Vadic Opublikowano 27 Marca 2011 Opublikowano 27 Marca 2011 Słodziki daje się w ilościach hurtowych też świniomTo podsumowałeś :mrgreen:
utopia Opublikowano 27 Marca 2011 Opublikowano 27 Marca 2011 lepiej zamiast cukru miód - ale drogo i nie każdy ma dostęp do prawdziwego miodu ... takiego co sie scukrzy w słoiku i bedzie jak skała..... próbowałem aspartam - niby słodkie ale pozostaje takie dziwne odczucie ja nazwał bym to goryczką... każdy czuje to inaczej i ludzie różnie to opisują ... Mówią nam w TV że smalec szkodzi , że wędzone jest rakotwórcze że cukier i sól zabija.... dobrze że mój pradziadek tego nie wiedział biedak nigdy nie jadł konserw zawsze wsuwał wędzone kiełbasy , chleb smarował smalcem i to grubo jak mógł to słodził herbatę tak że" aż łyżeczka stała" i dozył 98 lat ! Dlaczego - bo nie wiedział ze to mu szkodzi ! zobaczcie teraz skład żywności ... 300 gram konserwy zrobione z 50 gram mięsa..... masakra ! czym nas karmią wolę swojego rzeźnika który "zrobi świniaka" w nieunijnych warunkach ale wyjdą takie szynki że dzieci az się oblizują na sam zapach... i nie uciekają te wyroby same z lodówki jak je zostawić na 3 dni ........ wolę chleb pieczony w piecu opalanym drewnem taki jak można kupić np w szymbarku w Piotra Czapiewskiego - tego od domu do góry nogami ... bez sanepidów bez hacccapów ale za to prawdziwe smaczne...
Vadic Opublikowano 27 Marca 2011 Opublikowano 27 Marca 2011 utopia, masz racje. Poruszył Pan temat SanEpid'u i jest w tym dużo racji. Chodzi o to, że przy takiej ciągłej kontroli, to staje sie tak chemiczne, że aż sie pieni. Naturalne rzeczy "od babuni" moim zdaniem są najzdrowsze. Bo wtedy nie ma tam Exxx lub innych konsertwantów, benzoesanu sodu itp.
koszkin Opublikowano 27 Marca 2011 Opublikowano 27 Marca 2011 zobaczcie teraz skład żywności ... 300 gram konserwy zrobione z 50 gram mięsa..... masakra ! czym nas karmią Akurat doskonale znam ten temat od podszewki... kiedyś widziałem na własne oczy cały proces "produkcji mięsiwa". Dodam też, że kolega miał kiedyś własny biznes wędliniarski. Po jego opowieściach odechciewa się jakiegokolwiek mięsa w sklepie kupować
utopia Opublikowano 27 Marca 2011 Opublikowano 27 Marca 2011 kiedyś się śmiałem że ludzie na wieś jeżdżą po to co w sklepach... minęło parę lat .. "parę klepek mi się poluzowało " już mam swoje drogi swoja wieś .. trzeba było się przeprosić z poglądami prawie przestałem kupować w sklepach .. jeszcze tylko ser mi został ........ i walcie się markety !
Boogie Opublikowano 27 Marca 2011 Opublikowano 27 Marca 2011 Aspartam podobno zakleja zoladek/watrobe. A rozklada sie 70 lat. Tak slyszalem.. Ja w kazdym razie tego smaku unikam. Uwielbiam smak coca coli, ale staram sie jak najrzardziej pic-wszak zeby ma sie tylko jedne. Bylem ostatnio w Chinach i az do sufitu podskakiwalem jak ceny coli zobaczylem. Wzialem lyk i powiedzialem dosc. Zaczekam do Polski (w praktyce w Hong Kongu pozwolilem sobie na cole ). Wszystko ewidentnie slodzone aspartamem lub tym podobnym. Ja zuzywam okolo 1kg cukru na 2 lata, wiec podwyzka sie nie przejmuje za bardzo.
madrian Opublikowano 27 Marca 2011 Opublikowano 27 Marca 2011 jeszcze tylko ser mi został ........ i walcie się markety ! Kup podpuszczkę, trochę mleka prosto od byka i powiedz "Apage Marketes" :mrgreen: A na oczyszczenie ponoć najlepszy jest destylat zbożowy... tak od 70 woltów w górę.
pawel66 Opublikowano 27 Marca 2011 Opublikowano 27 Marca 2011 trochę mleka prosto od byka wybacz, ale ja się nie skuszę :lol2:
Marcin K. Opublikowano 27 Marca 2011 Opublikowano 27 Marca 2011 "Mleko od kozy jest najlepsze. Anusiak ale ta koza wabi się Leon... " :D
pawel66 Opublikowano 27 Marca 2011 Opublikowano 27 Marca 2011 Dokładnie o to mi chodziło Szkoda ze już nie nagrywają włatcuw...
karlem Opublikowano 28 Marca 2011 Opublikowano 28 Marca 2011 Cimek, Nie oglądałeś Włatcuf Móch ? Nie wiesz, kto to Czesiulek z jego ....przemiłą ortografią?
Marcin K. Opublikowano 28 Marca 2011 Opublikowano 28 Marca 2011 przemiłą ortografią?dysortografią ta wymówka tutaj na czasie
Gość decodrew Opublikowano 29 Marca 2011 Opublikowano 29 Marca 2011 a ja tam slodzika używam Tańszy a bardziej wydajny Aspartam zrobi ci sito z mózgu .Piloci mają zakaz spożywania produktów z tym środkiem na jakiś czas przed lotem. W pewnym stopniu upośledza działanie mózgu i działa podobnie jak narkotyk > który to już nie pamiętam. Zresztą na necie jest trochę filmów na ten temat. Ktoś z tym całym cukrem po prostu wywołał panikę , która zaczęła lawinowo napędzać ceny cukru. To taka samosprawdzająca się prognoza .
Grzegorz Opublikowano 30 Marca 2011 Opublikowano 30 Marca 2011 "...Ja słodzę cztery łyżeczki, tylko nie mieszam. Bo nie lubię słodkiej..."
Callab Opublikowano 30 Marca 2011 Opublikowano 30 Marca 2011 .podobno ludzi dzielą sie na tych inteligentnych i tych, którzy słodza kawę To mi się podoba ;-)
instruktor Opublikowano 30 Marca 2011 Opublikowano 30 Marca 2011 "To mi się podoba " a mnie wybitnie NIE
madrian Opublikowano 30 Marca 2011 Opublikowano 30 Marca 2011 "To mi się podoba " a mnie wybitnie NIE Nie przesadzaj... Ty nie słodzisz kawy, lecz jako człowiek z klasą dodajesz jej egzotycznie ekscentrycznej nutki smakowej. ;D
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.