sławek Opublikowano 11 Października 2011 Udostępnij Opublikowano 11 Października 2011 MAdRIANIE jeśli chcesz jeszcze pomęczyć ten Emaxowy silniczek 2812 to masz jeszcze dwa rozwiązania by wykorzystać lepiej jego moc mimo ograniczenia śmigła do 6" : -można spróbować jakiegoś dobrego (by się nie rozpadło) śmigła typu SF bo zapewne masz E ale tu może być problem bo najmniejsze SF widziałem dopiero od 7" chyba że przyciąć ? -Śmigło 3 lub 4 łopatowe Smigła zawsze tańsze a ten silniczek ma potencjał ,może nie taki jak w opisach na stronach sklepowych ale ma. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
robertus Opublikowano 11 Października 2011 Udostępnij Opublikowano 11 Października 2011 Co do skłonu i wykłonu, to czytałem, że wystarczy 0/0 w takich rozwiązaniach. Madrianie ustawiałeś wychylenia "na zapas" czy stwierdziłeś praktycznie, ze jednak trzeba wychylić. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
madrian Opublikowano 11 Października 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 11 Października 2011 Kombinowałem ze skłonem przy pierwszej i drugiej wersji, kiedy szukałem rozwiązania kłopotów z lotnością. Zaczynałem od 0/0. Skończyło się na skłonie zerowym, po rozwiązaniu problemów ze stabilnością i wyważeniem i niewielkim wykłonie - ok. 2* w lewą stronę silnika. Niestety, moment obrotowy od śmigła był dość znaczny i model miał wyraźne trudności w pochylaniu się w kierunku przeciwnym do działania momentu, a w drugą stronę był zbyt chętny do obrotu. Teraz to się trochę zrównało. Wychylenia sterów, dla nie wracania do sprawy, ustawiłem na 100% procent, kąt wychyłu ok 45*, ale dodałem D/R 50% na przełączniku, nauczony doświadczeniem z bardziej zwinnymi modelami. Pstryk i mam wariata, pstryk i spokojne latadełko przy podejściu do lądowania czy starcie. Jak się okazuje, D/R został na stałe. Przy wychyleniach 50% model jest stabilny, a jednocześnie ma charakterystykę lotu bardzo podobną do oryginału. Zachowuje się jak prawdziwy odrzutowiec. Brakuje mu tylko mocy. Po wyłączeniu D/R, niestety lotki zaczynają się zachowywać jak hamulce i model traci prędkość, przy próbie ostrzejszych manewrów i przepada. Co do śmigieł - Próbowałem już docinanego śmigiełka SF (2200kV) w Becie i to rozwiązanie nie okazało się dobre. Wcale nie było lepsze niż oryginalne śmigło E o takiej samej średnicy. Nawet można powiedzieć - sporo gorsze. Dlatego uważam, że docinanie śmigieł to wyjście bardzo ostateczne, gdy nie mamy już innych możliwości. A spróbuj dostać w naszych sklepach od ręki śmigło kilkułopatowe 6" lub mniejsze... Powodzenia. Zaś sprowadzać zza granicy jedno czy dwa śmigiełka - bezsens. Koszt wyjdzie podobny, co wymiana silnika. Poza tym, w przypadku śmigła dwułopatowego, w całości chowa się ono w kadłubie, przez co jest lepiej chronione w czasie transportu, a i w razie kraksy mamy jakąś szansę, że będzie ustawione w "bezpiecznej" pozycji. Akurat w tym wypadku wymiana silnika daje same plusy - mniejsza masa, większy ciąg. Silnik 2805 jest dostosowany do śmigła 6" i bierze mniejszy prąd. Emax 2812 to dobry silniczek, ale we współpracy z większymi śmigłami. Tu akurat nie ma możliwości przekazać całej mocy tego napędu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
madrian Opublikowano 12 Października 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 12 Października 2011 Pomału zbliża się finał imprezy. Emax 2805 już jedzie UPS-em. :wink: Tajna drukarnia opozycyjna dostarczyła dziś nowe plany gwiazd... to znaczy Miga. Zgodnie z propozycją. model nazywa się "Mad-29 Electric Pusher". Oprócz nowego napędu, otrzyma też nowe serwa 9g zamiast dotychczasowych Tower Pro - do testów. W tym tygodniu będzie raczej ciężko z rozpoczeciem budowy z racji mocno przegiętego planu zajęć. Ale może uda się coś ruszyć. Gdybym skończył model przed Weekenem byłbym naprawdę zadowolony. Razem z budową modelu powstanie relacja z budowy i razem z nią ujrzą światło dzienne, plany modelika. Model powstanie w wersji trzykanałowej - ze sterowaniem Delta i na tym oprze się relacja. Tym razem bez lotek. Ale zawrę