Johny88 Opublikowano 17 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 17 Listopada 2011 Witam dzisiaj stałem sie posiadaczem modelu firmy Hangar 9 B-25 mitchell. Musze powiedziec ,że jestem pod wielkim wrażeniem (to najwieksza z moich zabawek). Myśle nad założeniem do niego dwóch czterosowowych saito 0.62 lub 0.72 i podwozie robarta dedykowane do tego modelu. I teraz pojawia się pytanie czy znacie może jakis "zammiennik" jesli chodzi o podwozie?? ,poniewaz robart jest dosc drogi??. Jako ,że nie mialem przed tym modelu na 2 silniki pojawia sie drugie pytanie , jak bardzo modele 2 silnikowe sa wrazliwe na niezsynchronizowane obroty obu silnikow ? Jak ustawic je zeby idealnie rowno chodzily, myslicie ,że wystarczy obrotomierz do smigła? A i teraz pytanie co sie dzieje z samolotem gdy jeden silnik zawiedzie? daje rade podejsc do ladowania na jednym czy raczej mam zapomniec ? I na koniec pytanie do posiadaczy tego modelu: Jak sie tym lata... ,moze jakies ciekawe rady ? Z gory dziekuje za wszystkie informacje, Pozdrawiam! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mars_2000 Opublikowano 18 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 18 Listopada 2011 Rozumiem ekscytację nowym nabytkiem, ale :szukaj: bo było na forum... Proszę, tutaj: http://pfmrc.eu/viewtopic.php?t=8979 Czy oblot będziesz planował gdzieś w rejonie Trójmiasta czy w Grudziądzu? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Johny88 Opublikowano 18 Listopada 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 18 Listopada 2011 tak wiem ze to bylo juz na forum ale z silnikami elektrycznymi. Czyli problem obrotow odpada, to ze jeden silnik padnie tez mniej realne.... itd itp Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Johny88 Opublikowano 19 Października 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 19 Października 2012 witam, przesyłam filmik z oblotu mojego b-25 , niestety na filmie nie ma ladowania ale było w 100% pomyślne, model odbył 2 loty i jest cały. Następne loty jak kupie nową aparaturę bo na mx16 boję się zakłuceń (temat kraksa a6m5 zero)http://www.youtube.com/my_videos_annotate?v=2cvN4h3eflE Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tomyy29 Opublikowano 19 Października 2012 Udostępnij Opublikowano 19 Października 2012 Coś link do youtube nie ten chyba... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
koszkin Opublikowano 20 Października 2012 Udostępnij Opublikowano 20 Października 2012 Ja na dniach stałem się posiadaczem podobnego cuda... tylko wersji "piankowej" od Robbe. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Johny88 Opublikowano 20 Października 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 20 Października 2012 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
d.a.r.o. Opublikowano 20 Października 2012 Udostępnij Opublikowano 20 Października 2012 Jakie ostatecznie silniki zastosowałeś? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Johny88 Opublikowano 21 Października 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 21 Października 2012 2x saito FA-72 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
koszkin Opublikowano 22 Października 2012 Udostępnij Opublikowano 22 Października 2012 Muszę przyznać , że ładnie mruczą te twoje silniczki Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek Opublikowano 22 Października 2012 Udostępnij Opublikowano 22 Października 2012 Mam ten B-25 w wersji elektro, bez składanego podwozia.. Z powodu padniętego pakietu niestety uległ kraszowi i w tej chwili czeka na nowe skrzydła . Nie wiem kiedy w końcu dostanie , ale w między czasie produkcji Łosia zrobię nowe , lżejsze skrzydła , jakieś 6kg do lotu plus nowy pakiet powinien pięknie latać. Co by nie mówić pięknie prezentuje się w locie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Johny88 Opublikowano 22 Października 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 22 Października 2012 Tak to fakt, że przez swoją masę i niedoróbki Hangaru9 model jest bardzo trudny w pilotażu i podatny na przeciągnięcia. W prawdzie jeszcze nigdy nie wpadł mi w korek ale widze to po ześlizgu w czasie skręcania , trzeba pomagać mu kierunkiem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek Opublikowano 22 Października 2012 Udostępnij Opublikowano 22 Października 2012 Dokładnie tak się zachowuje jak piszesz . Ale moje skrzydła ważą...... 4kg W 2 metrowym modelu to totalne przegięcie. Dlatego wciąłem nowe będą ważyć ok 2,5kg razem z gondolami i stałym podwoziem( i są10cm dłuższe ). To jest 1,5kg mniej . Niechby 1kg to i tak sporo mniej . Do tego nowy ogon bo kłopoty z wyważeniem tej cegły na ogonie (waży troszkę mniej niż mój ogon w 3 m Łosiu) !!! Ale to plany na 2013 rok więc na razie, tylko się chwalę, co chcę przerobić w moim B-25. Może dorzucę elektryczne składane podwozie z HK. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pioterek Opublikowano 12 Listopada 2012 Udostępnij Opublikowano 12 Listopada 2012 Jak B-025 to firmy Black Horse. Nie ma problemów z wagą i lataniem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek Opublikowano 12 Listopada 2012 Udostępnij Opublikowano 12 Listopada 2012 Nie ta rozpiętość Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Johny88 Opublikowano 14 Listopada 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 14 Listopada 2012 i nie nadaje się pod spaline... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pioterek Opublikowano 15 Listopada 2012 Udostępnij Opublikowano 15 Listopada 2012 Ale za to lata bez problemów Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Johny88 Opublikowano 15 Listopada 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 15 Listopada 2012 Niby tak ale na tym polega cała zabawa żeby się trochę pomęczyć :) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pioterek Opublikowano 18 Listopada 2012 Udostępnij Opublikowano 18 Listopada 2012 No fakt. Ale często mi trochę żal kolegów spaliniarzy którzy na lotnisku odprawiają "czary" z silnikami żeby taki zapalił. Ja robię w tym czasie ok. 3-4 lotów zanim taki prawdziwy silnik pozwoli się modelowi wzbić w powietrze. Załączam zdjęcie makiety w której zgasł silnik w locie - lądowanie awaryjne w krzakach na szczęście bez większych uszkodzeń. :-) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pietka Opublikowano 18 Listopada 2012 Udostępnij Opublikowano 18 Listopada 2012 Pietrek, przecież o to chodzi, żeby trochę adrenalinki było. No i opowiadać jest co. Np o tym, że po jednej z kraks na pikniku do dzisiaj nie możemy znaleźć tłoka z silnika, pamiętasz to żółte co się wbiło pionowo w drogę obok pasa startowego? Poza tym zapach nitro, trochę pracy aby pokonać złośliwość przedmiotów martwych i warkot silnika...... ech, cóż więcej trzeba? Ale wiem też że Ty lubisz elektryki bo po prostu nie brudzą i są wygodniejsze w eksploatacji. No, każdy ma swoja korbę, grunt, że każdemu z nas dają satysfakcję takie czy inne sposoby latania. Prawdaż? Niech Ci nas , Spaliniarzy nie będzie żal, wam , elektrykom tez palą się regle w powietrzu albo siadają pakiety. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi