Marcin K. Opublikowano 22 Kwietnia 2011 Opublikowano 22 Kwietnia 2011 Uhu por to jest klej do styropianu itp, nie jest dwuskładnikówy. Uhu to nazwa kleju, por to rodzaj. Ty akurat Mowisz o żywicy epoksydowej od Uhu. Mi chodni mi o pokrycie modelu papierem na wikol tylko o zastosowanie wikolu jak jakies. Tak zeby zabezpieczył materiał przed zracymi właściwościami farby
Mlego Opublikowano 22 Kwietnia 2011 Autor Opublikowano 22 Kwietnia 2011 Zrobiłem test na epp tego Deco Color Decoration i przeszedł właściwie, nie wyżarł nic, ale Emilia tak. Czytałem gdzieś tu na forum, że podobno decoration porządni żre styropian, a więc z EPP nie powinno być tego samego?
sacred Opublikowano 22 Kwietnia 2011 Opublikowano 22 Kwietnia 2011 MUGOL to kiepski wybór jak na pierwszy model. Klej dwuskładnikowy potrzebny Ci będzie jedynie do przyklejenia wręgi silnikowej. Może być POXIPOL lub ten drugi. Poza tym potrzebujesz klej CA do zalania prętów węglowych i klej polimerowy (na przykład DRAGON) lub UHU POR do klejenie większych powierzchni.
Tomek Reda Opublikowano 23 Kwietnia 2011 Opublikowano 23 Kwietnia 2011 Do CA warto kupić przyśpieszacz.Skraca pracę :wink:
Mlego Opublikowano 23 Kwietnia 2011 Autor Opublikowano 23 Kwietnia 2011 A ktoś próbował z tymi Deco Color Decoration? Prysnąłem trochę na pozostałości EPP i wszystko wydaje się ok.
Tomek Reda Opublikowano 23 Kwietnia 2011 Opublikowano 23 Kwietnia 2011 Skoro jest ok to możesz malować. :wink:
Marcin K. Opublikowano 23 Kwietnia 2011 Opublikowano 23 Kwietnia 2011 A ktoś próbował z tymi Deco Color Decoration?Na EPP jest ok ale depron żre, czyli styropian na pewno też...
Mlego Opublikowano 2 Maja 2011 Autor Opublikowano 2 Maja 2011 http://w959.wrzuta.pl/obraz/4wKMAWCJMvi/silnik_tr35-36c_1100kv_2 Witam Mam problem z zamocowaniem silnika. Posiadam taki jak wyżej na zdjęciu. Wiem o tym, że trzeba zamocować go tak jakby tyłem na przód. I tu moje pytanie czy można jakoś przenieść ten wał z przodu na tył? Mam te wszystkie części jak na zdjęciu. Jednak wolałbym żeby mieć mocowanie na tym metalowym wale, nie chcę przykręcać tej grubszej "śruby", ponieważ nie będzie mi pasować moje mocowanie śmigła z o-ringiem (na tą gumę) Czekam na podpowiedzi. Pozdrawiam
GPiotr Opublikowano 2 Maja 2011 Opublikowano 2 Maja 2011 Tak, można. Na końcówce wału jest taka mała blaszka zabezpieczająca przed wysunięciem - trzeba ją delikatnie ściągnąć ale tak żeby nie wystrzeliła, pod spodem jest jeszcze mosiężna podkładka. Następnie trzeba wyciągnąć stojan z rotora (trzyma go dość silnie pole magnetyczne). Teraz trzeba skorzystać z jakiegoś podłoża z dziurką na środku, oprzeć rotor, odkręcić śrubkę imbusową zabezpieczającą i delikatnie przebijać na drugą stronę lub ścisnąć imadłem tak, żeby nie zgiąć wału tylko go przepchnąć. Na końcówce przepychanej części wału jest fabryczne nacięcie na sprężynkę zabezpieczającą. Składasz wszystko, dokręcasz śrubeczkę imbusową, zalewasz czymś żeby się nie odkręciła i gotowe
michal888 Opublikowano 2 Maja 2011 Opublikowano 2 Maja 2011 Albo wytnij dziure w kadlubie i schowaj go bedzie bezpieczniejszy przy kretach
Marcin K. Opublikowano 2 Maja 2011 Opublikowano 2 Maja 2011 Jezeli nie ma nacięcia na wale to konieczne jest zabezpieczenie pierścieniem. Wał przesuwasz tak jak to wyżej napisano i zakladasz pierścień zabezpieczający na os. Mam tak przy moim ray i jest wszystko ok. Dlaczego ci nie odpowiada założenie osi z to większą piasta? Przeciez to jest skręcane. Otwór w śmigłe rozwiercic i masz mocne i pewne mocowanie śmigła.
Mlego Opublikowano 4 Maja 2011 Autor Opublikowano 4 Maja 2011 Nie chcę zakładać tej większej śruby, bo łatwo wtedy o złamanie śmigiełka. Chciałbym zastosować ten bajerek http://modele.sklep.pl/images/mpj%204607%20logo.jpg Widziałem u kolegi na lotnisku to. W momencie lądowania śmigło skrzywiało się z tej piasty, "Wypadało z tej osi" Wtedy tylko poprawia się śmigło na tą oś i gotowe, prawdopodobieństwo złamania było bardzoooo małe. W sumie mógłbym zaraz spróbować zmienić położenie tego wała, to co mi jeszcze brakuje to nakręki na 4 śruby mocujące.. Skąd ja takie małe wezmę? ... :|
Marcin K. Opublikowano 4 Maja 2011 Opublikowano 4 Maja 2011 To jest klasyczny, czesto i gęsto używany prop-sewer. Mądre rozwiązanie. Pogratulować wyboru
Krzycho61 Opublikowano 19 Czerwca 2012 Opublikowano 19 Czerwca 2012 Troche odświeżę temat. Co do mocowania silnika w Mugolu. Przy każdym lądowaniu wyrywa mi przód razem z silnikiem. Jest to kawałek styropianu razem z podłożem silnika. Czy mozliwe jest aby styro skruszało od CA, którym to podłoze przykleiłem? Kolega z "pola" radzi aby nawiercić podłoże i wsunąć tam jakieś wykałaczki i dokleić. Obawiam się, ze będzie się dalej rozlatywał tylko głębiej.
KaPitek Opublikowano 1 Października 2013 Opublikowano 1 Października 2013 Zamówiłem Mugola i właśnie przeczytałem twój post o mocowaniu silnika. Czy poradziłeś sobie jakoś z tym? Jakie masz inne sugestie do usprawnienia Mugola?
Rekomendowane odpowiedzi