w relacji sposób ich wykonania. Jeżeli oblot wykaże, że jest taka potrzeba - zostaną dorobione lotki. Jeżeli nie - To nie. :wink: Na planach już uwzględniłem różne opcje wyboru układu sterowania. Jeszcze tylko muszę przygotować pliki PDF - A0 i A4 do pełni szczęścia. Plik CDR wyszedł całkiem ładnie i drukuje się od ręki. Koszt na A0 - 8zł. Czarno-biały, wektorowy, bez wypełnień. Ech... właśnie sobie uświadomiłem, że potrzebuję kompletu goldów 2mm... Zapomniałem zamówić z silnikiem... Ech skleroza... :? :oops: Narobiłem sobie też apetytu. Kiedy skończę ten model, popracuję nad wersją z profilem KFm3. Ta wersja będzie już bardziej skomplikowana i mam nadzieję, nieco ciekawsza wizualnie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
madrian Opublikowano 17 Listopada 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 17 Listopada 2011 O temacie nie zapomniałem. Prototyp nr 4 jest gotowy. Dziś miał być oblot. Tym razem powstała wersja 3-kanałowa, ze sterowaniem Delta na sterolotkach, bez lotek na skrzydłach. Dostała nowy napęd Emax 2805 i nowe serwa zakupione w ABC o momencie 2,2kg. "Czajna" i nie ma ich aktualnie w ofercie. Mam już jednak co do nich wątpliwości. W porównaniu z SG-91 są straaaasznie powolne. Może do spokojnego latania się nadadzą, ale o szybkich manewrach chyba będzie można zapomnieć. Niestety oblot nie udał się. Zawierzyłem producentowi i dałem pakiet 2S. Rzekomo miał dawać ciąg w tych warunkach około 400g. Nie dawał nawet połowy. Waga modelu zaś to 230g do lotu w obecnej wersji. Będzie więcej po zmianie pakietu. Poprzednia wersja ma blisko 300g masy, do lotu. Niestety z tym napędem, i śmigłem 6" nie miał siły nawet pchnąć modelu w locie poziomym. Kilkunastometrowy lot był walką o utrzymanie kąta opadania i wysokości dla w mairę bezpiecznego przyziemienia - udało się i model przetrwał do późniejszego znęcania się. W domu podpiąłem na próbę pakiet 3S i tu pojawił się cień nadziei. Silnik pracuje i nawet ma spory ciąg. Ale na ogonie w pokoju stanąć nie chciał. Trzeba będzie założyć pakiet 3S i spróbować znowu. Kiedy model poleci ( i to poleci dobrze), użyczę plany. Mam wersję pod A0 i A4, w PDF-ie i CDR (tu niestety bez podziału na arkusze - samemu można podzielić w Corelu). Obecna wersja jest zgodna z planami w wersji aktualnej i nie ma wprowadzonych żadnych poprawek nadprogramowych. Kilka fotek: http://pfmrc.eu/album_pic.php?pic_id=7467 http://pfmrc.eu/album_pic.php?pic_id=7468 http://pfmrc.eu/album_pic.php?pic_id=7469 Tak wiem... nie potrzebnie malowałem te kreski. Popsuły efekt. Ale to nie ma być model do pokazów lotniczych, tylko do Crash testów. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sławek Opublikowano 17 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 17 Listopada 2011 Mnie nie rażą takie kreski a do modelu sylwetkowego pasują jak ulał . Można by było jeszcze zmienić położenie pręta węglowego-dać go tuż przed wręgą silnika (patrząc od przodu) silnik by miał dodatkowe leprze wsparcie a sam węgielek mógłby być wtedy dłuższy co lepiej by wyszło na zdrowie skrzydłom. Co do Emaxów to tak jak pisałem wcześniej-trzeba liczyć na max 60% tego co w opisie . Może zrób wersje powiększoną pod śmigło 7" będzie większy wybór silników . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
madrian Opublikowano 17 Listopada 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 17 Listopada 2011 Wersja I nie miała węgla wcale. I skrzydła okazały się dość mocne, choć po kilku ostrych przyglebieniach, kiedy z nosa nie zostało prawie nic, skrzydełkom też się trochę dostało i zaczęły pękać przy nasadzie. Obecnie dziób jest tak mocny, że modelowi praktycznie mało co szkodzi przy zaryciach dziobem. Skrzydła dostały to, co zostało z 1m pręta, po wzmocnieniu dzióbka. Od momentu dołożenia pręcika, żadna z wersji nie miała problemów. Silnik jest dość stabilnie zamocowany. Może na to nie wygląda, ale siedzi całkiem zgrabnie i sztywno. Model starałem się opracować tak, by był maksymalnie tani i prosty. 1 arkusz pianki 1,2x0,5m 5mm, jeden metrowy pręt węglowy 2mm (takie długości najczęściej sprzedają sklepy). Kawałek sklejki 2mm, 5x5cm. Nie będą go już powiększać. Zastanawiam się tylko, czy nie dodać mu KFm4 na skrzydła. Co prawda to pochłonie więcej pianki i doda masy, ale może warto? Choć czuję, że nie będą rozwijać tej konstrukcji. Bardziej mnie bawił sam proces projektowania i budowy, niż jej wyczyny na niebie. Mam zresztą następne pomysły, które chciałbym zrealizować. Pozostało oblatać, pokazać światu i zebrać cięgi za wszystkie błędy i wypaczenia. :devil: Może nawet wezmę poprzednią wersję do porównania? :wink: :roll: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
madrian Opublikowano 21 Listopada 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 21 Listopada 2011 Raport z boju. Ze smutkiem donoszę, że dzisiaj zginął w trakcie pełnia obowiązków służbowych, pilot-oblatywacz płk. (E)Maks Drążek. http://t2.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcQYoA3UArAXVGp6VBzudLpJ0TzUmm7b2gpPB7TIkGwEEEylGi3x Korzystając z pięknej pogody, zespół projektowy podjął decyzję o przeprowadzeniu lotu testowego. Jak wspominano wcześniej, zespół został zmuszony przez czynniki decyzyjne, do instalacji tanich zamienników elementów hydraulicznych, hydrokinetycznego układu sterowania, zwanych przez ignorantów - serwami. Z powodu braku czasu i funduszy na zatankowanie do pełna, skrócono do minimum kontrolę przedstartową. I przez to nie zauważono poważnego problemu z działaniem sterów w strumieniu zaśmigłowym. Zadowalając się jedynie kontrolą pracy statycznej. Po starcie, model zaczął się wznosić i już w tym momencie pilot doniósł kontroli naziemnej o poważnych problemach ze sterowaniem. Chwilę później rozległ się komunikat Mayday i wyłączono silnik. Model zaczął słuchać sterów i podszedł do lądowania awaryjnego. Niestety na drodze stanął kawałek gruzu, w który uderzył samolot. Zniszczenia objęły kabinę pilota, w której zginął pilot, oraz pojawiły się liczne uszkodzenia strukturalne centropłata. W wyniku badania przez komisję, winą obarczono chińskie Serwa ze sklepu abc-rc.pl, marki HISV9002 - 2,2kg, których dane techniczne wykazały znaczną rozbieżność od danych producenta. Niska prędkość pracy i bardzo słaby moment obrotowy. Komisja Sejmowa już skreśliła firmę z listy dostawców sprzętu dla lotnictwa wojskowego. Niestety zniszczenia okazały się na tyle poważne, że prototyp został skreślony ze stanu floty powietrznej. Zespół projektowy podjął jednak decyzję o kontynuowaniu prac. Zdecydowano się na przełożenie ocalałego zespołu napędowego do wcześniejszego prototypu i kontynuowanie prac rozwojowych. Informujemy też, że stypa za ś.p. płk. (E)Maksa Drążka odbędzie się 31 listopada, o godzinie 13:00 tuż przed pogrzebem. Prosimy przynieść własną wódkę i zagrychę. Koniec komunikatu. Uzupełnienie: Próba wykazała znacznie lepszą dynamikę napędu Emax 2805 + APC 6"x5,5E + zasilanie 3S. Dlatego publikuję mimo wszystko plany: PDF - A0: http://www.megaupload.com/?d=ILU2CX5Y PDF - A4 http://www.megaupload.com/?d=MLLOHM7M I wersja oryginalna w formacie CDR - Corel - 12 http://www.megaupload.com/?d=3D63COPK Zezwalam na korzystanie z planów do celów własnych. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
waldi1973 Opublikowano 23 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 23 Listopada 2011 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
karlem Opublikowano 13 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 13 Lutego 2012 A ja sobie chciałem ściągnąć Madrianowy planik i co? ano g...gumożuje blokują, łachudry. Czujni są. A tak chciałem naruszyć Adriana prawa autorskie... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
madrian Opublikowano 13 Lutego 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 13 Lutego 2012 Niestety... plany były na sławnym ostatnio serwisie, który padł ofiarą ACTA... Podeślij mi email na PW, to prześlę ci plany jakie chcesz. Mam PDF A0, PDF A4, oryginalny CDR. Mam nadzieję, że nie rozpoczniesz produkcji seryjnej i nie zarobisz milionów €, bez tantiem dla autora planów... :twisted: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi