Prądnica w samolocie.

[mateusz_mateusz]

Już sprawdzone. Przy pędzeniu go innym silniczkiem napiecie wynosi 0.25V a prąd to miliampery.

[Kwazio]

Rozumiem, że podałeś namiary silniczka napędzającego, gdy napędzany jest nieobciążony? (tylko co to za 0.25V?)

Jeśli tak, to próbuj czymś obciążać bieguny napędzanego, najlepiej na razie np. jakimiś trzema żarówkami o znanych parametrach. Nie podłączaj nic poważniejszego, zwłaszcza siebie, bo nie wiadomo jakie Duraki napięcia ten prąd jest w stanie osiągać...

[Air]

Ja trochę docinam, jednak nie chcę zniechęcać do doświadczeń itd. Wręcz przeciwnie.

Ale chodzi mi o to, że w urządzeniach typu samochód, akumulator jest tzw. źródłem pomocniczym, a prądnica/alternator tzw. podstawowym. Innymi słowy, na samej prądnicy auto będzie działać 'ciągle', a na samym akumulatorze tylko jakiś czas. A to dlatego, że alternator z zapasem pokrywa całe zapotrzebowanie samochodu na prąd. I jest ono energetycznie znikome w porównaniu z tym, co produkuje silnik samochodu.

Według mnie trochę źle kombinujesz. Model to nie samochód, którego silnik produkuje sto-kilkadziesiąt i więcej KM, a czy alternator waży 10 czy 20 kg nie jest zbyt istotne. W zasadzie wszystkie modele RC są konstrukcjami eksperymentalnymi, więc jeśli z czymś je porównywać - to z eksperymentalnymi samochodami (np. mocno tuningowanymi), a w tych stosuje się układy nawet z dwoma alternatorami, a dodatkowe akumulatory zasilające układy to praktycznie "must-have". Za to w autach wyścigowych (np. 1/4 mili) często nie stosuje się alternatorów w ogóle. To nie jest tak, że masz "darmowe" wspomaganie akumulatora - prądnica, a tym bardziej alternator odbiera moc z silnika. Jeśli zastosujesz prądnicę zasilaną śmigłem - będzie ono stawiało dodatkowy opór... Tak więc zysk na wadze akumulatora i czasie jego ładowania masz okupiony wagą dodatkowego układu, dużo wyższą zawodnością i dodatkowymi oporami aerodynamicznymi/odbieraniem mocy z silnika...

 

Jeśli ma to być gra warta świeczki - rozważ rozwiązanie wykorzystania tego silnika 3F od razu jako rozrusznika (po uruchomieniu spalinowego mógłby robić za generator elektryczności) - wtedy przynajmniej będą to wymierne korzyści...

[Kwazio]

Rozrusznik nie produkuje, tylko zabiera elektryczność.

Piszesz dokładnie to co ja, a twierdzisz na wstępie, że 'źle kombinuję'... :devil:

[mateusz_mateusz]

Bezszczotkowy sinik wcale nie daje więcej prądu, ale sprawdzę to jeszcze z silnikami z napędów i dysku twardego, są tam dość mocne magnesy.

 

A tak jak wcześniej pisałem silnik napędzany innym silniczkiem za oś daje tylko 0,25V, wraz ze wzrostem obrotoów zaczyna ta wartość dopiero wzrastać.

[Air]

Rozrusznik nie produkuje, tylko zabiera elektryczność.

Piszesz dokładnie to co ja, a twierdzisz na wstępie, że 'źle kombinuję'... :devil:

No i tu się mylisz. Rozrusznik to silnik prądu stałego i z powodzeniem może produkować elektryczność (niektóre stare samochody posiadały takie rozwiązanie). Po prostu napisałem, że jeśli to ma być gra warta świeczki - niech będzie to bardziej funkcjonalne.

 

Ze złym kombinowaniem chodziło mi o podanie przykładu samochodów w których alternator gra rzekomo główne skrzypce jeśli chodzi o zasilanie ;]

Należy też pamiętać, że alternator w samochodzie nie działa jeśli sam nie jest zasilany (prąd wzbudzania). A akumulator jest bardzo istotnym elementem układu elektrycznego - służy jako bufor i źródło zasilania o niskiej oporności wewnętrznej (uruchom auto i odłącz akumulator - pojeździj, przekonasz się, czy alternator uciągnie "samodzielnie" jego zapotrzebowanie na prąd i jak szybko zarżniesz układ elektryczny samochodu ;] ).

[Kwazio]

Skoro ładuje, to ma zapas i uciągnie. Zresztą kiedyś akumulatorów nie było i często tak trzeba było robić. W ogóle odbiegamy od tematu. Czyżby to dzięki mnie?

 

Mateusz, ale pisz jaki rodzaj silnika jakim rodzajem kręcisz oraz co, gdzie i czym mierzysz, bo się nigdy nie dogadamy...

[mateusz_mateusz]

Silnik szcziokowy kręce silnikiem szczotkowym, to wtedy pokazuje się napiecie 0,25V. Jeżeli silnik szczotkowy przyłoże do innego napędu, np. wrzeciona, wtedy skręcę go za oś i wytworzy się napięcie nawet 15v.

 

Tak widać żę przy obrotach 7000 powstaję 15V, a przy obrotach 2000 jest zaledwie 0.25V

[Kwazio]

A spróbuj przy tych 2000 obr/min, w czasie mierzenia napięcia, przyłożyć równolegle kondensator elektrolityczny, proponuję na razie ze 100?F/16V.

Czy to napięcie 0.25V wtedy wzrasta?

(miernik ustawiamy oczywiście na prąd stały)

[mateusz_mateusz]

Dziś już nie zdążyłem, ale jutro spróbuję. Mogłbyś powiedzieć co to może zmieni c??

[utopia]

Czarku pamiętaj że przy silniku szczotkowym efektywność będzie silnie zależna od częstotliwości zmian pola magnetycznego gdyż tylko przez króciuteńki moment wirnik wytwarza energię . Dołożenie kondensatora zmagazynuje nieco impulsu ale w pewnym okresie obrotu też i obciąży ponownie uzwojenie ....

[baxter12]

Ok dzięki teraz widzę.

 

Mostek chyba trzeba bo prad z silnika wychodzi zmienny, połówki sinusoidy.

Przemyśł te wypowiedź i skoryguj..

[mateusz_mateusz]

Panie Bartku czy to oznacza, że kondensator wystarczy do wyprostowania tego prądu??

 

Nie znam się za bardzo na tym.

[baxter12]

Bartku, wyatarczy.

Dokładnie tak

po tosilnik prądu stałego ma komutator, aby w wypadku pracy jako prądnica go wyprostować.

[Capriman]

To może najpierw to:

http://wwwnt.if.pwr.wroc.pl/kwazar/jaktopracuje/135463/b.htm

Znalazłem jeszcze coś takiego:

http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic1187228-30.html

 

Myśle że nie potrzebnie sobie komplikujesz ten model, jak dalej bedziesz wymyślał kolejne bajery to chyba nigdy go nie skończysz:). Jak prace nad modelem? Będą jakieś fotki?

[PROTON]

Modelarski silnik 3-fazowy nadaje się na prądnice, trzeba zastosować 3-fazowy układ prostowniczy(6 diod) i kondensator. Następny blok to stabilizacja napięcia, np stabilizatorem LDO do np. 7V-7,2V i ładowanie nim malutkiego akumulatora buforującego 6-6,3V 400-600mAh. Kolejny moduł to stabilizacja napięcia na 5-6V do zasilania elektroniki i serw.

 

I jeszcze jedno, trzeba dobrać silnik, im mniejsze KV wtedy mamy wyższe napięcie.

[Kwazio]

... Mogłbyś powiedzieć co to może zmieni C?

Poprawi nieco wskazania woltomierza prądu stałego... Patrz też resztę wpisów...

 

... Dołożenie kondensatora zmagazynuje nieco impulsu ale w pewnym okresie obrotu też i obciąży ponownie uzwojenie ....

Masz rację Krzyś, proponuję więc dołożyć diodę, najlepiej Schottky'ego...

[mateusz_mateusz]

Fotki może dziś wrzucę, jak się wyrobię. A tak w ogóle to muszę jeszcze podwozie skombinowć, serwa zamocować i prę innych drobaizgów.

 

Czy diodę schotkyego mam równolegle do kondensatora, w kierunku zaporowym??

[RomanJ4]

A przyjrzyj się kolego temu

http://www.sullivanproducts.com/GenesysMainFrame.htm

http://www.sullivanuav.com/products/alternators.html

http://www.sullivanuav.com/home.html (jednocześnie jako rozrusznik)

dyskusje

http://www.rc-cam.com/forum/index.php?/topic/575-brushless-motor-as-alternator/

http://www.rcgroups.com/forums/showthread.php?t=78078

http://www.rcauto.pl/forum/viewtopic.php?f=7&t=40525&view=previous

http://pfmrc.eu/printview.php?t=5098&start=0&sid=bba9847e13d1d3847479fc73f669285f

[mateusz_mateusz]

Obiecane fotki. Silnik narazie z kołem zamachowym i iskrownikiem, a zaploń już prawie do niego zrobiłem.

 

http://images38.fotosik.pl/1202/8821bb2ea04cdb79m.jpg[/img]

http://images45.fotosik.pl/1213/a181f49294cfa17em.jpg[/img][/img]

http://images49.fotosik.pl/1186/03703d46cfe8927dm.jpg[/img]

http://images35.fotosik.pl/1025/f85fec6d3ceba0d6m.jpg[/img]