jacek880 Opublikowano 23 Lipca 2011 Opublikowano 23 Lipca 2011 Witam. Po wielu latach w końcu zacząłem budowę własnego modelu. Wiem że na początek polecacie coś prostego i najlepiej zakup modelu do złożenia. Ale z natury jestem ambitny więc od razu zaczynam od czegoś dużego. Jakoś tak nie wiem czemu wypadło na cessne 182. Plan budowy zaczerpnąłem z sieci Zdecydowałem się na wymiary 2.5-3.0 m (rozstaw skrzydeł). Zasugerowałem się plikiem z sieci tutaj W modelu tym zastosowano sinik o poj. 30-50ccm. Kupiłem więc silnik od kosy spalinowej okazyjnie za 30zł (do naprawy, ale już działa jak należy). Uważałem że normalnie go przymocuje. Zobaczcie sami co wyszło (troszkę ten silnik za duży). Tutaj moje pierwsze pytanie. Czy można umieścić silnik w położeniu jak na zdjęciu z "przedłużeniem wału", nie doczytałem jeszcze gdzie w samolotach umieszczony jest środek ciężkości ale wydaje mi się że przód będzie za lekki. Niektórym osobom może się wydać że te listewki będą za słab, rama ta będzie działała na zasadzie kratownicy. Wykonanie tej ramy zajęło mi ok. 5godzin. Czy to dużo????? Jeśli chodzi o masę samolotu to spokojnie zmieszczę się w 14kg, jeszcze z zapasem-wszystko policzone. Jeśli mi pomożecie to może wyjdzie jakaś fotorelacja.
piter216 Opublikowano 25 Lipca 2011 Opublikowano 25 Lipca 2011 jeśli mogę Ci coś doradzić to lepiej plany kup tutaj http://www.hostetlersplans.com/cessna182.html będziesz miał model zaprojektowany pod benzyne a tutaj masz filmik z budowy tego modelu będziesz miał porównanie jaka jest różnica w budowie modelu z planów które masz a modelu który ma 3m rozpiętości skrzydeł , temat będę śledził życze powodzenia i wytrwałości w budowie
jacek880 Opublikowano 25 Lipca 2011 Autor Opublikowano 25 Lipca 2011 Dziękuje za zainteresowanie chociaż jednej doświadczonej osoby. Każda rada jak najbardziej wskazana. Planów nie będę kupował, sam zauważyłeś że nie robię 100% odzwierciedlenia z tych co mam, na razie chodzi mi o ogólny zarys samolotu dzięki czemu mogę wykonać elementy nośne. Wolę samemu coś zrobić niż tylko złożyć wycięte "puzzle". Jutro wstawię zdjęcia z tego to zrobiłem w niedziele. Mam jednak pytanie bo chce zrobić tylny statecznik poziomy. Najpierw chyba powinienem zrobić główne skrzydło nośne, czy tak?? Myślę również nad regulowanym manualnie przez jedną śrubkę tylnym stateczniku (ewentualne korekty po pierwszych próbach).
Marcin K. Opublikowano 25 Lipca 2011 Opublikowano 25 Lipca 2011 Jezeli zachowasz kąty zaklinowania silnik-płat-stateczniki to nie bedzie potrzeby robic regulowanego statecznika. A ewentualne poprawki to podczas lotów trymerem w nadajniku. Moim zdaniem porywasz sie z motyka na slonce. No ale buduj. A po drodze ucz sie latać na czymś mniejszym i spokojnym bo strach zebys na pierwszy raz lecial ponad 10kg pociskiem.
mikon Opublikowano 25 Lipca 2011 Opublikowano 25 Lipca 2011 Dziękuje za zainteresowanie chociaż jednej doświadczonej osoby. Każda rada jak najbardziej wskazana. Przykro mi że to mówię, ale po tym jakie pytania zadajesz i oglądając "znaczki pocztowe" prezentujące efekty Twoich prac odnoszę wrażenie ze Twoje doświadczenie w zakresie modeli RC jest ciut małe. W tej sytuacji szanse na zbudowanie czegoś co poprawnie uniesie się w powietrze są niewielkie, a mógłbyś się po tym zniechęcić. To że powszechnie uważa się że należy zacząć od małych, prostych i lekkich modeli wynika z doświadczenia osób przechodzących tą ścieżkę (albo próbujących po swojemu, dochodzących z czasem do wniosku że należało postąpić inaczej). Skoro jesteś wytrwały i ambitny - super, tego trzeba w tym hobby. Zacznij jednak od jakiejś lekkiej sprawdzonej konstrukcji - może być depron bądź inna pianka (niektórzy to lubią), ale jak lubisz listewki to może być również mały "wicherek" - zobaczysz że ulotnienie takiego modelu też daje dużo frajdy. A duża Cessna? Na pewno będzie ciekawa, ale żeby dobrze latała musi zostać wykonana zgodnie z modelarską i lotniczą sztuką. Pozdrawiam, Michał
jacek880 Opublikowano 25 Lipca 2011 Autor Opublikowano 25 Lipca 2011 Możliwe że jestem zbyt pośpieszny, ale nie umię usiedzieć na miejscu więc się tym zająłem. Co do wielkości modelu - praw fizyki nie da się oszukać, są jakie są. Wiadomo że większy statek powietrzny to większa bezwładność, ciężej się steruje (wolna reakcja). Ale jeśli wszystko będzie dokładnie wykonane (mi się nie spieszy) i symetryczne to dlaczego miałby źle się wznieść w powietrze. Możliwe że zbyt mocno wszystko uogólniam, ale co tam nie zawsze najważniejszy jest efekt, tylko cel i pasja.
mikon Opublikowano 25 Lipca 2011 Opublikowano 25 Lipca 2011 Ale jeśli wszystko będzie dokładnie wykonane (mi się nie spieszy) i symetryczne to dlaczego miałby źle się wznieść w powietrze. Możliwe że zbyt mocno wszystko uogólniam, ale co tam nie zawsze najważniejszy jest efekt, tylko cel i pasja. Problem w tym że nie tylko dokładność wykonania się liczy, ale również zasadność wybranych rozwiązań konstrukcyjnych. Przejrzyj dostępne plany modeli konstrukcyjnych, zobacz w jaki sposób powstaje konstrukcja kadłuba czy skrzydeł. A dlaczego miałoby się nie wznieść? Przychodzą mi do głowy dwie przyczyny, za ciężki (chociaż na to zawsze pomaga więcej silnika) lub za słaby (konstrukcyjne). Pozdrawiam, Michał
piter216 Opublikowano 25 Lipca 2011 Opublikowano 25 Lipca 2011 Problem w tym że nie tylko dokładność wykonania się liczy, ale również zasadność wybranych rozwiązań konstrukcyjnych. Przejrzyj dostępne plany modeli konstrukcyjnych, zobacz w jaki sposób powstaje konstrukcja kadłuba czy skrzydełdokładnie tak jak napisał mikon poczytaj te tematy na innych forach http://www.rccanada.ca/rccforum/showthread.php?t=50529 http://www.rcuniverse.com/forum/m_5099543/mpage_1/key_/tm.htm zobacz w jaki sposób inni budują Cessnę , to nie jest mały model tylko kawał samolotu uwierz mi bo też ją buduje ale z planów które Ci polecałem . Apropo puzli jak masz dostęp do lasera to można sobie zrobić puzle jak nie masz to odrysowujesz wszystko z planu i wycinasz ręcznie ale podstawa do mieć plan z dobrymi założeniami konstrukcyjnymi aby model nie rozleciał się w powietrzu.
jacek880 Opublikowano 25 Lipca 2011 Autor Opublikowano 25 Lipca 2011 Dzięki za linki, powiem szczerze że szukałem właśnie czegoś takiego. Jeśli chodzi o rozwiązania konstrukcyjne to myślę że sobie poradzę - jestem studentem budownictwa i w przyszłym roku akademickim będę bronił pracę (dotyczy konstrukcji tylko że stalowych), ale konstrukcje drewniane też miałem. Ten ruszt (szkielet kadłuba) co zrobiłem (jutro dam zdjęcie) robiłem na wyczucie które raczej myśle że mam dość dobre.
piter216 Opublikowano 26 Lipca 2011 Opublikowano 26 Lipca 2011 Hmm :shock: czegoś tu nierozumiem budujesz model o rozpiętości 3m na silnik 30-50ccm benzyna ? to kadłub w takim modelu ma prawie 2m długości a tu wydaje mi się że widze jakieś maleństwo tak wygląda wręga silnikowa w 3m Cessnie .Nie chce krakać ale pewnie ten model rozpadnie się jak odpalisz silnik ten co masz . Uploaded with ImageShack.us a tu dla porównania Cessna z planów które masz i boki 3m Cessny
jacek880 Opublikowano 26 Lipca 2011 Autor Opublikowano 26 Lipca 2011 Wcale nie jest taki malutki. Podam później wymiary całkowite. Jutro zamocuję silnik i zobaczymy co wyjdzie, czy to wytrzyma czy nie. Oczywiście podeślę zdjęcia. Tylko mam pytania: jaki zrobić kąt pomiędzy cięciwą skrzydła nośnego a osie samolotu, drugie pytanie: czy oś samolotu musi się pokrywać z osią obrotu śmigła, czy może być lekko niżej czy wyżej. Czy może jest tak że oś obrotu śmigła wyznacza oś samolotu. Wiem że to laickie pytanie.
