papaya footy budowa

[msegen]

Witajcie.

 

Około 3 tygodnie temu zacząłem budować ten modelik.

 

Jest to mój pierwszy model pływający .

 

trochę zdjęć z postępów budowy :

[Loop]

3mm balsa?

[mr.jaro]

3mm balsa?

A czemu nie? Pokrycie z 2,5mm balsy funkcjonuje bez problemu w IOM-kach, wiec 3mm w malutkiej Footy az nadto.

 

 

Michal, jesli mozna prosic, czy moglbys fotki tak zlinkowac, by ukazywaly sie bezposrednio na forum?

Odnosnie samej budowy - troche duzo tego kleju dajesz, lodeczka niepotrzebnie ciezka bedzie.

[msegen]

Balsa na burtach ma 2mm , wręgi dziobowa i rufowa wzmacniane miękką balsą , dno ze sklejeczki 0,8mm.

[msegen]

Dzisiaj trochę też porobiłem, min. rozrysowałem żagiel i fok

 

 

wyciąłem bomy , w jednym z bomów brakuje jeszcze przelotki

 

i zrobiłem mocowanie masztu .

 

 

jest to pręt w rurce . tzn pręt wchodzi w maszt , a maszt wchodzi w rurkę...... chyba jasno wyjaśniłem .

 

 

CDNMN. :rotfl:

[msegen]

Witam wszystkich w następnej części relacji :wink: .

 

Na początek :

 

Zrobiłem rufową półeczkę ( nie wiem jak to fachowo się nazywa)

 

Następnie ją wkleiłem w swoje miejsce , wraz ze wzmocnieniami

 

W drugim podejściu zrobiłem dziurkę w dnie i tej półeczce i wkleiłem bowden

 

po czym przyszedł czas na wklejenie czegoś by drewno nie ucierpiało , i tak oto na dno i na półeczkę wkleiłem podkładki. między czasie zrobiłem też dziurkę na płetwę kila

 

Przyszedł i czas na top masztu

 

Później przymierzyłem czy płetwa kila pasuje.

 

Wreszcie przyszedł czas by zrobić zdjęcie z boku jachtu

 

CDPN.

[mr.jaro]

Zgaduje, ze maszt bedzie calkiem na sztywno mocowany. Wprawdzie na fotkach nie ma wymiarow, ale mimo tego odnosze wrazenie, ze zagielki moglyby byc troche bardziej "obfite". Jesli Ciebie to zainteresuje, podaje link do ciekawej relacji na niemieckim forum. Mozna tam wiele podpatrzec.

[kaczma2]

Nie za długi ten maszt wyrósł? Papaya ma około 1,5 długości kadłuba a na zdjęciu 2 długości kadłuba.

[msegen]

Witajcie.

 

Tak maszt będzie mocowany na "sztywno" czyli żadnych want i innych wymślnych tego typu dodatków .

 

mr.Jaro dać szersze żagle ?

 

Kaczma2, taka długość wyszła mi z planów tego modelu . ale jak tak Mówisz to może być że za długi .

 

skrócić maszt do 1,5 długości kadłuba , plus 5 cm na mocowanie ? i zrobić bogatsze żagle ?

[kaczma2]

Nie wiem według jakiego planu budujesz. Na moim od pokładu jest 454-455 mm. Powierzchnia żagla podana jest 7,7 dcm2. Jest zależna od balastu, długości miecza i całość od siły wiatru.

Obecnie buduję Cobrę.

[mr.jaro]

...zrobić bogatsze żagle?

Footy generalnie nie jest stworzona do plywania przy duzej fali, a wiec takze przy duzych wiatrach. To jest otwarta klasa, zatem wszystko jest dozwolone, co nie jest zabronione badz ograniczone przepisami. Dlatego powierzchnia zagla tak duza, na ile to mozliwe przy zachowaniu mozliwie dobrych wlasciwosci lodki.

 

Pod wzgledem dynamicznym smukle zagle charakteryzuja sie wyzej polozonym srodkiem parcia, a przez to produkuja wiekszy moment przechylu. Jest to cecha niekorzystna, dlatego przy okreslonej powierzchni lepiej jest stosowac zagle o mniejszej smuklosci. W pewnych granicach, oczywiscie.

 

Jeszcze jedna sprawa. Jesli dobrze zrozumialem, wykonujesz maszt na sztywno, a wiec w wersji "bermuda". Natomiast oryginalna Papaya (tutaj rysunki) wyposazona jest w tzw. rigg "plywajacy" (maszt obrotowy), wiec i forma ozaglowania moze nie byc optymalna dla wersji klasycznej.

[kaczma2]

Do steru wystarczy serwo mikro i zastanawiam się czy do żagla wystarcza mocniejsze mikro serwo np.SG91. Korzyść na wadze. Ważne jest nie tylko wybieranie żagla ale także trzymanie w miejscu aby serwo nie popuszczało.

Wspomniałem o Cobrze. Skleiłem poszycie, bez wręg z 1 mm polistyrenu HIPS. Wyszedł trochę ciężki ale z 0,5mm przypuszczam, że byłby porównywalny z balsą. Balsę trzeba impregnować, szpachlować, malować i przez to waga rośnie. Z HIPS-u wystarczy dobrze, estetycznie skleić i 1 raz prysnąć sprayem a jeśli HIPS był kolorowy to najwyżej wzorki.

[mr.jaro]

Skleiłem poszycie, bez wręg z 1 mm polistyrenu HIPS. Wyszedł trochę ciężki ale z 0,5mm przypuszczam, że byłby porównywalny z balsą. Balsę trzeba impregnować, szpachlować, malować i przez to waga rośnie.

Balsa ma korzystniejszy stosunek sztywnosci do wagi.

[msegen]

Natomiast oryginalna Papaya (tutaj rysunki) wyposazona jest w tzw. rigg "plywajacy" (maszt obrotowy), wiec i forma ozaglowania moze nie byc optymalna dla wersji klasycznej.

Dokładnie o to mi chodziło , nie wiedziałem jak to opisać .

 

papaye robię właśnie z tych planów

 

 

kaczma2 , już skróciłem maszt , trochę przesadziłem z wysokością , miałem aż 60 cm :x .

 

a Myślałeś nad tym aby zrobić kadłub modelu z plastiku tak jak robi się oszklenie kabin w modelach latających ?

Ciekaw jestem czy zdało by to sprawdzian w modelach klasy footy .

[mr.jaro]

a Myślałeś nad tym aby zrobić kadłub modelu z plastiku tak jak robi się oszklenie kabin w modelach latających?

Jesli masz na mysli tworzywa termoplastyczne, owszem, istnieje wiele gotowych lodek rekreacyjnych o kadlubach wykonanych ta technologia, w ktorych zwiekszony ciezar skorupy nie odgrywa specjalnie istotnej roli. Jednak tloczenie skorupy z materialu o wiekszej grubosci wymaga juz solidnych, a wiec takze kosztownych form i jest w warunkach domowych nieoplacalne. Ponadto waga takich kadlubow zdecydowanie przewyzsza wage konstrukcji balsowych. W warunkach domowych trzebaby tloczyc z materialu o bardzo malej grubosci, wiec przy zachowaniu niewielkiego ciezaru wydatnie ucierpi na tym sztywnosc takiego poszycia. Wyzej juz napisalem - balsa ma korzystniejszy stosunek sztywnosci do ciezaru. Jedyny wyjatek od tej, skadinand rozsadnej zaleznosci, stanowi klasa MM, oparta na gotowym zestawie Graupnera o nazwie Micro Magic, zawierajacym stosunkowo ciezka, formowana termoplastycznie skorupe. Jednak tutaj najpierw istnial prosty zestaw, a dopiero potem, w wyniku jego popularyzacji utworzono klase modeli oparta na tym, obarczonym pewnymi wadami zestawie.

 

Jezeli juz, zamiast kombinowac z termoplastami, lepiej od razu laminowac uzywajac tkaniny weglowej. Wowczas poszycie faktycznie bedzie lekkie i sztywne. Przy tej wielkosci lodki takze koszty beda sie utrzymywaly w przyzwoitych ramach.

 

Zasadniczo temat ten przerabiany byl juz przez wielu czolowych zawodnikow, wiec by nie zabladzic w slepa uliczke, wystarczy wzorowac sie na ich konstrukcjach.

[kaczma2]

To co zrobiłem do tej pory http://www.rcmodelfordon.zafriko.pl/kat/podrecznik/footy_class_cobra waży 84g a z pokładem nie wyażurowanym 123g. Dalszy postęp prac będzie niewielki. Zastanawiam się nad zastosowaniem sterowania orczykami, bez linek. Czyli orczyk na maszcie nad pokładem.

[kaczma2]

Przeglądałem różne plany żaglówek i spodobały mi się rozwiązania z Bug3. Miecz na stałe w kadłubie ze zwężeniem w stronę masztu (bez skrzyni) i w tym zamocowany maszt, drugie rozwiązanie, serwa mocowane w pokrywie pokładu. Między serwami odbiornik a pod nimi akumulatory na dnie. Pokrywa uszczelniona, po odręceniu wszystko jak na dłoni.

Może to ci się spodoba.

Nie wiem czy konieczna jest sklejka na miecz, czy nie może być blacha aluminiowa 2,0 ?

[msegen]

prócz wystających serw ponad pokład wszystko mi się podoba :wink: .

 

 

Trochę ciężko wyszedł mi model , 242g , bez żagli

[kaczma2]

Ciężki? Bez żagla i bez? Na planie jest rozpisany ciężar elementów. Razem 450g

[msegen]

Witajcie.

 

Trochę mnie tu nie było , ponieważ mało czasu.

 

Postępy z budowy :

 

Wklejony pokład :

 

Od strony rufy jest trochę za krótki.....

 

rozmieszczenie serw :

na sterburtę będę musiał dorzucić parę gram ołowiu :?

 

a tutaj już z pokrywą :

 

 

I najważniejsza rzecz

Maszt został skrócony , ale nie wiem co z bom'ami.... , wydają mi się trochę za długie.

 

Niebieskimi liniami zostały zaznaczone miejsca , w których chyba powinienem uciąć bomy, ale mogę się mylić.

 

Wymiary bom'ów , od miejsca gdzie stykają się z masztem:

Bom foka - 14cm

bom żagla - 17,8 cm