Skocz do zawartości

Czy to zadziała ? :)


angorek-055

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

Na razie uczę się latać heli 450, ale już zbieram na spalinówkę :) Byłem, zobaczyłem, i jak się dowiedziałem ile to pali, to od razu zacząłem kombinować jakby tu obniżyć koszta :D Znalazłem na innym forum, temat w którym pewien modelarz zamiast metanolu, zalał do baku benzyny i oleju... i o dziwo silnik śmiga z niewielkim spadkiem mocy :) (jak to mówią polak potrafi :wink: ). Problem w tym że silnik to ASP 60 o poj. 10cm3 , do helika jaki upolowałem trzeba wepchać silnik 7-7,5cm3. I moje pytanie brzmi czy też dałby radę działać. W końcu lepiej zapytać, niż wywalić xxxx zł aby model stał na półce bo nie mam na paliwo :evil: :)

 

Pozdrawiam :)

 

PS. A bym zapomniał link do tematu http://forumrc.alexba.eu/ipw-web/bulletin/bb/viewtopic.php?t=9506&postdays=0&postorder=asc&start=0

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Z tego co wyczytałem wynika że silnik taki nie lubi zmian położenia zbiornika,ale przy FPV chyba takowych nie powinno być :faja: , ale nawet jeśli to przy zamontowaniu pompy paliwa nie powinno być odczuwalnej różnicy. Konieczne jest też ciągłe podgrzewanie świecy, co nie jest problemem, jedynie zmniejszy jej żywotność, ale jak będę latać 6-7 godzin w tygodniu to różnica cen w eksploatowaniu i tak będzie duża :) Jeżeli czegoś nie doczytałem proszę o poinformowanie, w wolnym czasie przeczytam jeszcze raz i będę notować :wink: , jakiś taki zaspany cały czas jestem :wink: :? . (wszystko przez tą pogodę raz ciepło, nazajutrz zimno i p... wieje że chce łeb urwać :? )

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra, znalazłem informację że silniki poniżej 10cm3 raczej się nie nadają ze względu na gaźnik, (pływakowy, nie znam się na tego typu silnikach i nie wiem co to za różnica, ale widać jakaś jest :) ). Heli do którego mam zamiar dać ten silnik to AHF-50 , raczej (a raczej na pewno) nie wejdzie tam 10-tka. Więc kolejne pytanie czy można mu zamontować gaźnik od 10 :D , chyba że na ryzyk-fizyk kupię silnik i zobaczę czy działa :).

Druga rzecz która mnie zainteresowała to że przy mieszance 50/50 benzyna/ paliwo modelarskie silnik pracuje bez podgrzewania świecy ale traci 25% mocy :? .

No nic trza będzie kombinować, w końcu Polak potrafi 8) :mrgreen: .

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego co wyczytałem wynika że silnik taki nie lubi zmian położenia zbiornika,ale przy FPV chyba takowych nie powinno być

Człowieku chcesz wsadzić FPV do spalinowego heli. :shock: Jeśli tak to za przeproszeniem nie masz równo pod kopułą lub jesteś na kacu. Innych wytłumaczeń nie znam. :evil:

Jeśli jednak jesteś człowiekiem myślącym to pomyśl i to mocno nim załadujesz fpv do spalinowego helika i zrobisz sobie lub komuś krzywdę.

Jeśli uraziłem to przepraszam, ale takie są fakty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czemu niby mialoby to byc az takie niebezpieczne? to tak jakbys siedzial w tym heliku..

 

oczywiscie trzeba miec doświadczenie i w heli i w fpv..

 

nie widze roznicy miedzy szkodami jakie moze wyrządzic taka spalinka a mocny elektryk klasy 600

i ludzie tez latają tak fpv i jakos nikt im kaca nie zarzuca

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Człowieku chcesz wsadzić FPV do spalinowego heli. :shock: Jeśli tak to za przeproszeniem nie masz równo pod kopułą lub jesteś na kacu. Innych wytłumaczeń nie znam. :evil:

Jeśli jednak jesteś człowiekiem myślącym to pomyśl i to mocno nim załadujesz fpv do spalinowego helika i zrobisz sobie lub komuś krzywdę.

Jeśli uraziłem to przepraszam, ale takie są fakty.

A cóż to za język? Zainspirowałeś się przechodząc opodal budki z piwem?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A cóż to za język? Zainspirowałeś się przechodząc opodal budki z piwem?

Trochę mnie poniosło to fakt i mogłem powiedzieć co myślę inaczej :oops: ale po prostu zdenerwowało mnie że ktoś sam przyznaje się że nie umie dobrze latać małym helikiem elektrycznym, planuje władować fpv do spaliny i latać nim.

Widziałem rozwalającego się spalinowego i widziałem łopatę która wbiła się na połowę długości w twardą ziemię.

 

czemu niby mialoby to byc az takie niebezpieczne? to tak jakbys siedzial w tym heliku..

 

To jest zupełnie inaczej szczególnie przy dużych modelach, wiem bo sam latam fpv co prawda samolotami.

nie widze roznicy miedzy szkodami jakie moze wyrządzic taka spalinka a mocny elektryk klasy 600

Postaw na wadze i zobacz spalina raczej cięższa.

i ludzie tez latają tak fpv i jakos nikt im kaca nie zarzuca

Kaca faktycznie nie ale jednemu oberwało się http://rc-fpv.pl/viewtopic.php?t=2657&postdays=0&postorder=asc&start=0

 

To może 600-tka normalnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Człowieku chcesz wsadzić FPV do spalinowego heli. Jeśli tak to za przeproszeniem nie masz równo pod kopułą lub jesteś na kacu. Innych wytłumaczeń nie znam.

Jeśli jednak jesteś człowiekiem myślącym to pomyśl i to mocno nim załadujesz fpv do spalinowego helika i zrobisz sobie lub komuś krzywdę.

Jeśli uraziłem to przepraszam, ale takie są fakty.

Oj, tam zaraz nie równo pod kopułą, zakup drugiego heli planuję na następny rok jak dobrze pójdzie, i na razie badam teren, bo wyłożę te 1000zł żeby heli nie stał na półce bo nie mam na paliwo . FPV, hmm... źle się wyraziłem, mi chodzi o podgląd z helika ale oczywiście muszę mieć helika cały czas w zasięgu wzroku i bynajmniej nie jako czarną kropkę :) Wiem co potrafi zrobić taki heli to nie samolot z pianki. Zabić można nawet 250, a co dopiero rozpędzona .50 :evil: . Może i mam 14 lat ale nie jestem debilem żeby puszczać taką "bestię" 2km ode mnie mając jedynie widok z kamerki wewnątrz. Samolot zachowuje się przewidywalnie, musi mieć daną prędkość aby utrzymać się w powietrzu, można puścić drążek a on będzie leciał dalej w miarę stabilnie (zależy oczywiście od pogody, modelu itd.) ,w przeciwieństwie do helikoptera który robi co chce, ale zwykle jest to dość szybki i chaotyczny lot w kierunku ziemi :twisted: . Kupno takiego heli wiąże się z odpowiedzialnością, to nie jest zabawka z allegro za xx zł , tylko 3kg maszyna która jest gotowa w każdej chwili zabić, albo spowodować kalectwo do końca życia, kiedyś widziałem (nie mogę znaleźć tematu) gdzie amerykaniec bodajże wleciał w kolegę (nie pamiętam dokładnie).. skutek ? Rozcięte ramię tak na oko 5 na 2 na 2 cm :? i połamane chyba 2 żebra, ślad pozostanie do końca życia. Ja traktuję to jak zabawę nie mam najmniejszego zamiaru nic nikomu zrobić, bo po pierwsze trzeba myśleć głową a nie :ass: .

Pozdrawiam

 

Ps.I proszę mnie nie wyzywać że mam "nie równo pod kopułą" itp. fakt czasem mi odbija :D

ale nie aż tak :)

Ps2. Wracając do FPV, wyglądało by to na zasadzie że ja jestem pilotem a kolega z drugiej aparatury obsługuje pan-tilt :) Taki mały team :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.