Skocz do zawartości

Boxer SV-50 V2 jak uruchomic !


9mrx
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam!

Mam Boxera sv-50v2 i zastanawiam sie jak zabrac sie do uruchomienia.Instrukcja jest ( i problem ) po angielsku.Silnik ma zapłon elektroniczny o którym słyszałem , ze łatwo go uszkodzić.Szukałem na forum i w googlach instrukcji po polsku ale nic , mam tylko w PDF po angielsku.Moze ktoś zna ten silnik i moze mi podpowiedziec.

Pozdrawiam.

Krzysztof

sp9mrx@wp.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no uruchamia się go normalnie tzn:

Zakładasz fajki na świece, a dopiero wtedy podłączasz zasilanie zapłonu 4,8v (np :zwykły pakiet odbiornikowy), najlepiej z wyłącznikiem też może to być to standardowy wyłącznik. Tankujesz zbiornik i odpalasz:-)... przynajmniej ja tak odpalam boxery

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czesc !

No to sie trochę pośmiałem , ale dzieki za odpowiedź.

Problem jest taki - gaźnik ma dwa punty zasilania paliwem .

Czy oba są zasilane jednoczesnie ze zbiornika paliwem ?

Ze skrzyni korbowej ( moze to mało precyzyjne okreslenie , gaźnik jest mocowany na kwadratowej części korpysie silnka ) i własnie z niej wychodzi węzyk !. Czy jest to rodzaj jakiegoś przelewu paliwa ?.

W gardzieli samego gaźnika sa dwie przepustnice jedna to chyba ta własciwa , a druga chyba ssanie ( zamyka się tylko częściowo ) ?.

Zanim zacznie sie uruchamiac silnik w jakiej pozycji powinny byc sruby regulacyjne ( są dwie ) .

Sam widzisz , że wątpliwości mam kilka , a dla Ciebie to buła z masłem !.

Jeżeli mozesz to prosze o wykład dla laika ( na e-mail ).

Pozdrawiam.

Krzysztof

sp9mrx@wp.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam !

Przeczytałem materiały które mi podesłałes i już jest dużo jasniej !.

Jednak dalej pozostaje niewyjasniona kwestia przeznaczenia wyprowadzeń z gaźnika ( dwa ) i wyprowadzenie na podstawie gaźnika.Dalej jestem w kropce jak powinno byc podawane paliwo ?.

Opisany gaźnik walbro jest przeznaczony do jednocylindrowego silnika bo wygląda pod tym wzgledem inaczej.

Krzysztof :cry:

 

sp9mrx@wp.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem taki silnik,są tam dwa podłączenia jedno białe drugie czarne,ale teraz dokładnie nie pamiętam,które jest zasilanie a które przelew nadmiaru paliwa,ale wydaje mi się że białe jest podłączenie a czarny przelew.Bardzo łatwo jest to sprawdzić,podłącz paliwo i próbuj zassać,jeżeli pociągnie paliwo to drugi jest przelew.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam !

Poniewaz przewertowałem wszystko co mozliwe w internecie i bez rezultatu w akcie desperacji zadzwoniłem do MODEL MOTOR KTÓRY SPRZEDAJE TE SILNIKI.

Bardzo sympatyczny pan wszystko mi objasnił.

Króciec na pokrywie gaźnika ( biały ) łaczy się z wyjscie na podstawie gaźnika ( to jest podcisnienie do zasilania pomy paliwa). Ten na boku gaźnika ( czarny ) ze zbiornikiem paliwa.

Jeżeli chodzi o docieranie to na oleju MINERALNYM !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!.

Silnik uruchomiłem teraz wymaga regulacji obrotów i własciwego docierania.

Henryk poniewaz e-maile i pytania na PW które do Ciebie wysyłałem wracały zapytam tutaj .Wspominałeś , że latasz na Podwarpiu ( ja mieszkam w Dabrowie Górniczej ) powiedz dokładnie gdzie bo tez musze znaleźc jakieś miejsce do latania.

Dziekuje wszystkim pozdrawiam.

Krzysztof / sp9mrx@wp.pl :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem kiedys HH50 twin, pewnie to samo co SV. Jak to oceniam ? Warte kasy by się posmiac jak chodzi, podłaczyc do deski, zapalic, popyrkac. Do modelu bym tego nie wsadził. Mój przeciekał na uszczelkach, jak rozebrałem to przy składaniu juz gwinty na 3 śrubach nie trzymały. Aluminium w miejscu łączenia malowane, zaczołem szlifowac by była powierzchnia. Porównując to z ROTO 50V2 jaki tez mam, to niebo a ziema, fakt ze cena tez.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mariusz jak pisałem miałem ten silnik,ale na nim nie latałem,gdyż był zbyt słaby do mojego modelu.

Docierałem go i nie miałem z nim żadnego problemu,odpalał bardzo dobrze i pracował w całym zakresie gazu równo.

Jeżeli chodzi o ten model Robina,to włóż do niego lepiej DLE-50 gdyż ten SV-50 będzie za słaby.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.