modelpiotrek Opublikowano 27 Lipca 2011 Opublikowano 27 Lipca 2011 Moje pierwsze loty Minimoą za holownikiem (zresztą ogólnie były to moje pierwsze loty za holownikiem ) Serdeczne dzięki za pomoc dla Tomka DjTommi i Piotr Jurasza bez nich by do tego nie doszło My first aerotow with Minimoa
DjTommi Opublikowano 27 Lipca 2011 Opublikowano 27 Lipca 2011 Ależ nie trzeba było takich podziękowań tutaj na forum pisać hehehe. Ale co tam - należało nam się. A co do modelu to super sie prowadzi za holówką i będzie to sama przyjemność holować ten modelik. Nawet Piotruś nieźle sobie radził jak na pierwsze hole w życiu. Życzę powodzenia i samych dobrych startów (bo tego najbardziej się bał) Pozdrawiam
modelpiotrek Opublikowano 27 Lipca 2011 Autor Opublikowano 27 Lipca 2011 Noo nie takie małe 3,4m ma czyli wyższe niz ja
Konrad_P Opublikowano 27 Lipca 2011 Opublikowano 27 Lipca 2011 Było chyba trochę nerwowo? W pierwszym zakręcie trochę szybowcem kręciło, czy to tylko takie wrażenie. No i mam pytanie czy wyczepienie było awaryjne czy planowane bo też jakoś holownik w jedną a szybowiec w drugą. :? To nie jest krytyka tylko chęć poznawcza, bo mam tą Minimoe już w koszyku i nie mogę się zdecydować na kliknięcie w klawisz "Wyślij". Czy mógłbyś napisać kilka słów jak to lata i jak ląduje. W tej wersji nie ma miejsca (ponoć ) na hamulce aerodynamiczne i zastanawiam się jak długie musi być lotnisko. A ta w ogóle to gratulacje z oblotu i pierwszego holowania.
modelpiotrek Opublikowano 28 Lipca 2011 Autor Opublikowano 28 Lipca 2011 Cześć Ta wersja to Minimoa z nieistniejącej już firmy S2G z Czech ale jej produkcją zajęła się firma Royal Model również z Czech faktyczne jest bez hamulców ale ja jej dorobiłem i nie zdążyłem wypróbować bo się zepsuły heh poprostu dałem ciała i zamiast dobrych czeskich kupiłem g... plastikowe chińskie.Hamulce idzie spokojnie zamontować jest na to sporo miejsca Minimoę już wczesniej oblatałem na zboczu i lata przepięknie czyli wolno i majestycznie Na filmie jest jej oblot na holu.Niedoskonałosci w holowaniu wynikały z moich błędów bo były to moje pierwsze w życiu hole i fakt miałem nogi miękkie wyczepienie było awaryjne )
Konrad_P Opublikowano 28 Lipca 2011 Opublikowano 28 Lipca 2011 Dzięki za info. Ja jeszcze się nie zdecydowałem kupić, ponieważ mam dużego pietra czy dam rade lecąc za holem. No, ale kiedyś trzeba będzie sie odważyć. :? Tą Minimoe, którą planuje kupić właśnie z firmy Royal Model. Ponoć bardzo elastyczna firma i ma części zapasowe o ręki (prawie)
modelpiotrek Opublikowano 28 Lipca 2011 Autor Opublikowano 28 Lipca 2011 Konrad tak jak wczesniej Tomek napisał Minimoa sama leci za holem tylko jej nie przeszkadzać a ja jej właśnie trochę w tym przeszkadzałem Najbardziej się obawiałem startu ze wzgledu że trochę dziwnie stoi pochylona do przodu ale były to obawy bezpodstawne ! idzie jak po sznurku a sam lot swobodny to poezja no chyba że chcesz coś szybszego bo Minimoa jest wolna
Konrad_P Opublikowano 28 Lipca 2011 Opublikowano 28 Lipca 2011 no chyba że chcesz coś szybszego bo Minimoa jest wolnaTo jest to czego szukam, do wałęsania się po niebie. Do szybszego latania mam elektryki Najbardziej się obawiałem startu ze względu że trochę dziwnie stoiNo i właśnie to też mnie trochę przeraża :shock: I jeszcze jedno pytanie i już nie będę męczył(na razie ;D ). Jak z termiką. Czy chwyta termikę czy nie bardzo.
modelpiotrek Opublikowano 28 Lipca 2011 Autor Opublikowano 28 Lipca 2011 Na holu latałem pod wieczór więc nie mogę nic powiedzieć na ten temat ale widząc z jaką doskonałością lata to mogę smiało powiedzieć że polatasz nią spokojnie na termice.Pięknie krąży !! Oczywiście nie jest to wyczynowy model F3J !!!! tu nie ma co porównywać
Wojtass_nt Opublikowano 28 Lipca 2011 Opublikowano 28 Lipca 2011 Strachy na lachy Holowanie to chyba najprzyjemniejszy ze wszystkich sposobów
winiol8 Opublikowano 29 Lipca 2011 Opublikowano 29 Lipca 2011 Gratulacje!!! Pięknie lata ta Minimoa. Też bym tak chciał, ale się boję. Moja mucha czeka w hangarze aż jej pilot się odważy polecieć na holu :oops:
modelpiotrek Opublikowano 29 Lipca 2011 Autor Opublikowano 29 Lipca 2011 Adam u mnie też to długo trwało ale obawy były niepotrzebne.Warto się przełamać !
Rekomendowane odpowiedzi