Marcin K. Opublikowano 26 Lipca 2011 Opublikowano 26 Lipca 2011 Masz to w planach. Jezeli budujesz model z planów to trzymał sie ich obiema rękami, najlepiej nogami tez będąc początkującym. Budujesz model z planów czyli ze sprawdzonej konstrukcji. Zmiany nie wróżą dobrze. Polecam lekturę tematu Kąty w modelach lotniczych. Znajdziesz gdzies na forum. Nie napisales słowa o nauce latania lżejszym modelem. Czy ten pocisk ma byc pierwsza maszyna jaka bedziesz latał? A no i jeszcze skończ kadłub a potem montuj silnik. Te kilka patyczków nie wytrzyma masy silnika.
jacek880 Opublikowano 26 Lipca 2011 Autor Opublikowano 26 Lipca 2011 Wymiary całościowe aktualnego kadłuba to L=152cm H=25cm A no i jeszcze skończ kadłub a potem montuj silnik. Te kilka patyczków nie wytrzyma masy silnika.Dlatego właśnie chcę najpierw zamontować silnik aby odpowiednio wzmocnić konstrukcję. Zamierzam tak zamocować i usztywnić silnik aby w tych "patyczkach" wystąpiły tylko siły normalne. A wtedy konstrukcja wytrzyma. Potem go zdemontuję i zrobię resztę. Jeśli chodzi o doświadczenie w lataniu - zerowe.
d.a.r.o. Opublikowano 26 Lipca 2011 Opublikowano 26 Lipca 2011 Dlatego właśnie chcę najpierw zamontować silnik aby odpowiednio wzmocnić konstrukcję. Wtedy go zdemontuję i zrobię resztę. Jeśli chodzi o doświadczenie w lataniu - zerowe. :shock: Z coraz większym zainteresowaniem czytam ten temat.
piter216 Opublikowano 26 Lipca 2011 Opublikowano 26 Lipca 2011 A mi pomału opadają ręce , kolega widze zabiera się za budowe modelu od :ass: strony , już kiedyś był taki temat na forum o budowie Cessny z aluminium pamiętacie ? coś czuje że ten temat zakończy się podobnie
piotrek5384 Opublikowano 26 Lipca 2011 Opublikowano 26 Lipca 2011 mnie zjechali na forum że chce wyremontować stary model 2m rozp i mam troche pojęcia o modelarstwie a ten ty "buduje" "model" 3m i nikt mu jeszcze do rozsądku nie przemówił wystarczy popatrzeć na to pytanie czy silnik może być tak i silnik w środku kadłuba pod skrzydłęm to już wiadomo że to nie poleci i niema co chłopaka pozbawiać złudzeń
kesto Opublikowano 26 Lipca 2011 Opublikowano 26 Lipca 2011 aby w tych "patyczkach" wystąpiły tylko siły normalne. To są jakieś siły nienormalne? :shock: Takie rzeczy pisze przyszły inżynier?! :crazy: Tak na poważnie - od kiedy to w kratownicy kadłuba modelu latającego z silnikiem spalinowym występuję tylko siły normalne?
Marcin K. Opublikowano 26 Lipca 2011 Opublikowano 26 Lipca 2011 Odpusc sobie. Chcesz duży model konstrukcyjny? Wicherek 50. Puzzle do kupienie na rcszamotuly.pl do tego silnik 10-15 ccm. Nauczysz sie modelarstwa i latać. I radzę odwiedzic starszego i bardziej doświadczonego modelarza. Tak zeby pokazał co i jak w realu.
jacek880 Opublikowano 26 Lipca 2011 Autor Opublikowano 26 Lipca 2011 Chyba jednak Panowie macie rację może rzeczywiście zbyt się wyrwałem, przepraszam że zająłem Wasz cenny czas. Dziękuję za każdą konstruktywną krytykę. Niech moderator zamknie temat lub niech go usunie żeby nikt nie czytał takich bzdurnych pytań. A więc nie dając przez Was mi nawet 1% szans na sukces, to mimo to jednak spróbuję. Jeszcze raz dziękuje, przepraszam. Jak skończę - z sukcesem lub bez - na pewno się odezwę. To są jakieś siły nienormalne? :shock: Takie rzeczy pisze przyszły inżynier?! :crazy: Tak, takie rzeczy pisze przyszły inżynier. Siła normalna jest to siła działająca wzdłuż osi pręta lub listewki. Powoduje rozciąganie lub ściskanie elementu. Oczywiście w praktyce nie wystąpi idealna kratownica i powstaną również tnące i momenty o niewielkich wartościach. Poczytaj pisma fachowe. To że nie znam się na lotnictwie nie oznacza że jestem jakimś głąbem. Jeśli zwracasz komuś uwagę to ją uzasadnij, a nie tylko kpisz z innych. Pozdrawiam
Rekomendowane odpowiedzi