qnii Opublikowano 29 Października 2011 Udostępnij Opublikowano 29 Października 2011 Witam. Mam skrzydło pokryte fornirem, nie wiem co z nim dalej się robi, czym się go maluje albo okleja. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Irek M Opublikowano 29 Października 2011 Udostępnij Opublikowano 29 Października 2011 Po przeszlifowaniu nakładasz folię jak na konstrukcyjne lub malujesz. Jeśli malujesz to musisz zagruntować albo podkładem albo warstwa farby-spray - szlifowanie - spray - szlifowanie aZ uznasz, że efekt jest zachwycający :mrgreen: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kobe24la Opublikowano 29 Października 2011 Udostępnij Opublikowano 29 Października 2011 Jeżeli zależy ci na bardzo gładkiej powierzchni i lubisz się trochę pobawić, to ja robiłem u siebie tak, że nakładałem ok. 8 warstw Caponu, po każdej warstwie szlifowanie papierem 1000, i na koniec dwie warstwy klaru. Po nałożeniu klaru powierzchnia papierem 2500 i pasta polerska lekkościerna. Skrzydło wyszło mi prawie lusterko. Oczywiście od efektu końcowego dużo będzie zależeć jakiej jakości jest fornir, bo jeśli jest mocno porowaty, to wiadomo że efekt końcowy będzie gorszy. Natomiast jeśli nie chcesz się babrać w lakierach, itp to najlepiej folia. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tytan12 Opublikowano 29 Października 2011 Udostępnij Opublikowano 29 Października 2011 Mam skrzydło pokryte fornirem,A,co to za skrzydło :?: do samolotu,szybowca,rozpiętość.Są różne technologie oklejania czy malowania zależne właśnie od wielkości. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kkkamil Opublikowano 29 Października 2011 Udostępnij Opublikowano 29 Października 2011 Ja w swoim Zuni przetarłem fornir drobnym papierem, i położyłem lakier bezbarwny RC COLOURS - trzy warstwy. Wyszło bardzo ok. Wcześniej robiłem też skrzydło malowane farbą w spreju, i nie do końca byłem zadowolony, nie dość że pracy o wiele więcej, to mam wrażenie że wyszło dosyć ciężko. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
qnii Opublikowano 30 Października 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 30 Października 2011 Skrzydło to ma 1.5m rozpiętość szybowiec na zbocze. Sądzę że folia będzie łatwiejszym rozwiązanie technologicznym czy to jest zwykł folia modelarska? jakim papier mam to szlifować ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Irek M Opublikowano 30 Października 2011 Udostępnij Opublikowano 30 Października 2011 Tak, zwykła modelarska choc jest jej wiele rodzajów ;D . Sam musisz ocenic jakim papierem przeszlifować - zależy to od faktury powierzchni, której my nie widzimy. Pod folię nie musi być przecież lustro - te kilkaset wystarczy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tytan12 Opublikowano 31 Października 2011 Udostępnij Opublikowano 31 Października 2011 czy to jest zwykł folia modelarska? jakim papier mam to szlifować ? Pokryj folią Oracover, kupisz w Krakowie w modelarskim przy ul.Dwernickiego.Szlifowanie możesz zacząć 280,a wykończyć 600 (zależy od forniru). Do szlifowania używam dobrej jakości papieru wodnego (na sucho :devil: ) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość horn3t Opublikowano 31 Października 2011 Udostępnij Opublikowano 31 Października 2011 A może na zimno ORACAL - jak np. tu http://www.rcgroups.com/forums/showpost.php?p=17465602&postcount=50 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
qnii Opublikowano 1 Listopada 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 1 Listopada 2011 ciekawe, a ktoś próbował ?? folia chyba jest tańsza a zarazem trudniejsza bo na łukach będzie ją trudniej wyprowadzi, nie za bardzo rozumiem jak poradzić sobie na łukach Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość horn3t Opublikowano 1 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 1 Listopada 2011 ciekawe, a ktoś próbował ?? folia chyba jest tańsza a zarazem trudniejsza bo na łukach będzie ją trudniej wyprowadzi, nie za bardzo rozumiem jak poradzić sobie na łukach Nie próbowałem tylko stosuje :wink: , np. w modelu poniżej. Na zaokrągleniach podgrzewa się folię suszarką i lekko naciąga wymaga to trochę wprawy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
radeon Opublikowano 1 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 1 Listopada 2011 Zalaminuj koncowki skrzydla, przed foliowaniem, lub po malowaniu.Na zboczu lubia sie one roz...tegowac. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
qnii Opublikowano 2 Listopada 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 2 Listopada 2011 Zalaminuj koncowki skrzydla, przed foliowaniem, lub po malowaniu.Na zboczu lubia sie one roz...tegowac. dzięki za praktyczną rade, oby takich więcej. teraz pytanie jak to się robi horn3t -super, mogę prosić o więcej szczegółowych zdjęć ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
radeon Opublikowano 3 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 3 Listopada 2011 Daj tkanine 25-50g/m? na koncowkach od strony natarcia, ukosnie. Po prostu dotnij odpowiedni fragment tkaniny, tak aby zakryl koncowke od strony natacia. Nasacz to co wycioles zywica (najlepiej waleczkiem na koszulce przezroczystej od dokumentow),nastepnie przenies ten kawalek na skrzydelko. Jak za duzo bedzie na skrzydle zywicy to ja odsacz papierem toaletowym.Ot wszystko. ...sorry za brak czcionki polskiej :oops: . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
qnii Opublikowano 15 Listopada 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 15 Listopada 2011 horn3t, czy ta folia nie deformuje się podczas latania od temperatur, czy coś się z nią dzieje, czy stosujesz ORACAL 651, 641 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
utopia Opublikowano 15 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 15 Listopada 2011 Nie zauważyłem by Krzysiowy model miał pomarszczoną folię . A były momenty gdy było dość gorąco i takie gdy lało w tym roku w Wilczych Laskach Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość horn3t Opublikowano 15 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 15 Listopada 2011 horn3t, czy ta folia nie deformuje się podczas latania od temperatur, czy coś się z nią dzieje, czy stosujesz ORACAL 651, 641 Stosuje 651, nic się nie dzieje z tą folią. Zdjęcia które pokazałem to stary zmęczony ponad 25 letni model który odświeżyłem jakiś czas temu. Skrzydła w tym modelu to fornir malowany starym lakierem do parkietów, lekko przeszlifowałem potem nakleiłem folię w dwóch kolorach według pierwowzoru. Takim modelem po tej kosmetyce latam od 1,5 roku także na zboczach. Wole tą folię od innych nakładanych na gorąco, które co jakiś czas muszę zaprasowywać na innych modelach. Składam teraz szybowiec Cobra, gdzie zamierzam także ta folią pokryć skrzydła. Czasami jak nie mam do czegoś przekonania to robie sobie jakąś testowa próbę, np. w tym przypadku lakieruje jakiś odpad sklejki szlifuje i naklejam kawałek folii zostawiając na jakiś czas w zimnej piwnicy na kilkanaście dni potem na kaloryfer trochę to wyginam i patrzę co się dzieje. Folie tą też stosowałem w modelach piankowych jako element ozdobny i zabezpieczający. http://www.media.lambda.pl/nowa/uploads/userfiles/file/651.pdf Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
vowthyn Opublikowano 15 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 15 Listopada 2011 To ja się podepnę i zadam Hornetowi dwa pytania. - Mówisz, że zaokrąglenia podgrzewa się suszarką przy oklejaniu Oracalem, czy w piankowych modelach nie grozi to zwichrowaniem elementów? - Jak wygląda dokładnie oklejanie przodu kadłuba w tym szybowcu? Chodzi mi głównie o stożek, ile tam jest kawałków folii i w jaki sposób się ją kładzie, aby wyszło tak ładnie i nie było widać łączeń? Zwłaszcza szpic stożka mnie intryguje. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość horn3t Opublikowano 15 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 15 Listopada 2011 To ja się podepnę i zadam Hornetowi dwa pytania. - Mówisz, że zaokrąglenia podgrzewa się suszarką przy oklejaniu Oracalem, czy w piankowych modelach nie grozi to zwichrowaniem elementów? - Jak wygląda dokładnie oklejanie przodu kadłuba w tym szybowcu? Chodzi mi głównie o stożek, ile tam jest kawałków folii i w jaki sposób się ją kładzie, aby wyszło tak ładnie i nie było widać łączeń? Zwłaszcza szpic stożka mnie intryguje. Wszysko można zniszczyć mnie się jednak pianki nie udało. Robiłem to w modelu np. Xeno gdzieś jest w tym wątku: http://www.pfmrc.eu/viewtopic.php?t=22775&postdays=0&postorder=asc&highlight=xeno&start=105 Kadłub w tym szybowcu jak i w innych moich modelach jest lakierowany a jedynie od spodu nakleiłem folię jako wzmocnienie przy lądowaniach w przygodnym terenie. Nie mam gotowej recepty ile kawałków na co nakleiać poprostu trzeba droga prób i przymiarek trochę pokombinować. Ps. Moim skromnym zdaniem najbardziej elegancka, efektowna, dobra i trwała metoda wykończenia skrzydeł fornirowych to ich POLAKIEROWANIE wymaga jednak więcej pracy i zachodu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
janegab Opublikowano 15 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 15 Listopada 2011 Dla mnie temat na czasie...właśnie mam do barakudy płaty w stanie surowym...i co tu robić ...? Przekonuje mnie sposob-doświadczenie Horneta. Latam / prawie co dzień zima -nie zima/ SIRIUSEM po zboczach i termikach mam skrzydla oklejane folią - sprawuje sie znakomicie =walory estetyczne-drobne naprawy -nie problem-to mnie przekonuje. Pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi