niki Opublikowano 19 Września 2011 Udostępnij Opublikowano 19 Września 2011 Był co prawda już opis z budowy P-38, ale bez informacji, czy w końcu wzbił się w przestworza czy nie... Jako, że udało się zbudować takiego, który poleciał - mały opis jak powstał oraz parę zdjęć poniżej. Model zakupiony na aircombat-modele-rc.pl po wyjęciu z pudełka wyglądał tak: Pracy okazało się sporo. Wszystkie części zostały zaokrąglone (najpierw w ruch poszedł standardowo wykorzystywany nożyk - a'la ten do tapet... a potem jak na kobietę przystało... pilnik do paznokci żelowych 80/100 - spisuje się idealnie w tej roli :rotfl: ) Następnie węgle w skrzydła, ster wysokości oraz w belki ogonowe (to sprawiło najwięcej problemów - belki cienkie więc i węgle trzeba było wklejać ostrożnie aby koniec końców całość wyszła prosto...) po wielu bojach, wylanych łzach, kroplach potu oraz CA udało się doprowadzić do takiego stanu: jak już w głowie udało się zwizualizować co gdzie powinno się znaleźć... umiejscowienie wyposażenia poszło w miarę gładko (w porównaniu z etapem wcześniejszym), wykorzystane: - regulatory HK 12A - silniki Emax CF2812 - serwa HXT500 po wstępnym złożeniu: pozostało jeszcze znalezienie miejsca na pakiet (poza ostatnimi lutowaniami - które to oddałam w inne dobre ręce :wink: ) oraz wybranie malowania... i inne drobne detale z pakietem nie było ciężko - idealnie wkomponował się w dość grubą środkową część samolotu - hmm czy to się nazywa w tym wypadku kadłub :?: efekt końcowy prezentuje się tak: no i najważniejsze - model w locie... wygląda całkiem całkiem (gotowy do lotu waży 510g): to naprawdę lata :shock: ps dziękuję wszystkim, którzy przyczynili się do powstania tego cudeńka ---------- pozdrawiam Gosia Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Malker Opublikowano 19 Września 2011 Udostępnij Opublikowano 19 Września 2011 pozdrawiam Gosia :shock: Bardzo ładny model, ktoś Ci pomagał? Pewnie nie :mrgreen: Nie miałem zamiaru komentować modelu bo nie siedzę w tym ale to malowanie jest genialne. Jakie farby? Szukam od jakiegoś czasu farby dającej tak głęboką czerwień. Miałem 3 puszeczki Pactry i 1 Humbrol, Pactra kryje fatalnie z aerografu, z czerwieni wychodzi róż. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
niki Opublikowano 19 Września 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 19 Września 2011 Bardzo ładny model, ktoś Ci pomagał? Pewnie nie :mrgreen: oczywiście, że pomoc się zawsze przydaje... zwłaszcza jeśli chodzi o bardziej męskie rzeczy - typu lutowania, przycięcie osiek w silnikach... z tym sobie zdecydowanie nie radzę ale nie jest to pierwszy model ESA, który wyszedł spod mojej ręki... ja ich nie pilotuję, ale podobno latają całkiem ok Nie miałem zamiaru komentować modelu bo nie siedzę w tym ale to malowanie jest genialne. Jakie farby? Szukam od jakiegoś czasu farby dającej tak głęboką czerwień. Miałem 3 puszeczki Pactry i 1 Humbrol, Pactra kryje fatalnie z aerografu, z czerwieni wychodzi róż. czerwona to właśnie Pactra - Clear Red nr A65 (o ile mnie oczy nie mylą) i malowane pędzlem pozdrawiam Gosia Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Malker Opublikowano 19 Września 2011 Udostępnij Opublikowano 19 Września 2011 No i tu pewnie jest kot w mrowisku. Nie używam pędzla. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ellipsis Opublikowano 20 Września 2011 Udostępnij Opublikowano 20 Września 2011 A jaki ładny odgłos wydaje w locie No i zwrotny skubaniec jak na tak dużą maszynę. A malowanie no cóż aż żal będzie na niego polować :wink: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
niki Opublikowano 24 Października 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 24 Października 2011 jeszcze zaległy filmik się odnalazł jak to coś lata pozdrawiam Gosia Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mirolek Opublikowano 24 Października 2011 Udostępnij Opublikowano 24 Października 2011 Wczoraj miałem okazję zobaczyć ten model na "żywca" i jestem pod dużym wrażeniem. Szybki i bardzo zwrotny. Olbrzymi ster wysokości zapewnia mu to czego zawsze brakowało mojemu Me-110..... szybkie wejście w pętlę. Zauważyłem też, że płat w części środkowej jest bardzo szeroki a to zapewnia stabilność na małej prędkości. Model idealny do walk ESA i mieści się w regulaminowych 550g. To zasługa małych szybkoobrotowych silników i regli 12A w analogicznym układzie jak Łoś Rafała (yay) . To zarazem potwierdzenie tezy, że nie trzeba zwiększać limitu wagi dla tej kategorii aby latały w niej zwinne, szybkie i makietowo wykonane modele. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
K(ae)M Opublikowano 24 Października 2011 Udostępnij Opublikowano 24 Października 2011 Super lata i wygląda ;P Ciekaw jestem jak będzie reagował na bliskie spotkania np ze spitem. Me110 Mirka coś o tym wie Mam nadzieję, że silniki w nim mocno się trzymają :faja: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pelikan1500 Opublikowano 25 Października 2011 Udostępnij Opublikowano 25 Października 2011 No , no bardzo ładnie wyszedł , fajne malowanie . Dwu silnikowce zawsze dobrze latają :mrgreen: . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maciej Ritmann Opublikowano 25 Czerwca 2012 Udostępnij Opublikowano 25 Czerwca 2012 a jak rozwiązałaś połączenie silników? jednen pakiet- dwa silniki z reglami pod jeden pakiet i kanał? ja tak chcę zrobić u siebie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
niki Opublikowano 25 Czerwca 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 25 Czerwca 2012 regle połączone na tzw 'Y' - jest jeden pakiet i jeden wykorzystany kanał 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maciej Ritmann Opublikowano 26 Czerwca 2012 Udostępnij Opublikowano 26 Czerwca 2012 dzięki:) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MrFlayerX Opublikowano 2 Sierpnia 2012 Udostępnij Opublikowano 2 Sierpnia 2012 super wykonany modelik, piękne malowanie wprost że makietowe. a co do samego samolotu to nie wiem czy to pani kupowała czy to prezent ale na stronie www.cyber-fly.pl jest ten sam model o około 40zł tańszy. ale za samo wykonanie to czapki z głów. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maciej Ritmann Opublikowano 3 Sierpnia 2012 Udostępnij Opublikowano 3 Sierpnia 2012 mrflyerx zobacz daty postów z budowy cena mogła ulec zmianie, albo i nie prawda proszę PANI ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
niki Opublikowano 14 Sierpnia 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 14 Sierpnia 2012 mrflyerx zobacz daty postów z budowy cena mogła ulec zmianie, albo i nie prawda proszę PANI ? no tak... model kupowałam w czerwcu zeszłego roku... więc kawał czasu temu jednak nie mniej cieszę się, że model nadal budzi zainteresowanie jest wciąż w pełni sprawny i teraz pląta się po niebie wraz z nowszym kolegą... Jerem 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Kamyczek_RC Opublikowano 18 Sierpnia 2012 Udostępnij Opublikowano 18 Sierpnia 2012 Gosia masz takie ładne samoloty że aż żal nimi bojować Teraz przyszla pora na jakąś perełkę z WW1;) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
quarrion Opublikowano 25 Sierpnia 2012 Udostępnij Opublikowano 25 Sierpnia 2012 Mam kilka pytań odnośnie tego samolotu: 1) Jakich używasz śmigieł? 2) Jaki można tam włożyć pakiet żeby możliwie najdłużej latał i ile na takim pakiecie lata? 3) Będzie to głupie pytanie - czym można szlifować EPP - czy pilnik do paznokci żelowych to jedyne rozwiązanie :F?. Próbowałem używać papieru ściernego jednak idzie to strasznie opornie a papier wyrywa dziury w materiale 4) Do modeli Marka Rokowskiego dołączane są kalkomanie, da się gdzieś kupić puste (białe) kalkomanie wodne do zadrukowania drukarką lasterową? W poprzednich moich modelach używałem folii do napisów na kubkach, a przyklejanie ich do samolotu to była męka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
robertus Opublikowano 25 Sierpnia 2012 Udostępnij Opublikowano 25 Sierpnia 2012 Ad4 da się na allegro. sa kalki białe i przezroczyste dla atramentowek i laserów. Zastanawiam się jak to będzie się trzymac epp. Mam takie kalki na depronie i w miejscach chropowatych mialem problem z dobrym przyleganiem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
noker Opublikowano 25 Sierpnia 2012 Udostępnij Opublikowano 25 Sierpnia 2012 Grzesiu co do dekorowania modeli, to Niki pisała w swojej relacji o sposobie zwanym 'dekupaż' (decoupage) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
niki Opublikowano 26 Sierpnia 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 26 Sierpnia 2012 Mam kilka pytań odnośnie tego samolotu: 1) Jakich używasz śmigieł? 2) Jaki można tam włożyć pakiet żeby możliwie najdłużej latał i ile na takim pakiecie lata? 3) Będzie to głupie pytanie - czym można szlifować EPP - czy pilnik do paznokci żelowych to jedyne rozwiązanie :F?. Próbowałem używać papieru ściernego jednak idzie to strasznie opornie a papier wyrywa dziury w materiale 4) Do modeli Marka Rokowskiego dołączane są kalkomanie, da się gdzieś kupić puste (białe) kalkomanie wodne do zadrukowania drukarką lasterową? W poprzednich moich modelach używałem folii do napisów na kubkach, a przyklejanie ich do samolotu to była męka no to jadę z odpowiedzią... ad 1) w obu modelach są śmigła 7x3,5 ad 2) to są modele ESA więc mają latać 5 min, przy aktualnym wyposażeniu wystarcza im pakiet 1300 mAh - nie odbywały się nigdy testy pt. czym by to zasilić, aby latał jak najdłużej ad 3) ja używam pilnika, bo go mam jakoś dziwnym trafem zawsze w domu innych metod nie stosowałam. Natomiast chwalona jest opcja z wykorzystaniem żelazka - ja osobiście prasować nie lubię ad 4) myślę, że odpowiedź się już pojawiła Gosia masz takie ładne samoloty że aż żal nimi bojować Teraz przyszla pora na jakąś perełkę z WW1;) no jakoś mój pilot nie rwie się do WW1... pewnie będę sama musiała WW1 zacząć latać, żeby taki model okazał się potrzebny... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi