kamilmialek Opublikowano 15 Listopada 2011 Opublikowano 15 Listopada 2011 Witam Kolegów. Mam takie pytanie ponieważ już od dłuższego czasu siedzę z modelami RC jeżdżącymi, lecz jakoś tak mnie zainteresowało latanie.Chciałbym się dowiedzieć o trudności latania, czas latania, i jakieś ciekawostki. Oczywiście od zawsze chciałem zrobić coś sam i żeby to latało/jeździło, w przypadku jeździło, robiłem z własnych dostępnych rzeczy dużo aut które po 2-5min jazdy coś siadało, i niestety nie mogłem się dostać ponieważ wszystko kleiłem kropelką na stałe, A wiadomo jaka przyjemność jeżdzenia czy latania jest z własnoręcznie zrobionego modelu . A tak wracając do tematu to troszkę szperałem i coś tam znajdywałem, jakieś samoloty pasażerskie, interesują mnie wymiary tak,ok1,5m długości a rozpiętość to już niewiem jaka Wiem że takie modele da się samemu zrobić z drewna, oczywiście są cięższe od modeli z styropianu ale głównie chodzi mi doskonalenie lądowań i też awaryjnych oczywiście na trawie, więc w grę wchodzi podwozie składane które bym bardzo chciał nawet bez lądowań awaryjnych Przeglądając forum natknołem się na temat kolegi http://pfmrc.eu/viewtopic.php?t=28850 Wymiary i wszystko jest OK Też prosiłbym o turbiny a nie śmigła . Tak może i wybredny jestem ale widziałem na filmikach Youtube że to jest do zrobienia/dostania. A jeszcze dodam że nie mam zdolności artystycznych więc model który zrobię jeśli w ogóle się oderwie od ziemi to wyląduję na dziobie . A jeszcze do modelu silnego. A dokładnie to chodzi mi o podobne wymiary tu już nie liczy się wygląd tylko aby wolno latał i nisko. Ponieważ naszła mi taka myśl o przyczepieniu za modelem Folii z napisem np. wszystkiego najlepszego, jak dla mnie to by był świetny prezęt np. na ślubie Latając w koło z tym napisem. A więc model żeby był bardzo stabilny i łatwy w opanowaniu żeby nikomu głowy nie ściąć :mrgreen: Odemnie to chyba na tyle jak czegoś nie podałem to proszę pisać Pewnie jeszcze będziecie potrzebowali budżet A więc tak do 700zł aby się zmieść na początek powinno wystarczyć a jak się wciągnie to może coś lepszego się upoluje
BartekS Opublikowano 15 Listopada 2011 Opublikowano 15 Listopada 2011 Lepiej na początek zacznij od najprostszego górnopłatka z depronu o rozp. ok 100cm(np. Cessna, Piper) z bezszczotkowym wolnoobrotowym silnikiem z dużym śmigłem typu SF. Gdy się już nauczysz dobrze takim modelem latać to wtedy bierz się za modele samolotów pasażerskich z napędem turbinowym.
madrian Opublikowano 15 Listopada 2011 Opublikowano 15 Listopada 2011 Niestety cię zmartwię. Model latający to nie samochodzik. Ten trzeci wymiar naprawdę robi różnicę. Dodatkowo - zmiana skali. Powiedz, jak często prowadziłeś swoje modele z odległości 100m? A dla modeli latających, 100m to "koło nogi". Modele latające nie mają podparcia, jakim jest ziemia. Jak tobie coś nie wyjdzie, to się zatrzymujesz i bierzesz model w rękę. Jak coś ci nie wyjdzie w powietrzu to jest wielkie bum. Pilotażu modeli latających musisz się uczyć od nowa. Tak dla porównania, to jak prowadzenie samochodu z prędkością 60km/h po metrowych muldach, z zastrzeżeniem że jak zboczysz o centymer z właściwego kursu, to w kula w łeb. :wink: Musisz zacząć (no nie tyle musisz, co powinieneś bo nikt cię do tego nie zmusi) od powolnego, stabilnego modelu, najlepiej w układzie górnopłata lub motoszybowca. Mile widziany napęd pchający. Potrzebujesz nieco lepszej aparatury niż do samochodów, a to znaczy też droższej. Jeżeli chcesz zbudować model samemu - jak najbardziej możesz. Polecam ci np. model Toto-0 autorstwa naszego kolegi Motylastego. http://www.motylasty.pl/modele.html Pierwszy model do nauki powinien być albo bardzo odporny (czyli mocny i lekki jednocześnie) albo tani w budowie i łatwy jak Toto-0. Na forum znajdziesz wiele opisów budowy tego modelu. Znajdziesz tam wszelką pomoc i odpowiedzi na większość pytań. W przypadku niechęci do budowy, najlepiej wybrać model z pianki EPP lub nieco tańsze z EPO. Modele górnopłatów typu Cessna, Piper Cub itp. Unikaj modeli makietowych i "ładnych" oraz "szybkich" czy kojarzących się z imponującymi oryginałami. To najprostsza droga do czyszczenia kieszeni. Dodatkową pomocą są symulatory modeli latajacych. Np. darmowy RC Desk Pilot. Obecnie niemal każda aparatura drążkowa umożliwia podpięcie kablem do komputera i użycie jej jako Joysticka. Taka nauka nie jest idealna, ale znacznie ułatwia późniejsze życie. Zrobisz jak zechcesz, ale sposoby jakie opisujemy sprawią , że nauka będzie i łatwa i nie tak koszmarnie droga. Są szejkowie, którzy kupują kilka modeli odrzutowych po parę tysięcy $ za sztukę, rozbijają je co kilkanaście sekund lotu, a za tydzień przywożą drugą partię... I tak do skutku. Ale nie każdy jest szejkiem i lepiej się uczyć trzymania wiatru tańszymi i mniej bolesnymi dla duszy metodami. 8)
kamilmialek Opublikowano 15 Listopada 2011 Autor Opublikowano 15 Listopada 2011 Dzięki za wyczerpujący post Hmm wiesz pewnie pierwsze kupię jakiś symulator, A potem model z pianki, i zobaczymy jak to będzie szło, mam nadzieję że nie wybiję komuś szyby, będę próbował wrazie czego na stodole sąsiada :rotfl: . Ale dzięki, A jakiś model taki gotowy do lotu to jakiś proponujesz ??? wmiare tani (do nauki) bo pewnie zaliczy glebę
Lubomir Opublikowano 15 Listopada 2011 Opublikowano 15 Listopada 2011 A nie lepiej samemu skompletować podzespoły? :wink: Z HK powinno wyjść dosyć tanio a poza tym chociażby Turnigy 9x za 40 dolarów byłaby lepsza od apki z jakiegoś tańszego RTF-u Mam nadzieję,że trochę pomogłem Oczywiście wybór należy do Ciebie. Link do sklepu http://www.hobbyking.com/hobbyking/store/index.rc
erapin Opublikowano 15 Listopada 2011 Opublikowano 15 Listopada 2011 A jakiś model taki gotowy do lotu to jakiś proponujesz ??? wmiare tani (do nauki) bo pewnie zaliczy glebę Z całym sercem polecam Ci Bete 1400. Sam takową stawiałem pierwsze kroki 2 miesiące temu. Zamówiłem klona z HK w wersji RTF (ready to fly) za 107$ http://www.hobbyking.com/hobbyking/store/__16543__Hobbyking_Bixler_EPO_1400mm_RTF_Mode_1_Throttle_Right_Radio_.html. Był to zły pomysł i radziłbym raczej dokupić apke , pakiet y2200mAh, jakiś regiel 30A i mieć super zestaw. Ja żałuje wersji RTF, ponieważ i tak wszystko musiałem zmieniać i wywaliłem około 200zł. Oprócz bety , polecam Ci , także np. AXN Floater Jet http://www.hobbyking.com/hobbyking/store/__16568__Floater_Jet_EPO_with_Motor_ARF_.html, jest trochę tańszy. Tymi modelami można naprawdę nieźle poszaleć, ale też majestatycznie poszybować. Naprawdę dostarczają wielu emocji. Co do symulatora, to ja latałem na RC Desk Pilot na klawiaturze. Nauczyłem się zasady działania lotek, lot 'na siebie' i sam wyszedłem na pole i Bixler poleciał. Wybierz coś z EPO + Turnigy x9 i naprawdę będziesz zadowolony. Myślę, że pomogłem. Jak będziesz zainteresowany Bixlerem to pisz, na pewno pomogę.
Pawel_W Opublikowano 15 Listopada 2011 Opublikowano 15 Listopada 2011 Bixler jest OK, może być w wersji PNF - kupiłem takiego dla kolegi do nauki i sprawdza się idealnie.
michalman Opublikowano 15 Listopada 2011 Opublikowano 15 Listopada 2011 Zbuduj sobie RWD 5 by skazoo. Model prosty w budowie i dosyć prosty w pilotażu. Za 700zł spokojnie skompletujesz podstawowe wyposażenie do tego modelu Aparaturę polecam ci Turnigy 9x (najlepsza aparatura pod względem cenowym ). Możesz jej też używać jako symulatora. Wystarczy dokupić kabelek MINIJACK - MINIJACK i można trenować. Pozdrawiam
kamilmialek Opublikowano 15 Listopada 2011 Autor Opublikowano 15 Listopada 2011 Ahh działa, właśnie pisałem posta gdy nagle mnie wywaliło gdzieś do okna systemowego czasami się to zdaża na luzie to co zawsze reset a tu ups komp się nie włacza tzn. stoi na płycie głównej myślę ooo bebechy za 1,5tyś się zjarały :shock: ale wyłączyłem 2 rdzenie i jakoś odpalił więc piszę szybko bo jak padnie to może nie wtać A więc dzięki wam za te odpowiedzi napewno coś w główne zostanie. Jak wiadomo koniec sezonu ale zbieram kaskę na to wszystko więc lepiej się dowiadywać wiele teraz kupiłbym za 550zł samolot i bym stracił te 550zł to do tego komuś pewnie szybę odkupić musiał , zaraz symulator pobiorę i sprubuję A tak mówiąc to mam symulator Microsoftu 9gb pobierałem z prędkością 55kb :shock: Myślałem że grafika będzie jak real a tu grafika lipa lecz latanie ehh miodzio to wszystko trzeba z 20 przycisków włączyć żeby idealnie wylądować :devil:
BartekS Opublikowano 16 Listopada 2011 Opublikowano 16 Listopada 2011 Symulator to najlepiej na początek najprostszy FMS, lub Aerofly Pro Deluxe. Bo ten symulator Microsoftu o którym piszesz to chyba jest tych prawdziwych samolotów (kamera w kabinie), a to całkiem co innego niż modele RC.
Cimek Opublikowano 16 Listopada 2011 Opublikowano 16 Listopada 2011 Erapin , Polecasz wszędzie tego Bixlera, model fakt, faktem fajny, ale miałeś /latałeś tylko tym modelem, więc nie podawaj wszystkim ten model, są inne fajniejsze modele do nauki latania i tańsze!
robertus Opublikowano 16 Listopada 2011 Opublikowano 16 Listopada 2011 kamilmialek, Szukaj symulatora RC. To co ściągasz to owszem symulator, ale prawdziwego samolotu, gdzy siedzisz w kabinie, przełączasz 50 guzików aby wogóle wystartować. To Ci sie nie przyda. Darmowy FMS lub inne podobne http-~~-//www.youtube.com/watch?v=wj3_Q75Odyk http-~~-//www.youtube.com/watch?v=j-_j0v_ZRNo&feature=related Tu masz zestawienie http://pfmrc.eu/viewtopic.php?t=40293
Air Opublikowano 16 Listopada 2011 Opublikowano 16 Listopada 2011 Symulator to najlepiej na początek najprostszy FMS, lub Aerofly Pro Deluxe. Bo ten symulator Microsoftu o którym piszesz to chyba jest tych prawdziwych samolotów (kamera w kabinie), a to całkiem co innego niż modele RC. Nie całkiem. Można włączyć sobie widok z wieży i latać wokół niej. I w 100% wystarczy to do opanowania podstawowych umiejętności pilotażu RC. Co więcej jest on do tego wg. mnie o wiele lepszy niż prosty (żeby nie powiedzieć prostacki) FMS czy RC Desk Pilot. Aparaturę RC też podłączyć się da (choć tę także z powodzeniem można zastąpić typowym padem do gier). Ja w ten sposób jako nastolatek jeszcze na FS6.0 latałem całymi godzinami. Wiele lat później jak kupiłem pierwszy model RC - bez żadnego przygotowania z symulatorami RC po prostu poszedłem i latałem. I nigdy nie rozbiłem modelu z powodu pomylenia ruchów drążków czy utraty orientacji odnośnie położenia modelu.
Rekomendowane odpowiedzi