka mała uwaga. Zdajesz sobie oczywiście sprawę, że latanie w strefie lotniska wymaga zgody od kontroli lotów? Zaś latanie w strefie lotniska bez takiej zgody może na ciebie ściągnąć kilka lat wakacji? O grzywnach nie mówię, ale koszt naprawy np. wgniecenia na skrzydle jakiejś maszyny może być "ciut" większy niż koszt "klepania bryczki". W najlepszym razie... 8) Jest taki miły paragraf, który mówi też o "stwarzaniu zagrożenia w ruchu lotniczym". :wink: To tak na wszelki wypadek, gdyby ktoś np. wpadł na pomysł wejścia na lotnisko przez dziurę w płocie i latanie na płycie, lub w strefie podejścia do lotniska (tuż za płotem). Zdecydowanie lepszym miejscem jest duża i rozległa łąka lub pole, z daleka od lotnisk. A jak już, to warto się zapytać o sekcję modelarską działającą na lotnisku. To sporo rzeczy ułatwi i uprości, a latanie na lotnisku będzie załatwione formalnie i zgodnie z przepisami. :wink:
Nowicjusz Opublikowano 24 Marca 2011 Autor Opublikowano 24 Marca 2011 Co do tego lotniska to nie miałem na myśli bezpośrednio pasa startowego ( równy odcinek trawy ) lecz rozległa trawiasta powierzchnia przylegająca do pasa na której modelarze co roku puszczają modele, a rok temu były tam nawet zawody HLG/DLG ? ( nie wiem czym to się różni za bardzo ) Mam jeszcze dwa pytanka: -Czy skrzydła w tym Discusie to sama pianka czy są czymś wzmacniane ? -Czy można nim strzelać z holu gumowego ?
Nowicjusz Opublikowano 28 Marca 2011 Autor Opublikowano 28 Marca 2011 Witam ponownie Znalazłem jeszcze jeden bardzo ładny modelik http://www.hobbyking.com/hobbyking/store/uh_viewItem.asp?idProduct=16018 nadawałby się na ten "pierwszy" ?
Marcin K. Opublikowano 28 Marca 2011 Opublikowano 28 Marca 2011 Nowicjusz, Może nauczy. Ale ma tylko 120cm rozpiętości. jak na mój gust trochę mało. Easy glider duże grono modelarzy nauczył latać. Beta 1400, ASW28, seria Toto, Wicherek, Twinstar, i wiele innych. Po co na nowo odkrywać koło? Model jest z EPO więc trochę kreto odporny. Jak chcesz to go kup. Ale pamiętaj wrzucić relacje i opinie o modelu.
Nowicjusz Opublikowano 28 Marca 2011 Autor Opublikowano 28 Marca 2011 Dzięki za szybką odpowiedź Poczytałem sobie posty o hobbyking i jak mam czekać na paczkę miesiąc, dopłacać vat i ma przyjść na wpół rozpakowana to ja dziękuje. Zamówię sobie coś z Polski
GPiotr Opublikowano 28 Marca 2011 Opublikowano 28 Marca 2011 Masz takie samo podejście do tematu jak niektórzy ludzie kupujący np samochody - wchodzą na forum, naczytają się, że w danym modelu nawala 101 różnych rzeczy a później rozpowszechniają informacje, że to jakiś babol, natomiast na forum najczęściej (nie mówię, że zawsze lecz większość osób - takie moje zdanie) wpadają i wyżalają się osoby którym coś poszło nie tak. Jeżeli w skali polski zebrać takich pokrzywdzonych zbierze się ich ze 100 - dużo ale na to, że 1000000 osób ma to samo i nic się z tym nie dzieje to nikt nie napisze no bo po co jak nic się nie dzieje Bardzo dużo osób zamawia na HK i paczki dochodzą nawet jeśli doliczy się VAT i przesyłkę to wyjdzie połowę taniej albo i lepiej jak w Polsce. Koszta przesyłki 2,99 dolara za 100g ? Ja z Łodzi płacę za przesyłkę 16zł, a z HK za to samo 18zł aż tak wiele ? Czekać ... no racja ale wszyscy się chyba ze mną zgodzą, że w tym hobby cierpliwość i wytrwałość to podstawa, no chyba, że spieszysz się na jakieś zawody które są w środę, to leć do sklepu ... Przepraszam za przydługi OT ale jakoś tak mi wyleciało z palców ... pozdrawiam
Tomek Reda Opublikowano 28 Marca 2011 Opublikowano 28 Marca 2011 i ma przyjść na wpół rozpakowana to ja dziękuje Haha, dobre .A tak na poważnie to kup sobie easy glidera pro.Według mnie najlepszy z wymienionych.Nauczysz się nim latać to sobie coś zrobisz np jakiegoś deproniaka typu toto.
ppompka Opublikowano 28 Marca 2011 Opublikowano 28 Marca 2011 jak mam czekać na paczkę miesiąc, dopłacać vat i ma przyjść na wpół rozpakowana to ja dziękuje To są tak naprawdę skrajne przypadki. Ja dzisiaj dostałem paczkę po 6 dniach od wysłania, nie rozpakowana, nic nie było niepokojącego. Ja też się obawiałem, ale teraz stwierdzam że warto robić tam zakupy.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.